Jest mi wstyd
za co?
Za moja naiwność.....że mamy drużynę ....że mamy trenera....że mamy interesujących graczy......że będziemy grać w siatkówkę.......że przyjdę zostawie gardło i nawet jak przegramy to będę widział zespół......a co widzę po raz kolejny? piach....nic nie widzę......
Rodzi się pytanie po co ja tam chodzę regularnie od tych 10 lat?
Dziś uświadomiłem sobie że jutro już nie pójdę bo po co?
Ktoś napiszę że to rozgoryczenie po kolejnej porażce
To ja odpowiem że za to co znowu dziś zobaczyłem stwierdzam że nie warto