Linka wolno - ale można z tego też powodu się dziwić, że dostał powołanie Możdżonek czy Bartman, bo ich forma jest daleka od olimpijskiej. Podejrzewam, że przy powołaniach do kadry trener bierze pod uwagę jeszcze kilka innych czynników niż forma zawodnika na ten moment...
Jeśli mnie pamięć nie myli Grzesiek zagrał bardzo fajne ME, moim zdaniem świetnie się uzupełniali z Piotrkiem i Marcinem - do IO jeszcze jest trochę czasu i wierzę, że Grzesiek nadrobi zaległości spowodowane kontuzją.
Co do Plińskiego to pewnie AA nie ma "miliona dolarów"...
konkurencja na pozycji środkowego w reprezentacji jest duża, trener ma w czym wybierać i ja go rozumiem, że mając na uwadze wydarzenia z ubiegłego roku związane z powołaniem Plińskiego - dzisiaj nie zawraca sobie głowy i stawia na młodszych, którzy go nie zawiedli...
Wojtek - z wiadomych przyczyn chciałbym Wojtka zobaczyć na olimpiadzie, w tej formie bardzo pomógłby drużynie nie tylko sportowo ale i mentalnie - ale cóż takie życie, pomimo świetnej formy po prostu zabrakło dla Wojtka miejsca. Oczywiście miejsca w trójce środkowych, bo tylko w takim przypadku powołanie Wojtka miałoby sens - gdyby miał realne szanse na wyjazd do Londynu... powoływanie Wojtka do szerokiej kadry na LŚ, żeby pojeździł sobie po świecie... hmm... bez sensu... to już lepiej niech młodzi jeżdżą i trenują na zgrupowaniach...
ps. tak zwyczajnie bardzo mnie zdziwiło to, że kibic Resovii nie życzy dobrze jej zawodnikowi...