No cóż, jeszcze nie widziałem tak źle zagrywającej drużyny jak Bydgoszcz. Mecz treningowy. Jeśli komukolwiek potrzebny, to Heniowi Schoepsowi.
Najsmutniejsze jest to, że gdyby w +L było 4 drużyny mniej, nikt by tego nie zauważył.
Graliśmy z przeciwnikiem, który był bez zagrywki, bez przyjęcia, bez rozegrania i bez ataku z którejkolwiek strefy.