Takie typowanie to zwykła zabawa. Nawrocki wytypował I skład Skry i... diabli wiedzą czy nie miał racji.
Nie róbmy z zabawy rzeczy śmiertelnie poważnej.
=====================================================================
Wypowiedź dla TV+L to... katastrofa.
W skrócie brzmi to tak: "Dajcie mi zawodników i 3 lata spokoju to ho! ho!". To już było. Nie będzie 3 lat spokoju, bo zawodowy sport nie polega na spokoju tylko na wygrywaniu.
Po czym poznaję dobrego trenera? Po tym, że każdy zawodnik trenowany przez niego gra lepiej niż grał dotychczas. Wszystkie inne kryteria to bajki.
Co ma wspólnego niedokładne podanie na lewe skrzydło ze zgrywaniem się? Co ma wspólnego niecelna zagrywka ze zgrywaniem się? Co ma wspólnego przyjęcie flota w buraki ze zgrywaniem się? Co ma wspólnego bzdyczenie się na siebie po nieudanym zagraniu ze zgrywaniem się? Przecież wystarczy się na siebie nie bzdyczyć, bo bzdyczenie się niewiele pomaga, za to bardzo, bardzo przeszkadza. Trudne?
Dlaczego Falasca czy Zagumny potrafi poprawić słabe przyjęcie a Tichacek nie. I nie napadam tym zdaniem na Lukasa. To tylko przykład.
Wiem, że nasz brak zgrania powoduje np. błędy w asekuracji. Ile punktów w meczu tracimy przez złą asekurację? 2- góra 3. Ile punktów tracimy przez złe przyjęcie? Znacznie więcej. Ile punktów w meczu tracimy przez kiepską zagrywkę? Znacznie więcej.
Czy Zagumny grał kiedyś w jednej drużynie z Rouzierem? Czy tenże Zagumny grał w jednej drużynie z Samikiem całe wieki?
Skoro zgranie się jest kwestią czasu, to może zostawić to czasowi a zająć się zagrywką, przyjęciem, zaangażowaniem w obronie (w tym elemencie w naszej drużynie rządzi i dzieli Stojan Stojanow i Stoik z Leżajska), szybkością reakcji, pracą nad wyeliminowaniem wzajemnego bzdyczenia się? Malo było czasu? Wystarczająco dużo. Trenerzy reprezentacji mają na to 3-4 tygodnie.
"Gdyby Skra zagrała na 100%...". Hasło - zaklęcie - alibi (dvpokrytka).
Skra nie zagra na 100%, bo jeszcze żaden zespół nigdy nie zagrał na 100%. Dlaczego? Po drugiej stronie siatki stoi przeciwnik, który to uniemożliwia. Na ile my uniemożliwimy Skrze grę na 100%? Z tego powinienieś być rozliczany Andrzeju. Tak to działa. Jak sprawić żeby Skra zagrała na 20%? Zagrywać, przyjmować, blokować, atakować i bronić na wysokim poziomie. Zbyt dużo? Na początek wystarczy zagrywać(trening), przyjmować(trening), blokować(trening) i bronić(zdjąć Stojana Stojanowa i Stoika z Leżajska z parkietu). Nawet na Skrę wystarczy. Atak niech leci "jak się uloży" - bez zgrania. Z czasem zgramy się i w ataku.
Skra nie miała 3 lat na "zgrywanie się". Skra po 3 latach w PLS-ie, bez zgrywania się (rotacja w składzie), została mistrzem Polski. Zgrywała się będąc już mistrzem. Najpierw osiągnęła sukces, później sukces pozwolił jej zgrywać się. Innej drogi nie ma dla żadnego trenera.
Ktoś podał przykład Anastasiego. Gdyby Anastasi nie zdobył medalu w LŚ i ME, nie byłby już trenerem reprezentacji Polski. Najpierw sukces, później czas na "spokojną pracę". Taka jest kolejność w zawodowym sporcie.
I jeszcze jedno: nawet początkowy sukces nie usprawiedliwi superwtopy (Castellani). Anastasi o tym wie.
===================================================================
Wierzyłem w zgranie. Przyszedł Ljubo i wyrzucił niemal wszystkich, którzy zdobyli mu srebrny medal. Po co? Widać zgranie nie ma znaczenia dla nowoczesnej myśli szkoleniowej. Liczy się tylko "3 lata spokojnej pracy", czyli 3 lata trzepania forsy bez efektów. Obojętne: na "budowanie" lub na "zgrywanie się".