Klubowe Mistrzostwa Świata 26 listopada - 2 grudnia 2018

[peliszko]

Nie ogladam meczu video, lecz moim zdaniem powinien byc pierwszy sklad a nie eksperymenty. To nie jest mecz na probowanie zawodnikow

[A :)]

Brawo trener Cretu za skład w tym mec :-\zu. Trentino gra pierwszym składem i chce to wygrać by nie trafic na Macerate. My z Lube bez zadnych szans. Drugi taki mecz jak z Sada moim zdaniem nie nastapi. Leal Simon Juantorena sieja postrach zagrywka i bedzie niezmiernie ciezko.. po co to odpuszczać mecz i grac Szerszeniem ktory dawno gral. Niezrozumiałe. Widocznie Cretu chce zagrac z Wlochami ale w meczu tym jestesmy bez szans. Nie lepiej bylo zagrac pierwszym składem i powalczyc o wygrana by zagrac z Rosjanami??

O tym czy to dobra czy zła decyzja przekonamy się po meczu w Częstochowie.

W tym wszystkim chodzi o to, aby wejść do finału. Jak się uda, to nikt złego słowa o trenerze nie powie.

Z drugiej strony warto było zobaczyć drugi skład na tle tak silnego przeciwnika. I nie wygląda to tak źle, jak mogłoby. Nie przegrywaliśmy seta do 10.

[Kiko1905]

Przecież Fakel pokonał Kazań, więc z nimi też byłoby mega ciężko. A decyzję Cretu rozumiem i uważam za słuszną, przecież jest jeszcze PlusLiga.

[mediolan8]

Nie ogladam meczu video, lecz moim zdaniem powinien byc pierwszy sklad a nie eksperymenty. To nie jest mecz na probowanie zawodnikow

Cytując klasyka "napij się wody" 

Super posunięcie Cretu, te mistrzostwa to taki okres przygotowawczy dla nas przed dalszą częścią PL, musimy przecież awansować do szóstki i powrócić do pucharów.
Poza tym czego tu się bać Lube, zagramy jak przystało i być może wejdziemy do finału poprzez salon a nie kuchennymi drzwiami 

[tomi92]

A więc czeka nas najważniejszy mecz w tym sezonie do tej pory. Przeciwnik z najwyższej półki, jeden z faworytów do wygrania mistrzostwa Włoch a także LM. Jeśli zagramy jak z SADA to coś powalczymy.

[pewniak]

Też uważam posunięcie Cretu za świetny ruch (chociaż jako kibic nastawiałem się dzisiaj na dobry długi mecz). Wyjście podstawową szóstką nie gwarantowało wygranej. Ale wyjście drugą gwarantuje 2 (!) dni przerwy dla pierwszego składu. I o ile w półfinale to nadal może być za mało, to już w meczu o brąz może być decydujące.
Brawo!

P.S. Gdyby zamiast Redwitza zagrał dzisiaj Shoji....

[alfreda]

Oby ten ulubieniec Kadziewicza nie przedobrzył, ledwie co wygrał 2 mecze a już kombinuje. To się nigdy nie opłaca. Włosi grali pierwszą szóstką bo zależało im na pierwszym miejscu a ten mag nie wiadomo w co gra to się nigdy nie opłaca. Poszłam na mecz i emocje a co to było?.

[tomi92]

Oby ten ulubieniec Kadziewicza nie przedobrzył, ledwie co wygrał 2 mecze a już kombinuje. To się nigdy nie opłaca. Włosi grali pierwszą szóstką bo zależało im na pierwszym miejscu a ten mag nie wiadomo w co gra to się nigdy nie opłaca. Poszłam na mecz i emocje a co to było?.

Współczuje jeśli świadomość że nasz drugi skład "idzie łeb w łeb" z włoską potęgą, grając dwa sety na styku które równie dobrze mogły pójść na naszą korzyści, nie wzbudza żadnych emocji  . Co do oceny proszę się wstrzymać do końca KMŚ, bo założę się że jeśli udało by się wejść do finału nikt z tych którzy na ten zabieg dziś narzekają nie będzie bił się w pierś.

[pewniak]

Odnosząc się stricte do meczu, to...
- Bardzo fajnie chodził na pajpie Szerszeń
- dobry mecz Buszka - momentami był jak profesor przy nich wszystkich
- Lemański.... ech... zaczynam tracić wiarę, że coś z tego chłopaka będzie
- Redwitz tym występem chyba "podpisał" Żygadle kontrakt w Resovii

[tomi92]

- Redwitz tym występem chyba "podpisał" Żygadle kontrakt w Resovii

Ciężko będzie, bo Żygadło to raczej w ZAKSIE zagości tak ćwierkają na TT.