Skra nie jest słaba, tylko nieumiejętnie zarządzana. Tacy zawodnicy jak Wlazły, Winiarski, Zatorski, Kooistra, Pliński uzupełnieni Atanasijeviciem - pod warunkiem, że są w formie, są ciągle czołówką nie tylko polską, ale i europejską.
Głupie decyzje trenera co do transferów i kombinowanie z przestawianiem zawodników wybitnych, z jednej pozycji na drugą, położyło ten zespół.
Coś pan Nawrocki nie potrafi wycisnąć z nich, tego co potrafią.