Autor Wątek: Superpuchar Asseco Resovia - ZAKSA Kędzierzyn Koźle - WYJAZD 16.10.2013 (ŚRODA)  (Przeczytany 20869 razy)

madlark

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1675
Odp: Superpuchar Asseco Resovia - ZAKSA Kędzierzyn Koźle - WYJAZD 16.10.2013 (ŚRODA)
« Odpowiedź #100 dnia: Października 17, 2013, 23:26:31 pm »
Prawdziwe "znaczenie" SP, a nawet PP da się ocenić po przegranym finale. Nie po wygranym tylko po przegranym. Porażkę w finale +L się pamięta. O porażce w SP zapomina się szybciutko. O porażce w PP zapomina się też łatwo, gdy wygrało się mistrzostwo Polski.
Piszecie o radości naszych zawodników. To prawda. Tylko skąd ta radość wynikała? Ze zwycięstwa w SP? No to zróbmy eksperyment. W przyszłym roku na Turnieju Strzelczyka zróbmy doping taki jak podczas najlepszych meczów ligowych. Zakładam się, że radość naszych zawodników będzie większa niż wczoraj.
Może spytaj sponsorów czy marketingowo SP ma dla nich znaczenie?
W tym kontekście o Strzelczyka pytać nie trzeba.
Ekspozycja w Polsacie też bez porównania.
« Ostatnia zmiana: Października 17, 2013, 23:28:24 pm wysłana przez madlark »

kobar

  • Trener/-ka
  • *****
  • Wiadomości: 3087
Odp: Superpuchar Asseco Resovia - ZAKSA Kędzierzyn Koźle - WYJAZD 16.10.2013 (ŚRODA)
« Odpowiedź #101 dnia: Października 17, 2013, 23:29:15 pm »
http://www.assecoresovia.pl/
Dziękuję, dobranoc!

Dziwne, chwalimy się zdobyciem pucharka na lody?! Co jest grane?!?!

Dzięki Corner Team. MEGA :)

dafu

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1072
Odp: Superpuchar Asseco Resovia - ZAKSA Kędzierzyn Koźle - WYJAZD 16.10.2013 (ŚRODA)
« Odpowiedź #102 dnia: Października 17, 2013, 23:33:10 pm »
Repres skoro kilka akapitów poświęcasz reakcji ZAKSY na mecz towarzyski to coś tu nie gra. Ale niech ..... ma rację...
Z Zaksą jak z każda sektą /idealnie trafiona definicja stanu kol. z KK/ jest ten problem ze nie kontestowana rośnie w siłę.  Świder mówi już wyraźnie że w lidze Zaksa będzie miała pod górkę a Reska z górki albo i tytuł kupiony ... Zaraz PZ i Misiek /o zgrozo/ dołożą swoje "dwie piłki" i mamy "moralnych zwycięzców " każdego meczu. MP "oszukanych" 2014. "Dwie piłki" już słyszałem po meczach ze Skrą... pamiętam wynik i było 15:12 w 5 secie 5 meczu... ale nie "dwie piłki" brakowało do złota /to ponoć Daniel P/.

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6941
Odp: Superpuchar Asseco Resovia - ZAKSA Kędzierzyn Koźle - WYJAZD 16.10.2013 (ŚRODA)
« Odpowiedź #103 dnia: Października 17, 2013, 23:58:02 pm »
Może spytaj sponsorów czy marketingowo SP ma dla nich znaczenie?
W tym kontekście o Strzelczyka pytać nie trzeba.
Ekspozycja w Polsacie też bez porównania.
Ekspozycję telewizyjną można zrobić we własnym zakresie. Wystarczy chcieć.
Masz rację, warto zapytać marketingowców, jak wzrosła wartość Skry po ubiegłorocznym zdobyciu SP? Wzrosła z pewnością niepomiernie!
Ja nie o "wartości marketingowej". Ja o radości zawodników (bo to był argument). Nie stać nas na taki eksperyment? Miernikiem radości niech zostanie największy entuzjasta SP i jednocześnie sceptyk TS. Wystarczy, że zobowiąże się mierzyć tę wartość uczciwie. Jeden warunek: my robimy doping jak podczas najlepszych meczów ligowych. Nie potrafimy?
Przekonacie się, co tak naprawdę wywołuje radość zawodników.
Nie musimy nawet czekać na TS. Spróbujmy na najbliższym meczu Młodej Ligi.
---------------------------------------------------------------------------------------------
Dlaczego tak się upieram przy niskiej randze SP?
Bo naturalnym odruchem ludzkim po sukcesie jest samozadowolenie. Nieważne czy ten sukces jest duży, czy malutki. To zawsze przychodzi. Dla nas dziś każdy dzień samozadowolenia jest dniem bezpowrotnie straconym. My powinniśmy pozbyć się tego uczucia błyskawicznie. Powinniśmy już dziś przestać być zadowoleni z siebie. Ten sukces będzie nic nie warty, jesli przegramy w Paryżu. SP spłynie wtedy z falami...
Tego pucharka już nie ma. Nie osiągnęliśmy jeszcze nic.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

Why

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1643
  • "..co ja robię tu? uuuuuu..."
Odp: Superpuchar Asseco Resovia - ZAKSA Kędzierzyn Koźle - WYJAZD 16.10.2013 (ŚRODA)
« Odpowiedź #104 dnia: Października 18, 2013, 08:14:21 am »
...
Dlaczego tak się upieram przy niskiej randze SP?
Bo naturalnym odruchem ludzkim po sukcesie jest samozadowolenie. Nieważne czy ten sukces jest duży, czy malutki. To zawsze przychodzi. Dla nas dziś każdy dzień samozadowolenia jest dniem bezpowrotnie straconym. My powinniśmy pozbyć się tego uczucia błyskawicznie. Powinniśmy już dziś przestać być zadowoleni z siebie. Ten sukces będzie nic nie warty, jesli przegramy w Paryżu. SP spłynie wtedy z falami...
Przy Wielkim Magu podzielałbym Twoje obawy, przy tegorocznym Andrzeju Kowalu ... jestem spokojny :D

..
Tego pucharka już nie ma. Nie osiągnęliśmy jeszcze nic.
Ten Puchar jest, na zasadzie odfajkowania punktu pośredniego trasy, bitwa wygrana, idziemy w dobrą stronę, drużyna się cementuje, nie ma opuszczonych głów i snucia się po parkiecie jak nie idzie, tylko są zaciśnięte pięści i wola walki.
I to jest według mnie największy benefit tego meczu!

A już - jak ktoś to przepięknie ujął - "ojcowskie" zachowanie Andrzeja - bezcenne :D

KChudz

  • Trener/-ka
  • *****
  • Wiadomości: 2772
  • C4_R8_M6
Superpuchar Asseco Resovia - ZAKSA Kędzierzyn Koźle
« Odpowiedź #105 dnia: Października 18, 2013, 08:25:42 am »
W środę widziałem zespół:
Cytuj
Idziemy razem
Nas nie pokona nikt
Przed wilczym stadem
Już opór wszelki znikł
Hejże wilki, hejże hola
Litości niechaj nie zna brat
Tu silne szczęki, silna wola
I zdobędziemy cały świat.
Idziemy stadem
Na świat nasz pada cień,
Wilczą gromadę dziś czeka wielki dzień

leon

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2251
  • Czas wracać na Wyspiańskiego 22
Odp: Superpuchar Asseco Resovia - ZAKSA Kędzierzyn Koźle - WYJAZD 16.10.2013 (ŚRODA)
« Odpowiedź #106 dnia: Października 18, 2013, 08:26:21 am »
Dlaczego tak się upieram przy niskiej randze SP?
Bo naturalnym odruchem ludzkim po sukcesie jest samozadowolenie. Nieważne czy ten sukces jest duży, czy malutki. To zawsze przychodzi. Dla nas dziś każdy dzień samozadowolenia jest dniem bezpowrotnie straconym. My powinniśmy pozbyć się tego uczucia błyskawicznie. Powinniśmy już dziś przestać być zadowoleni z siebie. Ten sukces będzie nic nie warty, jesli przegramy w Paryżu. SP spłynie wtedy z falami...
Tego pucharka już nie ma. Nie osiągnęliśmy jeszcze nic.

...no bardziej pokrętnego wytłumaczenia nie mogłeś sobie znaleźć. Chłopaki pewnie teraz kąpią się w szampanie i delektują się sukcesem  ::) Przecież każdy ma świadomość celów na ten sezon. Pierwszy został osiągnięty. Teraz przystępujemy do operacji - LM. Wielki Szlem cały czas przed nami.
Repres, czy Ty naszych zawodników masz za idiotów? Samozadowolenie? To jest motywacja! Mój syn trenuje zawodowo i nic go tak nie motywuje do pracy na treningach, jak sukces, zdobywanie kolejnych celów...Porażka, nawet ta mała, powoduje negatywne emocje. Trzeba sporo energii, żeby po przegranej pozbierać się do ciężkiej pracy.
Prosty test: jeśli w Twojej pracy idzie Ci dobrze, układa się, to rano chce Ci się do tej pracy wstawać. W przypadku porażki albo, co gorsze kilku porażek, Twoje chęci znikają...spływają z falami...
Zadałeś sam sobie pytanie, na które prawdopodobnie nie znajdziesz logicznej odpowiedzi...
Dlaczego tak się upierasz przy niskiej randze SP?
No właśnie, dlaczego?

chelepperro

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 885
  • J1
Odp: Superpuchar Asseco Resovia - ZAKSA Kędzierzyn Koźle - WYJAZD 16.10.2013 (ŚRODA)
« Odpowiedź #107 dnia: Października 18, 2013, 08:30:31 am »
Dlaczego tak się upieram przy niskiej randze SP?
Bo naturalnym odruchem ludzkim po sukcesie jest samozadowolenie. Nieważne czy ten sukces jest duży, czy malutki. To zawsze przychodzi. Dla nas dziś każdy dzień samozadowolenia jest dniem bezpowrotnie straconym. My powinniśmy pozbyć się tego uczucia błyskawicznie. Powinniśmy już dziś przestać być zadowoleni z siebie. Ten sukces będzie nic nie warty, jesli przegramy w Paryżu. SP spłynie wtedy z falami...
Tego pucharka już nie ma. Nie osiągnęliśmy jeszcze nic.
Ale nie popadajmy w jakąś paranoje.Cieszyć się trzeba bo zdrowie psychiczne jest również ważne jak przygotowanie kondycyjne.Na jesienne coraz dłuższe,depresyjne dni taki sukcesik dobrze pomaga. ;) i nam i zawodnikom i sponsorom itd.Chodzi o to ,aby nie zostać w chmurach i w zachwycie w Radomiu i w Paryżu.Myślę ,że Andrzej szybko naszych sprowadzi na ziemie.


bo nie zawsze to na co patrzymy, jest tym co widzimy

KChudz

  • Trener/-ka
  • *****
  • Wiadomości: 2772
  • C4_R8_M6
Superpuchar Asseco Resovia - ZAKSA Kędzierzyn Koźle
« Odpowiedź #108 dnia: Października 18, 2013, 08:36:40 am »
Morale jest bardzo ważne. Siatkówka jest grą, gdzie zespół i psychika (głowa) bardzo wiele znaczy.
Nasz trener to doskonale czuje i dlatego z zespołem jest psycholog, nie tylko w chwilach słabości, ale także w chwilach uniesienia.
W Radomiu będzie pierwszy malutki test naszej nowej mentalności zwycięzców.

A :)

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 5372
  • Semper fidelis
Odp: Superpuchar Asseco Resovia - ZAKSA Kędzierzyn Koźle - WYJAZD 16.10.2013 (ŚRODA)
« Odpowiedź #109 dnia: Października 18, 2013, 09:02:01 am »
Repres, błądzisz..... Porzuć tę drogę bo nigdzie nie prowadzi. Napisz iż Cię poniosło i będzie Ok. To nie strasznego przyznać się do błędu.

Jest takie powiedzenie, iż jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz.  Na razie jest dobrze, ale kolejny mecz zaczynamy od 0. Nikt nie odpuści dlatego że gra Resovia. Wręcz przeciwnie. Świadomi naszej słabości przeciwnicy grają na maksa. Bo jak nie teraz, kiedy my dopiero dopracowujemy zagrania to kiedy będzie okazja nas pokonać? Andrzej koncentruje się na celach bliskich czyli bieżący miesiąc a później będą kolejne cele.
« Ostatnia zmiana: Października 18, 2013, 11:59:35 am wysłana przez repres1 »