Piokol, na tym forum parę razy pisano, że z taką drużyną to byle kto zdobędzie MP, oczywiście nie chodzi mi o dosłowne słowa (to do tych, którzy czekają tylko, aby przyłapać mnie na czymś), lecz o kontekst. Otóż widzisz, skoro taki kiepski trener "zrobił" 3 mistrzostwa, 2 wice i srebro LM, to lepszy trener już chyba tylko złotem LM może Kowala pobić. Jeśli ma być lepszy trener, to po co mu taki skład, skoro lepszy, to i z gorszym składem to spokojnie osiągnie, nieprawdaż?. Jak z takim składem osiągnąłby to samo co Andrzej, to znaczyłoby, że jest lepszy?. Zachwycacie się Anastasim, jaki to wspaniały trener, to ja pytam, dlaczego drużyna prowadzona przez takiego wspaniałego trenera dostaje takie bęcki?.