Jęśli sprawdzi się ten czarny scenarjusz i Grozer nie zagra w półfinałech z ZAKSĄ i potem a Alek po takiej przerwie w formie na pewno nie będzie a do tego dołączy na ostatnie mecze z Kędzierzynem to boję się, żę Travica zostanie gdyż powie, że 2 największe armaty nieszczęśliwie wypadły i dadzą mu kolejną szansę na przyszły rok. Módlmy się aby Grozer wrócił (ja myślę, że będzie sam chciał grać chociaż w półfinałach) bo brąz nie daje LM a oczekiwania i praca zespołu przez cały rozmienimy na drobne. Będzie wielki niedosyt. Ktoś tym zespołem zarządza, były 2 tyg przerwy... i co?...Grozer w domu siedział i trenował zamiast się leczyć! Inną drogą wyszła strategia Travicy z całego sezonu, gramy albo Alkiem albo Grozerem, do bólu, do bólu, do kontuzji bez zmian. I zaczyna się nerwówka, czekanie na wyniki, niepewność... a mogliśmy spokojnie przygotowywać się na ZAKSE. No, ale ryba psuje się od głowy Panie Travica, tutaj nie ma przypadku, tutaj wszystko to konsekwencja wcześniejszych decyzji. Oby ich doprowadzili do urzyteczności bo bez Grozera i Achrema zaczynam się obawiac o wynik półfianału a jeszcze parę tygodni temu byłem spokojny o nasz finał.