Masz do tego prawo kolego. Tylko jak słyszę/czytam taką wyliczankę: mistrz świata+ najlepszy atakujący ligi+ wicemistrz Europy+ dobry trener MUSI SIĘ RÓWNAĆ MEDAL to zastanawiam się czy rozmawiamy o siatkówce czy o matematyce, a może rachunkowości.
A może warto popatrzeć z drugiej strony. To na co zwracał uwagę przed sezonem klub mając świadomość z jakiego poziomu startujemy. Będziemy chcieli grać jak najlepiej każdy kolejny mecz. Póki co to wychodzi. To nie Konarski zawalił mecz z Resovią, bo cały czas ciągnął Czarnym wynik. To zawodnicy Resovii zablokowali Konara przy piłce meczowej. To nie błąd ustawienia Nysy dał nam zwycięstwo, tylko twarda walka w tie-breku.
Dziwię, że takie twierdzenia padają od kibica Resovii. Dziwi mnie to, że kibic Resovii nie potrafi docenić waleczności swojej Drużyny, woli zdeprecjonować zwycięstwo, jakoby zostało osiągnięte słabością przeciwnika.
Ale, ....skoro taki kibic ma tylko oczekiwania, po 4-ech rozegranych meczach drużyny której kibicuje, to czemu ja się dziwię.
No cóż Slawko ..... nic dodać nic ująć. W PUNKT!
Gregy69. litości! Ja z kogoś chcę zdjąć presję? Nie żartuj! Piszę to co uważam i to co myślę. Slawko, już Ci odpowiedział. Podpisuję się pod jego postem całym sobą. Masz prawo i Tobie podobnie myślący możecie mieć oczekiwania jakie tylko chcecie. Nikt Wam nie broni. Uważam tylko że z tym oczekiwaniami Ty i Tobie podobni musicie być przygotowani na ciężki sezon
. Ja wprost przeciwnie. NARESZCIE od kilku lat znowu poczułem ten głód za sezonem, za siatkówką a przede wszystkim za Resovią i za Podpromiem.
Malkontentom, którzy rozczarowani są dotychczasowymi wynikami, że nie przejechaliśmy się niczym walec po Katowicach, Radomiu czy Nysie, że n ie prezentujemy równej gry na wysokim poziomie przypomnę że za najlepszych "kowalowych" czasów też wielokrotnie męczyliśmy się ze słabyszymi drużynami a bywało że zaznawaliśmy bardzo wstydliwych porażek i to niekoniecznie tylko na wyjazdach (vide przegrana z AZS Cz-wa z Boćkiem - brrrrr). Ale rozumiem że pamięć kibica jest krótka i wybiórcza. Przyszedł Gulliani to i piękna, równa gra musi być od teraz i natychmiast
Tak, tak wiem ...... ale Kolakovic i Zawiercie ....... owszem zaczęli z wysokiego "C" tylko za stary jestem żeby wierzyć iż taką dyspozycją da się utrzymać przez cały sezon. ZAKSA na razie maszyna. Ale czy się nie zatną czy po ludzku nie spuchną? Zwłąszcza przy tak niebogatej ławce rezerwowych.
I na koniec. Może to co teraz napiszę będzie infantylne a może wręcz głupie. Wcale bym nie był hurraoptymistą gdybyśmy my już teraz grali wielką siatkówkę.