Plusliga pędzi jak szalona, więc za kilkanaście godzin kolejny mecz.
Jutro naszym przeciwnikiem będzie AZS Olsztyn. Po tym co Resovia pokazała z Suwałkami ,niestety ale to goście są faworytami tego meczu. Dlaczego tak sądzę? Ponieważ nasi znowu mogą wyjść przestraszeni na boisko ,że mogą przegrać i seria będzie się ciągnąć. Kwestie psychologiczne również nie są po naszej stronie.
Czy była jakaś informacja kiedy Tomas będzie mógł w końcu wyjść na boisko? Mam przeczucie ,że tylko ten gość w połączeniu z Hoagiem i Bartmanem mogą tą Resovię pchnąć do przodu. Marechalem to ja jestem załamany. Chłopak wygląda jakby biegał po boisku z 10kg workiem na plecach. Gdzie ten Francuz co jeszcze nie tak dawno był bardzo solidnym siatkarzem PLS. Schulz podobnie.
Problemy zdrowotne Lemana też nam nie pomogły. Na środku w ogóle nie mamy ognia. Marcin z sezonu na sezon coraz słabszy w ataku. Co nam z tego ,że raz na jakiś czas piłkę zablokujemy jak później 80% ataków nam podbijają bo są za słabe.
Jak do jutra nie wyczyszczą głowy to wynik ze środy pewnie się powtórzy.