A ja tak się zapytam wszystkich znawców medycyny co jest przyczyną dolegliwości Jurka?
Powtórzę pytanie: dlaczego z diagnozowaniem Jurka czekano, aż do marca mając w międzyczasie przerwę? I jak sam Mag twierdził Jurek pierwszy tydzień w trakcie tej przerwy nie trenował. Nie można było chłopakowi zorganizować leczenia we Włoszech w trakcie tej przerwy, tylko w drugim tygodniu dołożono Mu siłę ? Pytam zatem KTO W RESOVII ODPOWIADA ZA TAKI BRAK KOMPETENCJI, ZA TAKI BAŁAGAN ORGANIZACYJNY . Profesjonalny klub dba o zdrowie swoich zawodników, a u nas co. Czeka się 2-3 miesiące nie widząc problemu. Sprawy krążeniowe to poważna sprawa, przecież mogło się to zakończyć nawet tragedią.
Druga sprawa Alek. Czy tutaj kontuzja Alka może nie mieć podłoża przeciążeniowego?
Szydzicie ze Skry. Ale tam dbają o zdrowie zawodników. Tam jednak trener ma do dyspozycji 12-u zawodników ( ach ten niedobry Nawrocki, wcześniej Castellani), a u nas biedny Ljubomir ma 6/7 zawodników (wszak zabroniono Mu rotować składem). A potem w razie kontuzji szukamy winnych w niedobrych fankach Skry. Powodzenia