Może i bez emocji, ale z oczekiwaniem na zwycięstwo. Moim zdaniem to było dobre widowisko. Kibice zrobili bardzo fajną atmosferę. Shoji nareszcie postanowił pobawić się grą. Dołączyli się Smith, Rossard i pod koniec meczu Kuba Jarosz. Dołączyła publiczność i zrobiło się sympatycznie.
Jednak widowisko robią przede wszystkim kibice.