Problem jest o wiele bardziej złożony, niż Ci się Pewniaku wydaje.
W kwestii tego, co napisałeś powiem Ci tylko tyle...to dlaczego stadion Stali został przez miasto przejęty, wyremontowany i rozbudowany, i do tego teraz na bieżąco utrzymywany, przy czym oddany na wyłączność Stali? Na W22 nie dało się tego zrobić, czy też...nie było woli? Albo może argumentem, że Resovia chce przejąć stadion do własnych celów "usprawiedliwiono" ten brak woli?
Przecież ze stadionu Resovii teraz, na bieżąco i codziennie, korzysta zdecydowanie większa liczba mieszkańców Rzeszowa, niż ze stadionu miejskiego!
Od momentu awansu do dnia dzisiejszego nie wiem, czy Resovia odbyła jeden trening na miejskim. Ja wiem, że zaraz ktoś napisze, że to wina Resovii. Uprzedzam to stwierdzenie...otóż nie jest to wina klubu z W22. Resovia na miejskim gra, jak na wyjeździe.
Ale to tylko kwestia stadionu. Można powiedzieć, że bardzo poboczna kwestia, biorąc pod uwagę inne, bardziej istotne.
Mój entuzjazm po awansie jeszcze nie wygasł. Nie mają na niego żadnego wpływu przegrane mecze Resovii, ale ma na niego wpływ...niemoc...nazwijmy to sobie...organizacyjna, która z upływem czasu będzie działa bardzo niekorzystnie na dalszy rozwój sytuacji. Ta niemoc będzie też mieć spory wpływ na graczy Resovii. Spodziewali się czego innego, a tu pojawia się widmo powrotu starych demonów. Powiedzmy sobie też wprost...jest wielu, którzy tej niemocy są przychylni. To się w wielu miejscach objawia.
Czasu jest już bardzo mało...żeby ten dobry moment wykorzystać. Będzie bardzo szkoda takiej niewykorzystanej szansy...
Oby do tego...złego nie doszło.
A na mecz warto się wybrać. Najbliższy już 18 sierpnia o godz. 12 (pora niegrillowa, ale grillowanie zapewnione
) z Górnikiem Łęczna! Może poziom nie jest najwyższy, ale nasi naprawdę walczą z całych sił. Do tego można za 15 zł zwiedzić stadion miejski w Rzeszowie i przekonać się, dlaczego można siedzieć tylko na nowej grillującej trybunie, jak się załatwia potrzeby bez "udziału" światła w kompletnie ciemnej toalecie, jakie są "udogodnienia" funkcjonalne przysłaniające boisko, no i po co w ogóle zrobiono zadaszenie nad trybuną skoro, jak pada deszcz to...musi być mokro