Ja mam tylko jeden apel do drużyny...do trenera, bo po wczorajszym meczu chodzą słuchy o jakimś zakazie udzielania wywiadów przez zawodników.
Byłby to jeden z najgorszych pomysłów, jakie w tej sytuacji można zastosować.
Panowie! Że nie ma luksusu, to każdy widzi, ale nadal jesteście
naszymi zawodnikami - naszą drużyną, nadal jesteśmy z Wami, nadal cieszycie się naszą życzliwością i sympatią. Jesteśmy razem na dobre i na złe.
Nie wierzę, że któremuś z Was się nie chce. Po prostu nie idze tak, jak wszyscy marzyliśmy. To jest sport.
Nadal tli się w nas nadzieja na sukces i ona będzie się tlić dopóki będą matematyczne szanse na sukces. Przecież jesteśmy kibicami. Nadal Podpromie jest pełne na każdym meczu.
Szanujcie nas, bo my Was szanujemy. To, co od Was zależy, zróbcie najlepiej jak potraficie. My zrobimy najlepiej jak potrafimy to, co zależy od nas.
Bądźmy normalni. Rozmawiajmy normalnie.
A że czasem komuś coś się wypsnie... Wypsnie się, a później życie toczy się dalej.
Jesteśmy w trakcie trudnego sezonu, ale jesteśmy razem. Im więcej otwartości, tym lepiej.