Jasne, że nie chcą, pytanie tylko dlaczego ?
Nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie. Ja uważa iż Resovia to nie jest klub dla młodych graczy na dorobku. Poza Perłowskim nikt przez dekadę nie przeszedł w klubie przez wszystkie szczeble kariery. Nawet Maślak od kolejnego sezonu idzie grać gdzie indziej. Asseco Resovia to nie jest klub od ogrywania młodych. A skoro tak, to młody nie ma co u nas szukać. Będzie klaskał w kwadracie i jak w porę nie da nogi to się gdzieś zawieruszy i kolejna miotła go wymiecie na obrzeża siatkówki.
Presja na wynik powoduje, iż młody nie ma łatwo. Każdy błąd może powodować, iż młody znów trafi do kwadratu. Dodatkowo silna konkurencja na pozycjach powoduje, iż trudno przebić się do składu. A wielu ekspertów mówi, iż w początkowym okresie kariery seniora to granie jest najważniejsze. Więc lepiej grać w słabszym klubie niż klaskać w kwadracie u mocnego.
Nie bez znaczenia jest też, iż np. Resovia oczekuje podpisania wieloletnich umów. Co powoduje, iż młody przez jakiś czas nie będzie decydował gdzie i za ile gra. A menadżerowie po cichu szepcą, iż na krótkich umowach wyjdzie lepiej. Najpierw będzie robił za murzyna a później jak się pokaże to ma szansę na lepsze pieniądze. Ale musi grać.