Forum Kibiców Resovii Rzeszów
Poza parkietem => Kosmos => Wątek zaczęty przez: Piotras w Marca 17, 2008, 17:37:38 pm
-
Na początek ważne ogłoszenie, a niżej zapraszam do dyskusji.
SSPS organizuje wyjazd na 5 decydujący o awansie mecz pomiędzy Resovią a AZS-em Olsztyn.
Wyjazd odbędzie się we wtorek 18 marca w godzinach rannych. Planowany powrót w środę także w godzinach rannych.
Koszty wyjazdu:
Dla członków SSPS-u 20 zł*
Dla pozostałych kibiców 40 zł*
* do tych kosztów prawdopodobnie należy doliczyć dodatkowo 20 zl za bilet [jesteśmy w trakcie negocjacji z klubem AZS w sprawie darmowego wejścia, niestety na chwilę obecną wszystko wskazuje, iż będzie trzeba bilety kupić]
Wyjazd jest Autokarem i dojdzie do skutku niezależnie od ilości chętnych.
Zapisy odbędą się w klubie Remont na ul Mochnackiego [klub znajduje się na skrzyżowaniu ul Hoffmanowej z ul Mochnackiego na przeciwko jednostki wojskowej. Wejście znajduje się na podwórzu z głównej ulicy widoczny jest szyld]
Godziny zapisów:
Poniedziałek godzina od 18.00 do 19.00
Jest to jeden z najważniejszych meczów Resovii w tym sezonie. Nasze wsparcie bardzo im się przyda.
-
Co z Piotrkiem Łuką? :-\ :-\
p.s będzie shoutbox?;)
-
Co z Piotrkiem Łuką? :-\ :-\
Na szczęście nie zerwał mięśnia. Jest mała szansa że zagra na środkach przeciwbólowych
p.s będzie shoutbox?;)
Będzie za kilka dni (wyjazd do Olsztyna ważniejszy)
-
licze ze bedzie juz niedługo shoutbox , szkoda że tak mało osób jest na forum :P
-
Bardzo chętnie bym pojechała i im kibicowała ale niestety nie moge ;/ napewno bede ich wspierac przed tv i bede z nimi calym sercem!! :) To dobrze że Piotrek nie zerwał tego mięśnia i że to nie jest aż tak groźne. A tak przy okazji to atmosfera na meczu w sobote była idealna ;) i tak powinno być zawsze :P
-
Zgadzam sie , atmosfera była super na obu meczach ale w piątek może była ciut lepsza niż w sobote. Moim zdaniem lepiej nie przemęczać Piotrka i zostawić go na FF tam sie przyda bardziej :P
-
Dla tych co nie mogą jechać do Olsztyna :'( - jest transmisja w Polsat Sport o 20.30 :)
-
Dla tych co nie mogą jechać do Olsztyna :'( - jest transmisja w Polsat Sport o 20.30 :)
to jest pozytywna nowina akurat :D
-
witam, pomału zaczynamy się odnajdywać na nowym forum, szkoda tamtego ale coż trudno, najwazniejsze teraz zeby jutro olsztyn popłynął , bedzie napewno cięzko, tylko ze Oni muszą a my możemy, pozdrawiam wszystkich
-
To do zobaczenia jutro w Olsztynie ;)
-
Oni muszą a my możemy
Zacytowac Ci przedsezonowe zalozenia sponsora Resovii?
-
WITAM! szkoda starego forum bo było fajne. Ciężko się na początku będzie przestawić na nowe. No ale najważniejszy jest jutrzejszy mecz. Będzie ciężko ale musimy wieżyć, że się uda.
-
Oni muszą a my możemy
Zacytowac Ci przedsezonowe zalozenia sponsora Resovii?
tylko sytuacja się trochę w drużynie zmieniła ... nie ma Sucha nie ma 4 przyjmującego wiec nie można cudu wymagać :)
najważniejsze żeby była walka od początku to wtedy wszystko się może zdarzyć :)
a odnośnie meczy u nas to pozytywnie zaskoczył Karel :)
-
Dziś w Akwarium o 20.30 będzie można obejrzeć wspólnie mecz na Polsacie Sport.
-
ok, założenia były i nadal są, ale po sezonie kontuzji, zamieszania wokół gabrycha, zmiana trenera, to i tak jest dobrze, a patrząc na olsztynian gdzie ich załozenia to było złoto i nikt we władzach klubu nie chce nadal słyszeć że bedzie inaczej , to oni chyba mają więszy problem . Dlatego wydaje mi się że Nasza Resovia jest pod mniejszą presją i to będzie dziąłać na jej Plus,
-
Na zespole z Olsztyna ciąży duża presja. Jeśli z nami dziś przegrają to sezon spisany mają na wielkie straty. W PP odpadli w półfinale, w CC również odpadli i to zaraz przed Final Four. Zostałą im tylko liga. Wiedząc o kontuzji Łuki i braku zastępcy który może przyjmować i atakować, Olsztynianie mogą być za pewni siebie i wyjdą mało skoncentrowani co możemy wykorzystać :) (przypuszczenia.... ) :P
-
no to chyba dzis wieczorem pokażemy klase....
-
Dziś troche posiedziałem na necie bo niebyłem w szkole i zarejestrowałem się na forum Olsztyna. Poczytałem sobie posty od czwartku do tych dzisiejszych. I tam oni przed meczem w sobote niewierzyli wogóle w zwycięstwo swojej drużyny, jak było 2:0 to drazu radość a jak 2:2 to komentarze że mecz już przegrali :| Troszke nierozumiem takiego zachowania, ale to już ich sprawa. Dzisiaj nasi pokażą klasę i wygrają :P W zapowiedzi przed meczowej na siatka.org niebyło powiedziane jasno że Łuka nie zagra, więc może nas spotkać miła niespodzianka oglądając jak podstawowa 6 wybiega na boisko :P
-
W prasie odnosnie P.Łuki pojawilo sie duze zamieszanie, ale to dobrze rokuje :P Dlatego lepiej, ze przeciwnik zyje w 'nie_wiedzy' ;) nam poki co pozostaje wiara, a reszta ulozy sie po naszej mysli!
-
Ja uważam że ostatnie komtuzje nas wcale nie oddalają do zwycięstwa w dzisiejszym najwazniejszym jak narazie dla nas meczu. Przecież mimo problemów kadrowych w sobote potrafiliśmy się podnieść i zagrać dwa świetne sety a kto wie może i tie-break byłby dla nas gdyby nie 2 piłki;/ jak szłam za Igłą który szedł do szatni aż mi łezka się w oku zakręciła taki był zmarnowany :(ale taki jest sport i mocno wierze, że szczęscie siatkarskie będzie z nami i wygramy!! :)
-
Dlatego lepiej, ze przeciwnik zyje w 'nie_wiedzy'
Nom, Olsztynianie pewnie myślą że Łuka siądzie na ławce, będą ustawieni grą pod Karela, a tu taka niespodzianka na meczu :PP Zobaczymy jak to będzie..
rzecież mimo problemów kadrowych w sobote potrafiliśmy się podnieść i zagrać dwa świetne sety a kto wie może i tie-break byłby dla nas gdyby nie 2 piłki;/
Zgadza się, te dwa sety wygraliśmy praktycznie bez jednego skrzydła(nielicząc ustawien na których Mitrovic był na nim) więc i tak zagrali bardzo dobrze. Wysoki poziom przyjęcia Igły i w szczególności Karela trzymał przyjęcie, gorzej troszke z atakiem było, bo trudno grać na 70-80% Pawłowi w większości akcji na podwójnym bloku.
-
Musi być bardzo dobre przyjęcie i grać dużo środkiem, żeby odciążyć skrzydła bo PAPKE i MITROVIC nie dadzą rady pociągnąc całego meczu w dwóch. Szkoda żę nie może też grać HERNANDEZ bo do takiej gry byłby idealny. Jednak mimo wszystko wolę go na ławce a ILICa na wystawie.
-
Będzie dobrze, trzeba mocno wierzyć... Swoją drogą to nie chciałabym mieć dylematu trenera Kowala co zrobić z Łuką? Jedno jest pewne, pojechał do Olsztyna, a przecież dobrze wiemy że potrafi grać jak go boli ;)
-
Ja myślę, że powinniśmy zaryzykować, bo jeśli łuka nie będzie mógl zagrać i kwasniczka dalej nie będzie mógl atakować, spróbowałbym ustawienia z Kwasniczką na libero a na przyjęciu z Ignaczakiem. Powiedzmy sobie szczerze, że wygrać z Olsztynem mając tylko 2 sprawnych skrzydłowych jest prawie niemożliwe. Ignaczak zagrał bodajże 2 czy 3 mecze w reprezentacji na przyjęciu i prezentował się co najmniej poprawnie. Kwasniczka na dzień dzisiejszy, z przyjęciem jakie prezentował w sobotę spokojnie dałby sobie radę na libero. Bądźmy dobrej myśli bo takiej okazji na wejście do "4" nie bylo od dobrych kilkunastu lat.
-
Ignaczak to na rozgrzewce atakuje lepiej niż przeciwnicy z drugiej strony siatki :P Czasami takie gwoździe wbija... :P No ale niewiadomo jak by sobie poradził z Olsztyńskim blokiem. Ale jeśli już trener Kowal ryzykował z Józkiem na przyjęciu to czego niemógłby z Igłą :)
-
wygrywac 10:5 i przegrac psychika i zmeczenie:(:( moze bali sie wygrac:( mowi sie trudno zyje sie dalej czekamy na nastepny sezon
-
wygrywac 10;5 i przegrac jezzuuuu nie ogarniam
-
Szkoda jak cholera. Ten nasz wąski skład niestety się zemścił w 5 cięzko było to wygrać. No ale wygrywając 10:5 powinno się to dowieść.
-
tie break...wielkie nadzieje...15:12 ten wynik brzmiał jak wyrok...na początku nie wierzyłam...ale po paru minutach do mnie dotarło...i polały mi się łzy...
szkoda tylko zawodników...kibiców...niespełnionych ambicji..
ale...Resovio czy wygrywasz czy przegrywasz, ja i tak kocham cię...:)
-
brawo dla tych chłopaków
osiągnęli naprawdę więcej niż każdy by się spodziewał, szkoda tylko że Gabrych nie jest innym człowiekiem bo wtedy całkiem to by inaczej wyglądało
jeszcze raz wielkie gratulacje za ambicje i walkę ! Igła zostań w Sovi ! ! !
-
Karel był już bardzo zmęczony i wykorzystali to :/ Bardzo szkoda wyniki 2:0 w setach i później 10:5 w tie-break'u ;/ No trudno, czekamy co pokażą na Final Four.
PS: Jutro bardziej się rozpiszę na temat meczu bo dziś już sił niemam :/
-
nic tutaj juz nie bedzie
igla odejdzie
zajmiemy 5 miejsce (komu sie to widzi?????:/)
w final four pewnie polecimy a ja glupia sie cieszylam ze mam juz bilety, teraz przeszla mi jak narazie ochota na siatkowke
mozna by bylo ich usprawiedliwic ale 10;5 10;5 10;5?????????
-
Żal...ale cóż to jest gra... Piękny gest Papkina który oddał statuetkę MVP Sordylowi. Widać też było że Resovia to zespół a nie pojedynczy zawodnicy i to warto było zobaczyć. Nie spuszczajcie chłopaki głów FF jest do wygrania..
-
kurde i tak właśnie jest..jak Resovia wygrywa to od razu wielcy kibice...a jak zdarzy się porażka to co..wielka miłość do klubu się jakoś nagle ulatnia.
Mnie też nie cieszy 5[przy dobrych lotach]miejsce...ale co możemy zrobić...tylko wspierać chłopaków, którzy naprawdę są Wielcy..nie zapominajmy jaki skład ma Olsztyn a jaki my...to z pewnością nie jest dream team...a jednak...ile razy pokazaliśmy wyżej sytuowanym rywalom na co nas stać...też mam poważne wątpliwości czy Igła będzie miał ochotę zostać...oby tak się stało...no ale co jeśli tak się nie stanie to nie będę płakać
[a przynajmniej mam taką nadzieje:)] W tym roku może się nam jeszcze nie uda ściągnąć ,,Gwiazd" do Rzeszowa...ale cóż...life is brutal...i nic na to nie poradzimy...
I znowu ,,wielcy kibice" wypowiadają prorocze słowa o blamażu w FF...myślę że taką postawą na pewno wspomagamy naszych chłopaków...chyba nie to jest im teraz potrzebne...
-
I w Akwarium polały się łzy ale przegraliśmy po to, aby wygrać Final Four!!!
Szacunek dla chłopaków za to że pokazali Resoviacki Charakter, widać było że to drużyna a nie zlepek olsztyńskich indywidualności. Z Lukasem w składzie nie zrobili by sztycha ale to tylko gdybanie, prawda jest okrutna!!! Dlaczego????????????????????????????????????????????
-
To jest najgorsza porażka w ostatnich sezonach. Bo naprawdę niesamowicie niefartowna. Kontuzja PIOTRKA ŁUKI moim znaniem zdecydowała o wyniku całej rywalizacji. No i nie można zapominać o roli ŚWIRA przez, którego zostaliśmy bez zmiany na przyjęciu i za to ten pan jest całkowicie u mnie skreślony jak sportowiec. Ciężko też teraz będzie się zmobilizować na to FINAL FOUR i dalsze granie w lidze po takiej porażce.
-
Nie mam siły nawet pisać, jestem strzępkiem nerwów. Wielka szkoda, ale brawa dla chłopaków za ambitną walkę z zespołem który ma dwa razy większy budżet niż Sovia. 10-5 tych cyfr nigdy w lotka już nie puszcze,aahhhh. Mimo wszystko teraz trzeba podwójnie dopingować aby było to 5 miejsce bo ZAKSA też potrafi walczyć i FF- tu możemy się szybciutko odbudować. Myślę, że należą się (w tym momencie już można tak mówić) ruzgi dla Sucha za jego wizje drużyny i przygotowania do sezonu. (Mam na myśli Gabrycha, kontuzje, kontuzje itd, Kolana Kwach wołają o pomste do niego-20 cm wyskoku). Teraz już powoli czas na szykowanie się do nowego sezonu i tutaj trener z Panem Góralem muszą się bardziej postarać niż przed sezonem(też finansowo), nie może być przeciętniaków. I ciekawe co z Igłą-oby go przekonali-wątpię. A więc kibicujemy jeszcze mocniej na FF-sukces może chłopaków odbudować i 5 miejsce będzie nasze. BOŻE 10 - 5 !!!! Nie mogę przeżałować. Chyba nie usne.
-
Chciałam coś twórczego napisać po tym co się stało, ale chyba nie da rady :( Całe pudełko chusteczek poszło! :'( :'( :'( A taki ze mnie "twardziel" :'( Chyba nie zasnę!
Brawa dla chłopaków za walkę i piękne akcje, pomimo problemów w składzie (brak Łuki dało się odczuć). Piąte miejsce to nie tragedia, ale po tym co chłopcy pokazali w samej tej fazie play-off wiadomo, że apetyty były na coś więcej... Jakby mi ktoś powiedział, że przegramy ten mecz to bym nie uwierzyła! A tu taki surprise :(
Pozostaje zająć piąte miejsce (ale to teraz brzmi...) i rozjechać wszystkich na FF ;)
Czy wygrywasz, czy nie...
-
Czy wygrywasz, czy nie...
JA I TAK KOCHAM CIE!!! w SERCU MOIM SOVIA...
-
do tej pory nie wierze w to co się stało w 5 secie... ale i tak brawa dla nasyzch chłopaków że z takimi problemami kadrowymi tak sie postawili mleczakom !!!! CZY WYGRYWASZ CZY NIE ....!!!!
-
Po raz kolejny Wielkie dzięki dla SUCHA za ściągnięcie GABRYCHA do naszej drużyny.
-
Piękny mecz, cóż nie wytrzymali ciśnienia, szkoda była wielka szansa, RESOVIA JESTES WIELKA DZIĘKUJE !!! przeczytajcie wypowiedzi gumy na siatce.pl jaki to on był pewny że wygrają nawet gdy dostawali w dupsko 10-5 ,http://www.siatka.org/?kibic.aktualnosci.wszystkie.24711&PHPSESSID=25b216ff96d412575b62652a68ecc690 gość nie ma szacunku dla przeciwnika, cwaniactwo , wygórowana ambicja o sobie , fakt ze kiedyś grał bardzo dobrze (MŚ 2006), Szkoda chłopaków z Resovii bo dali w tych meczach z siebie maxa
I jeszcze jedno: życzę mlekpolowi zeby w 1/2 wygrał...... lepszy czyli Skra a oni tylko 4 miejsce
-
Czy wygrywasz, czy nie...
JA I TAK KOCHAM CIE!!! w SERCU MOIM SOVIA...
I NA DOBRE I NA ZłE !!!
-
Czy wygrywasz, czy nie...
JA I TAK KOCHAM CIE!!! w SERCU MOIM SOVIA...
I NA DOBRE I NA ZłE !!!
I NA DOBRE I NA ZŁE !!!!!!!!!!!!!!
-
5 miejsce nie jest takie złe. Kowal dostał drużyne w połowie sezonu, pełną kontuzji, już nie wiele mógł z tym zrobić. Ale popatrzy też na to że mamy jeszcze FF i duże szanse z Modeną ktora jest osłabiona przez brak Ricardo. Gdzieś przed sezonem czytałem że Igła przeszedł do Resovi żeby walczyć o medale i najwyższe cele. A czy FF zalicza się do tych najwyższych celów? Mi się wydaje że tak. Więc jego sprawa jeszczenie nie jest przesądzona.
Szkoda troche tego meczu.... ale i tak bardzo dobrze zagraliśmy( w każdym ustawieniu nie mieliśmy skrzydła lub drugiej lini), blok Olsztyński miał ułatwione zadanie, Paweł grał praktycznie cały czas na podwojnym bloku, za co wielkie brawa że sobie tak znakomicie poradził.
Jak oglądałem po meczu te wywiady... i jak pokazywali prawie płaczącego Igłe.... :( Zaprzepaścili taką szansę, ale oni mają jeszcze o co walczyć. Możemy zakończyć sezon z 5 miejscem i złotem w FF. To też chyba znakomite osiągnięcie?
CZY WYGRYWASZ CZY NIE, JA I TAK KOCHAM CIĘ!
W SERCU MOIM SOVIA I NA DOBRE I NA ZŁE!
-
Natrój mam pewnie taki jak wszyscy, ale moze uda mi sie jakos podsumowac nasza rywalizacje z Olsztynem.
Po pierwsze porownując zawodnikow na poszczegolnych pozycjach trzeba powiedziec, ze jedynie na libero mielismy przewagę (oby Igla zostal) a na pozostalych teoretycznie nie powinnismy beknac. A tu taka mila niespodzianka - w meczach z Olsztynem srodek, skrzydlowi (z Łuką) oraz atak dla Resovii. Do Ilica rowniez nie mozna miec wiekszych zastrzezen. Co do Karela - przyjecie ekstra - niestety poza ostatnim tie breakiem :(, ale nie mozna wymagac od kontuzjowanego zawodnika zeby atakowal na dwu czy trzy bloku. Brawa dla chlopakow za gre, za te niezapomniane emocje, a ze sie tym razem nie udalo... patrzac na okolicznosci tej porazki (sklad, kontuzje) moze ona nas tylko wzmocnic!!! Zauwazcie ze z 5 meczow 4 konczyly sie w tiebrekach, a tam to juz czysta loteria...
Oddzielne slowa uznania dla naszego trenera Kowala. Po tych meczach mam nadzieje ze nikt juz nie ma watpliwosci, kto powinnien nasza druzyne prowadzic w nastepnym sezonie. Brawo trenerze, za pomysl na gre, za skonsolidowanie druzyny, za taktyke, za to, że patrzac na gre naszych czlowiek jest dumny, ze jest Resoviakiem!!!
Konczac zapraszam (choc chyba nie trzeba) wszytskich na Final Four. Dajmy tam wyraz naszego szacunku i radosci z naszej druzyny, a ze przegrali ostatni mecz - wygrac rzecz piekna, przegrac po cudonwj walce - szacuneczek!!!
P.S.
Czy ktos moze mi potwierdziec zaslyszale wiadomosci co do okolicznosci "kontuzji" gabrycha ktorej nabawil sie w szatni po meczu w Belchatowie z pomoca chlopakow....
-
dzieki za ten wpis zalynastrój dzisiaj smutny ale jednoczesnie myślę że podniosły, za taką grę Resovii należą się tylko i wyłącznie duże BRAWA i podziękowania za te 5 wspaniałych meczy sezonu całego PLS-u , wypowiedzi komentatorów polsatu tez świadczą o wielkości i charakterze NASZEJ RESOVII, nasza obecność i doping na FF niech będą naszym podziękowaniem dla Nich
-
a ja mam nadal nadzieje że to był tylko zły sen...
Cały zespół dał z siebie wszystko, walczyli do końca ale nie wystarczyło już zdrowia, 14 setów w 5 dni to zabójcza dawka, w szczególności jak wcześniej było podobne natężenie :-\ Brawa dla zawodników za walkę do końca, zabrakło bardzo niewiele.
Te spotkania pokazały że jedną "6" trudno jest walczyć o czwórkę, ale jestem dobrej myśli przed kolejnym sezonem o ile Andrzej Kowal dostanie wolną rękę na transfery i sprowadzi zawodników którzy będą pasować do jego koncepcji zespołu :)
Gardła chyba nie wyleczę przez kilka tygodni...na FF będzie ciężko :-\
-
Ta zepsuta zagrywka Ilicia przy stanie 10:5 będzie mi się po nocach śniła :-\ Było tak blisko :( Jednak należą się brawa dla naszej drużyny, bo walczyli dzielnie.
Papke - jesteś wielki! i na boisku i poza nim... ten gest był wymowny.
Resovio - dziękuje za walkę, ambicje, pot i łzy... tym razem się nie udało, ale... "Jeszcze przyjdą takie czasy, mistrzem Polski będą PASY!!!"
-
Nom, zawodnicy już w 5 secie nie grali tak dobrze jak wcześniej przez zmęczenie. Paweł w pierwszych setach zabójcza skuteczność, lecz wreszcie się udało AZS'owi go zablokować i za jednym blokiem poszły następne.
Jeszcze zostaje nam FF w którym możemy również dużo osiągnąć.
Co do przyszłego sezonu to cel pierwszy to zatrzymanie Krzyska. Jesli to się uda to powinno być OK.
5 miejsce w tym sezonie będzie grało w CC?
-
SOOOOOOOOOOOOOOOOVIIIAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
Popatrzcie na to jak zagrali. W tych pięciu meczach pokazali najwyższą dyspozycję na jaką było ich stać. Bardzo się starali, no ale brakło końcówki, zimnej krwi. Ale widać potencjał, widać świetną grę i perspektywy na przyszłość. Jak powiedział p.Smola: "Już nigdy nie przegramy z Olsztynem", a dodam od siebie, że za rok będziemy mistrzami! Te pięć meczów to coś pięknego. Cztery mecze widziałem na żywo i jestem bardzo zadowolony z gry, na wynik nie patrzę, bo mi się płakać chce. Brawo SOVIA!!!
Wygramy ten puchar, jak zrobimy taki kocioł jak z Olsztynem to Brazylijczycy się poleją w gacie.
DO BOJU SOVIAAAA!!!!
-
A ja napiszę jeszcze, że pomimo tego wszystkiego, aż się przyjemnie czyta te wypowiedzi na forum :) Nikt nie jedzie po zawodnikach i trenerze za to, że przegrali (co się bardzo często zdarzało poprzegranych meczach, niezależnie od stawki), tylko docenia walkę i dziękuje... :)
-
masz racje, są teraz tutaj prawdziwi kibice Resovii, to forum otwarło się dla nas , jak ktoś ma kontakt z kimś z zawodników to dajcie im namiar na to forum ,napewno będzie im miło przeczytać nasze komentarze, ja puszcze link o naszym forum na oficjalna strone Igły
-
Bo nawet niemamy powodu żeby zwalać wszystko na nich. Zagrali 5 bardzo dobrych meczów, z czego 4 zakończyły się w 5 setach. Kowal objął drużynę w połowie sezonu, drużynę która była pełna kontuzji, więc niemożna mieć do niego pretensji że mimo wszystko niedostał się do najlepszej 4. Zawodnicy zagrali na miare swoich możliwości w danym momencie. Brakło nam zmienników i troszke fizycznie nie daliśmy rady lecz mimo to wielkie brawa dla całej Resovi za te 5 meczy. Aż miło się oglądało, szczególnie wczoraj dwa pierwsze sety :P Abyśmy taką i tylko taka lub lepsza Resovie widzieli w następnym sezonie ;)
-
Słuchajcie co nas nie zabije to nas wzmocni, brawa dla chłopaków, na następny raz będziemy w czwórce-zobaczycie. Limit pecha wyczerpany, teraz FF i walką o 5 miejsce. Kibicujmy teraz podwójnie bo po udanym FF chłopcy szybciej sie otsząsną i będzie im lżej i nam lzej po tym feralnym meczu. Czas o tym zapomnieć (5-10 ajajaj) i do przodu, zarówno my w kibicowaniu jak i działacze myśląc juz o nowym sezonie. Do boju Resovio-jesteś wielka a będziesz jeszcze większa!! Pozdrawiam wszystkich na nowym forum- nowe forum - nowe,lepsze czasy dla Resovii.
-
Bylo, przepadlo, powoli podniesiemy sie. Czego zabraklo? sprawnego jednego skrzydla i chyba sily psychicznej.
Zobaczymy, co dalej, ale bedzie lepiej ;) trzeba wierzyc, grunt tylko zeby Zawodnikow przestala dreczyc ta porazka i przyda sie jakis sukces ->Puchar CC:)
-
Nom :P Już się do niego przyzwyczaiłem :) Buźki zmieniłem i jest ok.
No ale trzeba przyznać że to co pokazał Olsztyn w momencie stanu 10:5 do końca to <brawa>. Przez cały mecz mało bloków mieli a tu w V, 5 razy nas zablokowali. Do tego dochodzą wszystkie praktycznie skończone ataki Szymańskiego, nasze troszke słąbsze przyjęcie i wynik uciekł. No ale nic, to nic ;) Chociaż piękne widowiska oglądaliśmy przez te pare dni ;) Czekamy na Final Four. Heh... widzieliście jakie atrakcje będą? :D
Czego zabraklo? sprawnego jednego skrzydla i chyba sily psychicznej.
Z takim przeciwnikiem grać bez jednej strefy to chyba każdy byłby skazany na porażke. A nasi się nie poddali i walczyli :P Nawet Karel atakował pare piłek, i nawet raz fajny mu atak wyszedł z piłki która po ataku Pawła, odbiłą się od bloku i wisiałą nad siatką :)
-
Podziękowania za walkę i tyle można powiedzieć dobrego. Był taki mecz Polaków ze Serbami w Spodku i po tym meczu długo dochodzili do siebie tak samo jak Legia w 96 roku gdy przegrała mistrza z Widzewem w 8 minut. Uważam, że porażka w Olsztynie pozostanie w głowach chłopaków i trenera bardzo długo.
Dwa rozwiązania:
-wymienić najsłabsze ogniwa plus trener
-działacze odpowiedzialni za transfery do dymisji ( budżet wyższy o 60% a wynik jak dobrze pójdzie taki jak w roku ubiegłym).
może warto było pogodzić się z Gabrychem na ten mecz,a nie kłamać, że jest kontuzjowany bo najgorzej kłamać
-
Najsłabsze ogniwa... lecz kogo masz na myśli?
Co do trenera to się nie zgodze. To co trener Kowal zrobił z drużyną pełną kontuzji która radziła sobie słabo, zasługuje na brawa. I zasługuje aby w następnym sezonie pokazać pełnie swoich możliwości prowadząc zespół od początku, i samemu dobrać skład. Czy powrot Gabrycha by coś zmienił? Wątpie. Mi tam się gra nasza podobała, lecz nie wszystko można wygrać.
-
Weźcie nie straszcie Gabrychem.
Wyślijmy go lepiej do Modeny, on zrobi tam swoje i wygramy ;)
-
Wymienić to nie oznacza, że ze wszystkich zrezygnować:
Karel super przyjmujący i tylko tyle,
Paweł Papke tylko 7 meczy nas super poziomie z Olsztynem ( pamietajmy, że jest już zaawansowany wiekowo by grać 2 razy w tygodniu całe mecze),
Ilic ( od kilku meczy rozumie się z zawodnikami)
Kaczmarek tak naprawdę byłby tylko rezerwowym ( gdyby Perła był zdrowy)
Łuka ( super serwis i przyjęcie, atak ze wzglłedu na wzrost jest przeciętny)
tak więc by grac o medale trzeba na pewno mieć szeroką ławkę.
Co my w tym roku wygraliśmy?
-
Gabrych?? a kto to taki?? pozbyliśmy sie świrka a ty go dalej chcesz zeby wkurzał gości i nas kibiców swoim zachowaniem, On ma potencjał ale niestety za bardzo konfliktowy, a jeżeli chodzi o "nasze najsłabsze ogniwa" to i tak świeciły mocniej niż gwizady z Warmii i mazur,
-
Racja banan :P Tylko go do Modeny wysłać i mamy Puchar CC :D
Karel może i niema najlepszego ataku lecz potrzeby jest zawodnik który mógłby wejść na poprawe przyjęcia, albo w razie czego zastąpić libero. Ilić miał słaby początek sezonu lecz teraz w play-off pokazuje się ze swojej najlepszej strony. Co do Łuki to niewiem czy jego atak jest taki przeciętny. Może nie gra na najwyższej skuteczności, lecz dobrze atakuje.
-
Olala: Nie mozna jechac po nikim za mecz przegrany po walce. Zdarza sie, to jest sport.
Daniel75: Masz jakies konkretne zarzuty do trenera ze chcesz go wymieniac?
PS. Nie zartujcie z tym Gabrychem..
PS2. Do tych, co to nie moga zrozumiec jak mozna przegrac tie-breaka prowadzac 10-5. (Tak, mi tez jest zal). Pograjcie troche w siatkowke. Gwarantuje ze mozna.
-
Oj tam, za rok się odegramy. Damy im wyjść w tie-break'u na 14-0, odrobimy i wygramy :D
Zresztą ponoć sam Zagumny mówił że im się też tak przytrafiło (bodaj z Jastrzębiem).
-
Twinkle: rozumiem tą sytuację bo sam nieraz czy to na w-f czy na grze z kolegami z gorszych wyników się wychodziło.
Jeśli przegraliby ten mecz walki ro rozumiałbym pretensje. Lecz oni pokazali na co ich stać, walczyli do końca... nie wyszło, trudno zdaza się.
Damy im wyjść w tie-break'u na 14-0, odrobimy i wygramy
To dopiero sensacja by była :P
Hm... Szymański wczoraj mówił w wywiadzie że miał podobną sytuację tyle że on z takiego wyniku przegrał i wtedy niemógł zrozumieć jak to się stało. Lecz teraz już rozumie.
-
Kowala raczej dość trudno w tej sytuacji oceniać, ale nie rozumiem dlaczego niektórzy (bez żadnych aluzji, mówię ogólnikowo) chcą się go tak na siłę pozbyć... Z tego co pamiętam, to on i tak chyba ma podpisane, że zostaje na swoim stanowisku na następny sezon :) Nie on kompletował skład, ale już on sobie musiał z nim potem poradzić...
Olala: Nie mozna jechac po nikim za mecz przegrany po walce. Zdarza sie, to jest sport.
Twinkle, ja to wiem i ciesze się, że wypowiadają się tu osoby, które myślą tak samo :) ale kiedyś zawsze się zdarzało, że jakimś tam kilku osobom coś wiecznie nie pasowało i nawet po takich świetnych meczach mieliby wonty, że nie ma upragnionego wyniku :)
-
No właśnie. Przecież nie odrazu się jest najlepszym. Wszystko przychodzi z czasem. Zespół został praktycznie cały wymieniony więc musieli się zgrać. Forma najwyższa przyszła na play-off z czego możemy się tylko cieszyć. Wiadomo że szkoda tego meczu z Olsztynem, już widze co by się działo na meczu ze Skrą i póżniejszej walce o medal :P. Lecz teraz musimy się skupić na CC i na walce o najlepsze miejsce jakie nam zostało czyli 5 w lidze.
PS: Ponawiam pytanie: 5 miejce po tym sezonie gra w europejskich pucharach a dokładnie w CC?
-
Zagra w Challenge Cup.
-
To jest Ok. Pozostaje niedosyt bo mogło być lepiej, lecz nawet jeśli wywalczymy 5 miejsce to w następnym sezonie nie będziemy mogli narzekać na brak meczy :)
1-2 miejsce Liga Mistrzów + zwycięsca Pucharu Polski
3-4 Puchar CEV
5 - Challenge Cup.
Coś troche dużo tych drużyn będzie w pucharach w następnym sezonie.. :P
-
Jestem na każdym meczu, ( mimo, że do rzeszowa mam 40 km), jednak proszę nie mówcie, że miejsce 5 jest sukcesem. To jest porażka i każdy obiektywny kibic przyzna mi rację.
Trener super, zawodnicy także, działacze na poziomie więc zabrakło szczęścia mam rozumieć??
Moim zdaniem zabrakło szerokiej ławki co było spowodowane m.in. kontuzjami( częściowa wina Sucha, który przesadził z obciążeniami) a także Kowala, który nie potrafił dogadać się z Gabrychem, którego sprowadził jego prof. Such. Tak więć sierota Gabrych nie uczestniczył w play off jednak to on jest przyczyną niepowodzeń. Niech tak zostanie a oprócz tego mówmy że zabrakło szczęścia i wszyscy radośnie powitajmy swięta.( śmiech przez łzy)
Od wczoraj nie potrafię przejść do porządku dziennego bo los drużyny jest mi bardzo bliski.
-
To jest Ok. Pozostaje niedosyt bo mogło być lepiej, lecz nawet jeśli wywalczymy 5 miejsce to w następnym sezonie nie będziemy mogli narzekać na brak meczy :)
1-2 miejsce Liga Mistrzów + zwycięsca Pucharu Polski
3-4 Puchar CEV
5 - Challenge Cup.
Coś troche dużo tych drużyn będzie w pucharach w następnym sezonie.. :P
Będzie tak jak w poprzednim sezonie:
1. LM, 2-3. Puchar CEV, 4. Challenge Cup.
Ponieważ Czewa jest w "4" to nie ważne które miejsce zajmie to gra w LM także miejsca przesuwają się o 1 w dół tabeli, także na 100% za 1 miejsce jest LM, a za 5 CC, a pozostałe nie wiadomo (może być za 2 miejsce LM jeśli Czewa wygra PLS)
Wymienić to nie oznacza, że ze wszystkich zrezygnować:
Karel super przyjmujący i tylko tyle,
Rozwalony bark to teraz w ataku nie mógł grać, ale ogólnie to zawodnik bardziej libero niż przyjmujący
Paweł Papke tylko 7 meczy nas super poziomie z Olsztynem ( pamietajmy, że jest już zaawansowany wiekowo by grać 2 razy w tygodniu całe mecze)
Kontuzja w pierwszym spotkaniu sezonu przez co miał mocno zachwiane przygotowania do sezonu i forma przyszła pod koniec sezonu (a właśnie te spotkania były najważniejsze)
Kaczmarek tak naprawdę byłby tylko rezerwowym ( gdyby Perła był zdrowy)
Jakby Perła był zdrowy to nie trzeba było ściągać Gunii. Jak dobrze pamietam to Kaczmar miał po kadrze niedoleczoną kontuzję co na pewno pozytywnie na jego grę nie wpływało
Łuka ( super serwis i przyjęcie, atak ze wzglłedu na wzrost jest przeciętny)
45% skuteczności w play-offach to nie jest taki zły wynik, Papkę miał 56%, a Mitrović 53%.
Co my w tym roku wygraliśmy?
Może i nic nie wygrali, ale patrząc na to co było w połowie sezonu to zrobili bardzo wiele. Mało kto powiedziałby że zagramy z Olsztynem 5 spotkań i to 4 tie-breaki, a od awansu będzie nas dzielić zaledwie 3 pkt.
a także Kowala, który nie potrafił dogadać się z Gabrychem
Może po prostu się nie dało. Tego można było się spodziewać i wywalenie Gabrycha było jedna z lepszych decyzji jakie podjął trener Kowal
-
Jestem na każdym meczu, ( mimo, że do rzeszowa mam 40 km), jednak proszę nie mówcie, że miejsce 5 jest sukcesem. To jest porażka i każdy obiektywny kibic przyzna mi rację.
Od wczoraj nie potrafię przejść do porządku dziennego bo los drużyny jest mi bardzo bliski.
taaa już widzę jak Olsztyn z dwoma przyjmującymi cokolwiek by wygrał, to jest sukces bo nie ma żadnej drużyny z takimi przeżyciami jak Sovia i grająca tak dobrze. . .
-
daniel75 sory, ale czego Ty wymagasz? Trener Kowal miał zdobyć medal dostając drużynę w połowie sezonu pełną kontuzji? No przepraszam, ale to rzecz prawie niemożliwa. Kowal swoje zadanie wypełnił, w europejskich pucharach doszedł bardzo daleko, i mamy szanse nawet na zwycięstwo, w lidze walczył z całym zespołem do końca, dzięki czemu oglądaliśmy 5 pięknych widowisk. A co do Gabrycha to z nim nikt się nie mógł dogadać. Nawet były trener Such jak i zawodnicy więc nie pojmuję tego argumentu.
Żadna drużyna niedałą by rady grając tylko dwoma przyjmującymi zagrać tie-break bez zmian praktycznie na tej pozycji i wygrać spotkanie nawet z taką drużyną jak Olsztyn. Wreszcie procent przyjęcia spada przez zmęczenie i to odbija się na wyniku.
-
jeżeli ten wynik to i tak sukces to zobaczymy czy IGŁA tez tak twierdzi i czy u nas zostanie. Bo kasa bedzie tylko czy tak samo ocenia dobrze działaczy i wielkiego trenera.
Na pewno publiczność jest świetna jednak i ona po wczorajszym meczu ma dość ( w jakiejś części) i będzie to odzwierciedlenie na finale. Święta to na pewno problem jednak jakby wczorajszy wynik był ok to i pełna hala. A tak około 3000 ludzi.
-
Każdy ma swoje zdanie. Jeden lepsze drugi gorsze.
Jakoś wątpie aby na FF nie było pełnej hali, taka impreza trafia się raz na wiele lat w Polsce a co dopiero w Rzeszowie. Co do Igły to wszystko jeszcze nie jest przesądzone, jeszcze mamy CC i lige w której walczymy o 5 miejsce. Czy zostanie będzie można spekulować po sezonie.
-
jeżeli ten wynik to i tak sukces to zobaczymy czy IGŁA tez tak twierdzi i czy u nas zostanie. Bo kasa bedzie tylko czy tak samo ocenia dobrze działaczy i wielkiego trenera.
Dużo zależeć będzie kogo sprowadzą i Igła pewnie zostanie jeśli będzie skład do walki o mistrza
Na pewno publiczność jest świetna jednak i ona po wczorajszym meczu ma dość ( w jakiejś części) i będzie to odzwierciedlenie na finale. Święta to na pewno problem jednak jakby wczorajszy wynik był ok to i pełna hala. A tak około 3000 ludzi.
Jeśli ktoś ma bilet na FF i nie pójdzie dopingować drużynie tylko na tego że przegrała wczoraj tie-breaka to szkoda słów na takie osoby. Tacy i tak tylko siedzą i pod nosem narzekają, a nie pomagają drużynie :-\
ps. o FF jest osobny temat i proszę nie mieszać obu razem ze sobą !
-
Tak czytam te Wasze wypowiedzi, i naprawdę jestem pod wrażeniem, że w sumie nikt nie jedzie po drużynie, brawo..
Ja nadal nie mogę uwierzyć, jak my wyszliśmy z tego 5:10, ale jednak.. : D
Pozdrowienia dla takiego siwego pana z bębnem. ; ))
-
Ja nadal nie mogę uwierzyć, jak my wyszliśmy z tego 5:10, ale jednak.. : D
myślisz, że my możemy ? :-\ ???
-
[..] jednak proszę nie mówcie, że miejsce 5 jest sukcesem. To jest porażka i każdy obiektywny kibic przyzna mi rację. Trener super, zawodnicy także, działacze na poziomie więc zabrakło szczęścia mam rozumieć??
Biorac pod uwage zalozenia przedsezonowe, to jest swego rodzaju porazka. Biorac pod uwage przebieg sezonu - to jest wynik odzwierciedlajacy mozliwosci druzyny i kazdy obiektywny kibic powinien zdawac sobie z tego sprawe. (Pomijajac fakt, ze jeszcze trzeba sobie to 5 miejsce wywalczyc). A jesli czegos zabraklo, to glownie zdrowia.
-
Spokojnie, spokojnie. Po takiej walce nie można narzekać na chłopaków. Wina Sucha i koniec, za skład i przygotowania=kontuzje. Teraz musimy podwójnie kibicować na FF i meczach o 5 miejsce. FF może nas szybko odbudować. A co do transferów to Igła jak będzie widział wizje drużyny na medal a co za tym idzie troszke większą kasę od sponsorów na dobre transfery (ja jednak widze nowych za Gabrycha i Kwacha-zawodnicy rozwojowi ale z nazwiskami i może lepszy rozgrywający,ale to niekoniecznie bo Ilić sie rozegrał) to zostanie u nas. Głowa do góry i kibicowac podwójnie a nie pieprzyć,że się kibice zawiedli i nie przyjdą na FF. Sovia jest wielka a bedzie jeszcze większa !!!
Borejko przed chwilą w TV Rzeszów mówił, że w nowym sezonie zespół będzie wzmocniony i trzeba zmienić przygotowania bo było za duzo kontuzji a Such siedział obok i mówi , że to nie jego wina, on składu sam nie ustalał, że z nim grali dobrze itd. bełkot, dzięi Bogu go już nie będzie. Teraz gramy, kibicujemy, a Trener Kowal w nowym sezonie z wzmocnionym składem da rade-będziemy spełnieni za rok - zobaczycie. Do boju Sovio-masz prawdziwych kibiców.
-
Jeśli ktoś chciałby jeszcze raz przeżyć tie-break to proszę tutaj:
http://video.google.pl/videoplay?docid=4366125930499196048&q=azs+olsztyn&total=126&start=0&num=10&so=0&type=search&plindex=2
Jakość słaba ale da się oglądać :P
Wczoraj przechodziłem z pokoju do pokoju w momencie wręczania statuetki dla najlepszego zawodnika. Dziś na siatka.org przeczytałem że Paweł przekazał ją Mariuszowi Sordylowi. Dzis sobie na tej powtórce to zobaczyłem i jestem pełen podziwu dla niego. Jak trener Olsztynian wziął czas przy 10:5 to nasi rezerwowi tak żywiołowo zaareagowali na podejście naszej 6 do trenera, ale niema się co dziwić, już prawie zwycięstwa byli pewni, szkoda że ta radość trwałą tak krótko...
-
Profesjonalny działacz w trakcie sezonu nie mówi, że będą wzmocnienia bo to fatalnie działa na atmosferę w drużynie ( patrz rok ubiegły).Jednak Pan Dyrektor siatkówką się intersuje od roku 2003 i dlatego taka wpadka. Naprawdę żal mi tego człowieka.
-
może lepszy rozgrywający,ale to niekoniecznie bo Ilić sie rozegrał
Rozgrywający musi mieć czas aby zgrać się z zawodnikami i to widać po Iliciu - pod koniec sezonu coraz lepiej rozgrywał. Nawet sam "mistrz" Drzyzga to zauważył. Myślę że porażka nie rozbije zespołu i 5 miejsce będzie, a w finale CC są duże szanse na pudło (tylko tyle tak aby nie zapeszać ;))
-
Jeszcze mnie nerwy trzęsą jak oglądam ten 5 set z wczoraj. Such jeszcze gada takie głupoty. Zajechanie zespołu i sprowadzenie Świra to wyłącznie jego zasługa. Sądze, że jakby mógł grać ŁUKA i HERNANDEZ to napewno nie przegralibyśmy tych 2 ostatnich meczów.
-
Boję się obejrzeć jeszcze raz tego tie-breaka!
Teraz nie ma co gdybać, co by było gdyby był Łuka, a co gdyby grał Hernandez... Sprawa Sucha też na szczęscie jest zamknięta - niezależnie od tego czy to jest jego wina czy nie, gość nie wróci i już nam chłopaków nie "zajedzie" :) Mam nadzieję, że Kowal pracując z nim przez tyle czasu nie pójdzie w jego ślady, kupią kogoś konkretnego, Igła z nami zostanie i za rok o tej porze będziemy się zastanawiać, czy będziemy mieć złoto czy "tylko" srebro :D Należy nam się w końcu, nie? heheh :D Damy radę! ;D
-
Nom, należy nam się i to jak.
Gabrychowi kończy się kontrakt w czerwcu więc nie będzie problemów. Ja już dwa razy sobie oglądalem pwtórke tego tie-break... aż szkoda mi ich było jak Igła po meczu prawie płakał.. :/
Jak znajde powtórke w lepszej jakości to wrzuce.
-
Wcale sie Igle nie dziwie...
-
"Choć nie zawsze szczęście lepszym sprzyja - taki los! Przecież to jest sport!"
Dziekuję Chłopakom za walkę!!! Łza uroniona po meczu z żalu i sportowej złości jest absolutnym dowodem na to, że naprawdę chcieli!
Dziekuję uczestnikom wyjazdu do Olsztyna - wyjazd pozostanie mi w pamięci jako jeden z najlepszych, w których uczestniczyłem. Takiego wyjścia z hali :D jak dotychczas nie było dane mi przezyć.
Karol, Majer i spółka - oby jak najczęściej w takim klimacie i od teraz zawsze po wygranych meczach :D
Pozdrawiam - zursan ;)
-
Zursan ja dotej pory mam gardło zdarte.
Ten wyjazd każdemu pozostanie w pamięci.Nikt prawie nie spał całą drogę powrotną wszyscy w ciszy i wskupieniu przeżywali ten mecz.Tak cicho to jeszcze nie wracaliśmy nawet z Bełchatowa i Rotterdamu zero spiewu zero rozmów cisza smutek i łzy
-
Witam wszystkich,
a szczególnie tych, którzy nie widzą/nie chcą widzieć/są omamieni bałaganem spowodowanym przez brak zarządu,
który powoduje że kibice maja serdecznie dość tego sezonu,
Na początek trenerzy. Jeden lepszy od drugiego.
Such psychologicznie się wycofał, jak Boniek jakiś czas temu - tzn. zepsuł wszystko co się dało, a nawet więcej i schował głowę w piasek. Teraz widzę go na meczach, w jego śmiesznych marynarkach, które nerwowo poprawia podczas meczów, jakby chciał się schować przed całym światem, zaszywając się w coraz to innych sektorach Hali Podpromie. Panie Such może córka we Francji Panu znajdzie pokój, jeśli nie niech Pan zaszyje się w swoim domu i z ziomalami spędza czas nie narażając kibiców na nerwy - zepsuł Pan 3 sezony - ZERO PROGRESJI.
Teraz o "PROGRESJI" czyli ulubionym słowie "trenera" Kowala - który zdaje się swoją edukację zakończył dawno temu, bowiem to słowo jest zupełnie nie związane z jego wątpliwą karierą trenerską, a ściśle z rozwojem drużyny, którą PODAROWALI MU CHŁOPCY Z ZARZĄDU I O NIEBO - PYTAM DLACZEGO - JEDNYM GŁOSEM ZE SPONSORAMI - MÓWIĄ [SPIEPRZYŁEŚ WSZYSTKO] JEDNAK ZOSTAJESZ.
?Trener? bez pojęcia, bez woli walki, bez uczuć, bez wpływu na team ? bez wyobraźni.
TA DRUŻYNA GRAŁA SAMA ! - NIKT NIE ZWRACAŁ NA NIEGO UWAGI - bo i po co ??. Przecież on sam często nie dość ze nie reaguje w drażliwych sytuacjach, to nie ma jakiegokolwiek podejścia do drużyny, nie reaguje, brak wyobraźni pomysłu na cokolwiek. Przede wszystkim: zero taktyki, zero osobowości.
WYWIAD Z ?TRENEREM? KOWALEM W TVP3 (wczoraj 22.03.2008) - NIE WIEM CO SIĘ STAŁO, NIE WIEM, JESTEŚMY ZMĘCZENI (...) - no comments
Fakt, że Such strzelił gola do własnej bramki Kowalowi gdy odchodził, zarząd idąc na łatwiznę postawił na ziomala nie na umiejętności i doświadczenie trenerskie.
Jednak czasu było dość, a ...
REZULTAT ZNAMY - NAJGORSZY SEZON!
Jednym słowem przegraliśmy wszystko.
I powiedzmy sobie wprost oprócz kilku setów z Olsztynem, pierwszego meczu z ZAKIEM nigdy nie błyszczeliśmy w tym sezonie.
PRZEPRASZAM !! - W Warszawie zabłyszczał trener Kowal! - fakt.
Tutaj w Rzeszowie są warunki do wyśmienitej siatkówki. Mazur lub inni jemu podobni wybitni trenerzy są gotowi podjąć pracę w Rzeszowie. Widzą to tysiące kibiców. Dlaczego nie widzą tego Panowie z zarządu. Dziwię się sponsorom ? nie dbacie o swoje interesy?
1- Dziękujemy Kowalowi - więcej nie.
2 - Oczekujemy wzmocnień - prawdziwych wzmocnień - może warto sprzedaż TOYOTY RAV4 pewnych Panów (3- do remanentu) i jeszcze parę wątpliwych transakcji aby nie było potem mowy że na więcej nie było nas ...stać.
Pozdrawiam wszystkich,
Wesołych Świąt!
-=edit by Piotras=-
Przeczytaj regulamin, piszesz nie na temat oraz duplikujesz post. Do skasowania wieczorem, abyś mógł to przeczytać !!