Ostatni mecz przez Świętami, niecałe 5 godzin do rozpoczęcia, a tutaj nawet tematu nie ma?
Przecież po wygranej w KK nastroje są raczej optymistyczne - sporo biletów bezpośrednio po tym meczu znalazło nabywców.
Czy tak mała wiara w zwycięstwo, czy tylko to forum umiera?