A ja przewrotnie. Nie widzę powodu to szydery z tych panienek. One dla mnie są zabawne a przy tym po swojemu kibicują.
Szkoda, że tylko Bartmanowi, bo meczem raczej nie były zainteresowane
I jeszcze to pilnowanie go przy kwadracie, aż się badaczysko bał tam podejść. To już była lekka przesada ze strony Zibifanek. Kiedyś to byłoby coś nie do pomyślenia przeszkadzać zawodnikom w czasie meczu. Zdjęcia i autografy kibice zbierali zawsze po meczu i nie stręczyli wcześniej nikogo. A foty się pstrykało na środku boiska aparatem na kliszę z Mariuszem Kuczko, Karelem Kwasniczką czy Sławkiem Szczygłem
Taki Zibi to się przy nich chowa