Nie mam pojęcia, co czytują ludzie z klubu. Być może "Fakt", być może "Politykę", być może "W sieci", być może..., być może Forum. Niech sobie każdy czyta, co chce.
Jeśli Forum będzie miejscem, gdzie pisze się rzeczy mądre, to jest szansa, że ktoś mądry to przeczyta. Co nie znaczy, że się z tym zgodzi. Forum "Mistrzów Ciętej Riposty" też ma swoich czytelników. Forum "Ogólnych Bluzgów" tez ma swoich czytelników.
Czy warto, żeby ludzie z klubu czytali Forum? To zależy od klasy Forum.
---------------------------------------
Jeśli "wiarygodność źródła jest taka sobie", to wystarczy wziąć do ręki telefon, zadzwonić, zapytać o zdrowie i porozmawiać. To można było robić kilka razy do roku i np. na mecze finałowe zamiast Witczaka (szacun dla Dominika) mieć Grozera. Nie wiem, czy byłoby to sensowne i opłacalne i nie chce mi się już wiedzieć. Myślę jednak, że ludzie, którzy nie potrafią uczyć się od innych ludzi, powinni uczyć się przynajmniej na własnych błędach.