pk+ - dobre zestawienie, jeśli prawdziwe wychodzi na to, że Cze-wa ma średnio o 1 atak na 2 sety!!! więcej ze środka od nas... a wydawać by się mogło, że Travica jest tylko u nas trenerem...
ps. nie macie wrażenia, że Jurek nie lubi "marznąć" na boisku? Wydaje się, że on po prostu potrzebuje dużo i często atakować
Te % raczej poprawne, bo sam to liczyłem i na stronę siatka.org wrzuciłem, tylko czy można danym z strony plusligi wierzyć to bym juz nie był taki przekonany. Poszukałem ilość ataków każdego zawodnika, zsumowałem zawodników i wyszła liczba ataków zespołu, ale po zmianie opcji na stronie plusligi, aby wyświetlało statystyki zespołu to juz nagle pokazuje około 50 ataków więcej (ale czyich?, aż tyle rozgrywający nie atakował: Drzyzga 14, Baranowicz 12, Ilić 0 razy więc do procentowego rozkładu ich nie liczyłem), to samo z Częstochową, tez sumując ataki wszystkich zawodników wychodzi jedna liczba, a suma ataków zespołu w innym miejscu na stronie plusligi tez większa o te +-40 ataków. Wsumie zostaje opcja ze ja coś przeoczyłem
, ale nawet jeśli bo błąd by był minimalny.
A odnośnie samych danych to jak powiadają - "statystyki kłamią", bo oglądając mecze można dość łatwo zauważyć, że w wygranych setach nasi ładują środkiem ostro, a przy najmniejszych problemach, gdy coś nie wychodzi, już się atakowanie ze środka kończy i wszystko idzie na skrzydła, także to tutaj tkwi problem, a nie w liczbie samych ataków.
Idealnym przykładem był mecz na Bydgoszcz z tymi atakami środkiem w secie 3 i 4. Przyjęcie było słabe, ale nie aż tak. Dobrych przyjęć tam było znacznie więcej niż te 3 czy 4. Tylko że wynik trzeba było gonić to zamiast środkiem czas od czasu to wszystko na skrzydła szło, wydaje mi się ze aż taka uproszczona gra to może wynikać tylko z nakazu trenera.