"Tak, bo nie chcemy prze całe lato czuć niesmaku po zajęciu tego najgorszego, czwartego miejsca. Będzie jednak ciężko, bo czeka na nas trudniejszy rywal niż w półfinale. Jastrzębie to lepszy zespół niż Resovia, z którą dwa razy wygraliśmy w fazie zasadniczej, a teraz nie daliśmy im rady w play-off. Jastrzębianie dwa razy nas pokonali, więc może karta się odwróci".
Tak mi się wydaje, choć nie chcę urazić moich kolegów z Rzeszowa..."
Ta pierwsza wypowiedź, ze jesteśmy gorsi od Jastrzębskiego Węgla mnie dobiła. Ciekawe jakim cudem jesteśmy gorsi, skoro pokonaliśmy Jastrzębie dwa razy.