Forum Kibiców Resovii Rzeszów

Poza parkietem => Kosmos => Wątek zaczęty przez: ja1710 w Października 12, 2009, 10:22:57 am

Tytuł: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: ja1710 w Października 12, 2009, 10:22:57 am
J.Nawrocki w wywiadzie na siatka.org.
" Przed PGE Skrą mecz na szczycie PlusLigi, z Resovią. Jak Pan ocenia przeciwnika po pierwszej kolejce (rzeszowianie pokonali 3:0 Jadar Radom)?

- To jest bardzo groźna drużyna, znacznie silniejsza niż w poprzednim sezonie. W bardzo wysokiej formie jest zwłaszcza Oivanen."
całość    
http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/2009-10-12-jacek-nawrocki-wysokiej-dyspozycji-nie-ma-i-na-razie-nie-bedzie

Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Szoviak w Października 12, 2009, 16:54:10 pm
NO ze słów Nawrockiego wynika, że będzie to trudny mecz.
Mam nadzieję, że Resovia będzie wreszcie w stanie wygrać choćby dwa sety ze skrą jak nie cały mecz.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: MarianG w Października 12, 2009, 20:39:56 pm
Tak jak napisałem w innym miejscu,; Resovia zagra inaczej ze SKRĄ niż z Jadarem, to będzie zupełnie inny mecz. Oczywiście, takie rzeczy można robić, gdy ma się odpowiednich zawodników, a w szczególności rozgrywajacego, reżysera gry, a my mamy Redwitza. Jest naprawdę okazja ugryźć SKRĘ! Do boju Resovio!
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: pandemia w Października 13, 2009, 14:47:44 pm
jeżeli Wieluń dał radę ugryźć chociaż seta to Resovia nie ma dać rady zrobić czegoś więcej???!!! [Nie umniejszając w niczym Wieluniowi] ze Skrą faktycznie gramy inaczej i w dużej mierze ten mecz też się rozgrywa w głowach Resoviaków ale dadzą radę wierzę w nich poza tym mamy nowych "walczaków" i powinno być przynajmniej DOBRZE
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: rayan w Października 13, 2009, 18:11:03 pm
Spokojnie, nie prężmy na darmo muskułów. Ten mecz teraz w praktyce o niczym nie będzie decydował jeżeli chodzi o układ  tabeli. Może naszym chłopakom pomóc jedynie w  sferze mentalnej.Ja bym nie demonizował ewentualnej porażki, ani nie ekscytował się ewentualną wygraną. Należy podejść do tego meczu jak do meczu z Radomiem tzn skupić się na swojej grze i bez presji grać swoje. A my kibice spokojnie kibicujmy chłopakom.
Pozdrowionka dla wszystkich kibiców Sovii.   
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: repres1 w Października 13, 2009, 18:42:00 pm
rayan, ten mecz o jednym zdecyduje: kto go wygra!
Zgodzę się z Tobą, że ewentualnej porażki nie ma co demonizować, ale nie zgodzę się, że zwycięstwo nie będzie powodem do ekscytacji. To po co oglądać ten mecz?
Cały sens kibicowania sprowadza się do, jak to nazwałeś, ekscytacji
Teraz do zawodników: nie słuchajcie rayana! wygrajcie!
Ja ze zwycięstwa będę się cieszył jak głupi  :)
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: pk+ w Października 13, 2009, 19:18:35 pm
Oczywiście że po zwycięstwie będzie można oszaleć z radości mimo że nie będzie miało ono większego znaczenia dla końcowej tabeli, a tylko znaczenie psychologiczne.

Zagramy inaczej niż z Jadarem bo to inny mecz, Wieluń urwał seta ale to był także inny mecz. My zagramy i wygramy własny mecz :D
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: MarianG w Października 13, 2009, 20:56:19 pm
Oczywiście, ten mecz jeszcze o niczym nie zadecyduje. Będzie natomiast miał znaczenie mentalne. W przypadku zwycięstwa Resovii - ogromne; przełamalibyśmy niemoc, która kroczy z nami. A nadgryźć SKRE tzn. zrobić pewien wyłom w betonie, którego od dłuższego czasu nie możemy ruszyć. Takie status quo bardzo odpowiada naszemu najbliższemu rywalowi. Wiemy, że takie mecze toczą się również w głowach zawodników, może bardziej niż na boisku. Chciałbym, aby wygrał lepszy w tym dniu, aby nie decydowały jakieś niuanse, końcówki, triki Antigi itp. Pięc lat już czekam na zwycięstwo Resovii... niech się to wreszcie stanie!
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: pk+ w Października 13, 2009, 21:26:39 pm
Widziałem znużenie i złość na twarzy Antigi po przegranym finale ME... Tak samo wyglądał na memoriale i w pierwszym meczu ligowym, jeśli nie znajdzie motywacji a o tako łatwo nie będzie (13 czy 14 mistrzostw krajowych na koncie) to raczej nie powinien być postrachem dla naszych zawodników.

Nasi nie mogą myśleć że po drugiej strony stoją mistrzowie europy, po drugiej stronie są zawodnicy których można i trzeba pokonać.
Mecz ma dla nas mentalne znaczenie na przyszłość, ale i w głowie się zadecyduje kto wygra, jeśli nasi uwierzą że dadzą radę to dadzą radę, jeśli przegrają w szatni  to na boisku się nie odbudują.

Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: sovik w Października 13, 2009, 21:38:18 pm
obstawiłem 3:1 dla Sovii i mam zamiar zalać się w trupa, jak (przepraszam, gdy) wygrają ;) Już zbieram baterię katiuszy  ;D
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: repres1 w Października 13, 2009, 23:19:27 pm
Ludzie, o jakim "znaczeniu mentalnym" wy piszecie?  ???
Przecież w sporcie pt. siatkówka chodzi o wygrywanie meczów, no nie? Czy my jedziemy do Bełchatowa żeby "odbyć mecz", czy po to by "wygrać mecz"? My nie jedziemy "spróbować wygrać mecz". Jedziemy po to żeby wygrać ten mecz.
Za to, że w składzie Skry są mistrzowie Europy Skra nie dostanie ani jednego punkcika. Na początku wynik będzie brzmiał 0:0.
"Ten mecz o niczym nie zdecyduje...". Bzdura! Zdecyduje o 3. punktach. To dużo jak na jeden mecz!
To jest najważniejszy mecz jaki mamy do rozegrania. Po nim najważniejszy stanie się mecz z Wieluniem, ale dopiero po nim.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: lukashch w Października 13, 2009, 23:40:57 pm
Tak się składa,że w sobotę mam urodziny i mam nadzieję, że Sovia zrobi mi prezent i wygra ze Skrą :D:D a jak nie to .. i tak będę im kibicował i chodził na ich mecze kiedy się tylko da :D:D:D
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: pk+ w Października 14, 2009, 07:49:38 am
Repres gdyby nie było play-off to punkty byłyby bardzo ważne... a tak to są ważne ale nie aż tak.

Śnieżyce w październiku i wygrana Resovii nad Skrą - tak zapamiętamy październik 2009 :D
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: repres1 w Października 14, 2009, 09:21:28 am
pk+, nie rozumiemy się: w tej chwili nie mamy ważniejszego meczu przed sobą jak najbliższy ze Skrą. O ważności innych meczów będziemy rozważać jak przyjdzie nam je grać.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: ja1710 w Października 14, 2009, 09:29:13 am
heheheh też mam w sobotę urodziny i czekam na ten sam prezent co TY  lukashch  :)
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: sovik w Października 14, 2009, 21:00:13 pm
Ludzie, o jakim "znaczeniu mentalnym" wy piszecie?  ???
Przecież w sporcie pt. siatkówka chodzi o wygrywanie meczów, no nie? Czy my jedziemy do Bełchatowa żeby "odbyć mecz", czy po to by "wygrać mecz"? My nie jedziemy "spróbować wygrać mecz". Jedziemy po to żeby wygrać ten mecz.
Za to, że w składzie Skry są mistrzowie Europy Skra nie dostanie ani jednego punkcika. Na początku wynik będzie brzmiał 0:0.
"Ten mecz o niczym nie zdecyduje...". Bzdura! Zdecyduje o 3. punktach. To dużo jak na jeden mecz!
To jest najważniejszy mecz jaki mamy do rozegrania. Po nim najważniejszy stanie się mecz z Wieluniem, ale dopiero po nim.

Tak jest i jak nigdy zgadzam się z przedmówcą w stu procentach. Jedziemy ze Skrą im wcześniej tym lepiej  ;D
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: MarianG w Października 15, 2009, 07:35:29 am
Wiele razy temu Janek Such po przegranych meczach ze SKRĄ mówił: "chłopcy przegrali ten mecz w szatni".
Wiele razy przed meczami ze SKRĄ już pisałem optymistycznie, napalałem się jak to pieknie będzie, jak wygramy i co... i nic! Nie wierzę już w żadne sny... przegramy jak zwykle. Do pewnego momentu będziemy walczyć, nawet do przerwy prowadzić czterema punktami, potem wszystko wróci do normy i jak zwykle przegramy.
Zapewne posypią się na mnie gromy, jak tak mogę, ale tyle razy już się sparzyłem, że przyjmę każdą krytykę byle tylko Nasi....... wygrali!
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: sovik w Października 15, 2009, 17:48:06 pm
a ja zawsze wierzę i teraz też mam ogromną nadzieję, że w sobotę zaczniemy marsz po złoto
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Resofan w Października 15, 2009, 18:10:22 pm
Chciałoby się powiedzieć "Jeśli nie teraz, to kiedy?"

Ja jednak podobnie jak MarianG mam poważne wątpliwości. Już tyle razy się sparzyłem, że mówiąc szczerze w kwestii wygranej ze Skrą jestem człowiekiem małej wiary. Ogromnie chciałbym nie mieć w tym wypadku racji......
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Krzych w Października 15, 2009, 21:23:04 pm
Witam po dłuższej (niestety) przerwie... i do rzeczy czyli mecz Resovia - Skra.
Mecz w siatkówce można wygrać lub przegrać i mecz "powinno" się przegrywać w trakcie jego trwania, a nie przed pierwszym gwizdkiem. Mówi się o meczu przegranym w szatni... mam nadzieję że w tym roku już tego nie będzie w przypadku Resovii. Są ku temu przesłanki, a my kibice mając ,swoje przemyślenia MUSIMY wierzyć że nasza drużyna wychodzi na parkiet aby WYGRAĆ. Przecież po drugiej stronie nie stoi grupa nadludzi którym się nic i nikt nie oprze, ale tacy sami zawodnicy, może lepiej wyszkoleni, może lepiej zgrani, może ... to się okaże w trakcie gry. Jednak ewentualne różnice można nadrobić walecznością, ambicją... a wtedy wygrywamy. My jako kibice niejako z definicji powinniśmy wierzyć w zwycięstwo naszych, kibic nie kibicuje zestawieniami, statystykami, ale sercem. Dlatego stawiam 3:0 dla Resovii.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: pk+ w Października 15, 2009, 21:50:42 pm
Myślę że mentalnie w tym sezonie jesteśmy dużo silniejsi - przynajmniej teraz na początku, więc jeśli przegramy to raczej na boisku nie w szatni.

Dlaczego jesteśmy silniejsi? Tamten sezon zaczęliśmy z grą jak krew z nosa, zawodnicy ociężali, niedokładności, błędy w grze kombinacyjnej. Stopniowo upraszczaliśmy grę żeby nie gubić się, stopniowo zawodnicy byli mniej ociężali... w wywiadach była gadka: "ciężko pracujemy, ale wierzymy że efekty przyjdą bo trener obiecywał". W rzeczywistości chyba nie do końca wierzyli czego wynikiem była kiepska atmosfera... efekty przyszły (wynik był) ale gra do końca nie nabrała wymiaru jakiego sobie wszyscy życzyli.

W tym sezonie gra wyglądała w pierwszej kolejce znacznie lepiej, a i wywiad z Marcinem Wiką świadczy że zawodnicy widzą inny styl przygotowania, czują się z nim lepiej...
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: repres1 w Października 15, 2009, 22:07:45 pm
A ja (po dzisiejszym treningu) wiem, że jesteśmy zupełnie inną drużyną niż rok temu.
Miki jest w świetnej formie (tak swobodnego w ataku i szybkiego w bloku jeszcze go nie widziałem) a tak wybitnego siatkarza jak Alek polska liga chyba jeszcze nie miała (no, może trochę przesadzam ;) ). Rafał w tej chwili nie grzeszy nadmiarem dokładności i czasem pośle farfocla (zwłaszcza do Wojtka Grzyba), ale gra bardzo szybką piłkę. Złapie pułap - będzie ok. Marcin odzyskał dynamikę, a Bartek Gawryszewski wzbogacił atak, zabałaganił natomiast zagrywkę.
Dzisiejszej Resovii nie trzeba mentalnie z Resovią lat ubiegłych. Gramy ze Skrą bez bagażu. Będzie ok.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: pk+ w Października 15, 2009, 22:33:01 pm
Bartek Gawryszewski wzbogacił atak, zabałaganił natomiast zagrywkę.

Tu wydaje się potrzebna zmiana, Krzysiek Gierczyńskie- zagrywka na pewno lepsza niż Bartek w Radomiu i dodatkowy bonus w obronie... tymczasowo oczywiście bo Bartek potrafił zagrywać dobrze i z wyskoku, może nie regularnie ale potrafił.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: delete1989 w Października 15, 2009, 22:36:00 pm
witam. jestem z Konina chciałbym kupić koszulkę Resovi prosze o kontakt do mnie gg 774630
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: A :) w Października 15, 2009, 22:59:28 pm
witam. jestem z Konina chciałbym kupić koszulkę Resovi prosze o kontakt do mnie gg 774630

Niedługo kupisz na Allegro :) bez pośredników i po takich samych cenach jak w Rzeszowie :P
 
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Szoviak w Października 16, 2009, 14:49:15 pm
Macie rację pisząc, że Resovia w tym sezonie jest dużo silniejsza mentalnie. Widzieliście, jak nasi zawodnicy cieszą się po zdobytych punktach. A jak patrząc na teraźniejszy skład Skry, to można powiedzieć, że jesteśmy mocniejsi. Ja obstawiam 3-0 dla nas.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: sovik w Października 16, 2009, 20:35:45 pm
obstawiłem 3:1 dla nas - myślę, że pierwszy set dla elektryków, nasi się wk.. zdenerwują i potem już gładziutko rozjadą prądojadów do jednego. Do ciężkiej cholery ma kto grać - waleczny Brazylijczyk, zadziorny Rusin, "zimnokrwisty" Fin i wściekli Polacy. Ja myślę, że to już jutro ;). Jak nie zjem plakat Resovii ;)
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: pk+ w Października 16, 2009, 20:57:49 pm
Zadanie proste - wyłączyć galaktycznym, przepraszam elektrycznym prąd :)
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: FLPman w Października 17, 2009, 13:07:08 pm
To już dziś  :)

Jest jeszcze jedna rzecz w której upatruję szans w dzisiejszym meczu, chodzi mi o mentalność naszych nowych twarzy zza granicy, a mianowicie... Zawodnicy którzy już grali ze Skrą na pewno czują przed nią jakiś respekt, być może wyższość, a przez tą mogą być spięci, nerwowi, a wiadomo czym to się kończy... Szybkie 2 sety dla elektryków, a w trzecim nie ma się komu podnieść... Co innego teraz kiedy mamy Rafała i Alka, oni jeszcze nie znają smaku gry ze Skrą, to będzie dla nich jak poprzedni mecz w Radomiu i będą mieli w nosie czy tam jest kilku mistrzów Europy, czy młody Miłosz, zagrają swoje i już...

Tak sobie myślę jaka dzisiaj będzie taktyka rozegrania, czy zagramy skrzydłami tak jak w Radomiu, czy Rafał coś pogra środkiem, może Kreek jest szykowany specjalnie na Skrę, a w Radomiu celowo nie było go w składzie żeby elektrycy go nie rozpisali   ;D

Reszta o której chciałem napisać już została napisana, wobec tego krzyczmy głośno nawet przed tv  ;D
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Robbie w Października 17, 2009, 14:09:30 pm

Tak, słuszna teza FLPman  ;) Nie dość, że mocno zaczeliśmy sezon w Radomiu i jak się wydaje, jesteśmy w dobrej formie na starcie sezonu, to jeszcze mamy świeżą krew. A to w starciu z Pger-em spory atut, nasi nie znają ich, tamci naszych, nie ma obaw, będzie walka.
I myślę, że będzie to wreszcie zacięta walka. Poza tym, Skra przecież przy tylu frontach traktuje fazę zasadniczą trochę ulgowo, mimo bogactwa w składzie.

Ja tam po cichu liczę, przynajmniej na tie-break, żeby się znów za bardzo nie rozczarować  ;D

Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: _elite_ w Października 17, 2009, 15:38:12 pm
To chyba sen !!!!!!!!!!!! ;D ;D ;D Prowadzą 18 : 9 NIe wierze ;D
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: MarianG w Października 17, 2009, 16:44:20 pm
Mamy już 1 punkt!!!!!!!!!!!!!! Historyczny moment, a jeszcze gramy teibrek.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: grzyb w Października 17, 2009, 17:07:28 pm
Super mecz super Ahrem i Oivannem szkoda, że do tego poziomu nie dostosował się nasz trener...
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: sovik w Października 17, 2009, 17:08:22 pm
z****ł Travica w 3 secie!!!!!!!!!!  ??? Idę zjadać swój plakat...
sorry zdenerwowałem się, mecz jak najbardziej do wygrania ale trenejro się dziś nie popisał. Rafał i Alek - transfery roku.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Twinkle w Października 17, 2009, 17:11:04 pm
Mecz znakomity. Na goraco:

Plus dla Ljubo - wpuszczenie Tomka Kusiora.
Minus dla Ljubo - kompletnie niezrozumiala zmiana w 3 secie i ta sama zmiana odwolana o jedno ustawienie za pozno w tie-breaku.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Gabii w Października 17, 2009, 17:39:06 pm
Mecz na bardzo wysokim poziomie.
W czasie pierwszego seta obgryzłam wszytskie paznokcie z nerwów.
Drugi kapitalny.
Świetny występ Akhrema, Wiki i Oivanena.
Dobrze, że Kusior zastąpił Gawryszewskiego-niezły debiut w tym sezonie.
Niezroumiałe były dla mnie zmiany na Papke i Ilicia.
MVP przyznane jak zawsze Kurkowi(!),co mnie najbardziej wkurzyło.
Było tak blisko,ale pretensji przecież do zawodników miec nie można,bo niby za co.
I nie do końca zgadzam się ze zdaniem komentatorów, że Gacek i Iganczak grali "genialnie".

Poprostu :szczęście nie zawsze lepszym sprzyja :))
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: rayan w Października 17, 2009, 17:40:30 pm
Gratulacje dla Skry za zwycięstwo, ale wielkie brawa dla naszych soviaków.
Też mi się nie spodobała ta zmiana w 3-im secie. Szkoda. Trzeba jednak dodać że to właśnie Ljubo przygotował tę drużymę pod względym fizycznym, taktycznym. Spokojnie szkoda ale jest postęp w jakości gry Sovii. I podejśie komentatorów takie jak nie do Resovii.
Alek i Miki po prostu bajka, Rafał też super. Przegraliśmy bo oodaliśmy końcówkę 3 seta. Ale nie jest źle.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Tim w Października 17, 2009, 17:41:37 pm
Mecz rewelacyjny - już dawno takiego poziomu nie widziałem. Rewelacyjna gra Akhrema, Redwitza i Oivanena - wielki szacunek dla nich, brawo dla Tomka Kusiora. W końcu mamy rozgrywającego godnego Sovii. Tylko ten środek ... ehh, no ale nie ma co narzekać, mamy 1 pkt w Bełchatowie. Ale jak nie daliśmy dziś rady grając bardzo dobrze (po takiej przegranej możemy kibicować w podniesionym czołem), patrząc zacjonalnie to po powrocie Wlazłego i Winiarskiego będzie nam jeszcze trudniej, no ale u nas nie ma Perłowskiego. Brawo Sovia z taką grą nie widzę na nas mocnych w lidze (oprócz SKRY)!!!

P.S. Serwisy Grzyba - Boże widzisz i nie grzmisz!!! Czy nie można go nauczyć serwować ???
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Kazach w Października 17, 2009, 17:44:09 pm
Decyzje trenera zwłaszcza w 3secie kompletnie niezrozumiałe Oivanen ciągnie grę do spółki z Akhremem i w decydującym momencie nie ma go na boisku. Bardzo dobrze zagrali wszyscy nasi zagraniczni do tego IGŁA i kilka razy w bloku GRZYB. Marcin Wika poza blokami w 2secie na Kurku grał słabo w przyjęciu i nie kończył piłek.
Największy mankament to brak ataków ze środka już nie mówię że takich gwoździ jak IHOS wbijał, ale chociaż czegoś takiego na poziomi Plińskiego. To muszą poprawić nasi bo bez tego się nie da wygrać z tak mocnym przeciwnikiem.
2 środkowym niech już będzie Kusior, bo Gawryszewski poza zagrywaniem w tył głowy nic ciekawego nie prezentuje.
Ale i tak za dzisiejszy mecz należy się chłopakom +.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Stnkk w Października 17, 2009, 17:46:34 pm
Oczywiście brawa za urwanie punktu Skrze, a jeszcze większe za to że wreszcie nie oddaliśmy im tak łatwo skóry. Dołączam się do osób, które nie rozumieją celu zmiany Redwitz->Ilic, Akhrem->Papke. Co prawda to już historia, ale nie wiem co by się stało w trzecim secie, gdyby takiej zmiany nie było.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Kasia93 w Października 17, 2009, 17:49:47 pm
Wow co za mecz ! Rafael i Alek wow
i ja też nie rozumiem tych zmian ...
i jeszcze plus dla Kusiora ! dobra zagrywka, namieszał trochę w grze Bełchtowa !
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: MarianG w Października 17, 2009, 18:08:21 pm
Cieszy mnie bardzo postawa Resovii i ten 1 punkt. Mecz na bardzo wysokim poziomie. Dla mnie Akhrem MVP meczu! Mamy armaty: Akhrem, Wika i Oivanen mają czym straszyć. Redwitz też dobrze bezbłędnie zagrywa. Również Kusior jak wszedł nie psuł zagrywek. Gawryszewski nie robi postępów. Czekamy na Perłę, wracaj, jesteś potrzebny!
Nasze armaty to: Akhrem, Oivanen i Wika, Redwitz też prezentyje ciekawą zagrywkę i można zablokować. Oj będzie się działo, niech żałują Ci co nie kupili karnetów. Śpieszcie się, bo jeszcze po kilka w sektorach zostało!
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: rayan w Października 17, 2009, 18:16:04 pm
I gatka Igły: Są konflikty w drużynie i koledzy mnie pobili. ;D Aż się Swędrowski zatrwożył. Igła rulez
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: jkszczepan w Października 17, 2009, 18:25:45 pm
Bylem widzialem jestem Resoviakiem wracam do lodzi.
Jest dobrze moze byc lepiej.
Co do trzeciego seta mam mieszane uczucia,ale gdybysmy 1 szostka go przegrali w takim samym stosunku to tez byly by glosy ze trzeba bylo zmian.
Bylo minelo,cieszy jeden punkt,boli strata dwoch.
Repres1 nie sprawdzilo Ci sie nic 2 kolejki 4punkty ;D,malo kto sie spodziewal.
Ps.
W drugim secie belchatow zamilkl(siedzialem z nimi) ;D
Pozdrawiam z (brzydkiej) lodzi  :D
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: andrzejBs w Października 17, 2009, 18:39:27 pm
Nie urażając Bartka Gawryszewskiego martwie sie czy on wogóle umie wykonać zagrywke.... ???
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: pk+ w Października 17, 2009, 18:47:18 pm
po powrocie Wlazłego i Winiarskiego będzie nam jeszcze trudniej

I tak, i nie... jak na przykład nie dałbym sobie ręki uciąć że gdyby grali Wlazły, Winiarski, Swiderski to Polacy na ME zmietliby rywali, nie dałbym sobie ręki uciąć że zdobyliby medal. Jak będzie Wlazły i Winiarski nie zmieszczą się równocześnie na boisku Kurek, Antiga i Bąkiewicz - to będzie inna drużyna, oczywiście teoretycznie mocniejsza ale w praktyce zobaczymy.

Nas najbardziej boli środek, wróci Perłowski powinno być lepiej ale czy będzie zobaczymy, dobrze że Tomek Kusior trzyma w miarę poziom i szkoda że Bartek po dobrym meczu zagrał bardzo słaby.

Co do zmian to dla mnie jedynym wytłumaczeniem było ogranie tej zmiany w trudnych warunkach, pod presją co może zaprocentować w przyszłości. Papkin i Ivan muszą czuć że oni także są potrzebni drużynie i to nie tylko gdy kolega ma słaby dzień albo kontuzję, ale także wtedy gdy kolega na tej samej pozycji gra świetnie - tłumacze to sobie w ten sposób, choć nie usprawiedliwiam Travicy, ja bym osobiście nie robił takich eksperymentów w tym meczu... ale pewnie dlatego ja nie jestem trenerem a on jest i to dobrym :)

Dzisiaj świetny mecz,  nie przegrał zespół który ma kompleks, przegrała drużyna ciut słabsza w sportowej walce. Faworyt jak przystało na faworyta wygrał, ale pretendent wywiózł jeden punkt z jaskini lwa. Szkoda bo była szansa ale czas będzie grał mimo wszytko na naszą korzyść do Skry wrócą kontuzjowani, ale my mamy lepszego trenera który będzie potrafił wycisnąć z zespołu więcej no i Redwitz będzie się zgrywał z zespołem co także będzie korzystne.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Resofan w Października 17, 2009, 19:07:09 pm
Najważniejszy wniosek po dzisiejszym meczu - jest postęp w stosunku do roku ubiegłego. Znaczny postęp.
Pamiętajmy - Resovia buduje drużynę od 2 lat, Skra od sześciu. Dajmy czas Travicy bo to jego autorski zespół. Podkreślam - zespół, a nie zlepek indywidualności, bo to już widać.
Akhrem, tak jak pisałem po meczu w Radomiu gra swoje. Wszyscy się rozpływają w zachwytach a ja nie. Po prostu tego się spodziewałem.
Zaczyna się spełniać moja nadzieja, że Oivanen przy rozegraniu Redwitza będzie innym zawodnikiem. Gra to co w reprezentacji i oby tak dalej.
Wika przypomina tego Wikę który grał w Częstochowie. Jednak te kolana w ubiegłym sezonie dawały mu popalić.
Już dziś można powiedzieć, że Redwitz jest lepszy od Woickiego. Przede wszystkim zdecydowanie dokładniejszy (chociaż zdarzały mu się "kasztany"), a na pewno nie wolniejszy.
grzyb zagrał swoje, dobrze, ale bez rewelacji. Mam nadzieję, że jak zgra się z Redwitzem to będzie lepiej.
Jedyny minus w stosunku do sezonu ubiegłego to Gawryszewski. Nie wiem co się dzieje z tym chłopakiem, ale czekam z tym większą niecierpliwością na Perłowskiego. Bo jeśli wchodzi Kusior i stanowi wzmocnienie na środku, to znaczy, że nie jest dobrze na tej pozycji.
No i Igła - przyjęcie zagrywki do poprawki, obrona jak zwykle na bardzo dobrym poziomie tak, jak nas przyzwyczaił.

Wybiegnę teraz daleko do przodu - juz dziś martwię się, czy zatrzymamy w Rzeszowie Akhrema. ma kontrakt na rok, a inni patrzą.......
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: rayan w Października 17, 2009, 19:20:39 pm
Resofan Spoko Alka i Rafała zatrzymamy, bo mamy argumenty tzn Asseco ma. Góral sypnie kaską  i te perełki będą nadal nas zachwycać ;D. Głowa do góry.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: pk+ w Października 17, 2009, 19:28:41 pm
Tak Akhrema ale i Redwitza trzeba będzie zatrzymać, Miki ma chyba jeszcze rok kontraktu - też trzeba go zatrzymać, a oni nam blokują zagranicznego środkowego, środkowych z polskim paszportem brak, może Nowakowski będzie do wyjęcia ale to nie jest zawodnik który by mnie w 100% przekonywał, Szczerbaniuk w poprzednim sezonie mnie rozczarował, zobaczymy w tym... Pliński+Możdżonek pewnie nie do wyjęcia a szczególnie gdyby dostali ofertę z Resovii elektrownia przebije z nawiązką.

W dzisiejszym meczu Redwitz już więcej grał środkiem Grzyb - 9, Kusior - 5, Gawryszewski - 2 więc nie mała ilość wystaw była problemem ale skuteczność 56%, 20% i 0%, gdyby kończyli to pewnie by dostawali więcej piłek. Środkowi powinni mieć skuteczność 60-80% dokładnie jak miała Skra.
W bloku przegraliśmy 13-10 ale z naszych środkowych tylko Grzyb - 4 bloki, resztę blokowali skrzydłowi.

Wynika więc że Grzyb to dobry transfer, ale niech na Boga zacznie serwować albo niech ktoś na zmianę zadaniową wchodzi!!
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Szoviak w Października 17, 2009, 20:11:50 pm
Mnie mecz bardzo się podobał. Macie rację, mówiąc, że podwójna zmiana w III secie była niepotrzebna, ale było minęło.
Miki gra wreszcie to, co grał w reprezentacji.
Rafael - finezja (w niektórych wypadkach) połączona z dokładnością.
Wika - powrót do formy z sezonu 2007/2008.
Gawryszewski - duży minus
Kusior - dobry debiut
Ignaczak - jak zwykle
Alek - jak zwykle
Wojtek - dość dobrze
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: dk91 w Października 17, 2009, 20:18:41 pm
Mecz znakomity w wykonaniu obu drużyn.
Pozostał maleńki niedosyt, bo szansa na pokonanie Skry była duza (szczególnie szkoda 3. seta- dziwne zmiany, ktore mialy poprawic ustawienie, a co sie stalo to wszyscy widzieli).
Oczywiscie przed meczem punkt brałbymw ciemno i z radoscia.
Najwiekszy minus naszej druzyny to ŚRODEK! No w porownaniu do Skry to nie mamy szans w tym elemenice, ale z innymi ekipami z czolowki tez bedzie nam trudno grac lepiej, chyba ze cos sie odblokuje in plus.

ALEH jest WIEEELKI, świetny wystep Mikko, Igła z jajami- jak zawsze bardzo dobrze, Wika równo, podobnie jak z Jadarem, Redwitz- mam mieszane uczucia, ale raczej na plus. Srodek słabiutko, najlepiej Grzyb ale szału ni ma (prosciutka zagrywka jak na poziom PlusLigi- mam nadzieje ze wroci Perla ze swoja zagrywka).
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: pk+ w Października 17, 2009, 20:23:07 pm
Zapomniałem wcześniej napisać - mecz historyczny red. Swędrowski jak zwykle powiedział: "to gracz kompletny" ale po raz pierwszy nie o Antidze tylko o Akhremie :D
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: repres1 w Października 17, 2009, 20:58:33 pm
Ludzie, czy was pogięło?
Przegraliśmy mecz, który powinniśmy wygrać.
Skra, która ledwie co skompletowała druzynę, wyportkowała nas na cacy, a my piejemy z zachwytu?
Trzeba nie mieć za grosz inteligencji żeby przy stanie 14:13 dla Skry w V secie pozostawić na zagrywce Grzyba. Ciekawe ile punktow zdobyliśmy po jego zagrywce w 5-setowym meczu? Nie liczyłem, ale zgaduję, że Z E R O ! To co, miał stać się cud? Nie można było zapytać o to statystyków i wstawić na zagrywkę kogokolwiek innego?
Zmiana w III secie to pikuś przy w/w pawiu.
Przygotowujemy się do trójbloku, a Tomcio Kusior zapomina sobie wyskoczyć albo choćby wystawić ręce... No to Kurek wali jak w kaczą dvpę właśnie przez Tomcia.
Marcin Wika idzie na piatego do asekuracji (po co?) a piłeczka wpada nam po bloku w sam środeczek, bo nikogo nie ma z tyłu...
To tylko kilka przykładów amatorszczyzny.
Dalismy się wyportkować jak dzieci zdziesiątkowanej Skrze, która gra "z marszu", bez przygotowań i bez atakującego.
Rozjechali nas środkiem, którym podobno nie da się wygrać meczu  :P
... a my się cieszymy, jak głupi do sera...
Pora oprzytomnieć. Porażka jest porażką. Osiągnęlismy taki sam wynik jak w 3. meczu play-off debiutanckiego sezonu. Tylko, że tamten wynik kosztował nas ze cztery razy mniej.
A teraz wyobraźcie sobie, że my gramy bez Oivanena, Papkego i Wiki i jeszcze raz oceńcie: z kim stoczyliśmy ten przegrany mecz?
Zaczynamy się cieszyć z tego, że ktokolwiek w koszulce Skry dał nam ugrać 2 sety?
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: katja1960 w Października 17, 2009, 21:05:02 pm
nawet wygrana 3 do 0 by Cię nie zadowoliła. Jesteś - chyba- największym malkontentem jakiego znam (czytam)-  ;)
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Twinkle w Października 17, 2009, 21:14:09 pm
Repres, troche chyba przesadzasz tym razem :P

Pamietajmy, ze ta ledwie skompletowana druzyna Skry, nawet bez dwoch panow W. i pana N. w dalszym ciagu bylaby glownym faworytem do tytulu MP.

Calkowita zgoda (niestety) jesli chodzi o zagrywke Wojtka Grzyba.. tak po prostu nie mozna na tym poziomie.
Zgoda co do braku tego nieszczesnego wyskoku (a raczej jego braku) przez Tomka na trojbloku - ale akurat wtedy walnal Falasca a nie Kurek :P
O zmianie w 3 secie juz bylo duzo. Megablad, na dodatek nie skorygowany, a mozna bylo.
Ze na srodku maja przewage dwoch klas, to bylo wiadomo juz przed meczem.

A tak poza tym - brakowalo im tylko klasycznego atakujacego. Bo gdy wroci Winiar - to ktos z pary Kurek - Antiga usiadzie na lawce. I nie zaloze sie, ze bedzie to wzmocnienie Skry. A trzech przyjmujacych tej klasy na boisku, wcale nie oslabia druzyny. Vide Piacenza. Wazne kto co umie, a nie na jakiej pozycji jest ustawiony..

Porownywanie braku u nas Oivanena, Papkego i Wiki - troche na wyrost. Chocby dlatego ze my nie mamy czterech przyjmujacych jednakowego, bardzo duzego formatu.

Na moje oko ten mecz pokazal jedno - nie powinnismy miec zadnych problemow z awansem do finalu +ligi. A pozniej? Pozniej to sie zobaczy.



Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Kazach w Października 17, 2009, 21:29:15 pm
Żeby zamiast Gawryszewskiego był IHOS Hernandez to byśmy dzisiaj rozmontowali SKRĘ. Jego blok na wysokie piłki do Kurka też bardzo by się przydał. No ale jest limit obcokrajowców, więc to tylko gdybanie, tak samo nie wiadomo czy jakby ktoś inny niż Redwitz prowadził grę to bylibyśmy tak mocni na skrzydłach?? Bo napewno Rafael grał lepiej niż Woicki wreszcie Miko dostawał odpowiednie piłki.
Ale na razie atak ze środka funkcjonuje bardzo słabo.  Przydałoby się, też żeby Marcin Wika poprawił przyjęcie bo tego teraz będziemy potrzebować z jego strony najbardziej bo można teraz powiedzieć, że będzie teraz dopiero nr 3 w ataku, chociaż przy takiej grze środkowych to i tak napewno będzie dostawał dużo piłek:-)
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: pk+ w Października 17, 2009, 21:32:29 pm
Żeby zamiast Gawryszewskiego był IHOS Hernandez to byśmy dzisiaj rozmontowali SKRĘ.

Powiedz mi jakbyś genialnie zbudował skład żeby Ihos się zmieścił...??? Albo inaczej kogo z trójki Oivanen, Redwitz, Akhrem zwolnisz żeby go zmieścić?

Do Represa
Skrze nie brakuje Winiarskiego. Skrze brakuje tylko atakującego, pisanie o zdziesiątkowanej Skrze to gruba przesada. Przegraliśmy - to prawda, przegrana z 5 świeżymi złotymi medalistami i jednym srebrnym nikomu ujmy nie przynosi tym bardziej że ci medaliści byli podstawowymi zawodnikami w swoich reprezentacjach.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: rayan w Października 17, 2009, 21:40:50 pm
Repres jak w większości Twoich wypowiedzi się z Tobą zgadzam, tak uważam, że dzisiejsze Twoje agumenty mnie nie przekonują. Jeżeli nie widzisz różnicy między drużyną z ubiegłego sezonu, która po przegranym secie zwieszała głowy i dostawała 3:0, a drużyną obecną, która po przegranym secie w kolejnym miażdży 5 Mistrzów Europy, jednego Wicemistrza do 13 , jeżeli w tie -breku ta drużyna dochodzi galaktikos to ja nie mam pytań.  Przegrali, ale decydowały malutkie niuanse, ja powiem tak gdyby końcówka 3-ego seta , innaczej się ułożyła tzn. gdyby nie ta feralna podwójna zmiana to byłoby 3:1 dla Reski. Ale Ljubo musi poznać zachowania drużyny w różnych sytuacjach, w tym momncie nie wyszło, ale tie-breku to zatrybiło (wyciągnęli 3 punkty). ŚMIEM twierdzić, że z taką grą oprócz Skry NIKT nam nie podskoczy. ;D
Pozdrowionka
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: MarianG w Października 17, 2009, 22:12:52 pm
Jeszcze raz gratulacje dla zespołu. To był mecz na wysokim poziomie i sprawozdawcy pieli z zachwytu, a Swędrowski o Akhremie powiedział;"to jest gracz kompletny", a Drzyzga przyznał rację.
W drugim secie cisza zaległa w hali "Energia", za to doskonale słychać było Klub Kibica Resovii. Brawo, jesteście najlepsi!
Nie zgadzam się z repres1; nie rozumiem co znaczy; "SKRA, która ledwie co skompletowała drużynę". Przecież ta drużyna gra z sobą cały czas, to są Mistrzowie Europy prawie w komplecie(Gacek,Kurek,Bąkiewicz,Pliński,Możdżonek pozatym Antiga-vicemistrz i Falasca-ubiegłoroczny ME), trenowali razem cały czas i w ubiegłym sezonie, są doskonale zgrani i mogliby w ciemno do siebie zagrywać.
To my dopiero co od dwóch miesięcy zaczęliśmy się spotykać i gdzieś od miesiąca zgrywać. Tak jak powiedział Travica, że czas pracuje dla nas, będziemy z każdą chwilą lepsi i silniejsi.
Nie obawiam się meczu rewanżowego ze SKRĄ. Ona już została "napoczęta". Nawet jak będą grali Włazły i Winiarski, my też będziemy lepiej grać, powinien też już grać Perłowski, a co zatym środek będzie kompletny i większe pole manewru dla rozgrywającego.
Co do zmian(Papke-Ilić), nie wyszło w 3 secie, ale nie wiadomo, czy bez tej zmiany byłoby super, tego już się nie dowiemy. Uważam, że trener wie co robi i powinno to zaprocentować na przyszłość.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: repres1 w Października 17, 2009, 22:41:33 pm
Jeśli Skra nie jest zdziesiątkowana, to kto miał wejść z ławki Skry? Na ławce nie było nikogo! Skra nie była na ten mecz skompletowana. Skra była zaledwie sklecona. Grał - kto mógł, a nie ten kto powinien.
Niezły postęp: zamiast przegrywać 0:3, przegraliśmy 2:3. To o cały set więcej niż Pamapol Wieluń! Hurrrraaaaaa! Oszałamiający sukces.
Tak jakby przez te kilka lat nikt w Polsce ze Skrą nie wygrywał...
Nie ośmieszajcie się. Niedługo dojdziemy do odpowiednika piłkarskiej teorii połówek: wprawdzie pierwszą połowę przegraliśmy 0:3, ale w drugiej zremisowaliśmy 1:1!
Niedługo jak Wnuk zagra na libero też będziecie pisać, że "nieważne na jakiej pozycji się gra, bo umiejętności..."
Jakie atuty miała Skra? Zamordowali nas zagrywką? To poczekajcie na Wlazłego.
Co znaczy grać bez atakującego? No to postawcie w reprezentacji Serbii na ataku Janicia zamiast Miljkowicia. Przecież Janić to też dobry siatkarz...
Nie będzie dobrze jeśli porażkę będziemy próbować "przekuć w sukces". Porażka to porażka. A fakt, że "nie zwieszaliśmy głów"... Fakt, ogromna ulga. Istniało niebezpieczeństwo, że już po pierwszym secie nafajdamy sobie w portki.
Podsumuję: dramatu nie ma, ale wtopa jest!
MarianG: z Dzidkiem na środku nie wiązałbym zbyt wielkich nadziei; nie pamiętam żeby jakikolwiek mecz ze Skrą zagrał na choćby przyzwoitym poziomie. Natomiast Wlazły... jakoś z nami zawsze gra rewelacyjnie. Obojętnie: Bełchatów, Rzeszów czy neutralny parkiet.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Pablo - EWP w Października 17, 2009, 22:50:24 pm
Ufff, dopiero 2ga kolejka a tutaj takie emocje!!! Jak na początek sezonu to obie drużyny zaprezentowały nam widowisko na bardzo dobrym poziomie.
No a teraz do rzeczy, czyli chlodnej analizy. Niestety, ale mimo że to dopiero 2ga kolejka, wydaje się iż przedsezonowa "klątwa" represa zaczyna się spełniać. Mamy bardzo słaby środek, który jak na razie jest do bani :( Po prostu mamy drewno na środku jeżeli chodzi o atak. Do tego dochodzi jeszcze brak zgrania i zrozumienia na linii Rafael - środkowi. Czasami mam nieodparte wrażenie iż Rafael gra tak jakby miał za środkowych swoich rodaków którzy są w stanie skończyć atak niemal z każdej piłki. Niestey mamy na środu w ataku to co mamy. Uważam iż jest to nasz (można już mówić w czasie teraźniejszym a nie przyszłym) najsłabszy punkt w tym sezonie.
A teraz trochę "plusów". Przyznacie że jest ich trochę. Po pierwsze, duże BRAWO dla Ljubo za wpuszczenie Kusiora. Mam nadzieję iż Tomek będzie coraz częściej wpusczany. Kiedy i gdzie ma się chłopak ogrywa i od kogo uczyć jak nie w takich meczach jak dzisiejszy. Po drugie, Mikko - MIODZIO :) Aljosza - MIODZIO :) Wika - coraz lepiej :) Generalnie skrzydła BARDZO DOBRZE. Po trzecie, jakość gry o NIEBO lepsza niż w ubiegłym sezonie i jak to już było mówione czas będzie dzialać na naszą korzyść. Tylko ten środek :(
Po czwarte, wydaje się iż jest lub rodzi się prawdziwa chemia w drużynie a to w takiej dyscyplinie jak siatkówka szczególnie ważne. Teraz jeszcze się nie udało, ale jestem PEWIEN iż w tym sezonie nadgryziemy Skrę i to nie raz. Nie będziemy chlopcami do bicia czy bokserskimi gruszkami do bicia. Nie!!

I na koniec mała dygresja. nie wiem jak Wy, ale kiedy zagrywa Grzyb to zamykam oczy. Nie mogę na te farfocle czy balony patrzeć.To jest jakiś koszmar o KATASTROFA. Szlag mnie trafia jak na to  patrzę >:( To już kobitki mają bardziej kąśliwą i trudniejszą zagrywkę. Rozumiem iż nie każdy może (potrafi) zagrywać z wyskoku. Ale na miłość boską flotem chyba też można zagrać bardziej kąśliwie. Na miejscu Ljubo przez tydzień zaaplikowałbym mu tylko ćwiczenia z zagrywki. No wstyd!
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Pablo - EWP w Października 17, 2009, 23:13:20 pm
Nie no Panowie. Niektorzy znają się tutaj już szmat czasu a Wy dajecie się wpuszczać w maliny ;D Wypowiedź represa1 to czysta podpucha ;D Jestem o tym przekonany. Daliście się nabrać jak dzieci!! Przecież repres1 ......... a zresztą szkoda gadać. repres1 no to Ci się udało dokonać prowokacji :). Forum żyje, wręcz tętni życiem ;D i rozumiem że o to Ci chodziło.
A teraz skończ z poduchami i dawaj. Chcę poznać Twoje prawdziwe zdanie na temat meczu i postawy Resovii po 2 kolejkach versus ubiegły sezon. Tylko mki nie mow że nie widzisz wyraźnej poprawy w stosunku do ubiegłego sezonu bo Ci okulary zafunduję :)
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: pk+ w Października 17, 2009, 23:14:57 pm
Jeśli Skra nie jest zdziesiątkowana, to kto miał wejść z ławki Skry? Na ławce nie było nikogo!

1. Sorry ale każdy trener chciałby mieć aktualnych 5 mistrzów i jednego wice mistrzów kontynentu... i to powtórzę zawodników z wyjściowej 6 nie zmienników.
2. Sorry to nie Resovi wina że Skra miała Jarosza (6 mistrza europy) i zamieniła na kontuzjonowanego Novotnego.
3. Sorry ale to nie Resovii wina że Skra miała Murka i zamieniła na kontuzjonowanego Winiarskiego.
4. Sorry ale to nie Resovii wina że Skra nagina przepisy żeby mógł zagrać Hebda którego wpuszcza w przegrany secie tylko po to żeby Antiga odpoczął, a ze słabszym Wieluniem wypuszcza go w składzie wyjściowym.

Chcesz jeszcze popłakać nad składem Skry czy wystarczy?

Jakich to herosów za to ma Resovia na ławce, ja widzę jednego wartościowego gracza - Krzysiek Gierczyński, trudno powiedzieć w jakiej jest obecnie formie ale spodziewam się że może być przydatny, Papkin niestety wątpię żeby dawał wartościowe zmiany, Mika za rok, może dwa, Ilic solidny - nic więcej, o kimś zapomniałem???
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Twinkle w Października 17, 2009, 23:16:03 pm
Repres:
A po co mial ktos wchodzic z lawki Skry? Grali lawka tyle co my, czyli prawie wcale. Pelnoprawni zmiennicy (Papke, Ilic) wchodzili jak wchodzili, inni (Gierek) nawet pilki nie powachali. Chociaz az piszczalo zeby wszedl w wiadomym momencie na zagrywke. Tomka Kusiora mimo ze nie narobil bledow, jeszcze do pelnoprawnych nie zaliczam.
A gdybysmy wygrali 3-2, to byloby tylko 2 sety wiecej niz Wielun..
Wiesz dobrze, ze piszac o pozycjach nie mialem na mysli "Wnuka na libero". Sa po prostu pozycje ktore sie pokrywaja. Przestawianie przyjmujacych na atak (w druga strone to oczywiscie nie dziala, pamietne, choc wymuszone eksperymenty z Józkiem) czy granie na 3 przyjmujacych to nie sa rzeczy nieznane w obecnej siatkowce. Powiedz, ale tak z reka na sercu - ilu libero z Plusligi zamienilbys na przyklad na Piotrka Łukę? Szesciu? Siedmiu? Wiecej? A przeciez to nominalny przyjmujacy. Zagrywka (jak zwykle) nas troche pogonili. Ale flotem. Bo asow to mielismy znacznie wiecej. Oni raptem dwa. A przyjecie 46-19, wzielo sie z zagrywki taktycznej. Dzidek to nie Ihos, na srodku nas nie zbawi, to raczej jasne. Za to powinien utrudnic zagrywke. Co w meczach na styku moze miec fundamentalne znaczenie. I nie wiem jak inni, ale ja nie zamierzam porazki przekuwac w sukces. Ale mamy punkt wywieziony z Belchatowa, a nie sadze zeby inni wywozili takowe stamtad hurtowo. Co w porownaniu z poprzednimi sezonami, daje podstawy do optymizmu. Normalnego, nie takiego hurra. A dobra gra w tym meczu jest znacznie wiecej warta niz ten punkt. Patrzac na druga strone - Skrze wisi czy zdobyla 3 punkty czy 2. I tak zagraja w finale. Dla nich wazniejsze ze jest ze sprawdza im sie wariant na 3 przyjmujacych.

Pablo - no wlasnie jak znam Represa, to akurat nie podpucha :P A ze ozywia dyskusje? Mi pasuje.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: -5- w Października 17, 2009, 23:46:56 pm
Koledzy i kolezanki, przyhamujmy troszke w krytyce Bartka Gawryszewskiego. Jeszcze miesiac temu (przypominam) mial zakaz atakowania, jest na zupelnie innym etapie niz reszta zawodnikow. Dajmy mu jeszcze chwilke czasu.
pozdrawiam
Przemo
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Resofan w Października 18, 2009, 00:15:42 am
repres
Chciałem ci przypomnieć, że Polska zdobyła Mistrzostwo Europy z przyjmującym grającym na ataku przez cały turniej. Więc nie fanzol o Janiciu.

Owszem, Skra była osłabiona brakiem Wlazłego i Winiarskiego. jednak gdyby byli ci dwaj, to z trójki Antiga, Kurek, Bąkiewicz grałby tylko jeden. Czy Bełchatowianie byli by wiele mocniejsi? Mocniejsi pewnie by byli, ale nie wiem czy tak znowu bardzo.
A jeśli nie widzisz różnicy między grą Resovii dzisiaj i grą Resovii z przed bodajże 6-ciu lat kiedy też urwali 2 sety Skrze, to po prostu szkoda gadać.....
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: repres1 w Października 18, 2009, 00:54:38 am
Alek jeszcze nie wie jak wygląda prawdziwe granie w Polsce. Po kiego wafla miałby iść do Włoch? Jak zobaczy jak tu jest, zmieni zdanie. Perspektywy rozwoju? A gdzie będzie miał większe? Chyba tylko w Skrze.
Teraz o meczu. Nie zmieniam zdania, że porażka jest porażką, ale porażka w sporcie to nic niezwykłego.
Gramy dobrze, nawet bardzo dobrze. Gramy klasową siatkówkę (pomijając środkowych w ataku) i w naszej grze nie ma przypadku.
Bardzo cieszę się z dania prawdziwej szansy Tomkowi Kusiorowi. Popełniał błędy, ale, skoro stawiamy na środkowych-blokujących, Tomek powinien grać. Wiele zyskał przez mecze w AKS-ie. Teraz powinien nabrać pewności siebie w meczach z Pamapolem, Jastrzębiem,... To zaprocentuje już w tym sezonie, najpóźniej w play-off.
Bo środek mamy jaki mamy, tylko że z Polaków (poza Kadziem) nikt nas nie ratował. Tylko Pliński i Kadziewicz potrafią zaatakować w dowolnym kierunku a Możdżonek niedoskonałości nadrabia wzrostem.
Pozostaje praca. U Wojtka Grzyba-nad zagrywką, u Tomka - nad atakiem.
Wszyscy chwalą Alka, bo jest tego wart. Ja pochwalę Mikiego - jest znacznie pewniejszy niż w ubiegłym roku.
Cieszy mnie przede wszystkim fakt, że Rafał z każdym! meczem jest lepszy. Jeszcze ze 2 kolejki, trochę pracy nad zgraniem ze środkowymi i będzie wszystko jak w szwajcarskim zegarku. Rafał potrafi rozegrać piłkę w dowolnym kierunku z dowolnego miejsca. Gra to co chce, a nie to co wymusza na nim przyjęcie. A jego wystawy sposobem dolnym... miód-malina.
Trochę przygaszony jest Igła. Nie żeby był w słabej formie, ale... Widocznie potrzeba mu rzeszowskiej hali, podyrygowania kibicami, 2-3 obron przy brawach widowni...
Ponarzekałem wcześniej żebyśmy nie przesadzili w lukrowaniu: porażka jest porażką i nie mamy się czym szczycić.
Poza tym pozostawienie Wojtka Grzyba na zagrywce przy stanie 14:13 w V secie było bezdenną głupotą. Frajerski błąd Travicy (Ljubo jednak nie czyta meczu). Prawda wygląda tak, że jeśli Wojtek jest na zagrywce, z góry możemy zapisać punkt przeciwnikowi. Nawet Olsztyn będzie wtedy punktował. Wniosek jest prosty: tę jedną zmianę w istotnym momencie seta zawsze! musimy mieć w zapasie.
Mimo porażki był to dla mnie radosny mecz. Gdyby nie te "sztywne nogi" w pierwszym secie... O trzeciego seta nie mam pretensji. Spapraliśmy przyjęcie, a Ivanek nie dał rady tego skorygować.
Jedziemy dalej. Limit porażek wyczerpaliśmy  ;)
Resofan, Gruszka był przygotowywany na atak jeszcze w czasach Lozano. Wcześniej grywał sporo jako atakujący. Nie była to dla niego nowość.
Czytaj chłopie ze zrozumieniem. Czy ja gdzieś napisałem, że zagraliśmy tak szmatławo jak w ubiegłym sezonie? Pamiętam mecz z sezonu 04/05 (25:27, 25:22, 25:13, 18:25, 9:15). Jak widać, też potrafiliśmy wygrać seta do 13. Gdyby nie przegrana w 1. secie na przewagi...
Jak graliśmy? O jakieś 7,5 mln zł taniej.
W swoich wypowiedziach nie użyłem ani raz nazwiska "Winiarski", bo nie Winiarskiego Skrze w tej chwili mocno brakuje. W dzisiejszym meczu Skra miała 3 armaty: Kurka, Możdżonka i Plińskiego. Jak dojdzie Nowotny lub Wlazły będzie kolejna armata największego kalibru. Skra będzie wtedy znacznie! mocniejsza. Nie ma wielkiego znaczenia czy na przyjęciu zagra Antiga, Bąkiewicz, Kurek czy Winiarski.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Pablo - EWP w Października 18, 2009, 09:26:02 am
Liczby są nieubłagane. Resovia środkiem zaatakowała 16 razy, z czego 6 razy skutecznie. Jak na 5 setowy mecz to słabiutko :( Dla porównania Skra 27 ataków (!!!) w całym meczu, z czego 18 ataków (!!!) skutecznych. Niestety takie są fakty i powtórzę się: "klątwa" represa zaczyna działać :( Nie mamy na środku zawodników zdolnych skutecznie zaatakować z krótkiej przesuniętej z 3 metra. A wielka szkoda bo w tym sezonie mamy rozgrywającego który potrafi takie piłki grać tylko nie ma z kim. Perłowski nic tutaj specjalnie nie zmieni, o ile wogóle po ciężkiej kontuzji dojdzie do formy.
Ale wracając jeszcze do wczorajszego meczu. Mój kumpel powiedziałby: "i tak Resovia jest moralnym zwycięzą tego meczu wygrywając w punktach 81-67 ;D"

I na koniec jeszcze odniosę się do głosów krytycznych pod adresem Ljubo. Byłem pewien że bedzie fala krytyki i nie pomyliłem się. Ljubo zrobił klasyczną podwójną zmianę w 3-cim secie chcąc poprawić ustawienie. A co Ci wszyscy krytycy by napisali gdyby Resovia wygrałą tego seta. Niech no pomyślę. Cześć z Was pewnie piała by z zachwytu nad trenerskim geniuszem i nosem Ljubo, a druga część nosiła by go na ramionach. Uważam że Ljubo dobrze zrobił dokonując tej zmiany. Chciał poprawić ustawienie, ale się nie udało (tak bywa w sporcie). Ale nie dlategto że Ivan to zły rozgrywający (na pewno gorszy od Rafaela, ale nie zly), ale ponieważ miał piłki przyjmowane na 4 czy 5 metr. Emocje trochę opadły, więc podejdźcie do tego na chlodno i obejrzyjcie powtórkę. Co z takich piłek można było zrobić?? Niewiele. A Papkin??? Piłkę miał O.K., ale nie skończył.

Nie zgodzę się też tylko z jednym w wypowiedzi represa. Mianowicie z tym że przy meczbolu     
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Pablo - EWP w Października 18, 2009, 09:29:52 am
........ (przepraszam ale palec mi się omsknął) Tak więc kończąc poprzednią wypowiedź.
Miaznowicei z tym że przy meczbolu Ljubo powinien puścić kogoś innego na zagrywkę. Kogo?? Przy takim stanie meczy?? Nikt z rezerwowych nie był rozegrzany. To czego można się czepić to tego iż takich zmian na zagrywce nie robił wcześniej (np: Gierek za Grzyba). Wówczas takiego Gierka, który wcześniej kila razy wszedłby na pole zagrywki można byloby puścić. Ale w takiej sytuacji??
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Resofan w Października 18, 2009, 10:08:05 am
repres
Gruszka grał kiedyś na ataku. Jako junior. Ostatni raz (poza "awaryjnymi" wejściami na te pozycję) bodajże na MS do lat 21 kiedy to pod wodzą Mazura nasi zdobyli złoto. Gra na pozycji atakującego wcale tak bardzo nie różni się od gry na przyjęciu. Po prostu prawie zawsze na prawym skrzydle (tylko w jednym ustawieniu na lewym) i często z drugiej linii na prawym skrzydle. Przyjmujący z dobrym atakiem może łatwo się przestawić na tę pozycję - przykład to Jarosz. Sądzę, że w razie konieczności u nas Akhrem całkiem nieźle by sobie radził na ataku. Podobnie sądzę, że Bartman byłby lepszym atakującym niż jest przyjmującym. Tak więc twoje pisanie o Wnuku na libero w kontekście Antigi na ataku jest nie na miejscu.

Wielu przeklina tu zmianę Travicy w 3 secie. Przyznam, że też przeklinałem. Przemyślałem to jednak i sądzę, że Ljubo chciał zrobić próbę takiej zmiany przed sezonem. Próbę w stresie. Ktoś powie - ale nie w takim meczu. A ja powiem - to kiedy? Z Politechniką? (nic jej nie ujmując). Może kiedyś trzeba będzie tak kombinować w LM lub w play-off. Wczoraj można sobie było pozwolić na porażkę, kiedyś będzie mecz którego przegrać nie można i nie będzie to czas na próby.

I jeszcze jedno. Pablo, Grzyba na zagrywce w 5 secie trzeba było zmienić, repres ma rację. Każdy (za wyjątkiem Gawryszewskiego) zaserwował by lepiej. Z tym, że zdanie iż Travica nie czyta meczu to rozumiem, że dowcip.

Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: sovik w Października 18, 2009, 10:22:04 am
repres=depres(ja) ;) - z powyższych analiz można już wyciągnąć wnioski: przede wszystkim do poprawy środkowi, zagrywka Grzybka i Bartka, atak Tomka, skrzydła rewelacyjne, choć przyjęcie Marcina nie było na najwyższym poziomie. Podobały mi się hasła Swędrowskiego o Alku: beton w przyjęciu, nic nie jest go w stanie poruszyć itepe ;)
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: repres1 w Października 18, 2009, 10:30:27 am
Pablo, jeśli w całym 5-setowym meczu z zagrywki Grzyba nie mamy nawet punkcika, to bardziej się opłaca ryzyko z nierozgrzanym Gierczyńskim. Wchodzenie z ławki na zagrywkę nie jest jakimś ewenementem. Rozgrzany, nierozgrzany - nie ma to wiele do rzeczy i jest tak samo dobrym argumentem jak wpuszczanie duetu Ilić-Papke w końcówce III seta. Też nie rozgrzani  :P
Jestem jedną z niewielu osób, które nie krytykują Travicy za zmiany w III secie. Źle przyjmowaliśmy a Ivanek zagrał to co mógł. Papkin nie skończył, bo został wrzucony w wysoki blok. Bywa, nie udało się.
Teraz o Bartku Gawryszewskim: nie zamierzam go potępiać; właśnie z nim Rafał jeszcze! nie jest zgrany; to przyjdzie z czasem; Wojtek potrafi "minąć z łokcia", splasować, więc niedokładności w wystawie trochę koryguje; Bartek ma atak szybki i mocny, musi więc dostać piłkę "w tempo", na odpowiedniej wysokości; to przyjdzie z czasem.
Niestety, Bartek zabałaganił swoją zagrywkę (pisałem już o tym przed meczem), a szkoda. W tamtym sezonie był jednym z niewielu środkowych, zagrywających mocno. Potrafi, a to znaczy, że może "wrócić" z zagrywką dość szybko. Popracuje - będzie dobrze.
I na koniec spostrzeżenie ogólne: jakoś nie mogę trafić na trening, na którym pracujemy nad zagrywką. Nie bywam zbyt często, ale... Czyżby nad zagrywką nie warto było pracować?
Wczoraj zagrywka była naszą mocną stroną, dlatego zagraliśmy zacięty mecz. Będziemy mieli złoto, jeśli w tym elemencie jeszcze się poprawimy. Friedrichshafen powinno być uznane za klucz do zwycięstwa nad Skrą. Wczoraj byliśmy blisko rozwiązania zagadki.
Twinkle, nie interesuje mnie czy Skra będzie w finale. Interesuje mnie czy Resovia zdobędzie złoto. Żeby tak się stało musimy zmaksymalizować swoje atuty w pojedynkach właśnie ze Skrą. Jednym z nich jest granie w finale 3 meczów u siebie. Wczoraj ten atut odjechał dość daleko. Nie całkiem, ale dość daleko. Dlatego wczorajszy mecz był ważny.
Nie zamierzam płakać nad rozlanym mlekiem. Po prostu omawiamy mecz,... jak to w rodzinie... ;D
Resofan, Gruszkę przestawiono na przyjęcie dopiero podczas emigracji do Włoch. Dopóki grał w Polsce, był atakującym.
sovik, nie przesadzajmy z tą depresją; jeśli jednak wszyscy pieją z zachwytu, ktoś musi sprowadzać dyskusję "na ziemię", bo porażka jest porażką.
"Zamienię finałową porażkę w ładnym stylu na finałowe zwycięstwo w fatalnym stylu."
A jeśli chcecie wiedzieć co naprawdę czułem podczas meczu, to wam odpowiem: byłem dumny, że mamy taką drużynę i byłem bardzo zadowolony z pracy Ljubo Travicy. Końcowy wynik nie zmienił mojej dumy i zadowolenia.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: A :) w Października 18, 2009, 10:35:47 am
Liczby są nieubłagane. Resovia środkiem zaatakowała 16 razy, z czego 6 razy skutecznie. Jak na 5 setowy mecz to słabiutko :( Dla porównania Skra 27 ataków (!!!) w całym meczu, z czego 18 ataków (!!!) skutecznych. Niestety takie są fakty i powtórzę się: "klątwa" represa zaczyna działać :( Nie mamy na środku zawodników zdolnych skutecznie zaatakować z krótkiej przesuniętej z 3 metra. A wielka szkoda bo w tym sezonie mamy rozgrywającego który potrafi takie piłki grać tylko nie ma z kim. Perłowski nic tutaj specjalnie nie zmieni, o ile wogóle po ciężkiej kontuzji dojdzie do formy.
Ale wracając jeszcze do wczorajszego meczu. Mój kumpel powiedziałby: "i tak Resovia jest moralnym zwycięzą tego meczu wygrywając w punktach 81-67 ;D"

Nie zgodzę się też tylko z jednym w wypowiedzi represa. Mianowicie z tym że przy meczbolu     

Resovia tan mecz wygrała na punkty 100-104 ot taka mała ciekawostka :) Mecz przegraliśmy na środku, na skrzydłach przełamaliśmy Skrę, na środku się nie udało. Mamy już dwóch kilerów czyli Alka i Mikiego ..... do tego dochodzi coraz leszy Wika. Brakuje nam środka, jak kiedyś Repres napisał tu jest dziura, ale .... Skra ma w tej chwili chyba najlepszy środek w Europie ... przegrać z nimi w tym elemencie to nie jest wstyd .... ale to tylko kwestia czasu kiedy nasi podniosą swoje umiejętności. Tomek Kusior dał dobrą zmianę i jak tak dalej pójdzie to będzie na końcu rozgrywek pewny punkt zespołu. Co do drugiego środkowego to Grzyb/Gawryszewski/Perłowki .... to nie są ułomki, które nie potrafią grać .... myślę iż na końcu będzie dobrze. A na LM zawsze pozostaje Ardo ..... którego forma i umiejętności są jak na razie tajemnicą.

I taka refleksja. O sile Resovii już teraz decydują obcokrajowcy i gdyby nie limit na obcokrajowców zapewne na środku też by dziur nie było :) Resovia kupuje siatkarzy na tzw. dorobku ..... czyli tzw. perspektywicznych. Jak Mikko do Nas przychodził to gwiazdą jeszcze nie był, teraz to jeden z lepszych atakujących w Polsce. Alek z każdym meczem udowadnia, iż należy do najlepszych przyjmujących w lidze. Rafał też jakby leszy i chyba wraca do swojej dyspozycji z Paryża. Wika po kapitalnym sezonie w Czewie znów się obudził i zaczyna grać .... pewnei perspektywa kończącego się kontraktu wpłynęła na niego motywująco. Igla już tak się związał z nami, iż zostanie tu do końca kariery czyli jakieś jeszcze 10 lat :) a w zanadrzu mamy jeszcze młode wilczki z AKS-u .... Długosza, Peszkę i chyba największą nadzieję tej drużyny czyli Mikę. Kusior sie przebudził i powoli spłaca kredyt zaufania.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Twinkle w Października 18, 2009, 10:48:30 am
Pablo - wpuszczenie przy stanie 14-13 dla Skry w 5 secie Krzyska Gierczynskiego na zagrywke (chocby nawet wlasnie z kriokomory wyszedl) bylo (oczywiscie to moje zdanie) jedyna szansa na uratowanie meczu. Zagrywka Wojtka w tym meczu z gory skazywala nas w takim momencie na niepowodzenie. Na co liczyl Ljubo? Na to ze Skra walnie w blok lub w aut majac dogranie w punkt? Owszem, nadziewali sie na blok i walili po autach w meczu. Ale z takich pilek przy takim wyniku, oni sie nie myla. Wojtek umie serwowac inaczej. Pytanie dlaczego tego nie robil, pozostanie tajemnica dopoki ktos mu go nie zada.

Co do zmiany w 3 secie, zeby byla jasnosc - zmiana byla logiczna. Wycofanie rozgrywajacego do drugiej linii, zwiekszenie pola manewru w ataku. Ale jesli przy stanie bodaj 21-21 tracimy po tej zmianie momentalnie 2 punkty i robi sie 21-23, to wiara w to ze nierozgrzani zawodnicy zrobia nagle 2-3 punkty pod rzad byla nieuzasadniona. W takim ukladzie brak powrotu do Redwitza i Oivanena byl po prostu bledem trenera (widzianym z mojej perspektywy). Miki byl w takim gazie, ze byla ogromna szansa ze skonczy nawet farfocla i niewazne czy z pierwszej czy z trzeciej linii. Wrzucony na mine (bez winy Ilicia oczywiscie) Papkin - nie skonczyl.

Repres - mnie tez nie interesuje gdzie zagra Skra, stwierdzam po prostu fakt. Oczywiscie moze sie tak zdarzyc, ze nasze bezposrednie mecze ze Skra zadecyduja o 1 i 2 miejscu w tabeli i w rezultacie o 3 meczach finalowych u siebie. Tyle tylko ze (pisze to zdanie nie jako kibic Resovii, a staram sie spojrzec realnie) raczej tak nie bedzie.

Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: repres1 w Października 18, 2009, 11:15:43 am
Twinkle, nie przypominam sobie sezonu, w którym drużyna wygrała wszystkie mecze. Skra też coś przegra. Nie będzie tego dużo, ale będzie. Tym bardziej szkoda straconej szansy.
To, że "Skra będzie mistrzem" wie cała Polska (przez szacunek dla ciebie nie piszę "wie każdy głupek"). My musimy wiedzieć, jak to zrobić żeby mistrzem była Resovia? Niemożliwe? Moim zdaniem możliwe i realne. Klucz do zwycięstwa leży w zagrywce. I nieważne czy Skra z Wlazłym, czy bez Wlazłego, czy z Winiarskim, czy bez Winiarskiego.
Friedrichshafen przejechało Skrę dwukrotnie, bez przypadku wyłącznie zagrywką. Skra nie zipnęła. Podobnie zagrała Iskra u siebie. Rewanż zakończył się po pierwszym secie.
Jeśli Friedrichshafen dało rady dwukrotnie, to dlaczego my nie mamy dać rady trzykrotnie?
Wczoraj zagrywką zrobiliśmy "dobry początek", a przecież nie było aż tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: sliwaone w Października 18, 2009, 11:22:44 am
Uważam że RESOVIA to zupełnie inna drużyna , nie opuszczamy głów , walczymy , cieszymy się razem - również po nieudanych akcjach.
Nie piszcie teraz o ewentualnych odejściach Alka - jak zobaczy pełny obraz ligi i przede wszystkim hale na podpromiu to się bedzie długo zastanawiał  ;D
Jak zauważyliście brakuje środka :
Cytuj
Wojtek potrafi "minąć z łokcia", splasować, więc niedokładności w wystawie trochę koryguje;
- tu zgodze sie z represem - przypomnijcie sobie okres jak Wojtek grał z Gumą i piłki wrzucane pod reke , myśle że z czasem zdecydowanie się to poprawi.Pomimo porażki cały obraz meczu bardzo pozytywny i mysle że w tym sezonie Skre ugryziemy nie raz .Nawrocki to rzeczywiści najslabsze ich ogniwo i jak są pod presją wyniku to troche się gubią to było widać wczoraj i to musimy wykorzystywać.
Nie moge doczekać się meczu za tydzień u NAS  ;)
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Pablo - EWP w Października 18, 2009, 11:40:18 am
Twinkle, nie przypominam sobie sezonu, w którym drużyna wygrała wszystkie mecze. Skra też coś przegra. Nie będzie tego dużo, ale będzie. Tym bardziej szkoda straconej szansy.
To, że "Skra będzie mistrzem" wie cała Polska (przez szacunek dla ciebie nie piszę "wie każdy głupek"). My musimy wiedzieć, jak to zrobić żeby mistrzem była Resovia? Niemożliwe? Moim zdaniem możliwe i realne. Klucz do zwycięstwa leży w zagrywce. I nieważne czy Skra z Wlazłym, czy bez Wlazłego, czy z Winiarskim, czy bez Winiarskiego.
Friedrichshafen przejechało Skrę dwukrotnie, bez przypadku wyłącznie zagrywką. Skra nie zipnęła. Podobnie zagrała Iskra u siebie. Rewanż zakończył się po pierwszym secie.
Jeśli Friedrichshafen dało rady dwukrotnie, to dlaczego my nie mamy dać rady trzykrotnie?
Wczoraj zagrywką zrobiliśmy "dobry początek", a przecież nie było aż tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej.
Spoko repres. Oczywiście że będą gubić punkty. Na przykład przyjadą na Podpromie i wyjadą bez ani jednego punktu ;D Ja Wam to mowię :)
A co do ewentualnych odejść czy (szerzej) ruchów kadrowych to kompletne nieprozumienie pisać teraz o tym, kiedy dopiero sezon się zaczął. Ale jak już zaczęliście to powiem Wam że "Aljosza" ani Rafael nigdzie siuę nie ruszą. Bo niby po kiego wafla odchodzić z druzyny Mistrza Polski ;D i do tego gdzie mają najlepszych kibiców na świecie ;D (jeżeli Polska ma najlepszych kibiców na świecie a Rzeszów najlepszych kibiców w Polsce to chyba wniosek prosty :)
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: repres1 w Października 18, 2009, 11:56:43 am
 ;D  ;D  ;D
a jak przed sezonem 08/09 pisałem, że kibice Resovii są najlepsi na świecie (świadomie użyłem wtedy zwrotu "na świecie"), to byłem wyszydzany  ;D
No i kto miał rację?  ;D
Brawo Pablo.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: sovik w Października 18, 2009, 12:13:58 pm
i to jest właściwy ton dyskusji precz z depresją! Do zobaczenia za tydzień na hali, już nie mogę się doczekać ;)
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: pk+ w Października 18, 2009, 12:18:42 pm
Powrót Wlazłego utrudni trochę prace naszego bloku.... bo teraz te piłki które normalnie szłyby do Wlazłego idą do Kurka, jak wróci Mariusz rozgrywający będzie miał wybór któremu wystawiać sytuacyjne - ale dwóch punktów w jednej akcji nie zdobędą.

Wróci Wlazły nie będą grali na 3 przyjmujących + libero więc będzie ich trochę łatwiej ugryźć zagrywką.
Wróci Winiarski - posadzi na ławce Antigę, niewielka zmiana jakościowa. Antiga zgrany z zespołem, Winiarski nowy w klubie i po kontuzji, kto wie czy nie będzie lekkim osłabieniem w stosunku do Stefana.

My musimy się zgrywać, pracować nad mankamentami, nad zagrywką i liczyć że Perłowski wróci w dobrej dyspozycji.

Co do zmiany Grzyb-Gierczyński to jak pisałem przed meczem jestem za, bo oprócz na 99% lepszej zagrywki jest też bonus w obronie i większa szansa na kontrę. Problem chyba leży w tym że Grzybek serwuje łatwo ale muszę użyć tego słowa ;) dobrze taktycznie - to znaczy tam gdzie Travica kazał, czyli jak wszyscy widzimy nie jest dobrze ale po myśli trenera i stąd rozgrzeszenie.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: repres1 w Października 18, 2009, 13:25:04 pm
O ile mnie starczy słuch nie mylił, Grzybek dostał dyspozycję "Serw na Bąkiewicza".
Hm....
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: gladki8 w Października 18, 2009, 14:46:39 pm
To może i ja się wypowiem coś na temat meczu. Rzadko piszę posty , ale Waszą dyskusję śledzę na bieżąco. Mam nadzieję , że czas pozwoli mi na większą aktywność na forum.
Meritum:
Wczorajsze spotkanie było dobre w wykonaniu Resovii. Szczególnie gra na zagrywce. Mało która drużyna posiada w tym momencie tak serwujących zawodników. Co cieszy. Piszecie o Skrze i jej problemach kadrowych. Tym bym się nie przejmował. Popatrzcie na terminarz "pszczół". Klubowe Mistrzostwa Świata, +L, LM, a do tego 90 % składu uda się z reprezentacją do Japonii. Obciążenia dla zespołu będą ogromne. Nie życzę im też kontuzji , ale tyle spotkań niesie ze sobą ryzyko urazów. Do tego Antiga czy Falasca mogą nie wytrzymać trudów sezonu. Nieobecni mogą ale nie muszą stanowić wzmocnienia zespołu. Winiarski musi się zgrać z pozostałymi, nie jest powiedziane że Wlazły z dnia na dzień wróci do optymalnej formy, Novotny może okazać się niewypałem lub może grać gorzej niż w ZAKSIE. Wystarczy spojrzeć jak Miki współpracuje z Rafałem a jak współpracował z Woickim. W Skrze może być tak samo.
Ale my głównie o Resovii tutaj rozmawiamy więc w jej grze trzeba jak ktoś już mówił poprawić atak ze środka. W bloku jest całkiem całkiem. Tutaj wraca sprawa z Ihosem. Gdyby tylko był Polakiem... No bo ja sobie nie wyobrażam, żeby trójka Rafał, Alek, Miki była w tym sezonie do ruszenia. Rafał też jest mimo wszystko w fazie zgrywania się z pozostałymi. Jak ta część pracy Travicy przebiegnie bardzo dobrze to można liczyć na pokonanie Skry.
Prawdziwy sprawdzian możliwości będzie w meczu z JW. Obie drużyny są w podobnych sytuacjach. Skrą się nie przejmujcie. Sorry za taki długi esej  ;) jeśli piszę to dużo ;). Do zobaczenia na Podpromiu (sektor M).
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Czerwony w Października 18, 2009, 16:02:16 pm
Witam!!!
Ja myśle, że ta zmiana w III secie była w pewnym sensie uzasadniona, ponieważ Papkin wchodził na pozycje Rafała (który był w tym momencie w 1 lini) na podwyższenie bloku, a Mikiego za Ilić'a ponieważ w razie kontry (naszej) Ivan, by rozgrywał, może to kiedyś zatrybi i zobaczymy tego efekty!!! ::)

Czytałem tu wypowiedź Represa1 i się z nim w 100% nie zgodze, bo...
Ja nawet jak przegrywamy, ale z godnością, walczymy o wszyskie piłki to i tak jestem zadowolony, bo poprostu byliśmy słabsi.

Bardzo podobała mi się gra wszystkich graczy (no może Bartek odstawał).
Alek to nawet nie mówie, bo gra jak natchniony
Miki tak samo
Rafał chym... Wielu pisało że wmiare dobrze, ale sam rozgrywaj, kiedy nie masz środka i grasz dopiero drugi mecz z tą drużyną...!!! Moim zdaniem bardzo dobry mecz!
Igła bardzo dobrze (jak zwykle)
Wojtek w miare
Kusior też dobrze zadebiutował
Gawryszewski źle! :o
Ogólnie drużyna zagrała bardzo dobry mecz, co bardzo cieszy!!! ;)
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: repres1 w Października 18, 2009, 17:45:16 pm
Oj Czerwony, nadrabiaj czytanie...
Z jaką to niby moją wypowiedzią nie zgadzasz się w 100% ?
Czyżby z tą: "Końcowy wynik nie zmienił mojej dumy i zadowolenia."?
W takim przypadku masz swoje zdanie, ale się z nim nie zgadzasz  ;D
Sam napisałeś: "Ja nawet jak przegrywamy, ale z godnością, walczymy o wszystkie piłki to i tak jestem zadowolony..."  ;D
Dziwna ta Twoja logika  ;D
Tak nawiasem mówiąc, niewiele było meczów, w których nie walczyliśmy o każdą piłkę. Sięgam pamięcią: 07/08 PP z Jastrzębiem, 08/09 w Kędzierzynie i chyba tyle. W pozostałych walczyliśmy tylko nie szło. Nawet w ubiegłym sezonie ze Skrą próbowaliśmy walczyć, ale nie było pałera.
Natomiast 1. kolejka ubiegłego sezonu i Zaksa na Podpromiu: była walka i minimalna porażka tylko zadowolenia nie było. To samo dotyczy rewanżu ze Żłobinem: 3:0 dla nas i chwilowa depresja w złotym secie (trudno stwierdzić, że wtedy nie walczyliśmy) a zadowolenia jednak niewiele.
Życie jest pełne paradoksów  ;D
Nie przejmuj się, dobrze jest!
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Szoviak w Października 18, 2009, 19:08:10 pm
Jeśli chodzi o zagrywkę Wojtka, to on potrafi lepiej, mocniej i z wyskoku zagrywać, ale chyba Ljubo mu na to nie pozwala. Mam nadzieję, że Bartek wróci do formy z ubiegłego sezonu. Tomek jak tylko poprawi atak, będzie o wiele lepszym środkowym.
Według mnie słaba praca środkowych, to brak zgrania z nowym rozgrywającym i jak już wszystko zatrybi, to będzie naprawdę dobrze.
Trzymajmy kciuki za Reskę w następnych meczach.
Do zobaczenia na Podpromiu.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Eva w Października 18, 2009, 23:34:18 pm
Słaba gra środkowych wynika nie tylko z ich "słabości". Nie było też dobrego przyjęcia. Nie wiem czemu uczepiliście się tego Gawryszewskiego. Mi zapadły w pamięć dwa jego ataki pierwszy zatrzymany przez podwójny blok , a drugi przy zbyt nisko wystawionej piłce... zagrywki w ogóle nie miał to fakt...
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: repres1 w Października 19, 2009, 23:05:01 pm
Przyznaję się: zgrzeszyłem!
Przeanalizowałem nasz mecz ze Skrą i okazało się, że zdobyliśmy 1 punkt przy zagrywce Wojtka Grzyba. Było to w 1. secie przy stanie 23:18 dla Skry. Zagrywka była taka jak przez cały mecz, Skra atakowała na czystej siatce, ale trafiła w naszego i w kontrze zdobyliśmy punkt.
Pozostałe akcje po zagrywce Wojtka wyglądały następująco:
I set
4:3 atak Bąkiewicza na pojedynczym bloku na 5:3,
17:10 atak Bąkiewicza na podwójnym bloku na 18:10,
23:18 opisałem wyżej,
23:19 zagrywka w aut.
II set
5:4 atak Plińskiego "na czysto" 4:6,
11:20 atak Kurka na potrójnym!!! bloku na 12:20.
III set
6:5 atak Możdżonka "na czysto" na 7:5,
14:13 atak Kurka z 6. strefy "na czysto" na 15:13,
IV set
5:8 jedyna zagrywka, która sprawiła Skrze odrobinę trudności; Skra musiała powtórzyć akcję 6:8,
13:17 atak Możdżonka "na czysto" 14:17.
O 2 zagrywkach w V secie nawet nie chce mi się pisać.
Powtórzę: Kompletną bezmyślnością było pozostawienie Wojtka na zagrywce przy stanie 14:13. Położyliśmy dobrowolnie głowę pod topór.
Ljubo, po to masz statystyków żeby z ich wiedzy korzystać. Korzystaj!
A teraz coś dla krytykujących podwójną zmianę w III secie. Taka sama zmiana w IV secie doprowadziła nas do piłki setowej. Dzięki obecności Papkina w I linii odskoczyliśmy w końcówce seta na stan 21:24 i spokojnie wygraliśmy seta. Tak więc, to co nie przyniosło pożytku w secie III dało dobry rezultat w secie IV.
Sportowe życie jest pełne paradoksów. Zresztą nie tylko sportowe.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: gladki8 w Października 19, 2009, 23:56:20 pm
repres1, w ostatnim zdaniu dobrze to ująłeś. Widziałeś z pewnością też w powtórce meczu ile szczęścia miała Skra w 1 secie. Dosłownie udawały im się akcje (obrony, ataki) na milimetry. Nie jest więc z grą Resovii źle, ale może być trochę lepiej  ;), pozdrawiam
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: repres1 w Października 20, 2009, 00:32:30 am
Z grą Resovii jest bardzo dobrze, a będzie jeszcze lepiej. "Na spokojnie" przyjrzałem się rozegraniu Rafała i jestem pewien, że będzie znacznie lepiej.
Tylko z wynikiem w Bełchatowie było źle. Nie żeby "bardzo źle". Punkt jest punktem. Ale było źle, bo przegraliśmy 2 punkty, których wcale nie musieliśmy przegrać.
Było - minęło.
Kompleksy uleczone.
Podwójna zmiana w III secie dała częściową odpowiedź na pytanie: dlaczego przez ostatnie lata przegrywaliśmy ze Skrą? Po prostu przeciwnik doskonale czyta grę Ivanka i, przy jego dość wolnym rozegraniu, nadąża z szybkim blokiem. Natomiast za czasów Grześka Pilarza mieliśmy zbyt słabe armaty.
Teraz do pracy. Głównie nad zagrywką, atakiem Tomka Kusiora i zgraniem Rafała ze wszystkimi środkowymi.
Poprawimy "bardzo dobre" - będzie "świetne".
Krytykuję Travicę za niektóre decyzje, ale muszę mu przyznać, że tworzy maszynkę do gry. Uff, można odetchnąć z ulgą. Wtopy ani w +L, ani w LM nie będzie.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: agnik w Października 20, 2009, 14:39:25 pm
Mecz oglądałam, szczerze mówiąc bałam się straszliwie, że bełchatowianie mogą nas zmieść w 3 setach, a tu proszę nawiązała się bardzo ciekawa walka.
Dokładnie nie pamiętam kogo Marcin Wika efektownie zablokował, Kurka/Bąkiewicza/Antige (?) ...ale to była meeega czapa ;)
Środek mamy martwy, ale to się poprawi ;) Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie pochwaliła Igły za kapitalne obrony... cud, miód i malina :)
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: semenedar w Października 20, 2009, 15:40:37 pm
witam,
bardzo się cieszę z postawy Resovii w meczu ze Skrą.
wiem, że mogło być lepiej, ale to początek sezonu. mamy w zasadzie nową drużynę i to, że gra już na takim poziomie, to naprawdę świetnie. udane transfery plus praca sztabu szkoleniowego dały na tę chwilę zadowalające efekty. szkoda jedynie sytuacji jaką mamy na pozycji środkowego. wystarczyłby jeden zawodnik klasy R.Szczerbaniuka czy nawet M.Nowaka (tak tak nawet tak wiekowego zawodnika), a byłoby lepiej. A tak jest nieco mniej opcji na rozegraniu, a przecież punkty ze środka przy dobrym przyjęciu najłatwiej zdobyć...
miejmy nadzieję, że Łukasz Perłowski wróci po kontuzji do wysokiej formy a B.Gawryszewski się rozegra.

na koniec jedna konkretna sprawa: mamy 5 set, stan 14:13 dla Skry, na zagrywce staje W.Grzyb i ...po meczu. też (jak Represa1) mnie mocno zdziwiło że właśnie W.Grzyb będzie zagrywał. i zanim wyszedłem z tego zdziwienia był 15 punkt dla Skry. nie wiem, czy to gapiostwo trenera czy coś innego. wiem jedno - "Sportowe życie jest pełne paradoksów. Zresztą nie tylko sportowe" jak to celnie ujął Repres1. może gdyby jakimś fuksem Wojtek Grzyb zdobył punkt z zagrywki byłby naszym bohaterem a trener byłby chwalony za konsekwencje i przysłowiowego "nosa". ech...
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: MarianG w Października 20, 2009, 17:46:51 pm
Jeszcze raz wrócę do meczu. Właśnie skończyłem oglądać powtórkę piątego seta tego meczu. I tutaj stwierdzam dwa błędy sędziego na niekorzyść Resovii.
Pierwszy to kiwnięcie Falasci. Za długi kontakt z piłką, piłka rzucona. Na to zwrócili uwagę też komentatorzy. Ale oczywiście punkt dla SKRY i 2:1 dla SKRY.
Drugi błąd sędziego to atak w siatkę Kurka i piłka wychodzi w aut. Powtórki wyraźnie potwierdziły, że bloku nie było. Tu też komentatorzy mieli wątpliwości, bo bloku nie było. I 4:2 dla SKRY.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Pablo - EWP w Października 20, 2009, 18:55:36 pm
repres1, jaka wtopa?? czy Mistrzostwo Polski może być wtopą ;D?? W tym sezonie hegemonia Skry zostanie przerwana :) przez kogo??? No to chyba oczywista oczywistość ;D Zastanawiacie się skad u mnie taka pewność. Bardzo proste. Sen dzisiaj miałem :) Poważnie. I mam nadzieję iż to proroczy sen ;D Zastanawiałem się czy go opisywać, no bo niby to coś osobistego. Ale czy Resovia nie jest naszym wspólnym dobrem. Oto co mi się dzisiaj przyśniło:

"Ciepły wiosenny i sobotni wieczór. Rzeszów przypomina wyludnione bądź wymarłe miasto. Żywej duszy na ulicach. Na rzeszowskim rynku tłumy ludzi aż czarno. W swojej długoletniej historii rzeszowski rynek jeszcze nigdy nie widział czegośc takiego. Ludzie przylepieni jeden do drugiego. Czuć było nie tylko oddech sąsiada, ale i bicie serca. Wszyscy w ciszy i skupieniu wpatrywali się w olbrzymie telebimy, na których obserwowano prawdziwą siatkarską wojnę. Piaty decydujący mecz Finału Plus Ligi. Bełchatów. Tie-break. 14-13. Meczbol dla Resovii. Wszyscy szepczą w myslach teraz albo nigdy. Na zagrywkę idzie .......... Wojtek Grzyb. Mój sąsiad obok (być może to byl repres1 ;D) szepcze pod nosem "O Jezu"! Zagrywka balon. Perfekcyjne przyjęcie. Falasca kompletnie gubi blok. WLazły atakuje z drugiej linii na czyściutkiej siatce. Po tłumie przelatuje jęk a sąsiad obok znowu szepcze "O Jezu! Ale będzie gwóźdź!". Atak Wlazłego i ........... FENOMENALNA obrona Igły. Jak on to zrobił?? Obrona jedną ręką w sposób niewytłumaczalny, irracjonalny, nieludzki. GENIALNA intuicja Igły. Piłka podbita na 8 metr. Dobiega Rafał, ale zdołał wystawić piłkę tylko doilnym sposobem. Ale cóz to za wystawa!!! Piłka dograna idealnie do siatki na odpowiednim pułapie. Iście zegarmistrzowska precyzja. Rzeszowski rynek w tym czasie nie oddycha. Nikt nie jest w stanie wydobyć z siebie głosu. Grobowa cisza,  taka iż mozna było usłyszeć pierdnięcie komara. Chwila wydaje się trwać wieczność. Sąsiad obok po raz trzeci szepcze "O Jezu!!!, i następnie dodaje "Teraz albo nigdy". Wystawa idzie w kierunku Aleha "Aljoszy" Akherma. Na przeciwko niego już ustawia się potrójny blok Skry z Modżonkiem w srodku. Akherm czy belchatowski blok??? Dawid czy Goliat??? Kto wyjdzie zwycięsko z tej najważniejszej akcji sezonu. Emocje sięgają zenitu. W końcu następuje mocny atak!! Atak - blok - aut!!! KONIEC!!! Na rzeszowskim rynku wulkan i eksplozja radości. Częśc tańczy i ściska jeden z drugim. Częśc płacze z radości i szczęścia. Ljubo na rękach zawodników, a Wlazły zrozpaczony z głową w kolanach"

Ech........ Cobyście powiedzieli na taki scenariusz??? Jeżeli o mnie chodzi to chyba nie na moje zdrowie i nie namoje nerwy ;D

Postscriptum: Po tym zwycięstwie repres 1 zaczął zbierać podpisy pod inicjatywą zmiany nazwę ulicy z Rejtana na Ljubo Travice ;D (ale to już dodatek z mojej strony, tego we śnie nie było)
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Gabii w Października 20, 2009, 19:02:08 pm
Chciałabym mieć takie sny :D
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Szoviak w Października 20, 2009, 19:07:07 pm
repres1, jaka wtopa?? czy Mistrzostwo Polski może być wtopą ;D?? W tym sezonie hegemonia Skry zostanie przerwana :) przez kogo??? No to chyba oczywista oczywistość ;D Zastanawiacie się skad u mnie taka pewność. Bardzo proste. Sen dzisiaj miałem :) Poważnie. I mam nadzieję iż to proroczy sen ;D Zastanawiałem się czy go opisywać, no bo niby to coś osobistego. Ale czy Resovia nie jest naszym wspólnym dobrem. Oto co mi się dzisiaj przyśniło:

"Ciepły wiosenny i sobotni wieczór. Rzeszów przypomina wyludnione bądź wymarłe miasto. Żywej duszy na ulicach. Na rzeszowskim rynku tłumy ludzi aż czarno. W swojej długoletniej historii rzeszowski rynek jeszcze nigdy nie widział czegośc takiego. Ludzie przylepieni jeden do drugiego. Czuć było nie tylko oddech sąsiada, ale i bicie serca. Wszyscy w ciszy i skupieniu wpatrywali się w olbrzymie telebimy, na których obserwowano prawdziwą siatkarską wojnę. Piaty decydujący mecz Finału Plus Ligi. Bełchatów. Tie-break. 14-13. Meczbol dla Resovii. Wszyscy szepczą w myslach teraz albo nigdy. Na zagrywkę idzie .......... Wojtek Grzyb. Mój sąsiad obok (być może to byl repres1 ;D) szepcze pod nosem "O Jezu"! Zagrywka balon. Perfekcyjne przyjęcie. Falasca kompletnie gubi blok. WLazły atakuje z drugiej linii na czyściutkiej siatce. Po tłumie przelatuje jęk a sąsiad obok znowu szepcze "O Jezu! Ale będzie gwóźdź!". Atak Wlazłego i ........... FENOMENALNA obrona Igły. Jak on to zrobił?? Obrona jedną ręką w sposób niewytłumaczalny, irracjonalny, nieludzki. GENIALNA intuicja Igły. Piłka podbita na 8 metr. Dobiega Rafał, ale zdołał wystawić piłkę tylko doilnym sposobem. Ale cóz to za wystawa!!! Piłka dograna idealnie do siatki na odpowiednim pułapie. Iście zegarmistrzowska precyzja. Rzeszowski rynek w tym czasie nie oddycha. Nikt nie jest w stanie wydobyć z siebie głosu. Grobowa cisza,  taka iż mozna było usłyszeć pierdnięcie komara. Chwila wydaje się trwać wieczność. Sąsiad obok po raz trzeci szepcze "O Jezu!!!, i następnie dodaje "Teraz albo nigdy". Wystawa idzie w kierunku Aleha "Aljoszy" Akherma. Na przeciwko niego już ustawia się potrójny blok Skry z Modżonkiem w srodku. Akherm czy belchatowski blok??? Dawid czy Goliat??? Kto wyjdzie zwycięsko z tej najważniejszej akcji sezonu. Emocje sięgają zenitu. W końcu następuje mocny atak!! Atak - blok - aut!!! KONIEC!!! Na rzeszowskim rynku wulkan i eksplozja radości. Częśc tańczy i ściska jeden z drugim. Częśc płacze z radości i szczęścia. Ljubo na rękach zawodników, a Wlazły zrozpaczony z głową w kolanach"

Ech........ Cobyście powiedzieli na taki scenariusz??? Jeżeli o mnie chodzi to chyba nie na moje zdrowie i nie namoje nerwy ;D

Postscriptum: Po tym zwycięstwie repres 1 zaczął zbierać podpisy pod inicjatywą zmiany nazwę ulicy z Rejtana na Ljubo Travice ;D (ale to już dodatek z mojej strony, tego we śnie nie było)

Gdyby tak miał wyglądać finał, to to byłby chyba najpiękniejszy mecz finałowy w historii.
Pewnie był to piąty mecz, a reszta wygrane po 3-2 ??
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: repres1 w Października 20, 2009, 21:57:05 pm
Pablo, ja już dzisiaj mogę zacząć zbierać podpisy pod inicjatywą nazwania jednej z rzeszowskich ulic ulicą Ljubo Trawicy (najwyższy czas zacząć pisać to nazwisko po polsku). Może przemienienie "Rejtana" w "Trawicy" byłoby przesadą, ale w Rzeszowie powstanie wkrótce parę nowych, niezgorszych ulic.
To prawda: krytykowałem, krytykuję i będę krytykował Trawicę (palce wędrowały po klawiaturze ku literze "v", ale się powstrzymałem), jeśli na to zasłuży, bo nikt nie jest doskonały, ale napisałem też kilkakrotnie, że nie chcę żadnej zmiany trenera i życzę Trawicy wielu, wielu lat pracy w Rzeszowie.
Taka moja uroda, że wytykam błędy tylko tym, których cenię, spieram się z tymi, których szanuję. Jeśli kogoś nie cenię - olewam go. Szkoda czasu na spór z przygłupami.
Największe emocje wzbudza obecna chwila. Najrzetelniejszą ocenę - spokojne spojrzenie na przeszłość.
Uwierz mi, że odejście Trawicy byłoby dla mnie dużym ciosem, bo ja po prostu lubię i szanuję tego faceta. Wiem, że on kocha swoją pracę i jest jej oddany. Wykonuje ją z wiedzą, rozumem i sercem.
A że nie jest nieomylny...  ;) to już zupełnie inna sprawa.
Czy mogę liczyć na Twój podpis?  ;D
MarianG,
sędziowie popełnili błąd przy ataku Kurka. Z Falaską pewnie też, chociaż ja jestem mocno sceptyczny przy odgwizdywaniu "zbyt długiego kontaktu".
Kocham siatkówkę m.in. dlatego, że pojedynczy błąd sędziego nie wpływa znacząco na wynik meczu. Oczywiście, ze zdarzają się błędy w znaczących momentach i one podgrzewają emocje, ale patrząc na to spokojnie, to nie te błędy przesądzają o wyniku. Nam też zaliczono punkt po celnym ataku Możdżonka. Kto wie, gdyby nie ten błąd ...?
Te sytuacje to ułamki sekund, milimetry.
Siatkówka zmierza w stronę elektronicznego wspomagania sędziów. I bardzo dobrze!
W mojej ocenie eksperyment z PP powiódł się i powinien być kontynuowany. Mamy transmisje z 4 na 5 meczów ligowych. To dużo. Lepiej gdy w tych meczach będzie kontrola kamer a w 1 jej nie będzie niż gdyby błędy sędziów nie były weryfikowane nigdy i nigdzie.
Powoli, może już w 2. rundzie...?
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Piotras w Października 21, 2009, 00:12:17 am
Repres co do wspomagania sędziów to mimo wszystko bardziej pozytywnie jestem skierowany ku pomysłowi brazylijskiemu niż polskiemu. Polska lansuje powtórki telewizyjne może nie wyłapać sytuacji, np przy ataku z prędkością 120 km/h piłka przesuwa się 33m na sek. System brazylijski mówi o zaimplementowaniu chipa do piłki, na podstawie którego czujniki określałyby czy piłka jest w boisku czy nie. Sędziowie mieliby za zadanie wyłącznie decyzje czy zawodnicy dotknęli siatki, czy piłka była po bloku (tego system polski też nie określa) oraz czy zawodnik nie przeszedł linii.

System powtórek jest bardziej uniwersalny, ponieważ pomaga w większej ilości sytuacji, ale za to jest o wiele droższy. Jedno jest pewne, takie wspomagacze są potrzebne, ponieważ przy aktualnej szybkości piłek nie ma szans aby sędziowie byli nieomylni.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: Hesus w Października 22, 2009, 17:51:03 pm
Witam

Co do poziomu gry Resovii na początku sezonu jestem usatysfakcjonowany. Nie spodziewałem sie, że Rafael Redwitz, który dopiero w tym sezonie pojawił sie w klubie, będzie potrafił tak szybko dostosować się do poszczególnych zawodników. Szczególnie podobało mi się, w niektórych sytuacjach szybsze rozegranie do Mikko Oivanena ( wspominali o tym komentatorzy tego meczu ). Cóż powiodło się założenie taktyczne Skry, czyli zagrywka na Marcina Wikę, który w tym meczu właśnie w tym elemencie nie był w najlepszej dyspozycji. Szczególnie zadowolony jestem z Aleha Akhrema, który jest naprawdę klasowym zawodnikiem, który spisuje się bardzo dobrze w każdym elemencie z gry. Przede wszystkim w ataku. Również bardzo mocna punkt jeżeli chodzi o zagrywkę.

Z wyniku zadowolony nie jestem, bo spokojnie można było pokonać nie najlepiej jeszcze dysponowanego "Mistrza". Jeżeli chodzi o rewanż na "Podpromiu" to jestem spokojny, szczególnie, że do tego czasu przede wszystkim Rafael Redwitz jeszcze bardziej zgra się z zespołem.
Tytuł: Odp: 17.10.2009 Skra- ASSECO RESOVIA
Wiadomość wysłana przez: rodzyn3k w Grudnia 19, 2009, 12:26:27 pm
Skra 3:2 Resovia
(25:20, 13:25, 25:21, 22:25, 15:13)

Zapraszam do obejrzenia galerii z meczu: PlusLiga: Skra 3:2 Resovia[foto] (http://www.siatkowka-w-obiektywie.pl/index.php/plusliga-skra-resowia/)