Jak to przeczytałem, to myślałem, że padnę.....ze śmiechu.
Młody Travica, to bardzo ciekawa opcja i duże wzmocnienie, ale w pakiecie z tatą to już mało trafiony pomysł.
Jak mawiają, nie mój cyrk, nie moje małpy....
Niech biorą pakiet i potem będzie Żółty Klub Wesołych Flotowców grających "piłka za piłka", bo środkiem meczów się nie wygrywa, więc Plina nie będzie miał nic więcej do roboty niż wdawanie się w dyskusje na boisku.
Powodzenia dla Skry, z całego serca im życzę, aby pakietów nie brali i wreszcie ktoś poszedł w tym klubie po rozum do głowy.