Nie obawiałbym się tego. Dla mnie oczywiste jest, że za tak głębokimi zmianami stoi strategiczny sponsor... a zresztą... nazywajmy rzeczy po imieniu: właściciel klubu. Krzysiek dostanie wsparcie na polu organizacyjnym i biznesowym, bo Asseco ma odpowiednie zasoby. Co do tego nie mam namniejszej wątpliwości.
Dla mnie, kluczowe pytanie jest inne. Czy to w pełni świadoma i przemyślana decyzja, czy spektakularna i desperacka akcja, mająca ratować wizerunek i może sezon.
Mam nadzieję, że to pierwsze. Bo to oznacza, że Adam Góral, który jest mądrym człowiekiem, doszedł do wniosku, że model korporacyjny, połączony z nutą lokalnego patriotymu, w klubie grającym o najwyższe cele się nie sprawdził.
Dla mnie nominacja Igły to sygnał, że w siatkarskim klubie, najwięcej ma być... siatkówki. Dobra organizacja klubu nic nie znaczy, albo niewiele, jeśli leży i kwiczy strona sportowa. A tego doświadczamy od jakiegoś czasu. Krzysiek będzie miał za zadanie wyprowadzić Resovię na prostą od strony sportowej, w biznesie pomoga mu fachowcy.