Nie lubię szufladkowania zawodników, bo to zakłada, że "tak już jest i nic się z tym nie da zrobić".
Fabian miał bardzo zły sezon, więc "Fabian jest beznadziejny"? Nieprawda. Nie jestem wielbicielem Fabiana, ale chcę go w miarę obiektywnie oceniać, więc pamiętam, że w sezonie 14/15 rozjechaliśmy całą siatkarską Polskę i niemal całą Europę w dużej mierze dzięki Fabianowi.
Życie nie stoi w miejscu. Zwłaszcza w sporcie. Współpraca Fabiana ze środkowymi nie wyglądała w tym sezonie nadzwyczajnie. Trener Cretu nie zaliczył Drzyzgi do rozgrywających, którzy potrafią grać ze środkowymi. Mógłbym się z Cretu zgodzić, ale jest pewien wyjątek. Otóż współpraca Drzyzgi z Nowakowskim zawsze była doskonała. Czyli można. Nie widzę powodów, żeby z czasem równie dobrze nie ułożyła się współpraca z Paszyckim czy Lemańskim. "Tak już jest i nic się z tym nie da zrobić"? Nieprawda.
Mam jakiś sentyment do Dimki. Wierzę, że będzie świetnym środkowym. Zdaję sobie sprawę, że po ostatnim sezonie muszę przegrać z racjonalnym argumentem o jego "zagubieniu w ważnych meczach", ale i tak moje oko (nie jest nieomylne) ocenia go jako świetnego środkowego, który jeszcze nie wykorzystał nawet połowy swoich możliwości. Mam nadzieję, że wkrótce je wykorzysta.
Na moje (omylne) oko, Lemański to przyszłość reprezentacji Polski. Będzie o wiele lepszy od Bieńka. Tylko, że w tej chwili jest to bardzo młody chłopak i wsparcie go z pewnością będzie konieczne. A ponieważ Dawida Dryję wciąż widzę na pozycji atakującego, a nie środkowego...
Bo z Dawida naprawdę możemy mieć niezłą armatę. Wystarczy trochę cierpliwości. Środkowym będzie takim sobie. Atakującym może być naprawdę dobrym: ma moc, ma skoka i opanuje te 2 kierunki w ataku