Jeśli faktycznie taka sytuacja ma miejsce to niestety, ale jedynym wyjściem jest pismo do FIVB i zawieszenie zawodnika na 2/3lata. Jek jeden zawodnik się na coś takiego zdecyduje i klub mu na to pozwoli to podobnych sytuacji możemy się spodziewać co sezon. Podpisujemy zawodnika wczesną wiosną a w lecie po reprezentacji koleś mówi nara, mam lepsze opcje, nie da się tak budować składu. Jeśli klub jest profesjonalny to nie może sobie na coś takie pozwolić.