Patrząc na obecną grę naszego Jochena, przestałem tęsknić za Dżordżem. Ta forma Henia myślę jest zasługą naszego sztabu. W szczególności trzeba docenić przygotowanie fizyczne Profesora. To dzięki niemu Heniu może w pełni zaprezentować swoje bajeczne umiejętności.
Współczuję Dawidowi Konarskiemu, bo mając takiego "rywala" do "6" można się załamać.
Naszym skarbem w tym sezonie jest też Niko. Kiedyś z Pablo doszliśmy do wniosku, że Niko Penchev to bułgarski Michał Winiarski. Na dzień dzisiejszy Niko gra tak, że większość przyjmujących chciałoby mieć umiejętności i być w formie Nikusia.
Zgadzam się z Pablo, co do kontraktu z Jochenem. Do tego mam nadzieję, że jest już przygotowany kontrakt z Nikusiem.
A i nie można zapominać o Marco. Ogromny potencjał w ofensywie, troszkę gorzej w przyjęciu. Ale to może być nasza armata, w następnych sezonach.
Na dzień dzisiejszy mamy "zarąbiste" skrzydła. Nie zapominajmy o Rafale, który niczym naszym "pierwszoszóstkowym" przyjmującym nie ustępuje.
Fabian Drzyzga. Moim zdaniem Fabian gra jak w reprezentacji na mundialu, a momentami jeszcze lepiej. Zdarzają się niedokładności, ale generalnie na wieeeeeelki plus.
Środkowi dzisiaj zasługują na słowa uznania. Zagrali bardzo dobrze w ataku, świetnie w bloku. Z rosyjską drużyną wygraliśmy w blokach 9-6. Brawo.
Igła zagrał dobrze Ale te 4 błędy w przyjęciu, Krzysiek też nie był szczęśliwy z tego powodu.
Słowa uznania dla trenera Andrzeja Kowala za przygotowanie drużyny to sportowe i to mentalne. A zaciśnięta pięść Andrzeja po wygraniu akcji przez jego chłopaków, pokazała że i sam był mentalnie gotowy na walkę.
Dzisiaj rosyjski gigant w starciu z Resovią okazał się kolosem na glinianych nogach. Dostał dzisiaj "tak po zębach", że pod koniec czwartego seta rzucili ręcznik, zdając sobie sprawę, że są za słabi, aby pokonać rozpędzoną rzeszowską husarię.