To że "libero" nie umie przyjmować to nie brak formy fizycznej to brak umiejętności na poziom Plusligi.
Nie chodzi nawet o przyjmowanie, bo to, że nie potrafi wiadomo od dawna. On ma podstawowe braki techniczne. To dogranie dołem z przechodzącej, gdzie rozgrywający powinien dostać "na nos", a biegnie 4 metry to po prostu skandal. Ja wiem, że kiks może zdarzyć się każdemu, ale u Masłowskiego to jest norma.
Ten sezon jest już dawno stracony, ale perspektywa kolejnych z Masłowskim na libero jawi się w czarnych barwach. Żeby on grał na poziomie chociaż 20% tego co jego ojciec........