Autor Wątek: PlusLiga 2013/2014  (Przeczytany 77238 razy)

RZW

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1964
Odp: PlusLiga 2013/2014
« Odpowiedź #120 dnia: Października 28, 2013, 23:44:36 pm »
To by było dopiero buractwo.  Tak jak kiedyś obrzucanie Igły grosikami w Częstochowie.

Parkiet, to parkiet i jest dla zawodników. .... co najwyżej można ich oblać szampanem po jakimś triumfie lub obsypać konfetti .... wielkiej szkody to nie robi :P

Może Fanzwawy pamięta, może Majer, może Bogdans i może ktoś jeszcze ...
Jak Karbarz z Beblem odeszli do Hutnika Nowa Huta, jak przyjechali na mecz z Resovią to im publika rzucała monety na parkiet...

Ryba

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 205
Odp: PlusLiga 2013/2014
« Odpowiedź #121 dnia: Października 29, 2013, 02:09:07 am »
Serpentyny to ja rozumiem, ale po zdobyciu punktu decydującego o mistrzostwie kraju albo zdobyciu innego ważnego trofeum, natomiast rolki z papierem do kas fiskalnych są absolutnie nieakceptowalne w żadnym wypadku!

KChudz

  • Trener/-ka
  • *****
  • Wiadomości: 2772
  • C4_R8_M6
Odp: PlusLiga 2013/2014
« Odpowiedź #122 dnia: Października 29, 2013, 08:12:48 am »
Serpentyny to ja rozumiem, ale po zdobyciu punktu decydującego o mistrzostwie kraju albo zdobyciu innego ważnego trofeum, natomiast rolki z papierem do kas fiskalnych są absolutnie nieakceptowalne w żadnym wypadku!
Rolki z kas są ok, po wyjęciu z nich tubki kartonowej na której są nawinięte.

deepforest

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 83
Odp: PlusLiga 2013/2014
« Odpowiedź #123 dnia: Października 29, 2013, 08:43:41 am »
Z tym krytykowaniem ula to nie przesadzajmy - różnie to jest z serpentynami - czasem przed, czasem po.... ;D
Jeśli ktoś był pod wrażeniem dymu w pasiece to powinien pooglądać trochę więcej sportu na świecie albo nawet w europie-
Na mnie największe wrażenie robią oprawy meczy w wykonaniu kibiców Aris (Saloniki).
"Wyczyny" kibiców w +L są przy nich arcy grzeczne. Ale jeśli jakieś gorące glowy to obejrzą to aby było jasne - NIE NAMAWIAM ABSOLUTNIE DO SFAJCZENIA PODPROMIA  ;)

http://www.youtube.com/watch?v=WcvAOpnnMK0

Na kopanej już nie są tacy grzeczni niestety... więc nie porównujmy tego pasieckiego folkloru do kopanej bo to nie prawda.
http://www.youtube.com/watch?v=cvJyGzKUZ6I
« Ostatnia zmiana: Października 29, 2013, 08:54:53 am wysłana przez deepforest »

mediolan8

  • Malkontenci
  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 812
  • Sektor: X
Odp: PlusLiga 2013/2014
« Odpowiedź #124 dnia: Października 29, 2013, 09:21:05 am »
Z tym krytykowaniem ula to nie przesadzajmy - różnie to jest z serpentynami - czasem przed, czasem po.... ;D
Jeśli ktoś był pod wrażeniem dymu w pasiece to powinien pooglądać trochę więcej sportu na świecie albo nawet w europie-
Na mnie największe wrażenie robią oprawy meczy w wykonaniu kibiców Aris (Saloniki).
"Wyczyny" kibiców w +L są przy nich arcy grzeczne. Ale jeśli jakieś gorące glowy to obejrzą to aby było jasne - NIE NAMAWIAM ABSOLUTNIE DO SFAJCZENIA PODPROMIA  ;)

http://www.youtube.com/watch?v=WcvAOpnnMK0

Na kopanej już nie są tacy grzeczni niestety... więc nie porównujmy tego pasieckiego folkloru do kopanej bo to nie prawda.
http://www.youtube.com/watch?v=cvJyGzKUZ6I

Ja uwielbiam ten grecki doping na hali, marzy mi się taki w Polsce w przyszłości  ;) fanatyzm, tylko oczywiście bez pirotechniki bo u nas by to nie przeszło
Prezes-Ignaczak

RZW

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1964
Odp: PlusLiga 2013/2014
« Odpowiedź #125 dnia: Października 29, 2013, 10:10:22 am »
Też uwielbiam tych Greków. A jaki Majer byłby szczęśliwy jakby tak było na Podpromiu :D
Ja zresztą też.

Why

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1643
  • "..co ja robię tu? uuuuuu..."
Odp: PlusLiga 2013/2014
« Odpowiedź #126 dnia: Października 29, 2013, 10:30:47 am »
Tiaaaa, nieważne co się dzieje na parkiecie, grunt że "zawodowo dopingujemy"....
A że zawodnicy maja co jakiś czas przerwę w grze.. a co tam, potruchtają sobie do się dogrzeją, ewentualnie w ramach rozgrzewki slalom między lecącymi rolkami z kasy fiskalnych, z których kilka procent się nie rozwinie i ze ślicznej serpentyny zmienia się w ćwierćkilogramowy pocisk ;D

Mówcie co chcecie, ładnie to wygląda ale mi do siatkówki nie pasuje i tyle.

spider2you

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1048
  • #WALCZIWYGRYWAJ
Odp: PlusLiga 2013/2014
« Odpowiedź #127 dnia: Października 29, 2013, 16:42:00 pm »
Why, ale sam przyznasz, że śpiewanie przez 1,5 minuty non stop fajnej piosenki przez całą halę robi PIORUNUJĄCE wrażenie.
Mnie dreszcze przechodziły po plecach.
MASAKRA dla przeciwnika.

Oczywiście palenie rac i serpentyny, to masakra, ale in minus, ale śpiewy wymiatają.
Moja rodzina, siatkówka, CrossFit, off-road to KOCHAM.

LideRR

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 383
Odp: PlusLiga 2013/2014
« Odpowiedź #128 dnia: Października 29, 2013, 17:33:55 pm »
Magazyn Liga trwa na Polsacie Sport dla zainteresowanych.

Majer

  • SSPS Resovia
  • Senior/-ka
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Resovia na zawsze w moim sercu
Odp: PlusLiga 2013/2014
« Odpowiedź #129 dnia: Października 29, 2013, 23:41:05 pm »
Resoviaku z Wawy po pierwsze primo, nie pamiętam tego meczu (może mnie wtedy nie było, chociaż coś mi się obiło o uszy), doskonale zaś pamiętam słynne pięciosetówki (czasem 3,5 godz), oraz halę Hutnika (trochę większa od kurnika), teraz niedaleko niej będzie super hala. po drugie primo, owszem byłbym szczęśliwy, gdyby przez cały mecz był doping. Nie chodzi mi o doping piłkarski, bo wiem że tego nie da się przenieść do hali, ale o doping przez cały mecz. Kiedyś doping na piłce też nie wyglądał tak okazale jak teraz, były to spontaniczne okrzyki, czasem dostało się "kaloszowi", ale był to doping dla swojej drużyny, nie przeciwko komuś, ale dla swoich, teraz jest trochę inaczej i nie zawsze mogę się znaleźć w tej sytuacji. Com do serpentyn z papieru fiskalnego to mam mieszane uczucia, nie chodzi o zagrożenie zdrowia zawodników, ale generalnie o sposób dopingu, doping to przede wszystkim gardło, ręce (ale nie te rzucające rolki papieru) i co najważniejsze to serce, bez tego nie ma emocji, nie ma wiary w to, że można odmienić lo0sy meczu. Nie będę przytaczał meczu z Kędzierzynem, ale było wiele takich meczów, gdy kibice odwracali losy meczu, chociażby te z lat 80-tych, gdy trzeba było odrabiać stracone przez sędziów (przeważnie ruskich) punkty. gdy trzeba było wygrać w setach do 7, czy 6, zdawałoby się niemożliwe, a jednak, dzięki kibicom było to możliwe. Nie zapomnę tego meczu, gdy ściany "płakały" nad losem naszych przeciwników. Na boisku siedzieli w dwóch rzędach kibice, bo na trybunach normalnie nie było miejsca, oni wszyscy kibicowali, a teraz......, jakaś mniejsza część daje z siebie maksa, a reszta......., bez komentarza. Tak Resoviaku marzy mi się taki doping jak na Rosirze, a wcześniej na Wostiwie.