(...)Kolego wog, czy wtedy, gdy forumowicze, mieniący się kibicami, gwizdali na zawodników, czy trenera, chcieli wyp.. trenera, czy wyzywali zawodników, zarzucali trenerowi brak honoru, itd., też Ci rynce opadały?, bo jakoś przeoczyłem Twoją krytykę(...)
(...) więc nie zaprzątam sobie głowy wpisami, tylko przechodzę do meritum. (...)
Szanowny Majerze, jakbyś czytał nie tylko swoje własne wpisy (choć czasem mam nieodparte wrażenie, że Ty nawet swoich własnych wpisów po napisaniu nie czytasz), ale również i inne, w tym moje (nie zmuszam, nawet nie namawiam), to byś poznał moją opinię na temat tego jak ja widzę rolę trenera i tego z czego trener w zdecydowanej większości przypadków powinien być rozliczany. Pisałem o tym kilkukrotnie.
Na marginesie: myślę, że mylisz pojęcia "za co trener jest ODPOWIEDZIALNY" a "z czego jest ROZLICZANY". W skrócie: trener jest jak najbardziej odpowiedzialny za:
- przygotowanie drużyny (choć np. w Resovii trener ma cały sztab asystentów odpowiedzialnych za przygotowanie fizyczne, "rozpracowanie rywala" itd.) ale główny trener to wszystko koordynuje i za to odpowiada.
- wybór zawodników do gry (bo niby kto inny? sami mają się wybrać?)
- parę innych jeszcze spraw.
A po jakimś czasie (zwykle na koniec sezonu) ROZLICZANY jest z wyniku.
Widzisz różnicę?
Jakbyś czytał moje wpisy, to wiedziałbyś też, że jestem jak najbardziej za tym, żebyśmy tu polemizowali/oceniali/rozmawiali/... na tematy związane z naszą drużyną, w tym o zawodnikach i trenerze, ale zawsze apeluję by robić to w sposób kulturalny. O tym też pisałem. A to, że nie odnoszę się do niektórych idiotycznych wpisów... Jeśli nie są one wulgarne tylko idiotyczne to... w zdecydowanej większości przypadków je ignoruję. Zwykle tak robię, choć nie zawsze... A jeśli są wulgarne, zgłaszam moderatorom. I Ciebie też do tego zachęcam.
----------------------------------------------------------------------------------------
Odnośnie dzisiejszego meczu.
Obraz gry - bez zmian.
Fajnie, że tajbreka rozpoczęliśmy naszym aktualnie najmocniejszym składem. Może w sobotę zaczniemy mecz najmocniejszym składem...
PS. Jeżeli ktoś "ma nadzieję", że Resovia spadnie na koniec sezonu zasadniczego poza pierwszą czwórkę to zachęcam do popatrzenia w tabelę, później w terminarz do końca sezonu pierwszej piątki, później znowu w tabelę, i jeszcze raz w terminarz... Wiem, że nasza gra... nie chcę mi się już nawet na ten temat pisać... ale nawet biorąc pod uwagę naszą dyspozycję od dłuższego czasu... "nie ma takiej możliwości" żebyśmy spadli poniżej czwartego miejsca po RZ. Nie ma. Także jak kogoś kręci czekanie na to to... zachęcam do zmiany nastawienia bo się "srogo zawiedziecie". Nawet w takiej formie w jakiej jesteśmy od dłuższego czasu...
Inną sprawą jest, co my dalej w takiej formie ugramy?
A to już inna sprawa. Bo choć niewiele wskazuje na to, że nagle zaczniemy grać porywającą siatkówkę, to... przypominam, że przez durny system tegorocznych rozgrywek wystarczy, awansując do czwórki, następnie wygrać dwa razy po półtora meczu i można zostać Mistrzem Polski. Niemożliwe? Możliwe...
A, że prawie wszyscy "są zmęczeni" grą Resovii... Prawda. Tyle tylko, że oczekiwanie na porażki niewiele pomoże bo sezon i tak zostanie rozliczony w maju...