Forum Kibiców Resovii Rzeszów
Poza parkietem => Kosmos => Wątek zaczęty przez: repres1 w Września 04, 2008, 00:35:06 am
-
Podano wiadomość, że mś'14 odbędą się w Polsce. 24 zespoły w 4 miastach. Rzeszów jest bez szans.
-
czemuż to bez szans? Kibiców mamy, co najważniejsze ;)
Halę można dopasować do wymagać MŚ do 2014...to w końcu 6 lat...
-
czemuż to bez szans? Kibiców mamy, co najważniejsze ;)
Halę można dopasować do wymagać MŚ do 2014...to w końcu 6 lat...
A niektorzy zapomną to co wyszło przy organizacji występów naszych "Złotek"... ;)
-
Jak informuje PS Rzeszów jest "na rezerwie". MŚ będzie przeprowadzane w 6 miastach.
-
A niektorzy zapomną to co wyszło przy organizacji występów naszych "Złotek"... ;)
1) Dawno i nieprawda :)
2) Każdy zasługuje (a przynajmniej powinien..) na drugą szansę :)
3) Błędy przeszłości na pewno są już rozpracowane i może być tylko lepiej
4) FF wypadło "nie najgorzej"
5) w trakcie el. do MŚ w Japonii Polska grała na Podpromiu z Rosją, Estonią, drużyną X, i katastrofy nie było..a wypadki przy pracy się zdarzają jak wspomniany występ...
-
Hej a czy ktoś nie słyszał coś o projekcie budowy hali w Rzeszowie???? bo znalazłem taki kwiatek:
Koszt budowy został jakoby oszacowany na podstawie podobnych inwestycji w Krakowie oraz w Rzeszowie.
Chodzi o to że w Częstochowie budują halę z myślą m.in. o ME2014... przecież nie mogli się odnosić do naszego Podpromia bo to nie dość że prawie 100 lat budowane :D to już dość dawno ukończone...
Całość artykułu:
http://www.volley24.pl/index.php/PlusLiga/Miasto-chce-budowac-hale-tania-ale-czy-atrakcyjna
-
Hej a czy ktoś nie słyszał coś o projekcie budowy hali w Rzeszowie???? bo znalazłem taki kwiatek:
Koszt budowy został jakoby oszacowany na podstawie podobnych inwestycji w Krakowie oraz w Rzeszowie.
Chodzi o to że w Częstochowie budują halę z myślą m.in. o ME2014... przecież nie mogli się odnosić do naszego Podpromia bo to nie dość że prawie 100 lat budowane :D to już dość dawno ukończone...
Całość artykułu:
http://www.volley24.pl/index.php/PlusLiga/Miasto-chce-budowac-hale-tania-ale-czy-atrakcyjna
Jeżeli jakaś hala ma powstać to w ramach Resovia park ...... ale poki co to daleko do tego.
-
http://www.plusliga.pl/news/id/3165/Final_Ls_w_Gdańsku,_a_Ms_2014_w_Katowicach
Wrocław, Łódź, Gdańsk, Bydgoszcz, Kraków lub Częstochowa i Katowice z dużym prawdopodobieństwem zorganizują u siebie zawody mistrzostw świata 2014. Wiadomo też, że finał imprezy zostanie zorganizowany w Katowicach, które przedstawiły najkorzystniejszą ofertę finansową, zdecydowanie przebijając konkurentów
A RZESZÓW TO CO ???
Jakiś Kraków, czy oni wiedzą co to takiego siatkówka ?
Łódź - już widzę tą ogromną halę a na niej garstkę widzów drużyn typu Serbia, Hiszpania itp.
Frekwencja pewna tylko w jednej hali, tam gdzie będzie grała Polska,
wszystkie inne zaprezentują to co w tym roku Italia, czyli max 500 osób na trybunach.
-
Podpromie to mała hala, ale jakąś grupę mogli nam dać, ale Polscy kibice potrafią wszędzie stworzyć wspaniałą atmosferę i MŚ 2014 na pewno będą bardziej udane niż obecne w kwestii organizacyjnej jak i sportowej
-
Podpromie, w obecnej "formie" nie zmieści 7 tys. kibiców ;)
Swoją drogą, nie ma nic smętniejszego niż mecz z pustymi trybunami. Nie wiem czy kryterium 7 tys. miejsc na hali jest korzystne dla siatkówki. Nawet najciekawszy mecz staje się średnim widowiskiem, gdy trybuny są puste. Lepiej grać w 3-tysięcznej hali, pełnej kibiców niż w najpiękniejszym, ale pustym obiekcie.
--------------------------------------------------------------------------------------
A korzystając z okazji, (bo przecież awaria też jest jakąś okazją), ponownie zaapeluję (do pustych krzeseł) o przeprojektowanie trybun Podpromia (tych od końcowej linii boiska). Są zbyt oddalone od placu gry i za niskie. Trzeba je wydobyć spod "daszku" i "wyciągnąć w górę".
Czy wśród forumowiczów jest jakiś architekt lub budowlaniec, czy same nielaty?
-
Pewnie i by się dało , ale za bardzo do przodu nie wyjedziesz z tymi trybunami bo zaczniemy wchodzić w trybuny boczne . Do tego drogi ewakuacyjne i inne tego typu sprawy.Na chwile obecną są tak nowoczesne materiały że można wszystko (prawie) tylko kto za to zapłaci ??? ??? ???
Musimy pamietac o tym że to własność miasta , na tablice-telebimy o kórych kiedys wspominał prezes Górski czekamy już rok , wymiana barierek też chwile trwała.Wszystko da sie zrobić ale jak zwykle musi być mocne "lobby" w mieście i troche checi.Jak się troche chce to mozna miec naprawde wspaniałe imprezy.Najbardziej świeży przykład z Gorzowa (żużel) przy mocnym sponsorze zaangażowalo się miasto i bedą mieli przez najbliższe chyba pięć lat ważne imprezy światowe .
Wiesz jak jest w nasymm kraju , chce miasto skierować pieniądze w jedną strone , zaraz druga podniesie larum "dlaczego tam" .
-
Pozwolę sobie wykorzystać ten wątek i zainicjować dyskusję na temat przyszłości polskiej reprezentacji, a może nawet szerzej o przyszłości polskiej siatkówki. Kolejne MŚ już za 4 lata, i moim zdaniem ważniejsze od tego jakie miasta będą gościć uczestników MŚ jest to jak będzie wygladać nasza reprezentacja i polska siatkówka za te 4 lata. Mam nadzieję, że pytaniem "co z tą polską siatkówką i polską reprezentacją? sprowokuję niektórych do ożywionej dyskusji, wymiany poglądów czy sprzeczki na temat przyszłości polskiej siatkówki.
Ale zanim o tym nie byłbym sobą gdybym nie odniósł się jeszcze krótko do występu naszych "orłów" (cudzysłów nieprzypadkowy, a na duże "O" też trzeba sobie zasłużyć). Castellani chyba naprawdę ma nas kibiców za idiotów mówiąc takie dyrdymały, jak to że dla niego postawa Wlazłego jest niewytłumaczalna. Jedno z pierwszych pytań jakie usłyszałby ode mnie Castellani to byłoby właśnie na temat Mariuszka. Dlaczego Mariuszek pojechał na darmowe wakacje do Włoch, Trenerze Castellani?? W jednym ze swoich postów repres1 napisał że Kuba JAROSZ niczego by nie zmienił i złota dla na też by nie wygrał. A ja powiem/napiszę więcej. Kuba Jarosz nie wygrałby nam nie tylko złota, ale w ogóle jakiegokolwiek medalu. Ale nie o to tutaj chodzi. Repres1, i Ty i ja doskonale obaj wiemy że nie w tym rzecz. Rzecz jest w tym że na najważniejszą imprezę siatkarską jedzie zawodnik który jest zupełnie bez formy. Pytam się gdzie rzetelna i uczciwa konkurencja miedzy zawodnikami na tej samej pozycji. Czy tak ma wyglądać rywalizacja za kadencji DC, że na MŚ jedzie zawodnik tylko dlatego że w dowodzie osobistym ma wpisane nazwisko WLAZŁY??? Jestem głęboko przekonany że Jarosz byłby dużo bardziej wartościowym zawodnikiem dla ....... nienajlepiej (umówmy się) dysponowanego na tych MŚ Gruszki.
Kolejna rzecz, również związana z "naszym kochanym" Mariuszkiem. Ileż to razy, w trakcie MŚ, chwalono i doceniano Mariuszka za to że się zmienił, że potrafi się poświęcić dla drużyny godząc się na rolę zmiennika, itp. Itd. Może część z Was kupiła tą ściemę naszej "gwiazdy", ale prawda jest inna. Mariuszek zaczyna się wypalać, albo już się wypalił. Oczywiście jest to moje bardzo subiektywne zdanie. Mariuszek zaczyna mieć dosyć grania non stop na okrągło rok w rok, i jest mu na tyle dobrze w Skrze (w której będzie już chyba do siatkarskiej emerytury) że jego ambicją pozostało jedynie bycie gwiazdą na polskim podwórku. Zawsze byłem, jestem i będę zdania że Mariuszek powinien takiemu Świdrowi czy Miśkowi torby nosić. Ci dwaj mają jaja i nie bali się wyzwania jakim było sprawdzenie się w najlepszej lidze świata, no ale nasza "gwiazdeczka" wolała lśnić na naszych rodzimych parkietach, niż zapier........ na włoskich parkietach i tam przy boku najlepszych sprawdzić swoje umiejętności.
I już na koniec podsumowania MŚ 2010 (nie chcę pisać więcej bo mnie zaraz żółć zaleje) to zgadzam się z przedmówcami i uważam że DC powinien odejść, choć w życiu nie jestem zwolennikiem szybkiego zwalniania trenerów. DC stworzył mit super trenera w Bełchatowie. Umówmy się. Każdy z nas tutaj obejmując stołek trenerski w Skrze przy tym potencjale Skry, z tymi zawodnikami osiągnął by na polskim podwórku to samo. Bo Skra przez te wszystkie lata w polskiej lidze była skazana (dosłownie) na MP. Nie było nikogo kto mógł im przez ostatnie lata podskoczyć. A jak było na arenie międzynarodowej (czyt. LM). No tak różowo już nie było .
Ale dobra. Wracam do przyszłości, a ta wg mnie nie rysuje się różowo. Przyczyn tego jest conajmniej kilka:
Po pierwsze, efektywny system szkolenia młodzieży. Ale to akurat nie jest problem polskiej siatkówki, ale chyba całego naszego sportu. Niby mamy od tego sezonu MłodąLige. Ale czy to jest/będzie skuteczna recepta i wylęgarnia następców Zagumnego, Świderskiego czy Winiarskiego??? Nie jestem przekonany. Czy w takim razie mam jakąś receptę aby to zmienić. Przyznaję się bez bicia. Nie mam. Nie jestem alfą i omegą. Może obowiązek, aby w pierwszej 6 tce na parkiecie występował młodzieżowiec. Nie wiem.
Po drugie, wicemistrzostwo MŚ 2006 oraz mistrzostwo ME 2009. Nie wydaje się Wam że po tych sukcesach wszyscy (łacznie z działaczami, zawodnikami i przede wszystkim kibicami) zaczęli myśleć że z naszą siatkówką jest już fantastycznie i że popadliśmy w samozachwyt. Mam wrażenie że w/w sukcesy z perspektywy czasu jednak trochę zaszkodziły polskiej siatkówce. Nie chodzi mi tutaj oczywiście o kwestie popularyzowania siatkówki, ale o to że zaczęliśmy wierzyć że mamy na tyle fantastycznych zawodników, że na stałe weszliśmy do ścisłej światowej i europejskiej czołówki. Oby się nie okazało za chwilę (np. za 4 lata - brrrrrrrrrr) że ...... król jest nagi, i nie mamy godnych następców Zagumnego, Świderskiego, Kadziewicza czy Winiarskiego.
Po trzecie, no właśnie. Następcy. Ja dzisiaj nie widzę żadnego kandydata który będzie mógł godnie zastąpić Zagumnego. Tak, tak, wiem. Zaraz ktoś napisze że jest młody Drzyzga. Z całym szacunkiem, ale na razie i jeszcze dłuuuugo nie to nie będzie ten poziom i ta liga. Przyjmujący??? Tutaj też bogato na razie nie ma. Kurek??? Proszę Was nie rozśmieszajcie mnie i nie róbcie mu krzywdy. Wiem że Kurek zaraz po ME uwierzył że jest już graczem światowego formatu (a pochlebstwa ze strony Giby jeszcze tylko rozdmuchały niepotrzebnie jego "ego"), ale żeby faktycznie został takim graczem to jeszcze bardzooooooo wiele pracy przed nim i tyle samo nauki ........ pokory. Jednym słowem nie widzę dzisiaj na horyzoncie takich zawodników jak Winiarski kilka lat temu. Nie widzę takiego zawodnika na pozycji "sypacza". Nie widzę dzisiaj takiego zawodnika na pozycji atakującego (Wlazły jeszcze trochę i zacznie się równia pochyła). Nie widze takich zawodników na pozycję środkowych (Pliński i Kadziewicz to młodzieniaszków już nie należą). Jedyna - moim zdaniem - jakaś jaskółka która może wypłynąć na szerokie wody i być w ścisłej czołówce na swojej pozycji to ......... Zatorski. No ale sam libero to za mało.
I obyśmy za 4 lata mając świadomość słabości polskiej reprezentacji i chcąc ratować popularność siatkówki w Polsce oraz pełne hale, nie musieli sięgać po włoskie rozwiązania.
I już na sam koniec. Przypomina mi się teraz jeden z wywiadów Bartmana (było to po jego powrocie do +L kiedy grał w barwach Cz-wy), w którym "Zbynio" w charakterystyczny dla siebie buńczuczny i arogancki sposób zapowiedział/zaprorokował że to Polska będzie MŚ w 2014 roku. Zbysiu, w pierwszej kolejności weź Ty się do roboty. Popracuj nad przyjęciem oraz nad regularnością zagrywki, i do tego przestań zmieniać kluby jak rękawiczki. I dopiero wtedy będziesz mógł się odgrażać całemu światu, że bedziesz MŚ.
-
Jeśli dyskutujemy bez niepotrzebnego zacietrzewienia...
Ja to widzę trochę inaczej.
Siatkówka jest najbardziej zespołową z gier. Jeśli poważnie myślimy o reprezentacji, to nawet bez genialnego rozgrywającego (bo tacy są rzadkością i np. Grbicia trudno będzie zastąpić) można stworzyć świetny zespół. Potrafili to zrobić Amerykanie po prostu "koszarując" grupę (początkowo ok. 40) zawodników na 4 lata i odnieśli sukces.
Nam ta metoda nie grozi. Nie te realia.
Dlaczego ponieśliśmy klęskę? Nie upatruję powodu w powołaniu Wlazłego i niepowołaniu Kadziewicza. Tylko brak Zagumnego byłby niepowetowaną stratą personalną. Ale Guma był.
Żeby znaleźć odpowiedź, trzeba postawić inne pytanie: Czy zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, żeby wygrać?
Nie zrobiliśmy.
Nie widzę żadnego "konfliktu interesów" pomiędzy dobrą grą w LŚ a dobrą grą na mś, mE czy IO. Wszyscy są jednakowo zmęczeni, wszyscy szykują szczyt formy nie na LŚ, ale wszyscy mocni są w czubie LŚ. Wszyscy z wyjątkiem Polski.
Lozano dlatego był trenerem lepszym do Castusia, że to rozumiał. Za czasów Lozano byliśmy w LŚ mocni. Nie zawsze najmocniejsi, ale zawsze mocni. Nawet w 2008r. tylko jedna piłka (którą Winiar miał w górze) dzieliła nas od półfinału. Graliśmy wtedy ze słabymi podobno Amerykanami.
Dlaczego Castuś jest słabym trenerem? O ile mogę (przy dużej dozie dobrej woli) zrozumieć bęcki z LŚ'09 (bo "przegląd kadr", kontuzje,...), o tyle tegoroczne nie były przypadkiem. Nie mogłem zrozumieć dlaczego zamiast pracować w meczach nad perfekcją przy trudnych przeciwnikach, gramy zbieraniną opartą o radosną twórczość personalną. O ile cepeliadę z Francuzami w Rzeszowie (skład bez ładu, składu, rymu i sensu) można przeboleć, to na mecze z Niemcami wyszliśmy jak niemoty naprzeciw drużyny, która gra przemyślanym składem, która jest przygotowana do meczu i która chce wygrać.
Jak podeszły inne drużyny (te z czuba mś) do LŚ?
Kuba - z pełnym zaangażowaniem. Brazylia - o niej nawet nie ma sensu pisać. Serbia zwolniła Grbicia i Miljkowicia, ale pozostali grali a ci dwaj byli gotowi do mś. Bułgaria - zrobiła wiele żeby awansować do F6. Nawet Włosi grali najmocniejszym składem.
Czy zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy? Najwięcej o odpoczynku słyszało się od Wlazłego i Winiarskiego czyli zawodników, którzy poważne granie zaczęli na przełomie stycznia i lutego. Najmniej od Ruciaka, który orał non-stop.
Nie oszukujmy się, wielu bez cienia zastanowienia uwierzyło, że Castuś ma genialną metodę, bo przegrał LŚ a zdobył mE. Nikt nie zauważył, że w całych mE graliśmy tylko jeden mecz z drużyną światowej czołówki - Bułgarią. Rosję zdmuchnęła nam Francja, która, tak jak my, miała dzień konia. Pozostali nasi przeciwnicy to byli zwykli średniacy.
Niektórzy alarmowali, gdy zbieraliśmy łomot od Niemców i Kubańczyków (np. Kmita), ale zostali zakrzyczani.
Będę powtarzał: drużyna przyzwyczajona do porażek będzie ponosić porażki przy każdej nadarzającej się okazji. Drużyna nieprzyzwyczajona do porażek, każdą porażkę przeżyje tak mocno, że w następnym meczu zmiecie przeciwnika.
Nie wierzę w żadne szczyty formy. Zbyt wiele mi ich obiecywano i żadnego nie doczekałem. Obejrzyjcie jeszcze raz nasze mecze z Zaksą w sezonie 08/09: ten pierwszy i ten ostatni. Nie było żadnego szczytu formy. Pierwszy mogliśmy wygrać, ale przegraliśmy, drugi mogliśmy przegrać (o ile pamiętam 4:9 w V secie), ale wygraliśmy. Graliśmy tak samo dobrze/źle*(niepotrzebne skreślić) i tak samo mieliśmy w całym meczu kilka małych oczek więcej od Zaksy.
Naprawdę dobre drużyny (USA, Brazylia) mogą szczytować i w LŚ i w najważniejszej imprezie roku.
Nie martwię się brakiem następcy Gumy, Wlazłego czy Kadziewicza. Wiem, że nawet 3 geniuszy, jeśli dla reprezentacji nie będą w stanie zrobić wszystkiego, nie pomoże. Kilkunastu - kilkudziesięciu "niegeniuszy" jest w stanie grać o najwyższe cele, pod warunkiem, że...
Doskonale wie to Bernardo Rezende i nie potrzebuje już Ricardo a Bruno niewielu przekonuje (mnie przekonuje). Tylko skąd my weźmiemy drugiego Bernardo Rezende?
-
Do głównego pytania odniosę się w późniejszym czasie, a teraz napisze coś na poruszony temat szkolenia młodzieży.
Przed tym sezonem młodzież zaczynała trenować do 19 lat. Jeśli ktoś w tym okresie się wyróżnił to wskakiwał do ławkę do któregoś składu drużyny PlusLigi, ale ilu młodych zawodników nie miało możliwości pokazania się więcej i tułaczy się po 2 czy 3 ligach albo całkowicie zakończyło zabawę z siatkówką ? Zapewne dużo, bo jakby nie patrzeć do składów PlusLigi co roku wskakuje 1-2 młodych zawodników, tylko reprezentantów juniorów, a co jeśli ktoś nie został powołany, a ma porównywalne jak nie lepsze umiejętności ? Może liczyć tylko na farta, że komuś chciało się oglądać młodzieżowe MP, bo tylko tam ma szanse się pokazać.
Problem w Polsce jest skauting, który stoi na bardzo niskim poziomie, wyłapywanie talentów z dolnych lig idzie ciężko. Stworzenie ligi MłodaLiga daje spore możliwości dla młodych zawodników. Będzie to taki okres przejściowy między juniorem, a seniorem, którego brakowało, ponieważ zawodnik w wieku 19 lat lądował gdzieś w 2-3 lidze i ginął w tłumie. Teraz będą mieć większe szanse na pokazanie się.
ps.
Może i jest to kiszenie się w własnym sosie, ale lepiej aby młodzi grali niż siedzieli na ławkach w drużynach 2 czy 3 ligi
-
To i ja się wypowiem.
Po pierwsze przyczyną naszej porażki na mistrzostwach był... brak rywalizacji na tak newralgiczncyh pozycjach jak atak i rozegranie. Na te mistrzostwa pojechałby nawet kulawy Wlazły i zmumifikowany Zagumny. Zabrakło jakiejkolwiek rywalizacji z wyjątkiem tej na pozycji libero. Jeśli ktoś twierdzi, że była taka na przyjęciu to... gratuluję i kończę dyskusję na ten temat.
Drugi grzech główny to odpuszczanie seta kiedy przewaga przeciwnika wynosiła 4-5 pkt. No i trzeci i bynajmniej nieostatni to: zła atmosfera wokół kadry.
Natomiast, co w tej chwili jest bardziej interesujące to przyszłość polskiej siatkówki.
Uważam, że morderstwem byłoby ograniczanie zawodników zagranicznych przebywajacych na parkiecie do dwóch. Dlaczego? Ponieważ w myśl zasady: czy się stoi czy się leży, granie w "6" się należy, spowoduje to spadek poziomu ligi. Czyli, patrz grzech główny numero uno na MŚ.
Po drugie od tej pory nie ma nieważnych meczy: nowy/stary selekcjoner powinien mieć kategoryczny zakaz traktowania Ligi Światowej, Memoriału Wagnera czy Pucharu Świata jako poligon doświadczalny. Jeśli ma wysłać drugi garnitur, który może kiedyś, gdzieś tam, z kimś tam, coś tam osiągnie, to lepiej odpuścić całkiem. Oh i repres1, jakbyś chciał się przyczepić do tego, że jestem niekonsekwentny, to napiszę: Mateusz Mika prezentuje odpowiedni poziom, by grać w "6" Resovii ;).
Po trzecie- czytałem właśnie wywiad z trenerem Wagnerem. Ten fragment mnie załamał: "Ale zapewne pomysł na to, co dalej powinno dziać się z kadrą, Pan ma?
- Ja bym postawił na młodzież. W 2014 roku mamy w Polsce mistrzostwa świata. Budujmy reprezentacją na tę imprezę.
Nawet kosztem wyniku podczas igrzysk olimpijskich w Londynie?
- Ale my do tych igrzysk wcale nie musimy awansować. Po mistrzostwach spadniemy bardzo mocno w rankingu. A to oznacza, że szans awansu do igrzysk nie będziemy mieli za wiele. A nawet jeśli uda się wywalczyć bilety do Londynu, to tam znów nic nie wywalczymy".
Od tej pory mam nadzieję, że ten Pan i na chwilę obecną żaden polski trener nie będzie odpowiedzialny za reprezentację.
Zawodnicy muszą traktować to, co powiedział kiedyś m.in. Kadziewicz podczas pamiętnego wywiadu z Kołtoniem: "jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz" raczej jako: "graj tak jakby ten mecz był twoim ostatnim".
Poza tym mam wrażenie, że porażka na MŚ to tylko wierzchołek góry lodowej. Zauważcie, że LŚ już nie sprawia, że trybuny zapełniają się do ostatniego miejsca. Czyżby koniec boomu czy raczej chwilowe "zmęczenie materiału"? Oby to drugie.
Następna sprawa. Jeśli Castellani zostanie, to ma mieć komfort pracy a nie realizować odgórne wytyczne PZPS. Co się jednocześnie obecnemu trenerowi chwali a o czym większość zapomina? Z kim reprezentacja Polski zagrała ostatnie sparingi przed MŚ? Ze złotymi i srebrnymi medalistami. Gdzieś to zdaje się uciekło w całym tym medialnym rozgardiaszu. I tą drogą trzeba iść, należy grać z mocnymi i na maksa. Nie ma półśrodków na zasadzie, że tu wyjdziemy słabszym (w domyśle) składem a tu silniejszym.
Prowokuje to do następnego postulatu: grać mają najlepsi albo przynajmniej ci, których można powołać i mieć pewność, że zaprezentują dobry tudzież solidny poziom.
A i taki mały postulat ode mnie: wprowadziłbym kary finansowe za żenujący poziom wypowiedzi zarówno siatkarzy jak i działaczy.
Na sam koniec luźna uwaga- źle się stało, że dostaliśmy finał LŚ w 2011, powinniśmy go sobie wywalczyć w sportowej walce, byłoby bardzo przydatne zwłaszcza po włoskim laniu.
-
Czyli pozostaje nam albo sklonować Rezende albo nawiązać poprzez medium kontakt z Wagnerem seniorem...
-
Dzięki MłodejLidze jest szansa aby za cztery lata mieć mocną reprezentację.
Według mnie złoto na ME nie jest dziełem przypadku. Dla mnie to zdobyliśmy to złoto tylko dzięki kontuzjom podstawowych zawodników. Ci co grali na LŚ stworzyli szóstkę na ME. Doszedł Tylko Guma i Pliński i jaki był efekt ??
Są młodzi zawodnicy, z których mogą być bardzo dobrzy gracze, jak np. Mika, ale trzeba im dobrego trenera.
-
Piotras, ależ młodzi gracze nie kiszą się na ławce w drużynach II czy III ligi. Oni grają w tych drużynach!
Czy jest sens żeby Peszko, Długosz i Głód jechali do Olsztyna żeby poodbijać przez 3 sety piłkę z kadetami? Nie ma to sensu ani dla Resovii, ani dla olsztyńskich kadetów.
Nasi grali w III lidze (zwanej bez sensu II ligą) przez 2 sezony i przegrywali, ale grali naprzeciwko niezłym siatkarzom seniorom (choćby przeciwko szacownemu Tomkowi Kamudzie; oj, pokazał im kilka zagrań na wysokim poziomie). To dzięki takiej szkole Tomek Głód mógł wejść bez obciachu na mecz LM. Pykając między juniorami byłby o wiele słabiej przygotowany do gry. I co z tego, że AKS przegrywał? Oglądałem te mecze i akurat tu wynik był dla mnie kwestią trzeciorzędną. Bardziej interesowała mnie klasa poszczególnych graczy, ich postępy.
W innych III-ligowych drużynach też można było wypatrzyć kilku grających! zdolnych młodziaków.
Tyle o M+L i jej (pseudo?)przydatności dla hodowli przyszłych mistrzów świata.
------------------------------------------------------------------------------------
Idea: wyrzucamy dotychczasowych reprezentantów i zaczynamy od nowa młodzieżą, zbierając łomot przez 4 lata to zbiór złudzeń zrozpaczonego naiwniaka. Rozumiem rozczarowanie grą Zagumnego, Gruszki, Wlazłego, Kurka, Możdżonka, Nowakowskiego, Winiarskiego, Łomacza i ...właściwie całej kadry (za wyjątkiem Igły, Ruciaka i Bartmana, no może jeszcze Czarnowskiego). Tylko, że odradzałbym skreślanie "raz na zawsze" któregokolwiek z tych graczy.
Nie przychodzi mi do głowy żaden wybitny sportowiec, który w trakcie swojej kariery nie miałby poważnego dołka formy. Ten "dół" Dotyczył Pelego, Maradony, Jordana - geniuszy, którzy będą na zawsze w historii sportu. Po mś'1966r. Pelego odsądzano od czci, wiary i przydatności do reprezentacji. To samo dotyczyło Maradony po mś'82. Cztery lata później znów byli "boscy".
Nasi siatkarze "Bogami Sportu" już nie zostaną, ale nie postawiłbym wielkiej forsy na to, że Zagumny i Wlazły nie zostaną mistrzami olimpijskimi. 1000zł może bym postawił. Więcej nie. Taki asekurant jestem. Wiele od tego 1000zł pewnie bym nie zarobił, więc i ten tysiąc stawałby się dziś ryzykowny.
Gdyby los przydzielił nam jakiegoś drugiego Wagnera (mam na myśli trenerski talent a nie młody wiek trenera)... Tylko nie Grzesia! Po takiej wypowiedzi należy go trzymać daleko od reprezentacji. Przypomnę, że w kadrze Wagnera grali zawodnicy starsi od trenera, których niejeden kibic skreślałby żeby "do kadry weszli młodzi-zdolni" ;D
Co się stało, że niektórzy "emeryci" wskoczyli na najwyższy poziom, co się stało, że Zagumny, Szymański, Grzyb, Gruszka i Żygadło z europejskich średniaków wskoczyli na poziom wicemistrzostwa świata? Nie wiem, ale domyślam się, że robili to samo tylko zupełnie inaczej niż dotychczas. ;D
-
M+L powstala jedynie po to, zeby zamknac usta tym, co to mowili ze pzprs nic nie robi w kierunku wychowania mlodych siatkarzy. Co do przydatnosci to trzeba bedzie poczekac, moze sam fakt bycia M+L bedzie na tyle medialnie glosny, ze wiecej ludzi sie nia zainteresuje z korzyscia dla samych siatkarzy.
Co do wypowiedzi Wagnera Juniora, to ja przyznalbym mu jednak racje, w polskim sporcie profesjonalizm to pojecie raczkujace, po pierwszym sukcesie z naszych sportowcow robia sie gwiazdeczki, ciezka praca idzie w kat a zaczynaja sie problemy skarpetkowe...
Z drugiej strony zwiazki sportowe, media i kibice promuja ten stan rzeczy wiec nie ma jakiegokolwiek nacisku aby ow stan zmienic. Dopiero w obliczu porazki takiej jak ostatnie siatkarskie MS (lub "sukcesy" naszych kopaczy ostatnimi czasy) zaczyna sie dyskusja nad tym, co zostalo zrobione nie tak.
Chcialbym kiedys w kadrze zobaczyc drugiego Murka, czy Swiderskiego, na razie jednak na to sie nie zanosi
-
Repres w kwestii ML nie zgodzę się z Tobą. Uważam że jest jak najbardziej potrzebna.
Większość drużyn z PlusLigi nie posiadało drugiej drużyny, stąd też gra młodzieży kończyła się po zakończeniu wieku juniora. Tak jak pisałem skauting w Polsce praktycznie nie istnieje, także młodzi którzy grali w 2 lidze, a nie byli reprezentantami juniorów, mieli marne szanse na możliwość zagrania w wyższej lidze niż 2-3.
Wprowadzenie ML spowodowało, że każda drużyna musi posiadać drugą drużyna, jest dużo większa szansa, że któryś trener czy działać zobaczy takiego zawodnika i w tym widzę największy plus ML.
Twierdzisz że Głód nie grałby tak, jakby nie to że grali przeciw seniorom ? Twoje zdanie, ja uważam, że grając w ML podnosiłby równie szybko swoje umiejętności.
-
Twierdzisz że Głód nie grałby tak, jakby nie to że grali przeciw seniorom ? Twoje zdanie, ja uważam, że grając w ML podnosiłby równie szybko swoje umiejętności.
Pytanie nie do mnie wprawdzie, ale pozwole sobie odpowiedziec. Popatrz Piotras na wyniki SMSu Spala, skupiajacego najzdolniejszych polskich juniorow. Przedostatnie miejsce w I lidze w tamtym sezonie, z takimi zawodnikami jak Hain, Nozewski, Ferens, Hebda itd. Ostatnie miejsce w lidze 2 lata temu z dorobkiem 1! punktu. Drzyzga, Mika, to tez nazwiska ktore sie tam przewijaly. To pokazuje, jak ogromna przepasc dzieli siatkowke juniorska od seniorskiej. Czolowka polskich juniorow nie ma szans nawiazac rownorzednej walki nawet z I ligowymi zawodnikami. Czym innym jest stopniowe wprowadzanie juniora do mocnej druzyny (vide Mika) a czym innym gra calym juniorskim skladem. Podejrzewam, ze w ML SMS bylby w czolowce. Gdzie nauczyliby sie wiec wiecej? Moim zdaniem zdecydowanie w grze przeciw seniorom.
-
A skąd jest łatwiej przejść do drużyny z PlusLigi, z 2-3 ligi czy zaplecza drużyny ?
Resovia, Skra, Jastrzębie stworzyły sobie zaplecze w niższej lidze i to ma swój pozytywny skutek, jednak połowa drużyn w PlusLidze takiego zaplecza nie ma i z tego powodu marnowało się wielu zawodników. Zamiast ML można było wymusić, aby każda zespół PlusLigi posiadał drugą drużynę w niższej lidze. Czy tak czy tak chodzi o to, aby dać możliwość trenowania i gry zawodnikom po okresie juniora, bo właśnie wtedy najwięcej talentów przepada.
-
A znasz jakies przyklady (z ostatnich czasow) na przejscie z zaplecza druzyny do pierwszego skladu? I nie mam tu na mysli okazjonalnych wystepow w przedsezonowych sparringach, kiedy kadra jest niepelna. Resovia ma sukcesy w siatkowce juniorskiej, ale tym ktory tego pierwszego skladu jest najblizej, jest Mika wyciagniety ze Spaly. Z I ligi, nie z zadnego zaplecza druzyny plusligowej. Tak samo w tym sezonie wyciagnieci zostali Hain, Ferens itd. Z tej samej Spaly ktora ogrywala ich w I lidze, nawet za cene ciaglych porazek.
-
No dobra. Jak ma być bez zacietrzewienia to bedzie. Co do naszych występów w LŚ, i traktowania tej imprezy jako "doświadczalnego poligonu" nie ma sensu komentować bo zgadzam się tutaj w całej rozciągłości. Źle się stało/dzieje że traktujemy mecze w ramach LŚ jako "sparingi", dając odpocząć naszym ZAWSZE przemęczonym gwiazdom (vide trafny komentarz na temat Wlazłego czy Winiarskiego versus Ruciak). Kończąc wątek LŚ. Niestety przyznanie nam organizacji finału LŚ 2011 obawiam się że będzie dalej prowokować nas do traktowania tej imprezy w przyszłym roku jako "doświadczalnego poligonu".
Uważam, że jedną z głownym bolączek naszej reprezentacji i zawodików w niej występujących to jest ........... mentalność. A ściślej brak mentalności ZWYCIĘZCÓW, brak mentalności KILERÓW, brak pazerności na WYGRYWANIE zawsze i wszędzie w każdych okolicznościach, itp. itd. Ale za to z drugiej strony jest w naszych zawodnikach aż nadto narzekania na wszystko i wszystkich. No weźmy przykład Winiarskiego, który po powrocie z Włoch w ostrych słowach krytykuje działaczy i nowy system rozgrywek ligowych. Czy Winiarski kiedykolwiek coś pisnął na temat ciężkich treningów oraz wyczerpujących rozgrywek we Wloszech??? Jestem przekonany że NIGDY by się nie odważył na taką krytykę tam, we Włoszech. Dlaczego ma odwagę robić to tutaj w Polsce. Bo mówiąc najkrócej siatkarze mają u nas "jak u Pana Boga za piecem". Dość wysokie (a nawet bardzo wysokie) i stabilne wieloletnie kontrakty, dużo niższa konkurencja niż np: we Włoszech czy Rosji, status "gwiazdy" (a nie jednego z wielu dobrych siatkarzy) na rodzimym podwórku, itp. itd.
Nie mogę się natomiast zgodzić ze stwierdzeniem, że problem nie tkwi w godnych i wybitnych następcach. Chcąc osiągać wielkie sukcesy na największych imprezach nie można tego osiągnąc przeciętnymi zawodnikami. Nawet jeśli ci przeciętniacy stworzą genialnie rozumiejący się kolektyw. Repres1, wróćmy chociażby do wspomnianego przez Ciebie przykładu USA. No z całym szacunkiem ale wygrali złoto w Pekinie bo mieli m.in genialnego BALLA (w moim prywatnym rankingu największy i genialny "sypacz" ostatnich lat obok Ricardo). A gdzie jest dzisiaj USA bez Balla (a Stanley, Pridy czy Lee wciąż grają w reprezentacji). Zgadza się. Siatkówka to jest najbardziej zespołowa z zespołowych gier. Tylko że 99% piłek zawsze dotyka rozgrywający. Największe sukcesy osiągaliśmy z Zagumnym w składzie. Dzisiaj sytuacja wygląda tak: "Guma" i ....... dłuuuuuuuuuugo nikt. Podobnie jest na innych pozycjach, no może z tą różnicą że na innych pozycjach nie ma aż tak wielkich kontrastów. Osobiście boję się przyszłości reprezentacji, ale zaczynam się również obawiać o przyszłość polskiej siatkówki w szerszym kontekście. Obyśmy za parę lat nie mieli pustych hal na meczach ligowych, i podobnej sytuacji do tej jaka jest we Włoszech.
Nie mam złudzeń. Sukces na poziomie reprezentacyjnym, na arenie międzynarodowej to jest woda na młyn jeżeli chodzi o zainteresowanie i popularyzowanie danej dyscypliny sportu (vide np.: Małysz, Kowalczyk, polska siatkówka). Nie będzie sukcesów reprezentacji to polska siatkówka będzie wchodzić w powolny stan agonii (obym się mylił).
Zatem co zrobić, aby np.: za 4 lata realnie walczyć o pudło, abyśmy nie musieli uciekać się do włoskich "sztuczek"??? Czy znalezienie polskiej kopii Rezende lub sklonowanie śp. Huberta Wagnera to jest dzisiaj recepta na sukces. Uważam, że NIE i że jest to zdecydowanie za mało. Uważam, że problem jest znaczenie szerszy, jak choćby kwestia naszej polskiej mentalności i wyrobienia sobie chęci wygrywania za wszelką cenę wszędzie i zawsze. Nie widzę osobiście dzisiaj poważnych kandydatów którzy mają papiery na to aby stać się naprawdę siatkarzami światowego formatu. Pytania i jeszcze raz pytania. Na większość z nich albo niemal na wszystkie ja osobiście nie znam odpowiedzi. Qvo vadis polska siatkówko????
Oby za parę lat nie skończyło się tym czego świadkami jesteśmy teraz w kopanej, gdzie Smuda zwiedza zagraniczne ligi w poszukiwaniu zawodników którzy dali by się namówić do naturalizowania i reprezentowania polskich barw.
-
A znasz jakies przyklady (z ostatnich czasow) na przejscie z zaplecza druzyny do pierwszego skladu? I nie mam tu na mysli okazjonalnych wystepow w przedsezonowych sparringach, kiedy kadra jest niepelna. Resovia ma sukcesy w siatkowce juniorskiej, ale tym ktory tego pierwszego skladu jest najblizej, jest Mika wyciagniety ze Spaly. Z I ligi, nie z zadnego zaplecza druzyny plusligowej. Tak samo w tym sezonie wyciagnieci zostali Hain, Ferens itd. Z tej samej Spaly ktora ogrywala ich w I lidze, nawet za cene ciaglych porazek.
Zatorski, Hebda - zaplecze Skry, a to że ich wypożyczono do składów PlusLigi, a nie weszli do swojego macierzystego klubu to sam raz nie problem Skry, która ma z nimi długi kontrakt i w końcu do nich wrócą, tak jak na przykład Zatorskiego.
Jeśli chodzi o SMS Spała to jest całkowita inna sprawa. Kiedyś nawet było tak śmiesznie, że tylko uczeń SMS mógł grać w reprezentacji młodzieżowej. SMS to szkoła w której naukę kończy się w wieku 19 lat, a co później ? Co roku Spałe kończy przynajmniej 12 juniorów, w PlusLidze ląduje 1-2, a co z resztą ? I właśnie od tego ma być ML, aby zawodnicy po okresie juniora mieli dalej możliwość grania, bo nie każdy od razu znajdzie miejsce w PlusLidze. Rezultat działania ML będzie można zobaczyć dopiero za kilka lat, nie spodziewajmy się nagle cudów.
-
Przeciez i Zatorski (07/08) i Hebda (09/10) to wlasnie absolwenci SMS. Zatorski po szkole zostal wypozyczony do AZS, a Hebde chwilowo przemianowano na zawodnika Skry w obliczu problemow kadrowych. Poza tym akurat libero to pozycja na ktorej stosunkowo najlatwiej sie przebic mlodemu zawodnikowi, duzo latwiej niz na innych (przynajmniej moim zdaniem)
-
http://siatkowka.przegladsportowy.pl/Siatkowka-Mistrzostwa-swiata-2014-w-siatkowce,artykul,146774,1,282.html (http://siatkowka.przegladsportowy.pl/Siatkowka-Mistrzostwa-swiata-2014-w-siatkowce,artykul,146774,1,282.html)
Znamy już regulamin, który będzie obowiązywał. System bliski ideału! To będą najlepsze Mistrzostwa jakie widział siatkarski świat!
P.S Wiecie jaka jest dzisiaj rocznica? :D
-
Mój komentarz bardziej dotyczy dawnej wypowiedzi Przedpełskiego niż mś'14, ale...
"Zalety włoskiego systemu dostrzec mogli tylko gospodarze, którzy zafundowali sobie nieprzyzwoicie łatwą drogę do półfinału i skwapliwie z niej skorzystali, narażając się na ostracyzm innych uczestników mistrzostw. ? Ten system to niewypał. Nie wiem, jakim cudem światowa federacja mogła zgodzić się na coś takiego ? mówił po mundialu prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Mirosław Przedpełski.".
No to mamy prezesa-niezgułę.
Panie Prezesie, nie wiesz Pan "jakim cudem"? Toś Pan średnio rozgarnięty.
"System - niewypał"? Wolne żarty. Niewypał (pomijając dosłowne znaczenie) to coś, co się nie udało, a Włochom pomysł udał się doskonale. Jedynie półfinału nie potrafili skręcić. "Skandal", "oszustwo", "przekręt", "kant", "wałek"... znalazło by się jeszcze parę trafnych określeń. Nazywanie tego "niewypałem" jest kpiną z kibiców, bo sugeruje przypadkowość.
Panie Prezes, Pan taki, no powiedzmy, nieprzesadnie mądry jesteś sam z siebie, czy Panu za to płacą?
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
System mś'14 wydaje się dość rzetelny.
"W sumie medaliści będą musieli rozegrać aż 12 spotkań, więcej niż podczas morderczego Pucharu Świata". Trochę przesadzono z odwołaniem się do "morderczych" 11 meczów w PŚ. 11 meczów musieli rozegrać medaliści zarówno mś'10, jak i mś'06.
Szkoda, że grupy będą sztywno przypisane do miast. Myślę, że mecze poszczególnych reprezentacji powinny odbywać się w różnych miastach. Przecież do 2014 roku nasz kraj pokryje cała sieć nowoczesnych autostrad i dróg ekspresowych ;D i podróż nie będzie stanowić problemu. A i kibice różnych reprezentacji mieliby okazję lepiej poznać Polskę.
-
Przecież do 2014 roku nasz kraj pokryje cała sieć nowoczesnych autostrad i dróg ekspresowych ;D i podróż nie będzie stanowić problemu. A i kibice różnych reprezentacji mieliby okazję lepiej poznać Polskę.
Nie jest tak źle, wczoraj jechałem kawałkiem dopiero co otwartej S19 i kawałeczkiem A4 ;) Miałem nadzieję, że wjeżdżając przed Stobierną wyjadę już na rondzie w Załężu ale się przeliczyłem i ten kawałeczek nowej ślicznej S19 i A4 wyprowadził mnie na Warszawską w Rudnej Wielkiej.
Dla mnie większym dramatem jest sytuacja na kolei. Od grudnia nie będzie bezpośredniego pociągu z Rzeszowa do Wrocławia. Rozumiem, że to z powodu remontu, ale oni chwalą się, że po tym remoncie pociągu będą jeździły tak szybko jak w latach 60'. Oczywiście nie mówią o tym dosłownie w ten sposób, chwalą się tylko o ile szybciej będą jeździły pociągu. Na pewnym kolejowym forum sprawdzili i liczby mniej więcej takie jak w rzeczonych latach 60'... Według obecnego rozkładu pociągi jeżdżą w tempie takim jak za Franciszka Józefa...
-
No to keicaM, już jest nas dwóch, co wczoraj przejechali się kawałkiem drogi S19 i kawałkiem autostrady A4. Też miałem nadzieję wyjechać na rondzie w Załężu, a nawet na rondzie Pobitno i bardzo uważałem, aby nie przegapić tego na Węźle Wschód i przypadkiem nie wjechać na A4. Okazało się, że jest tylko ta jedna możliwość Rudna Wielka i nadłożyłem 10 km, a miało być tak pięknie.
Taka jest u nas informacja.
Bilety zarezerwowane i opłacone przelewem będą czekały na Ciebie w kasie przed meczem. Robiłem tak wielokrotnie i nigdy się nie zawiodłem.
-
Dzięki za informację MarianG :)
Trochę ironizowałem z tym, że nie jest tak źle. Ten odcinek autostrady i S19 miał już być w zeszłym roku oddany do użytku. Cała A4 miała być przejezdna już na Euro, tymczasem okazało się, że to zwykła demagogia. Odcinek Rzeszów - Korczowa, wykonawca (Polimex) mówi, że skończy w 2014, a odcinek Tarnów - Dębica póki co wykonawcy nie ma. Dramat...
-
No to keicaM, już jest nas dwóch, co wczoraj przejechali się kawałkiem drogi S19 i kawałkiem autostrady A4. Też miałem nadzieję wyjechać na rondzie w Załężu, a nawet na rondzie Pobitno i bardzo uważałem, aby nie przegapić tego na Węźle Wschód i przypadkiem nie wjechać na A4. Okazało się, że jest tylko ta jedna możliwość Rudna Wielka i nadłożyłem 10 km, a miało być tak pięknie.
Taka jest u nas informacja.
Bilety zarezerwowane i opłacone przelewem będą czekały na Ciebie w kasie przed meczem. Robiłem tak wielokrotnie i nigdy się nie zawiodłem.
Ja wczoraj też jechałem tą trasą - tyle, że świadomie ;D z wiedzą, że do ronda Kuronia (Załęże) nie dojadę ;D . Chciałem zobaczyć jak to wygląda 8)
-
18. Mistrzostwa Świata w Piłce Siatkowej Kobiet ? turniej siatkarski, który w 2018 roku odbędzie się w Polsce.
W mistrzostwach wezmą udział 24 czołowe krajowe reprezentacje. Turniej zostanie rozegrany pod patronatem Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej. Będzie to pierwszy w historii siatkarski mundial kobiet, rozgrywany we Polsce.
źródło - wikipedia
Prawda czy plotka, bo nie wiem, co mam sądzić. Może Wy wiecie coś więcej na ten temat ??
-
Z Wikipedii dowiadywaliśmy się już różnych ciekawych rzeczy, ja bym przymknął na to oko. :)
-
Słyszeliście o projekcie meczu otwarcia MŚ na Narodowym ?!
Ciekawy pomysł ...
A próbą mają być mecze przyszłorocznej Ligi Światowej na Narodowym
-
Słyszałem, dla mnie to by było coś, 58 tys. ludzi dopingujących siatkarzy, to wydarzenie na skalę międzynarodową, tego jeszcze nie grali chyba nigdzie :D Delegacja z Rzeszowa miejmy nadzieję też by pojechała, wymagane min. 100 osób
http://siatkowka.przegladsportowy.pl/Siatkowka-Przedpelski-Mecz-otwarcia-Ms-2014-na-Stadionie-Narodowym,artykul,152186,1,282.html
-
58 tys na trybunach, a przecież coś jeszcze na płycie się zmieści :D
-
Z trybun trzebaby ogladac chyba przez lornetke.
-
Z trybun trzebaby ogladac chyba przez lornetke.
Dla tak historycznego wydarzenia jesteśmy się w stanie poświęcić. Swoją drogą, być może kilka rzędów najwyższych będzie wyłączonych, a będą miejsca na płycie boiska, bo na pewno zmieści się i boisko do siatki i miejsca siedzące dla kibiców.
Tylko, żeby nie padało, bo dach się nie zamknie ;D
-
Słyszałem, dla mnie to by było coś, 58 tys. ludzi dopingujących siatkarzy, to wydarzenie na skalę międzynarodową, tego jeszcze nie grali chyba nigdzie :D Delegacja z Rzeszowa miejmy nadzieję też by pojechała, wymagane min. 100 osób
http://siatkowka.przegladsportowy.pl/Siatkowka-Przedpelski-Mecz-otwarcia-Ms-2014-na-Stadionie-Narodowym,artykul,152186,1,282.html
Z tego co znalazłem to w 1983r w Brazylii na meczu siatkówki było 90 tys ludzi ;) http://www.youtube.com/watch?v=fywEnhsu-b0
-
http://cev.lu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=26152
Alek chyba już chcę wrócić do Rzeszowa.
-
Dziś wpuszczony na ostatniego seta: 80% w ataku :)
-
http://www.sportlemon.tv/20131006/vv5250aefb17cd59.71099187-659026.html
Transmisja meczu Alka ze Szwecją. Start od 13:30.
-
Po wczorajszym programie Polsaka2014 w PSN mam kilka pytań po wypowiedziach opalonego :
1. Dlaczego skoro mamy nowe duże hale , mecze Polaków przyznano Wroclawowi , gdzie jak powiedzial Prezio bedzie ok 3 tys. biletów dla kibiców ?
2. Co maja oznaczac słowa że Stefan sobie powinien wszystko pukładac do końca roku?
3. Co ma oznaczac kontekst wypowiedzi o Reprezentantach , ze jak Wlazły nie zagra na MS to jest frajerem?
Co do programu troszke spijanie z dziubków jak fajna imprezke robi Polska i Polsat. Gdy sie pojwiły konkretniejsze pytania o przesniesienie meczu Polaków do innych hal np. Krakow 17000 miejsc !!!! i o rozstrzygniecie czy Antiga gra czy selekcjonuje tematy nie były jakos zgłebiane. Mam nadzieje ze to tylko pierwszy raz. Optymizmem wieje od Kmity i Drzyzgi którzy mówią wprost , że hale mają byc duże a Antiga ma sie zająć trenerką.
-
Wydaje mi się, iż problem z Krakowem jest taki, iż hala ciągle w budowie. A musi się ją sprawdzić na jakimś wydarzeniu związanym z siatkówką. A kilka może się tam odbyć. Np Finały Pucharu Polski, ewentualny 5 mecz finałowy, Liga Światowa...
-
Co do programu troszke spijanie z dziubków jak fajna imprezke robi Polska i Polsat. Gdy sie pojwiły konkretniejsze pytania o przesniesienie meczu Polaków do innych hal np. Krakow 17000 miejsc !!!! i o rozstrzygniecie czy Antiga gra czy selekcjonuje tematy nie były jakos zgłebiane. Mam nadzieje ze to tylko pierwszy raz. Optymizmem wieje od Kmity i Drzyzgi którzy mówią wprost , że hale mają byc duże a Antiga ma sie zająć trenerką.
Czego innego nie można było się spodziewać niestety. To jest towarzystwo wzajemnej adoracji i nic nie wskazuje, żeby w najbliższym czasie miało się to zmienić.
Wydaje mi się, iż problem z Krakowem jest taki, iż hala ciągle w budowie. A musi się ją sprawdzić na jakimś wydarzeniu związanym z siatkówką. A kilka może się tam odbyć. Np Finały Pucharu Polski, ewentualny 5 mecz finałowy, Liga Światowa...
Niestety :( Jestem z Krakowa i uwielbiam moje miasto, ale wstyd mi, że hali nie udało się oddać na jesieni tego roku, bo wtedy chyba nie byłoby problemu. Wstyd mi też będzie, jak się okaże, że frekwencja na meczach będzie taka jak na ME. Wiecie jak na takiej hali będzie wyglądać taka garstka kibiców? :-[ Dlatego mam nadzieję, że chociaż dadzą Rosję albo Brazylię do nas :) I ciekawe jakie będą ceny biletów. Bo jak na razie to mam wrażenie, że PZPS uważa, że kibice każdą cenę zapłacą, nawet tą najbardziej wydumaną. Jakieś mecze LŚ na pewno będą w Krakowie, w jakimś wywiadzie prezydent Majchrowski o tym wspomniał.
Też nie rozumiem dlaczego nasza reprezentacja ma grać na jednej z mniejszych hal. Czyżby kryterium było to, które z miast mocniej zasili kasę PZPS?
-
Ależ prezio tlumaczył ze Wrocław obiecał zmodernizowac do 10 tys. Obiecał i nie zrobił a ten chrzani ze umowa podpisan i trzeba sie wywiazywac. Rozumiem ze umowa była dwustronna. Przniesienie dwoch spotkan na Narodowy tez nie jest rozwiazaniem bo trybunki wieksze ale nie wiadomo czy da sie tam grac. Jeden mecz mozna odrobic ale juz dwa ? Skandal i tyle . Kraków zawalił ok. Ale hala bedzie a co powiedziec o Wrocku. Miało byc 6500 jest 5400 a sponsorzy chca 2500 biletów a Prezes gada o strafach kibica.
-
Ależ prezio tlumaczył ze Wrocław obiecał zmodernizowac do 10 tys. Obiecał i nie zrobił a ten chrzani ze umowa podpisan i trzeba sie wywiazywac. Rozumiem ze umowa była dwustronna. Przniesienie dwoch spotkan na Narodowy tez nie jest rozwiazaniem bo trybunki wieksze ale nie wiadomo czy da sie tam grac. Jeden mecz mozna odrobic ale juz dwa ? Skandal i tyle . Kraków zawalił ok. Ale hala bedzie a co powiedziec o Wrocku. Miało byc 6500 jest 5400 a sponsorzy chca 2500 biletów a Prezes gada o strafach kibica.
Obiecanki - cacanki, a kibicom... >:( PZPS to w ogóle umie zawierać umowy? Bo jakoś mam wrażenie, że te, które podpisują, to są korzystne tylko dla drugiej strony. Jakby PZPS miał jaja, to by powiedział Wrockowi - nie wywiązaliście się - trudno, mecze Polaków przenosimy tu a tu i koniec.
-
Wydaje mi się, iż problem z Krakowem jest taki, iż hala ciągle w budowie. A musi się ją sprawdzić na jakimś wydarzeniu związanym z siatkówką. A kilka może się tam odbyć. Np Finały Pucharu Polski, ewentualny 5 mecz finałowy, Liga Światowa...
Budowa hali w Krakowie jest w "głębokim" lesie. Ze zdjęć wykonanych 30.10.2013 wynika, że nie ma nawet kompletnego dachu, nie mówiąc o jakimkolwiek zagospodarowaniu betonowego wnętrza. Reszta zaplecza to robota instalacyjna wszelkich instalacji. Moim zdaniem nie ma szans na rozegranie czegokolwiek w tej hali do maja 2014. :o
-
Budowa hali w Krakowie jest w "głębokim" lesie. Ze zdjęć wykonanych 30.10.2013 wynika, że nie ma nawet kompletnego dachu, nie mówiąc o jakimkolwiek zagospodarowaniu betonowego wnętrza. Reszta zaplecza to robota instalacyjna wszelkich instalacji. Moim zdaniem nie ma szans na rozegranie czegokolwiek w tej hali do maja 2014. :o
Bez przesady z tym lasem ;) Dach już z tego co ostatnio widziałam jest położony. Ale fakt mówi się o oddaniu hali w pierwszej połowie 2014 roku. Mam nadzieję, że uda im się zrobić to w miarę wcześnie. Może jakieś referendum w sprawie odwołania prezydenta i jak w Warszawie nagle coś się uda oddać wcześniej... ;) Chociaż nie powiem, były już u nas takie przypadki i bez tego czynnika :D
-
Reprezentacja według Boska:
Drzyzga, Konarski, Perłowski, Ignaczak
http://www.polsatsport.pl/siatkowka/ms-2014/polska-2014-tie-break-czy-antiga-przekona-do-gry-wlazlego-i-zagumnego.html#.UoX9IPllxfZ
-
http://www.sportowefakty.pl/siatkowka/398894/przedpelski-brakuje-16-milionow-na-organizacje
Naga prawda o grupie trzymającej władzę w pzps powoli "wypełzuje" ;) . Wzorowa centrala "na żebrach" .
-
organizować imprezę a nie mieć zabezpieczonych środków na nią...
-
organizować imprezę a nie mieć zabezpieczonych środków na nią...
Król jest nagi ..... w latach prosperity nie zarobić to w czasie dekoniunktury się uda .... ha, ha, ha ..... trudno, bankietów nie będzie. Jakoś da się z tym żyć.
-
A dopiero co Przedpełski chwalił się, że Polska jest już prawie gotowa na imprezę... Stadion Narodowy mu się marzył ...
http://www.sportowefakty.pl/siatkowka/396136/mecz-otwarcia-ms-na-stadionie-narodowym-dobra-decyzja
prawie czyni ogromna różnicę :P ...16 mln
-
Na narodowym będzie bo:
50 000*200,-=10 000 000 - tak dla uzupełnienia budżetu :o
-
Na narodowym będzie bo:
50 000*200,-=10 000 000 - tak dla uzupełnienia budżetu :o
Chyba od 200 w górę... A tak BTW do biletu dorzucają lornetkę ?! Bo z samej góry to ciężko będzie zobaczyć czy piłka się ugina.
-
Chyba od 200 w górę... A tak BTW do biletu dorzucają lornetkę ?! Bo z samej góry to ciężko będzie zobaczyć czy piłka się ugina.
Telebimy mają wymiary 9x6 m :o będzie widać ;D
-
Mogą sprzedawać bilety do stref kibica.... ciekawe czy powstanie w Rzeszowie. Podobno straszą PPV w PolsatSport jak nie zarobią. To chyba szantaż.
-
Mogą sprzedawać bilety do stref kibica.... ciekawe czy powstanie w Rzeszowie. Podobno straszą PPV w PolsatSport jak nie zarobią. To chyba szantaż.
:o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o Komuś ładnie w główkę przygrzało.. Tylko z pewnością nie było to słońce.
Pewnie, zróbmy cennik! Bilety do stref kibica, kasa za obejrzenie spotkania w TV, kasa za bilety.. No to może jeszcze będę płacić sms-em za to, że przeczytam w internecie o spotkaniu? Może relacja punkt po punkcie też będzie płatna? Co za idiota brał się za organizację Mistrzostw nie mając pieniędzy? Totalna amatorka. Taka jest niestety siła polskiej siatkówki. Ale jak to mówią 'krowa która dużo ryczy mało mleka daje' i to hasło jak najbardziej pasuje mi do tych na 'górze'.
-
Jeszcze bilety do Wrocławia po 1000 PLN.
3 tyś w sprzedaży to zysk 3.000.000 .. i kasa się znajdzie.
-
Ci co nie grają w kadrze powinni połowę klubowej pensji dorzucić do organizacji turnieju. :P ::) :P
-
Prezes bredził.... Tak można podsumować dzisiejszy program w Polsacie. Wszystko jest dograne i kasa nie jest niezbędna bo prawa do imprezy sprzedają się świetnie. A złote myśli Witolda Romana zaraz wpisze do babola roku. To że będą w sprzedaży tylko 2-3 tys. biletów, to nic.... Nikogo to nie będzie obchodzić bo ci co kupią będą się super bawić a ze reszta się nie załapią, to kogo to obchodzi . I nikogo nie obchodzi iż Wrocław zawalił. Ważne iż PZPS dal słowo i się nie wycofa. Oj przypomina mi się cytat Represa o karaluchach. Tak teraz się czuję i tak chyba się kibiców reprezentacji traktuje.
-
Prezes PZPS Mirosław Przedpełski wywołał burzę, mówiąc o brakujących 16 mln zł na organizację mundialu 2014. Okazuje się jednak, że turniej nie jest zagrożony, a Polsat obiecuje, że wszystkie mecze biało-czerwonych zostaną pokazane w otwartym kanale
Prezes PZPS Mirosław Przedpełski zaapelował w środę do członków sejmowej komisji sportu o pomoc finansową przy organizacji przyszłorocznych mistrzostw świata siatkarzy, sugerując że bez tego wsparcia turniej może być zagrożony. - Brakuje nam 16 milionów - przyznał, czym rozpętał prawdziwą burzę. Wczoraj inni działacze PZPS próbowali tonować nastroje. - Spokojnie. Nie ma żadnego zagrożenia dla turnieju. Mundial na pewno się odbędzie - uspokajał wiceprezes związku Artur Popko. - Wystąpiliśmy do ministerstwa o dofinansowanie w takiej kwocie, bo chcemy, żeby mistrzostwa były zorganizowane na najwyższym poziomie. Jeśli tych pieniędzy nie otrzymamy, będziemy zmuszeni ciąć koszty i przygotować trochę gorszy produkt niż planujemy - wyjaśnia Popko.
W podobnym tonie wypowiada się Paweł Papke, członek sejmowej podkomisji do spraw mundialu 2014. - Słowa prezesa, że brakuje 16 mln może zabrzmiały złowieszczo, ale tak naprawdę nie szykuje się żadna katastrofa. Po prostu PZPS chce zagwarantować jak najwyższy standard imprezy, by te mistrzostwa stały się wizytówką Polski - mówi była gwiazda reprezentacji Polski.
Według wstępnych szacunków koszty organizacyjne, które spadają na związek, to minimum 37 mln złotych. - Musimy zapewnić m.in. obiekty, hotele, transport dla drużyn i ochronę - wymienia wiceprezes PZPS.
Z obu stron siatki: Bociek przyćmił Wlazłego, co z Szymańskim?
Więcej filmów znajdziesz w naszej sekcji WIDEO
Część pokryje dotacja ze światowej federacji, ale według naszych informacji nie jest to nawet połowa potrzebnej kwoty. Pozostają więc wpływy z biletów oraz ewentualna dotacja państwowa. - Dlatego wystąpiliśmy z prośbą do ministerstwa sportu o wsparcie naszego projektu - mówi Popko. Czemu tak późno? - Pracujemy nad tym od wielu miesięcy, ale o budżecie na 2014 rok możemy rozmawiać dopiero teraz - tłumaczy wiceprezes PZPS.
PZPS otrzymał wprawdzie 39 mln złotych od miast-gospodarzy mundialu, jednak te pieniądze w całości pójdą na promocję imprezy. - Takie jest konkretne ich przeznaczenie, które nie może być niestety zmienione. Tych pieniędzy, poza 4 milionami z Katowic, z którymi mamy dwie oddzielne umowy, nie wolno przekazać na organizację turnieju - podkreśla Popko.
Wszystkie zapewnienia szefów PZPS nie zmieniają jednak faktu, że w tej chwili brakuje pieniędzy, by polski mundial miał rozmach. A pozyskanie dodatkowych środków nie będzie łatwe. - Rozumiem potrzeby związku. Już od trzech tygodni dyskutujemy wraz z prezesem Przedpełskim nad budżetem, ale nie mogę złożyć żadnych deklaracji. Dotychczas najwięcej - milion złotych - przekazaliśmy na mistrzostwa Europy w koszykówce. To jest znaczna różnica - powiedział wiceminister sportu Tomasz Półgrabski. Być może dodatkową szansą dla PZPS i mundialu jest fakt, że do tej pory szefem podkomisji ds. turnieju był nowy minister sportu Andrzej Biernat.
http://siatkowka.przegladsportowy.pl/Siatkowka-Mistrzostwa-swiata-w-siatkowce-2014-Brakuje-16-mln-zl-na-organizacje,artykul,187765,1,892.html
Mieć ciastko i zjeść ciastko. Pieniądze są tylko na co innego. Będzie reklama ale nie będzie Imprezy /tak oficjalnie/ a nie oficjalnie to skok na kasę. Bo Wszyscy się dokładają, bilety się sprzedają a tu połowy kasy nie ma na organizację?
-
Nie wiecie od kiedy można bilety zamawiać ??
-
Mieć ciastko i zjeść ciastko. Pieniądze są tylko na co innego. Będzie reklama ale nie będzie Imprezy /tak oficjalnie/ a nie oficjalnie to skok na kasę. Bo Wszyscy się dokładają, bilety się sprzedają a tu połowy kasy nie ma na organizację?
Jednym słowem cała sprawa śmierdzi... Takie polskie Soczi się szykuje? - wszyscy organizatorzy się nachapali
-
Bełkot działacza pzps :o
http://www.sport.pl/siatkowka/12,82383,15037352,PZPS__Mistrzostwa_swiata_nie_sa_zagrozone__Rozliczymy.html (http://www.sport.pl/siatkowka/12,82383,15037352,PZPS__Mistrzostwa_swiata_nie_sa_zagrozone__Rozliczymy.html)
-
FIBA dala 5 mln Euro, co daje 20 mln PLN, prezes chce 16 mln, a budżet na imprezę to 37 mln. Słaby jestem z matematyki, ale to raczej wygląda iż PZPS nie chce dodać ani złotówki
a może spłacić jakieś stare długi. Bo jeszcze są sponsorzy i miasta....
A gdzie bilety i wpływ z ich sprzedaży? Wszak to 103 mecze i kilka pewniaków. Na finały i półfinały pójdzie wszystko. Na mecze Polaków też.
-
Nie wnikając w liczby facet jest śliski i wije się jak wąż.
Nie chciałbym z nim robić interesów :P
-
O ile dobrze zrozumiałem to siatka na mistrzostwach ma być ... nietykalna :O Ciekawe co na to zawodnicy, cały sezon ligowy mogą ją dotykać a na mistrzostwach będą już za to karani ...
-
O ile dobrze zrozumiałem to siatka na mistrzostwach ma być ... nietykalna :O Ciekawe co na to zawodnicy, cały sezon ligowy mogą ją dotykać a na mistrzostwach będą już za to karani ...
FIVB, CEV, PLPS - to trzy światy :o - wprawdzie za przepisy gry odpowiada FIVB, ale termin wprowadzenia w życie może być różny. Okres przejściowy zawsze jest trudny ;)
-
Czyli błędów w grze będzie znowu więcej... :-\
-
Ciekawe co na to zawodnicy, cały sezon ligowy mogą ją dotykać a na mistrzostwach będą już za to karani ...
A kiedy ktoś pyta ich o zdanie? Działacze są od wymyślania,
a zadanie zawodników to być królikami doświadczalnymi. :o
-
Wczoraj w programie Polska2014 zankomity Krzysztof Materna. Proste pytania o umowy, o jawność, o przejrzystość a Kondzio i Mielewski duuuże oczka i wykręty. Co z Wrocławiem, co z Min. Sportu itd. Przewałka i tyle.
-
Wczoraj w programie Polska2014 zankomity Krzysztof Materna. Proste pytania o umowy, o jawność, o przejrzystość a Kondzio i Mielewski duuuże oczka i wykręty. Co z Wrocławiem, co z Min. Sportu itd. Przewałka i tyle.
We Wrocławiu pod halą zrobią płatną strefę kibica z telebimem 100-60 m i będzie git, lepiej niż w środku hali. :o 8)
-
We Wrocławiu pod halą zrobią płatną strefę kibica z telebimem 100-60 m i będzie git, lepiej niż w środku hali. :o 8)
Do tego nie potrzeba meczów we Wrocławiu :P
-
http://www.polsatsport.pl/siatkowka/ms-2014/serbia-i-argentyna-to-z-nimi-prawdopodobnie-zagramy-podczas-siatkarskiego-mundialu.html#.Ur7nsfvxNRV
-
Jeśli ktoś planuje oglądać Naszych w kwalifikacjach to na laola jest transmisja ze wszystkich spotkań :)
-
Statystyki z meczu Alka: http://www.cev.lu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=26245
Replay meczu Alka: http://www.laola1.tv/en-int/video/belarus-france/150168.html
-
http://www.pzps.pl/Rozpoczela-sie-sprzedaz-biletow-na-Uroczysta-Gale-losowania-grup-finalowych-Mistrzostw-swiata-w-pilce-siatkowej-mezczyzn-Polska-2014.html
-
Do wyników losowania trzeba podejść dość sceptycznie Mogło być gorzej;) Po transmisji dzisiejszej można stwierdzić że wybór Antigi na selekcjonera to duża zasługa Kondzia...
-
Grupa D się fajnie zapowiada, mogą tam jeszcze trafić Amerykanie...
ps. Nasi siatkarze już trenują oglądanie meczu otwarcia na Narodowym :)
(https://pbs.twimg.com/media/BfAp24lCIAAxohp.jpg:large)
-
Do wyników losowania trzeba podejść dość sceptycznie Mogło być gorzej;) Po transmisji dzisiejszej można stwierdzić że wybór Antigi na selekcjonera to duża zasługa Kondzia...
Taaa, biorąc pod uwagę fakt, że w kolejnej rundzie łączymy się z grupą śmierci - D - to faktycznie, mogło być gorzej :D
Italia, prawdopodobnei USA, Francja i Belgia to zespoły które grały ostatnio zdecydowanie lepszą siatkówkę niż my. Co więcej, jest tam też Iran.. Wszystko w rękach Stefana :D
-
Wy lepiej piszcie na który sektor na narodowym kupujemy bilety. WKK to u was, więc skoordynujcie to. Robimy Resoviacki sektor i na mecz wbijamy w pasiakach, w końcu Biało - czerwone barwy mamy.
-
Wy lepiej piszcie na który sektor na narodowym kupujemy bilety. WKK to u was, więc skoordynujcie to. Robimy Resoviacki sektor i na mecz wbijamy w pasiakach, w końcu Biało - czerwone barwy mamy.
chętnie się dołączę, fajny byłby taki liczny Resoviacki sektor :)
-
Wy lepiej piszcie na który sektor na narodowym kupujemy bilety. WKK to u was, więc skoordynujcie to. Robimy Resoviacki sektor i na mecz wbijamy w pasiakach, w końcu Biało - czerwone barwy mamy.
Ja również ;)
-
Wy lepiej piszcie na który sektor na narodowym kupujemy bilety. WKK to u was, więc skoordynujcie to. Robimy Resoviacki sektor i na mecz wbijamy w pasiakach, w końcu Biało - czerwone barwy mamy.
To wcale nie jest zły pomysł, jak za dawnych czasów gdzie kibice danych klubów tworzyli doping a nie wiejski wodzirej, ale i tak założę się Abdul, że jakiś pajac będzie darł japę do mikrofonu i wszystkich zagłuszał plus niemożliwy jazgot trąbek ::) =Trzeba by cisnąć na wszystkie sposoby, aby zaprzestać używania tego ustrojstwa.
-
Czy na ipli można oglądnąć magazyn "POLSKA 2014" ??
-
Czy na ipli można oglądnąć magazyn "POLSKA 2014" ??
Magazyn dostępny jest na polsatsport.pl
-
Mam pytanie odnośnie biletów na MŚ w Polsce. Czy Rzeszów, kibice siatkówki i Resovii wybierają się zorganizowaną mniej lub bardziej grupą ? Jeśli tak to proszę o informacje na ten temat gdyż sam chcę się wybrać a w grupie jakoś razniej ;-) w tym temacie lub na priv :-)
-
http://ekstra.sport.pl/ekstra/1,136965,15713593,Wlazly__Zagumny__Reaktywacja.html
Ciekawe, czy sie potwierdzi. Kadra z Pitem, może Perłą (tak tak), ale bez Igły (uuuuu) i Kosoka. Drzyzga jako zmiennik Gumy. Wraca Wlazły.
-
Kadra bez Igły jest nieporozumieniem. Zatorski juz na ME pokazał co potrafi jako libero reprezentacji . W obecnej chwili Wojtaszek i Ignaczak powinni być reprezentacyjnymi libero. Ale cóż jakoś trzeba podciąć skrzydła rywalowi do złota.... taki kwas zafundował nam Miro P. pozwalając na granie Stefanka do końca sezonu.
-
Ale cóż jakoś trzeba podciąć skrzydła rywalowi do złota.... taki kwas zafundował nam Miro P. pozwalając na granie Stefanka do końca sezonu.
Takie podcięcie skrzydeł może zadziałać dokładnie odwrotnie, Igłe weźmie wk***w i będzie grał jak nigdy.
-
Takie podcięcie skrzydeł może zadziałać dokładnie odwrotnie, Igłe weźmie wk***w i będzie grał jak nigdy.
Tak już było i po cichu...znaczy już nie po cichu ;) na to liczę :D
-
Nie przypuszczałam, że faktycznie Antiga będzie tańczył jak mu Prezes zagra..
No cóż, powołanie Wlazłego i ew. gra to będzie największy sukces trenera Antigi :) Sukces dla tych, którzy Mariusza a kadrze chcieli. Teraz będzie już tylko gorzej..
-
Wlazły potwierdził na swoim profilu na facebooku, że wraca do kadry. Pytanie, czy to prawda, czy prima aprilis?
-
Wlazły potwierdził na swoim profilu na facebooku, że wraca do kadry. Pytanie, czy to prawda, czy prima aprilis?
IMO Antiga tylko po to został 'powołany' na trenera by sprowadzić do kadry Wlazłego. No bo co Antiga gwarantuje? W zasadzie to nic. Nikt normalny w tak cholernie ważnym roku nie podejmowałby tak drastycznych działań.. No ale co, jest Wlazły, jest Zagumny.. Tylko ciekawe kto im będzie piłkę przyjmował do kombinacyjnej gry.. Bo chyba na to się zanosi. Nie spodziwam się by pod skrzydłami Stefana Wlazły zaczął kończyć trudne piłki. To raczej s-f.
-
Na razie wychodzi że się nie znamy w Rzeszowie na talentach .... Mikuś i Buszek w kadrze na MS. :)
-
Gogola nie ma tak przy okazji. :$
Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka
-
Ale jest nasz Perła ! :) No i Igła ...
-
Jestem na tak :) są Nasi... jest Igła! :D
-
Igłe pewnie dopisał po piątkowym meczu.. No bo nie ma co się dziwić, na takim poziomie na jakim zagrał Ignaczak w piątek Zatorski czy Wojtaszek nigdy nie zagrają.
Mam tylko nadzieję, że w Spale będą decydowały tylko i wyłącznie względy sportowe. Bo ja jestem pewna, że Igła da z siebie maxa by pojechać na Mundial.. A że jego maks to poziom hard dla niektórych to inna sprawa..
-
Cieszę się, że wraca do kadry Mika i Perła. Perłowski eliminowany był przez kontuzje. Teraz gra naprawdę świetnie i oby kontuzje Go omijały. Brawo Igła, bez Ciebie reprezentacja nie miałaby tego coś!
-
Igłe pewnie dopisał po piątkowym meczu.. No bo nie ma co się dziwić, na takim poziomie na jakim zagrał Ignaczak w piątek Zatorski czy Wojtaszek nigdy nei zagrają.
Mam tylko nadzieję, że w Spale będą decydowały tylko i wyłącznie względy sportowe. Bo ja jestem pewna, że Igła da z siebie maxa by pojechać na Mundial.. A że jego maks to poziom hard dla niektórych to inna sprawa..
Całkowicie się zgadzam. Oby tylko w MŚ grali Ci którzy będą najlepsi...
-
Poza tym Ignaczak to nie tylko świetny zawodnik, ale także trener na boisku. Przecież to widać jak on walczy z chłopakami żeby wyrazili chociaż trochę emocji..
No nie mówię jak było z Zatorskim. Bo nie dość, że stypa ogromna to jeszcze sportowo najgorszy na boisku.
Ignaczak w kadrze nigdy nie zawiódł i to jest fakt. Nawet w turniejach dla nas słabych - vide IO Igłą był najjaśniejszą postacią.
No i mam nadzieję, że Zbyszek powalczy. Teraz gra nieźle, no a z pewnością na wysokich piłkach gra lepiej niż Wlazły.. Więc nie wiem, czy Mariusz wraca do kadry na środek czy będzie zawodnikiem zadaniowym jak Rucy u Anastasiego :D
-
http://www.sport.pl/siatkowka/1,106368,15765700,Siatkarskie_MS_2014__Kadra_Antigi_z_Ignaczakiem__Wlazlym.html
nosz k... nie powiem więcej
Cytat:
"Uznawany za wielką nadzieję Fabian Drzyzga od pięciu kolejek ogląda mecze z miejsc dla zmienników, bowiem przegrał rywalizację z przeciętnym Słowakiem Lukasem Tichackiem"
"Bartman, mimo dużych umiejętności i zaangażowania, nie jest zbyt lubiany przez kolegów."
-
Chciałbym jeszcze zauważyć, że - "niespodzianka!" - Plińskiego znowu, k***a, okradli :)
-
Mika w kadrze.....trenejro załatwił.
Masakra. No, ale tak krawiec kraje......
-
Mika w kadrze.....trenejro załatwił.
Masakra. No, ale tak krawiec kraje......
Włodarczyka byś wolał? :P
-
Ale, ale. Igła się wypowiedział, że nikt z nim nie rozmawiał o kadrze. To jak to jest?!!!! A może planował operację w lecie, może chciał zakończyć karierę. Nic już z tego nie kumam..
-
Igła o powołaniu wiedział trochę wcześniej i nie planował żadnych operacji :P
Wystarczy czytać jego bloga.
-
Szanowni Państwo, czy Wy nie widzicie, że tę kadrę (z małymi wyjątkami; jak Mika) powołało środowisko siatkarskie. Na początku miało być 22 zawodników. Nie było, albo inaczej: miało nie być m.in. Igły, Rucka, Zibiego. A, że eksperci bardzo skrytykowali kadrę przygotowaną przez Antigę, to wymyślono 26-kę, w której znalazły się brakujące nazwiska. Czy dobrze się stało, że trener/rzy kadry ma(ją) nad sobą koordynatora w postaci pewnie centrali. W tym wypadku uważam, że tak. Jeżeli bowiem nasi decydenci pokusili się o takiego dziwolagą, którym niewątpliwie było powołanie na stanowisko selekcjonera, czynnego zawodnika ( trenerskiego żółtodzioba), to teraz muszą przełykać tę żabę. Dobrze, że wśród powołanych są Zbyszek i Igła. Ci faceci to walczaki.
A co znaczy brak takich w drużynie pokazuje casus Resovii.
-
Powołania Miki i Buszka możemy traktować jak kolejnych zawodników Resovii, bo przecież są nimi.
Mika bardzo dobry sezon we Francji, zapewne zdobył uznanie u II trenera.
Czekałem jeszcze, że może powołanie dostanie Dryja, zawodnik dobrze się prezentuje i rozwija.
-
Igła o powołaniu wiedział trochę wcześniej i nie planował żadnych operacji :P
Wystarczy czytać jego bloga.
Nie no, przecież nie o to chodzi... Igła wiedział wcześniej? A to dziwne..
-
Igła napisał, że dowiedział się chwilkę wcześniej więc pewnie o 19.30 :p
-
A z innej beczki, kiedy poznamy kadrę Andrzeja Kowala ??
-
a tymczasem kupno biletu na MŚ na mecz otwarcia graniczy z cudem:)
-
a tymczasem kupno biletu na MŚ na mecz otwarcia graniczy z cudem:)
Chodzi dramatycznie, ale jedyna pociecha jest fakt, ze nie bylo biletow w niektorych cenach, a teraz pojawily sie znowu. Magia :p Dalej walcze z systemem...
---jesli ktos siedzi przed komp to polecam szybka wyprawe do MediaMarkt, Avans lub Empik - tam tez sprzedaja i mozna spotkac kibicow RR :) . Dzisiaj do sprzedazt trafilo 13tys wejsciowek, wiec bedzie kolejny rzut.
-
http://www.rzeszow.sport.pl/sport-rzeszow/1,130162,15855284,Pieciu_siatkarzy_Asseco_Resovii_w_kadrze_Polski_na.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Sport_Rzeszow
Odpadli:
Hain
Wiśniewski - to wiadome
Żygadło - to wiadome
i...
Bartman. Czy to jest po prostu normalna decyzja trenera, czy też jakiś zabieg czy cuś?
-
Zibi napisał na Facebooku, że ma uraz pleców, ale nie sądzę, żeby to było przyczyną, bo ma nadzieję, że go postawią na nogi do ... niedzieli. Także tego...
-
Straszno i Śmieszno...
-
Bartman. Czy to jest po prostu normalna decyzja trenera, czy też jakiś zabieg czy cuś?
Serio myślisz, że trener ma tu coś do gadania?
Osoba Zbyszka była z góry stracona. Dostał powołanie, bo wtedy w Italii Modena grała z Trento, a Zbyszek był wiodącą postacią.
On nie pasuje do tej drużyny bo.. no bo tak. W zasadzie nie widzę logicznych argumentów za NIE dla Zbyszka.
Bociek lepszy?
Witczak lepszy?
Sorry, Konarski lepszy?
Dajcie spokój. Żaden z tych facetów nie jest lepszy od Zbyszka. Sportowo każdy z nim przegrywa.. Ale po co tu mówić nawet o aspekcie czysto sportowym skoro Zbyszek ma coś takiego jak doświadczenie, a owi Panowie nie.
Teraz poleciał Zibi, później poleci Igła. No i zostanie taka kadra z jednym Kubiakiem. No bo chyba nikt nie ma wątpliwości, że przysłowiowe jaja ma tylko Kubiak. Ale to nic, wszyscy będą się kochać i głaskać po głowie jak coś pójdzie nie tak. Najwyżej przegramy, ale nic się nie dzieje.
-
Serio myślisz, że trener ma tu coś do gadania?
Osoba Zbyszka była z góry stracona. Dostał powołanie, bo wtedy w Italii Modena grała z Trento, a Zbyszek był wiodącą postacią.
On nie pasuje do tej drużyny bo.. no bo tak. W zasadzie nie widzę logicznych argumentów za NIE dla Zbyszka.
Bociek lepszy?
Witczak lepszy?
Sorry, Konarski lepszy?
Dajcie spokój. Żaden z tych facetów nie jest lepszy od Zbyszka. Sportowo każdy z nim przegrywa.. Ale po co tu mówić nawet o aspekcie czysto sportowym skoro Zbyszek ma coś takiego jak doświadczenie, a owi Panowie nie.
Teraz poleciał Zibi, później poleci Igła. No i zostanie taka kadra z jednym Kubiakiem. No bo chyba nikt nie ma wątpliwości, że przysłowiowe jaja ma tylko Kubiak. Ale to nic, wszyscy będą się kochać i głaskać po głowie jak coś pójdzie nie tak. Najwyżej przegramy, ale nic się nie dzieje.
To jest dziwne i kłamliwe. Jeszcze nie tak dawno Stefan powiedział że w kadrze znaleźli się najlepsi z najlepszych, a teraz w tym momencie zaprzecza samego siebie?
On nie pasuje do drużyny bo jest inny? - według mnie to świetne dopasowanie. Lepiej aby w drużynie byli osobniki, którzy wyróżniają się swoją osobowością. No ale cóż.
Yo taka moja opinia. ;-)
Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka
-
Szczerze mówiąc zdziwiona jestem brakiem powołania dla Zbyszka na LŚ. Impreza rozciągnięta w czasie, warto by było chociaż wypróbować go w kadrze, dać szanse powalczyć, bo wydaje mi się, że jest chyba jednym z najbardziej ambitnych zawodników w szerokiej kadrze. Chyba jednak po wczorajszym wywiadzie w przeglądzie sportowym kadra 2014 wydaje się być dla niego zamknięta.
-
Zbyszka nigdy w kadrze Antigi nie było i nie będzie.
Powołanie dostał.. Żeby świat usłyszał, że dano mu szansę. Bartman nie pasuje do 'koncepcji'. Ignaczak także, ale jego odstrzał będzie trochę później..
-
Zbyszka nigdy w kadrze Antigi nie było i nie będzie.
Powołanie dostał.. Żeby świat usłyszał, że dano mu szansę. Bartman nie pasuje do 'koncepcji'. Ignaczak także, ale jego odstrzał będzie trochę później..
Niestety taka będzie smutna prawda. Antiga nie chciał sobie od początku robić za dużo wrogów dlatego 26 (w tym Igła i Zibi) a nie 22. Terez dopasuje tylko parę brakujących elementów do Wlazłego, Kłosa, Wrony, Zatorskiego, czyli Winar, Kurek (może Kubiak) i taki będzie zespół na MŚ. Tylko problem mają z rozgrywajacym ... Igła, Perła mogą nie dostać szansy. Nie wiadomo też co z Konarem, Nowakowskim i Fabianem, ale widać wieksze parcie na zawodników i sztab Zaksy...
-
Jak dla mnie forma Winiara to lekka niewiadoma. Z reszta, w przyjęciu zbyt wielu opcji raczej nie ma.
Mam nadzieję, że dadzą pograć Fabianowi. Nowakowski jak dla mnie powinien być pierwszym środkowym, może w parze z Kłosem.... Libero jak dla mnie jest tylko jeden, Zatorskiemu jeszcze trochę do Igły brakuje...
-
Fabian powinien dostać dużo szans grania. To młody ambitny i komu da te szanse, jak nie jemu.
Nowakowski ma dużą konkurencję, ale On potrzebuje takiego bodźca, wtedy się mobilizuje.
Igła ciągle najlepszy i młody, Nie wiem na kogo postawi Antiga, ale dużo grania przed nimi.
Nie pamiętam już na kogo stawiał Anastazi w pamiętnym meczu z Australią na IO w Londynie.
Oby historia się nie powtórzyła.
-
Fabian powinien dostać dużo szans grania. To młody ambitny i komu da te szanse, jak nie jemu.
Oby, oby. Z wiekiem Zagumnego i kontuzją Fabian powinien dostać swoje szanse. A jeśli Fabian, to kto w ataku? Wszyscy chyba wiemy, że z Fabianem na rozegraniu, na środek powinien bezapelacyjnie trafić Nowakowski.
-
A Guma właśnie obwieścił że on w kadrze tylko na chwilę .... http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/2014-05-09-pawel-zagumny-bede-tylko-wyjsciem-awaryjnym
-
A Guma właśnie obwieścił że on w kadrze tylko na chwilę .... http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/2014-05-09-pawel-zagumny-bede-tylko-wyjsciem-awaryjnym
I bardzo fajnie się zachował. Postawił sprawę jasno! Takich ludzi szanuję.
-
Witam, mam pytanie orientuje się ktoś może czy będzie jeszcze prowadzona sprzedaż biletów na otwarcie mistrzostw świata na Stadionie Narodowym?? bo na tikedpro.pl coś takiego https://shop.ticketpro.pl/pl/Event/Detail/18962/fivb-ms2014-w-pi%C5%82ce-siatkowej-mezczyzn-pol-srb
-
Obawiam się ze tylko zwroty z rezerwacji i konkursy sponsorskie.
-
Powiadali, że będą wprowadzane do sprzedaży tylko bilety z niezrealizowanych zamówień grupowych.
-
Hmmm ciekawe czy to dobra czy zła wiadomość?!? :o
http://eurosport.onet.pl/siatkowka/reprezentacje/polsat-chce-sprzedac-prawa-telewizyjne-do-siatkarskich-mistrzostw/3bn46 (http://eurosport.onet.pl/siatkowka/reprezentacje/polsat-chce-sprzedac-prawa-telewizyjne-do-siatkarskich-mistrzostw/3bn46)
Nie wiecie kto zajmuje się realizacją? Bo piszą tylko o prawach telewizyjnych!
Jeżeli pójdzie to np. w TVP to jest szansa, że wszystkie mecze można będzie zobaczyć w na kanałach open :)
Edit:
Ciekawe czy faktycznie chodzi o brak "dofinansowania" czy wiedzą "coś" więcej o formie Chłopaków i boją się krótkiego naszego występu, a co za tym idzie mniejszych wpływów z reklamy?!?
-
Jeżeli pójdzie to np. w TVP to jest szansa, że wszystkie mecze można będzie zobaczyć w na kanałach open :)
W pakiecie z Dębowskim. :P
-
Moze dowiemy sie cos konkretnego...
(http://i57.tinypic.com/1z5hoo0.jpg)
-
Fabian jest niedokładny. Dużo pracy go czeka. Na 12 prób miał 1 celną. http://www.youtube.com/watch?v=7RhurzsaYLs&feature=youtu.be&ac
-
http://m.przegladsportowy.pl/siatkowka/mistrzostwa-swiata-w-siatkowce-mezczyzn-2014,lukasz-zygadlo-nie-zagra-w-mistrzostwach-swiata,artykul,484918,1,1102.html
Ziomek zrezygnował. Jako powód podał problemy osobiste. Myślę, że to dobra decyzja, przypominając sobie ile wart był Rouzier z problemami dwa lata temu dla Zaksy.
Wkurza mnie tylko, że wszyscy próbują poznać szczegóły, czy to w sztabie szkoleniowym, czy też u samego zainteresowanego
-
http://www.sportowefakty.pl/siatkowka/455595/zmiana-w-przepisach-przed-mistrzostwami-swiata-czy-skorzysta-na-niej-reprezentac
-
http://www.przegladsportowy.pl/siatkowka,mistrzostwa-swiata-w-siatkowce-beda-pokazywane-wylacznie-w-polsacie-,artykul,486977,1,282.html
-
http://eurosport.onet.pl/siatkowka/reprezentacje/waldemar-wspanialy-jestem-oburzony-to-jest-najwazniejsza-impreza-w-historii-polski/m3tmh
Zrobiło się nerwowo w wielkiej rodzinie siatkarskiej. Oj Walduś nie będzie już znakomitym trenerem, jedną z wyroczni Polsatu. Polsat się zorientował , że jest dojony z pieniędzy i powiedział stop zachciankom Opalonego i jego dworu 8) . Prędzej czy później musiało do tego dojść.
-
Coś nie rozumiem ... to znaczy że mecze będą Polsatach Sport i Sport Extra czy bedzie ten nowy kanał ??
-
Coś nie rozumiem ... to znaczy że mecze będą Polsatach Sport i Sport Extra czy bedzie ten nowy kanał ??
Abonenci Polsatu Cyfrowego tez zostaną zrobieni w bambuko. Nieważne, czy masz Polsat Sport/News/Extra i tak dodatkowo trzeba będzie płacić. Ja nie będę. Olał reprę. Ważne że na Podpromiu mam swoje krzesełko 8)
-
Nieważne, czy masz Polsat Sport/News/Extra i tak dodatkowo trzeba będzie płacić. Ja nie będę. Olał reprę. Ważne że na Podpromiu mam swoje krzesełko 8)
A co z Waszym patriotyzmem? Przecież reprezentacja Polski jest najważniejsza.
Od zawodników oczekuje się, że poświęcą wszystko dla reprezentacji, a Wy chcecie pożałować tych paru marnych złotych, żeby wspierać kadrę narodową?
Jeszcze nie zapomniałem awantury i gwizdów po decyzji Wlazłego, że nie będzie grał w reprezentacji. Od Wlazłego oczekuje się, że będzie ryzykował zdrowie (czyli w konsekwencji swoje pieniądze i to duże pieniądze), bo przecież "patriotyzm", "ojczyzna", "zaszczyt", a samemu, żeby wyłożyć odrobinę grosza na uczestnictwo w tym "patriotyzmie", "ojczyźnie", "zaszczycie" to już nie? Za odmowę gry w reprezentacji chce się karać po to, żeby ktoś mógł prywatnie doić forsę?
Bo jeśli się przedsiębiorcy (koncesjonowanemu, a więc takiemu, któremu państwo może narzucić większe obowiązki) Solorzowi nie opłaca się, to on może mieć patriotyzm gdzieś, bo jest przedsiębiorcą? To przyjmijcie do wiadomości, że zawodnicy też są przedsiębiorcami. Tak, tak, są przedsiębiorcami.
Czy to wszystko aby nie śmierdzi powszechną hipokryzją?
Żeby było jasne: nie mam pretensji do Solorza, nie mam pretensji do KChudz (sam nie zamierzam kupować transmisji), mam pretensje do gwiżdżących na Wlazłego. Do dziś nikt z gwizdaczy nie zdobył się na słowo "przepraszam".
No to przystępujcie do patriotycznej akcji wykupywania transmisji i patriotycznego dofinansowywania Polsatu i Solorza.
-
Do dziś nikt z gwizdaczy nie zdobył się na słowo "przepraszam".
Przepraszam.
8)
Transmisji i tak nie wykupię :o
-
Spokojnie, decyzje chyba jeszcze nie zapadły. Jeśli wprowadzą płatny mundialowy kanał, to stracą więcej niż zyskają. Po pierwsze reklamodawcy nie będą zainteresowani kodowaną reklamą, po drugie abonenci zapamiętają tę życzliwość Polsatu, przy ewentualnym przydłużaniu umowy (sam pierwszy zakończę tę współpracę). Myślę, że w ostatniej chwili, Polsat pokaże jak jest dobrotliwy i mundial puści w swoich kanałach tj. w otwartych mecze Polaków, a w sportowych resztę meczów.
-
http://eurosport.onet.pl/siatkowka/reprezentacje/mariusz-wlazly-nie-stawiajcie-na-mnie-krzyzyka/znbyw
Bardzo sympatyczny ten wywiad z Mariuszem. Oj, już chwilę temu zmieniłem zdanie o tym zawodniku, na pozytywne. Zasłużył sobie na to. A, że nas sprał w finale. To nie jego wina, że daliśmy się obić. Nie myślę mieć kompleksów na punkcie Szampona z tego powodu.
-
#repres1
Ja bym nie łączył dobra kadry z tym co robi Polsat. Na tym etapie, Polsat może co najwyżej zaszkodzić siatkówce jako takiej.
W 2009 roku na fali Euforii po zdobyciu Mistrzostwa Europy, TV Polsat nabyła pakiet pt. MŚ w siatkówce za dużą kwotę 15 mln Euro. Kwota była tak duża, iż federacja przekazała wszystkie prawa marketingowe do tej imprezy. To była decyzja biznesowa, biorę cały pakiet i zajmuję się jego sprzedażą. Mogę na tym zarobić ale mogę i stracić. Któż to podpisał i ktoś to wcześniej przymyślał. Na tym drogi kadry i Polsatu się rozeszły. PZPS jako partner i organizator dostał z centrali cześć tej kwoty, którą zapłacił Polsat na organizację. Nie było to całe 15 ale też znaczna kwota. Do współpracy pozyskano tez kilka samorządów, które zamiast kasy na drogi przeznaczyło to na "promocję przez siatkówkę". Dodatkowo do imprezy odrzuciło się ostatnio ministerstwo sportu. Są jeszcze sponsorzy kadry tacy jak Adidas, Plus i Orlen którzy też swoje dodają. Kolejny zastrzyk gotówki to bilety. Są najdroższe na świecie na imprezę związaną z siatkówką. Nigdzie nie trzeba płacić tyle co w Polsce i to pomimo iż odbywają się na dużych obiektach i wszystko bilety na mecze kadry się sprzedały. Trudno mi uwierzyć, iż budżet parę dziesięć milionów PLN nie pozwala kadrze funkcjonować. Nigdy w Polsce tyle pieniędzy na jedną imprezę nie zostało przeznaczone.
-
Co do TV Polsat, trudno założyć iż ludzie tam pracujący nie znają się na siatkówce. Można powiedzieć, iż na siatkówce zjedli zęby i znają wartość rynkową tej dyscypliny. Wiec trudno założyć iż aż tak bardzo się pomylili. A jednak. Pan Kmita i spółka nie płacili za swoich prywatnych pieniądzy. Ta kasa poszła od abonentów, którzy płacą ale i wymagają. Ta kasa juz raz od nas poszła na tą imprezę. 8 teraz mamy płacić drugi raz? Cokolwiek oni zdecydują, to i tak muszą ten sygnał wyprodukować dla innych stacji. Może być sytuacja, iż za granicą widzowie będą to oglądać w otwartych kanałach TV a Polacy którzy cała ta imprezę sfinansują takiej możliwości zostaną pozbawieni. My już zapłaciliśmy te 15 mln w 2009 roku.
Co się zmieniło od 2009, iż nagle ta impreza się nie opłaca :
1. Poziom sportowy. Kadra to nie są już ME. Wygrana LS w 2012 nie napedziła koniunktury, a sama kadra zanotowała regres i nie gwarantuje sukcesu. Tylko czas antenowy w walce o medale jest bardzo cenny. Wtedy jest duża widownia, która napędza rynek.. A obecna kadra nie gwarantuje walki o medale. Ile widzów przyciągnie mecz Polska - Rosja w finale a ile Włochy - Brazylia. Nie trzeba być specjalnie znawcą, aby sobie odpowiedzieć na to pytanie. Pieniądze kochają sukces, w porażkę mało kto chce inwestować (wyjątek piłka nożna)
2. Zakup Plusa przez Polsat. Łatwiej się pozysliwało kasę, jak Plus był osobną firmą. Po przejęciu przez Polsat obcięte o połowę kasę na siatkówkę.
3. Zakup praw do MŚ w Rosji. To też kosztowało, a kasy specjalnie nie przybyło.
4. Spadki na rynku reklamy. No cóż, kryzys jest to i wydatki spadły.
5. Zamieszanie z transmisją. Kto rozsądny zdecyduje się kupić czas na reklamy, jak jest ryzyko zakodowania? Sami działacze ich odstraszają od tego. Zmiana strategii na straszenie nie pomogła a i zniechęciła tych najwierniejszych.
Mam wrażenie, iż Pan Kmita po tej imprezie odejdzie ze stanowiska. Ktoś głową zapłaci za to zamieszanie.
-
A co z Waszym patriotyzmem?
Taki patriotyzm w kibicowskim narodzie jakie niektórych zawodników w kadrę zaangażowanie
-
Nie ma co zrzucać winy na zawodników. Bo niby jak: mój patriotyzm ma zależeć od tego jak zachowa się jakiś zawodnik?
To jaki ten patriotyzm jest "mój"? Przecież on nie byłby mój, tylko byłby podyktowany przez zachowanie kogoś innego.
Widzę, że Kolega Chelepperro dołącza do grona hipokrytów. "Będę patriotą, jeśli i Wlazły będzie patriotą"?
Zwłaszcza gdy patriotyzm miesza się z biznesem (a tak jest w przypadku meczów) warto trochę rozważniej podchodzić do decyzji zawodników.
Albo wyskakiwać z 50 zł za transmisję patriotycznego meczu, albo nie uzurpować sobie prawa do potępiania zawodnika (co nie wyłącza krytyki), gdy ten rezygnuje z gry.
Wczoraj bodajże na Sportowych Faktach przeczytałem, że przed IO'12 Grozer rozważał rezygnację z gry w reprezentacji. Powodem był fakt, że Związek nie zapewnia ubezpieczenia od kontuzji, a Georg nie może sobie pozwolić na brak środków utrzymania dla rodziny. I co, wygwiżdżemy Georga?
Pieniądze (a zdrowie zawodników to ich pieniądze) są konkretem, którego nie da się przykryć samym patriotyzmem. Na sporcie reprezentacyjnym mnóstwo osób zarabia. Ordynarnie zarabia i bez tych zarobków nie dotknęłoby się sportu reprezentacyjnego. Dlatego trzeba mieć szacunek dla tych, którzy już coś zrobili dla reprezentacji, ale myślą także o swojej przyszłości. Łatwo jest narzucać innym wyrzeczenia dla "wielkich celów". Gorzej gdy samemu trzeba wyzbyć się paru złotych. Wtedy też "oni są winni, bo mój patriotyzm nie powinien mnie kosztować ani złotówki".
Dlaczego poruszam ten temat?
1. Bo szanując prawo do krytyki, zależy mi na tym byśmy bezmyślnie i bezrefleksyjnie nie wyjeżdżali z prymitywnymi ocenami, a zwłaszcza unikali nagonki na człowieka tylko z tego powodu, że podjął decyzję inną niż my oczekiwaliśmy.
2. Zależy mi jeszcze na czymś innym. Do dziś my, rzeszowscy kibice, nie przeprosiliśmy oficjalnie Mariusza Wlazłego za nasze haniebne zachowanie. Chciałbym, żebyśmy to zrobili. Tak naprawdę to zrobilibyśmy wielką rzecz. Nie dla Wlazłego. Dla siebie. Dotychczas co najwyżej pudrowaliśmy tego syfa. A syfa nie uleczy się pudrem. Rzeczą ludzką jest błądzić. Prawdziwą mądrością i godnością jest umiejętność naprawy swoich błędów i szkód wyrządzonych innym. Jeszcze dziś takie przeprosiny mają sens. Za 2-3 lata ten sens będzie coraz mniejszy. Da się żyć z przypudrowanym syfem, ale po co się z nim borykać, skoro można go wyleczyć?
Warto stać się odrobinę lepszym człowiekiem.
A może nie warto, bo w ten sposób okazuje się swoją słabość? Może kibic nie musi być godny? Może wystarczy, że będzie wierny (pod warunkiem, ze wierność nie będzie kosztowała ani złotówki)?
-
http://www.przegladsportowy.pl/siatkowka/mistrzostwa-swiata-w-siatkowce-mezczyzn-2014,ms-siatkarzy-zakodowany-polsacie,artykul,488976,1,1102.html
Doczekaliśmy się w końcu! ;D 8) ::)
Eh...
-
Rozwiązanie salomonowe. Mnie zadowala. Mam CP więc pooglądam MŚ.
-
No to teraz sprzedaż dekoderów pójdzie w górę :) Opłaca się posiadać CyfrowyPol$at :)
-
No to teraz sprzedaż dekoderów pójdzie w górę :) Opłaca się posiadać CyfrowyPol$at :)
Czy aby na pewno pójdzie w górę? Nie jestem tego pewien. Czy aby na pewno ludzie rzucą się na kupno, żeby tylko obejrzeć kilka/kilkanaście spotkań? Na pewno nie ja, mając ponad 50 kanałów w "kablówce" z czego jestem zadowolony. :)
1. Wolę obejrzeć mecz z japońskim, portugalskim, niemieckim komentarzem.
2. Wolę iść do baru i obejrzeć, kupując to piwo.
Tyle ode mnie w tym krótkim temacie.
-
A jak ktos wykupi pakiet SPORT na ipli to tez ogladnie MŚ? Bo nie mam Cyfriwego Polsatu ale jak leci Plus Liga to kupuje pakiet SPORT na 90 dni za 30 zl i ogladam. I ciekawi mnie czy na MŚ tez tak bedzie mozna, mam nadzieje ze tak :P
-
CF to mam w domu rodzinnym i u teściowej ;) a w Rzeszowie mam wykupiony pakiet sportowy w multimedia (m.in.polsat sport i polsat sport extra) i nie zamierzam dopłacać ani grosza więcej. Jak zawsze bedzie masa darmowych streamów w sieci.
-
Skoro PolsatVolleyball został zgłoszony do KRRiT to tylko patrzeć jak po MS trafi tam +L i Polsat pokaże pazurki/język/dupę wszystkim kibicom siatkówki. Jak pisze Repres "lepiej już było" :(
No cóż wrzesień - maj w Cornerze bo nie sadze aby Multimedia dały rozsądna cenę.
-
@ repres
"Nie ma co zrzucać winy na zawodników. Bo niby jak: mój patriotyzm ma zależeć od tego jak zachowa się jakiś zawodnik?"
"Widzę, że Kolega Chelepperro dołącza do grona hipokrytów. "Będę patriotą, jeśli i Wlazły będzie patriotą"? "
Spokojnie.
O mój patriotyzm możesz być spokojny.Mój jest dobrze wypielęgnowany.Dzięki Bogu kończyłem normalne przedrefermowalne szkoły. ;)
Jest coś takiego jak kształtowanie światopoglądu i pewnych zachowań.Inaczej.Od pewnych ludzi (mimo wszystko) wymaga się więcej,bądź inną miarę się do nich przykłada.
Kolegi Chelepperro zdanie na temat polityki Rosji jest za przeproszeniem gó...no warte.Kolega Chelepperro nie jest osoba publiczną więc jego dziwne opowieści i deklaracje (oprócz bliskich i rodziny) nie są warte funta kłaków.Jak napiszę ,że mam w d..ie reprezentację to najwyżej Pablo EWP skomentuje ,że mi odbiło z powodu upału.I tyle.Ot cała konsekwencja mojego buntu.
Jeżeli jednak ktoś taki jak MW ( no może w bardziej zawoalowany sposób ) wyrazi podobne zdanie to trochę wydźwięk jest inny.Nieprawdaż?
Jestem kibicem reprezentacji Polski i miałem prawo wyrazić dezaprobatę dla czynu Mariusza Wlazłego.
Czyż pewne "znane"jednostki swoim zachowaniem nie kształtują poglądów i opinii narodu?
na koniec definicja patriotyzmu. Jest prosta i przejrzysta.
Patriotyzm (łac. patria,-ae = ojczyzna, gr. patriates) ? postawa szacunku, umiłowania i oddania własnej ojczyźnie oraz chęć ponoszenia za nią ofiar; pełna gotowość do jej obrony, w każdej chwili. Charakteryzuje się też przedkładaniem celów ważnych dla ojczyzny nad osobiste, a także gotowością do pracy dla jej dobra i w razie potrzeby poświęcenia dla niej własnego zdrowia lub życia. Patriotyzm to również umiłowanie i pielęgnowanie narodowej tradycji, kultury czy języka. Patriotyzm oparty jest na poczuciu więzi społecznej, wspólnoty kulturowej oraz solidarności z własnym narodem i społecznością.
Chyba obydwoje się z nią zgodzimy.
Nie chce mi się juz pisać o Mariuszu Wlazłym i jego stosunku do kibiców.Był ikoną,prawdziwym "bohaterem" dla wielu dzieciaków.Ci ludzie dorośli.Pogadaj z nimi co tym sądzą.
Mariusz Wlazły gra dla polskiej reprezentacji
Czas leczy rany..podobnież
@sławko
Gra MW dla repry jest jego osobistą sprawą.
Ależ oczywiście ze masz rację.Jak najbardziej się z Tobą zgadzam.Nie żyjemy przecież w Korei Północnej.
Jednak pragnę zauważyć ,że w życiu dorosłym, tym prawdziwym, pewne określone zachowania lub czyny są narażone na pewne konsekwencje.
Taka akcja -reakcja.
Jeżeli ktoś mówi A należy być przygotowanym na różny wydźwięk litery B
Nie wszyscy w Polsce czy nawet w Rzeszowie musieli się z MW zgadzać.
i tyle w temacie z mojej strony.
Ps
w sumie to chyba Repres wspomniał o sytuacji z MW.Ja już prawie o tym zapomnialem
-
Ujme to tak, business is business, ale ta decyzja w wypadku porazki naszych Orlow (a taka bedzie np. odpadniecie w cwiercfinale) bedzie sie bardzo dlugo odbijala czkawka Polsatowi.
Jesli podobnie postapia z +Liga i reszta siatkowki, to obawiam sie, ze zarzna te dyscypline szybciej niz Opalony i s-ka.
-
Gra Mariusza Wlazłego w reprezentacji jest jego osobistą decyzją. Może ona mi się nie podobać, mogę ją też akceptować. On nie czuł się na siłach, aby zagrać w reprezentacji, dlatego nie zagrał.
Nie mam prawa go potępiać. Nie byłem na tym meczu ze Skrą, kiedy rzeszowska widownia wyraziła swoją dezaprobatę dla decyzji Mariusza. Czy wygwizdanie zawodnika na prezentacji jest dezaprobatą na poziomie. Myślę , że kibice w Rzeszowie nie chcieliby być kojarzeni z "takim" poziomem. Dla mnie te gwizdy, to kibicowski "bubel", który nie przystoi widowni mieniącej się/uważanej za najlepszą w Polsce. Stać nas na więcej.
Czy ubyłoby nam godności, gdybyśmy, przy najbliższej okazji przeprosili Mariusza? Nie, wręcz przeciwnie, pokazalibyśmy siatkarskiej Polsce, że kibic w Rzeszowie ma klasę, potrafi przyznać się do błędu. Stać nas na to? Myślę, że stać, tylko musi się nam chcieć.
Co do kodowania transmisji przez Polsat. Spodziewałem się, że będzie gorzej. Polsat uświadomił sobie, że wprowadzenie opłat dla abonentów CP doprowadziłoby ich (CP) do samozniszczenia. Wszak podpisane umowy, to nie przysięga małżeńska "na dobre i na złe", a kibic jest pamiętliwy.
Nie znaczy, że popieram zakodowanie Polakom transmisji meczów z imprezy odbywającej się w Polsce. Przeciwnie, to jest patologiczne. Ale to są owoce działań grupy trzymającej władzę w polskiej siatkówce (nie tylko Polsatu).
-
Mam CP. Jak mi podpadnie to zrezygnuję. Jest to stacja prywatna. Musi mieć zyski bo inaczej zniknie z rynku. Pretensje to do Telewizji Publicznej. Biorą abonament to niech wykupią prawa do transmisji w CP. Nie muszą płacić Lisowi po sto tysięcy za program a raz uszczęśliwić kibiców siatkówki.
-
Jesteście wspaniali z tymi wpisami mam CP mnie problem nie dotyczy.
Jednej rzeczy Polsatowi nie można zarzucić. Obiecał wielką kampanie promocyjną MS po Brazylii i sowa dotrzymał. Wszystkie portale i dzienniki obecnie dostrzegły te "swietlicowe" jak mawia jeden pisarzyna sportowy MS. A że przy okazji zobaczy je garstka... no cóż . Aha i mam być jeszcze wdzięczny preziowi bo mogł zabrac i posiadaczom dekoderów CP. No cud i łaska. Myslę ze jescze ktoś niejeden doktorat zrobi na temat jak koncertowo spie....no największą siatkarska imprezę swiata w kraju gdzie kocha się siatkówkę. Ja CierpieDolę
-
Prawda jest taka, że większość kibiców siatkówki posiada CP. W zasadzie tylko siatkówką różni się on od innych kodowanych tv. Każdy kto chciał oglądać LŚ też miał CP. To samo z +L. Pozostaje Ipla (tam też będą pakiety MŚ) i ewentualne streamy internetowe ( jakość :( ). Zatem zdecydowana większość nie zmieni swojego statusu. Co do potencjalnie nowych kibiców, to są to na ogół kibice fotelowi. Ci jeżdżący za reprezentacją swoje i tak płacą za bilety. Będą strefy kibica - w Rzeszowie także - no i spotkania w pubach. Tragedii nie będzie.
Żałuję, że rząd i politycy tak się odcinają od dyscyplin innych niż "kopana". To dopiero jest tragedia. Jak pomyślimy o ew. innych imprezach mistrzowskich to będzie "blado". Takie stracone szanse promocji i pozyskania "punktów sondażowych" - oznacza to po prostu bufonadę i olewajstwo naszych władz.
-
Dzięki dzisiejszej decyzji mogę sobie na miesiąc wsadzić dostęp do PS i PSExtra w mojej kablówce bo muszę jeszcze zakupić Polsat Volleybal 1-4. Mam nadzieje że tylko na Mś ...
No cóż , co się uda zobaczę na żywo a to co najważniejsze mam nadzieje obejrzeć na Rynku Rzeszowskim.
PS.
No i jeszcze przed chwilą w Polska2014 Grozer ogłosił zakończenie kariery w 2016 ....
-
Moim zdaniem problem nie leży całkowicie po stronie Polsatu.
Skoro było nas (tak, całe społeczeństwo) stać na finansowanie Euro 2012, skoro było nas stać na wyłożenie kupy kasy na koncert Madonny, to czemu nie można wyłożyć kasy na siatkarski Mundial?
Siatkówkę traktuje się u nas po macoszemu, to boli bardziej niż kodowanie MŚ.
-
Jakiś czas temu pisałem, iż masa państwowej kasy poszło na tą imprezę. To jest jedno z kłamstw powtarzanych przez dziennikarzy. Wiem, iż kasa samorządowa to kasa niby niczyja ale chyba tak nie do końca. Sport zawodowy powinien się opierać na sponsorach a państwo wspierać sport dzieci i młodzieży.
Aby dać na super imprezę komuś musieliby zabrać. Nie ma nic za darmo.
-
PS.
No i jeszcze przed chwilą w Polska2014 Grozer ogłosił zakończenie kariery w 2016 ....
:o
ale tylko reprezentacyjnej czy juz całkiem?
-
PS.
No i jeszcze przed chwilą w Polska2014 Grozer ogłosił zakończenie kariery w 2016 ....
:o
ale tylko reprezentacyjnej czy juz całkiem?
Jakiś czas temu czytałam, że po Igrzyskach w Rio chce się pożegnać z Reprezentacją.
Nie oglądam Polska 2014, więc ciężko mi się odnieść do tej wypowiedzi ;)
edit.
Coś do poczytania na ten temat ;) http://www.polsatsport.pl/siatkowka/ms-2014/gyorgy-grozer-za-dwa-lata-odchodze-z-kadry.html#.U9zs7aPYEac
Jakiś czas temu pisałem, iż masa państwowej kasy poszło na tą imprezę. To jest jedno z kłamstw powtarzanych przez dziennikarzy. Wiem, iż kasa samorządowa to kasa niby niczyja ale chyba tak nie do końca. Sport zawodowy powinien się opierać na sponsorach a państwo wspierać sport dzieci i młodzieży.
Aby dać na super imprezę komuś musieliby zabrać. Nie ma nic za darmo.
Oczywiście, masz rację. Kupa pieniędzy poszła na modernizację lub budowę hal, promocję imprezy itp. Błędem było inf. społeczeństwo przez pana Spalonego o braku 16 mln do dopiecia budżetu. Mam wrażenie, że cała organizacja rozpoczela się od d*py strony.
Mimo wszystko i tak nie przekonasz mnie, że państwo zrobiło wszystko co mogło. Wydawano z resortu MSiR kasę na totalne bzdety. Dobrze, że ex ministra nie chciała finansować trzeciej ligi żużla.
Owszem, sport zawodowy powinien opierać się na sponsoringu, ale ten na szczeblu reprezentacyjnym powinien być wspierany przez państwo. Sorry, ale wsparcie przy organizacji Euro, zaangażowanie, były zdecydowanie większe niż przy MŚ.
Abdul, w tym kraju NIE MA czegoś takiego jak system szkolenia młodzieży. Jeśli chcesz posłać dziecko na sportowe zajęcia to one są w 100% płatne. Albo przez Ciebie, albo przez prywatnych sponsorów. Też nad tym ubolewam.
-
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji rozszerzyła listę ważnych wydarzeń sportowych, które muszą być pokazywane w otwartych kanałach telewizyjnych...znalazły się na niej m.in. mecze z udziałem reprezentacji Polski w mistrzostwach świata i Europy w piłce siatkowej kobiet i mężczyzn, w tym mecze eliminacyjne, spotkania Ligi Światowej mężczyzn rozgrywane w Polsce.
Niestety przepis ten wejdzie dopiero za 12 miesięcy. W takim razie co ze szczypiorniakiem? Uchwalą taki przepis po ME2016 jak je polsat zakoduje? Nie można było wpisać na tą listę wszystkich dyscyplin drużynowych Polskiej reprezentacji od razu? >:(
-
Niestety przepis ten wejdzie dopiero za 12 miesięcy. W takim razie co ze szczypiorniakiem? Uchwalą taki przepis po ME2016 jak je polsat zakoduje? Nie można było wpisać na tą listę wszystkich dyscyplin drużynowych Polskiej reprezentacji od razu? >:(
Piłka ręczna jest także uwzględniona:
Po konsultacjach społecznych Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zdecydowała się rozszerzyć listę ważnych wydarzeń sportowych. Znajdą się więc na niej dodatkowo: mecze z udziałem reprezentacji Polski w mistrzostwach świata i Europy w piłce siatkowej kobiet i mężczyzn, w tym mecze eliminacyjne, zawody Ligi Światowej w piłce siatkowej mężczyzn rozgrywane w Polsce, półfinały i finały mistrzostw świata i Europy w piłce ręcznej mężczyzn, a także wszelkie inne mecze w ramach tych imprez z udziałem reprezentacji Polski, w tym mecze eliminacyjne.
Na liście znalazły się też mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym, zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich oraz zawody Pucharu Świata w biegach narciarskich kobiet i mistrzostwa świata w lekkoatletyce.
-
Panie Boże miej w swej opiece naszą reprezentację :(. Nie, nie. Absolutnie nie piszę tego w kontekście kontuzji Wlazłego, i tego czy wróci czy nie. Piszę o tym m.in. w kontekście ......... A w jeszcze większej opiece miej Panie Boże Resovię w nadchodzącym sezonie. Chociaż nie! Tutaj może nie będzie tak źle, bo mamy jeszcze Lukasa. Tak, tak. Piszę o naszym rozgrywającym :'(. Ktoś napisze: "zaraz, zaraz no ale przecież w reprze mamy Zagumnego". No to odpowiem pytaniem: "a czy Zagumny jest w stanie fizycznie wytrzymać tak morderczy turniej jak MŚ?". Jestem przekonany że nie wytrzyma. Jesteśmy szanowni Państwo w "ciemnej dvpie" :( I kontuzja Wlazłego w zasadzie niczego tutaj nie zmienia. Już repres1 jakiś czas temu bardzo boleśnie i trafnie zauważył, że Wlazły w Skrze i Wlazły w reprze to dwaj różni zawodnicy. Powód? Bardzo prosty: ROZGRYWAJĄCY! Jedynym elementem jakiego będzie ewentualnie szkoda to zagrywka Wlazłego (o ile byłby w stanie utrzymać taki poziom na MŚ). A reszta? A reszta przy takim rozegraniu to "ch..., dvpa i kamienia kvpa >:( :'(" . Jednego jestem pewien jeżeli chodzi o MŚ. Drzyzga NIE UDŹWIGNIE TYCH MISTRZOSTW :'( :'(
I jeszcze drugi olbrzymi mankament naszej obecnej reprezentacji. Obiecuję że będzie bardzo krótko, bo o czym tu qwa pisać. LIBERO >:(. Dla naszego libero słowo "OBRONA" wydaje się być czystą abstrakcją i chyba słowem obcojęzycznym :(. Widzieliście jak się chłopak wczoraj podniecił że nareszcie 2 razy z rzędu piłka Go wczoraj uderzyła i o dziwo została w grze ::)?
Niewiarygodne jest to że nasz Andrzej chciał Zatorskiego w Resovii. Panie Bożę, dziękuję Ci za Twą opatrzność.
-
Polska na MŚ bez Kurka :o
Podobno przegrał rywalizację sportową z ... Miką i Buszkiem 8)
Kontuzja Wlazłego mniej groźna, od czwartku wraca do treningów.
-
Polska na MŚ bez Kurka :o
Podobno przegrał rywalizację sportową z ... Miką i Buszkiem 8)
Kontuzja Wlazłego mniej groźna, od czwartku wraca do treningów.
Moim zdaniem Antidze nie po drodze z Kurkiem. Tu nie chodzi o sprawy sportowe. Antidze nie podoba się gwiazdorzenie Bartka (moje prywatne zdanie). MŚ zagramy bez Kurasia? To dopiero byłby jazgot. Wyobrażam sobie lament ekspertów Polsatu. Pewnie i sam Solaris próbowałby interweniować. Coś jest jednak na rzeczy, skoro nasza "gwiazda" wczoraj nie powąchał parkietu. Jeżeli przyczyną ewentualnej absencji Kurka miałyby być tylko sprawy pozasportowe, to jestem na tak. Biję brawo Stefanowi. Nie ma miejsca na strzelanie fochów, pokazywanie kolegom, że ja jestem lepszy. Nie ma świętych krów: Bartman nie załapał się za swój charakter, Bociek wyleciał za imprezy. To Francuz nie może sobie pozwolić na niekonsekwencję. Jeżeli zaś Bartek jest "tylko" w słabszej formie, to mimo wszystko odpuściłbym Możdżonka i wziął na mundial przyjmującego Maceraty. Nie wiadomo, czy by nie uratował nam któregoś meczu.
-
Ani Wlazłego ani Kurka? Misja o nazwie "Antiga trenerem" zakończona?
-
MŚ z Kurkiem, czy bez??? A jakie qrna ma to znaczenie? Z tym rozgrywającym i z tym libero na tych MŚ to i tak osiągniemy co najwyżej tylko ............ kvpe kamieni :(. Pojmijcie to wreszcie!
Kurek? Jaka jest jest jego prawdziwa wartość siatkarska pokazały 2 ostatnie sezony. Moskwa i Macerata. Jest sens dalej argumentować i dyskutować ten temat? W mojej ocenie nie ma żadnej. "Gwiazda" polskich ligowych parkietów, ale kiedy przyszło do zmiany otoczenia i ligi, to........ no cóż "nie taki orzeł cudowny jak go malowali". Kurek to przyjmujący których na świecie bez liku i na jednym wdechu mogę wymienić nazwiska lepszych od niego. A teraz czekam aż repres1 obsmaruje mnie za moją "polaczkowatość" i że sram w polskie gniazdo siatkarskie deprecjonując siatkarskie umiejętności Kurka. Ja ich nie deprecjonuję ja jeno mówię/piszę że dla wielu osób przez ostatnie sezony Kurek urósł do rangi światowego formatu siatkarza. No ten światowy format to pokazał najpierw w Moskwie i teraz Maceracie.
Winiarskiemu czy nielubianemu przeze mnie Świderskiemu to on może torbę nosić. O ile Ci pierwsi by mu na to pozwolili.
A teraz już wiecie czemu Wlazly siedzi sobie cały czas w Bełchatowie? Dlaczego nie miał odwago a przede wszystkim AMBICJI spróbować się w rosyjskiej czy włoskiej lidze? Ale Wlazły zyskał u mnie ogromny SZACUNEK za wywiad z przed kilku tygodni, gdzie m.in. wypowiadał się o obecnych relacjach z Antigą. Bardzo mądra i dojrzała wypowiedź, która już wtedy dawała wiele do myślenia kiedy dawał do zrozumienia że nie wszyscy zawodnicy (czyt. byli koledzy Antigi z parkietu) przestawili się na nowe relacje ze Stefanem. Kto wie, może "gwiazda" Kurek jest tym który ma z tym problem.
-
Ja bardzo bym chciał, aby misja "Antiga trenerem" przyniosła sukces, a , Mikuś i Rafał swoją grą zatkali usta wszystkim wielbicielom Bartosza.
Nie ma ludzi niezastąpionych, tym bardziej Kurka bez formy.
-
Ja bardzo bym chciał, aby misja "Antiga trenerem" przyniosła sukces (...)
Każdy by chciał. :) No może poza czubkami, którzy radość czerpią z porażek polskich drużyn i zawodników.
Oczywiście nadzieja umiera ostatnia, ale wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują na porażkę nie tylko "medialną", ale i sportową.
-
Kurek? Jaka jest jest jego prawdziwa wartość siatkarska pokazały 2 ostatnie sezony. Moskwa i Macerata. Jest sens dalej argumentować i dyskutować ten temat?
Jest jest, bardzo ciekawi mnie zwłaszcza argumentacja i dyskusja na temat jego gry w Maceracie, gdzie przez 3/4 sezonu do momentu nieszczęsnej kontuzji pleców był podstawowym zawodnikiem i liderem obok Zajcewa oraz chyba najskuteczniejszym skrzydłowym całej Serie A.
Fanem Kurka nie jestem, ale hejting jego gry we Włoszech jest śmieszny.
-
Jest jest, bardzo ciekawi mnie zwłaszcza argumentacja i dyskusja na temat jego gry w Maceracie, gdzie przez 3/4 sezonu do momentu nieszczęsnej kontuzji pleców był podstawowym zawodnikiem i liderem obok Zajcewa oraz chyba najskuteczniejszym skrzydłowym całej Serie A.
Fanem Kurka nie jestem, ale hejting jego gry we Włoszech jest śmieszny.
Hejting? Jaki hajting? To są fakty. Brutalne fakty. Kurek jest niewątpliwe dobrym siatkarzem i jednym z największych polskich talentów jaki się ostatnio pojawił, ale ......... No właśnie. Ale do światowego formatu jeszcze mu trochę brakuje. Mam Ci wymienić jednym tchem i na jednym wdechu przyjmujących którzy są lepsi od Kurka?
Nie wiem czy za decyzją Antigi stoją tylko i wyłącznie aspekty sportowe? Nie wiem czy za decyzją Antigi stoją tylko i wyłącznie aspekty pozasportowe? Być może wszystkiego po trochę. Ale wiem jedno: STEFAN ANTIGA MA JAJA!!!
Chciałbym aby w takim samym stopniu te jaja miał nasz rozgrywający (nie mam na myśli Zagumnego) oraz libero (bynajmniej nie mam na myśli Igły).
-
Hejting? Jaki hajting? To są fakty. Brutalne fakty. Kurek jest niewątpliwe dobrym siatkarzem i jednym z największych polskich talentów jaki się ostatnio pojawił, ale ......... No właśnie. Ale do światowego formatu jeszcze mu trochę brakuje. Mam Ci wymienić jednym tchem i na jednym wdechu przyjmujących którzy są lepsi od Kurka?
Ale co ma do gry Kurka we Włoszech to że na świecie jest kilku zawodników niewątpliwie lepszych od niego? Ja tego w żaden sposób nie nie neguje. Chodzi mi tylko o ocene jego gry w minionym sezonie, która była bdb, momentami wręcz świetna. Chłop był najlepszym skrzydłowym ligi, zdobył mistrzostwo, trzeba mieć naprawdę sporo złej woli żeby się do tego przyczepiać.
-
Problemem Kurka nie jest forma sportowa. Jego wejścia na parkiet w LŚ były co najmniej pożyteczne. On nie rywalizował z Miką i Buszkiem tylko z Kubiakiem. Ze sportowego punktu widzenia obecność Kubiaka w kadrze jest wielce dyskusyjna.
Zgadzam się z oceną Sławka i zgadzam się z jego wnioskami. Jeśli prawdziwym powodem są dąsy na rolę rezerwowego, to lepiej, że Bartka nie będzie.
Z Kurkiem czy bez Kurka o sukces będzie trudno (choć nie jest to niemożliwe).
Pewne jest, że nie mamy w polskiej siatkówce gwiazdozbioru. Kadra musi stanowić zespół, w którym indywidualne ambicje są nieistotne. Liczy się tylko drużyna. Każdy, kto zespołowości kadry przeszkadza powinien się znaleźć poza nią. Jeśli Kurkowi odstrzeliło, to wielka szkoda, bo to świetny siatkarz. Tylko że kadra nie może być rankingiem najlepszych na swoich pozycjach. Samo bycie dobrym to za mało. Trzeba jeszcze zaakceptować swoją rolę w zespole.
Pewne jest, że trenerem kadry nie jest Kurek, więc nie on będzie decydował.
Krytyka decyzji kadrowych trenera należy do ekspertów, kibiców i zawodników, którzy znaleźli się poza kadrą. Ci, którzy są w kadrze muszą zaakceptować swoją rolę i wypełnić ją najlepiej jak tylko potrafią. Tego oczekiwałem i od Kurka, bo jestem pewny, że dostałby szansę zademonstrowania swej klasy. Mam wrażenie, że moje oczekiwania były na wyrost, a Bartek okazał się mniej dojrzały niż powinien być. Bo po ostatnich występach Kubiaka (tych sprzed kontuzji też) bardzo wątpię, że to aspekt sportowy zdecydował o rezygnacji z Kurka.
-
Głupio by było jakby trener przez 4 miesiące nie potrafił wyciągnąć pełnego potencjału z zawodnika... powiedzmy sobie szczerze, taki trener jest do dupy, myślę że mimo wszystko raczej na pewno zadecydowały względy pozasportowe.
Są różne szkoły prowadzenia reprezentacji, dla mnie brakuje tam chłopaków gotowych się za nią pokroić, mimo wszystko Zbyszek który nawet nie dostał szansy(Antek nawet się nie pofatygował żeby z nim porozmawiać o jego grze w reprezentacji)...
Jednakże tak jak mówiłem, reprezentacja to drużyna, a drużyny nie robi się zbierając najlepszy bo 6 najlepszych na swoich pozycjach to często nie jest najlepsza drużyna.
Zobaczymy jak to będzie, mam wrażenie że jakbym porównywał charakterem reprezentacje, to ta za AA to taki Igła, teraz idziemy w stronę Nowakowskiego :)
-
Kilka słów od Bartmana o braku Kurka na MŚ (z oficjalnego FB).
https://www.facebook.com/pages/Zbigniew-Bartman/354094487713?fref=ts#
-
Nowakowski najlepiej zagrywajacy turnieju. Szok. Igla, najlepszy libero.
-
Nowakowski najlepiej zagrywajacy turnieju. Szok. Igla, najlepszy libero.
Oby po lidze tak było ;D
-
Kilka słów od Bartmana o braku Kurka na MŚ (z oficjalnego FB).
https://www.facebook.com/pages/Zbigniew-Bartman/354094487713?fref=ts#
Bardzo lubię Zibiego ale mógł być konsekwentny i się nie odzywać.
-
http://www.przegladsportowy.pl/siatkowka/reprezentacja,reprezentacja-polski-siatkarzy-sklad-na-mundial-bez-bartosza-kurka,artykul,493954,1,892.html?utm_source=facebook&utm_medium=link&utm_campaign=fanpage
-
Bardzo mnie ciekawi czy Stefek dalej będzie stawiał na Zatora, choć nie wiem czy dla nas nie lepiej, żeby Igła odpoczął ;)
-
Dla Stefana bardzo ważne jest przyjęcie. Na Memoriale Igła przyjmował bardzo dobrze. A gra Igły z Rosjanami było wypadkową właśnie stabilnej gry Krzyśka w tym elemencie. Nie wierzę, że na mecz ze Sborną Antiga wystawił słabszego zawodnika w przyjęciu. Do tego Igła we wczorajszym meczu grał świetnie. Poza tym Zator w meczu z Serbią nie wytrzyma presji. On wchodząc na stadion będzie już ugotowany. Reasumując, jeżeli w ciągu tych 11 dni, które zostały do mundialu, nic znaczącego się nie wydarzy stawiam na Igłę.
-
Do niedawna większość (jak nie każdy) zakładał, że w szóstce będzie Kurek, którego trzeba wspomagać w przyjęciu, teraz mamy przyjmujących wyrównanych w elemencie przyjęcia, mniejszy kawałek parkietu do pokrycia zwiększa szansę na to, że Igła da radę w przyjęciu, dokładając obrony, jego mentalność i doświadczenie nie wyobrażam sobie dlaczego Zatorski miałby grać...
-
Muszę przyznać że Stefan z tygodnia na tydzień coraz bardziej zaczyna mnie się podobać w roli Trenera. Albo inaczej: para Antiga - Blain zyskuje coraz bardziej w moich oczach.
Stefan pokazuje, że nie brakuje mu odwagi. Najpierw rezygnacja z Kurka, a wczoraj ku mojemu kompletnemu zaskoczeniu postawił na Ignaczaka i Zagumnego. Myślę, że 9 na 10 osób przed meczem w ciemno wskazywało Drzyzgę i Zatorskiego. Owszem, Guma wczoraj słabiutko (te żałosne procenty naszych skrzydłowych w ataku to głównie "zasługa" Zagumnego) ale bardzo szybko zareagował i już w pierwszej fazie 2go seta zdecydował się na zmianę z Fabianem.
I tak sobie teraz myślę, że ....... Stefan - w odróżnieniu od naszego Andrzeja - nie jest chyba tak przywiązany do sztywnych schematów, a na pewno nie jest tak głupio UPARTY. Jeżeli się mylę to proszę mnie sprostować, ale mam nieodparte wrażenie że Andrzej w swoich decyzjach (nie wiem w jak dużym stopniu) kieruje się sympatiami i antypatiami oraz osobistymi uprzedzeniami w stosunku do danego zawodnika. U Antigii jak na razie tego nie widzę, i oby tak zostało do końca. Myślę i mam taką nadzieję, że jednak w tych kluczowych meczach MŚ będziemy grać Ignaczakiem na libero, co jeszcze w trakcie LŚ zupełnie się na to nie zanosiło. O czym to świadczy? O tym że Stefan (albo para naszych Trenerów) głupi i ślepi nie są. Ignaczaka można albo kochać albo nie lubić (należę do tych drugich) ale ślepiec widzi że przy Zatorskim obrona jest w sferze abstrakcji.
I na koniec, bardzo odważna teza: uważam że bez względu na wynik MŚ para Antiga - Blain zasługuje na to żeby ciągnęli ten wózek do IO, albo jeszcze dłużej.
Ps. W przyszłym sezonie życzyłbym sobie ciut więcej Antigi w Kowalu. Tylko tyle i aż tyle.
Ps1. O wypowiedzi Bartmana nawet nie chce mnie się pisać ::). Bartuś ikona? Jaka qwa ikona >:(? To w takim razie co napisać o Zagumnym czy Ignaczaku? Zbysiu, Ty i Bartuś chyba pomyliliście dyscypliny i tenisem powinniście się zając a nie najbardziej ZESPOŁOWĄ z ZESPOŁOWYCH gier. Kurkowi już się dawno w dvpie poprzewracało i odkąd pamiętam zawsze miał do tego inklinacje, gvwniarz jeden >:(!
Ps2. Igła lepiej skoncentruj się na rywalizacji z Zatorskim bo jak Cię nie lubię to będziesz nam potrzebny na MŚ jak nigdy dotąd. Więc, zajmij się robotą i wygryzaniem Zatorskiego a nie wypisywaniem solidaryzujących "pierdół" na FB. Jakoś nie widziałem wpisów innych Reprezentantów, więc ......
-
Ps1. O wypowiedzi Bartmana nawet nie chce mnie się pisać ::). Bartuś ikona? Jaka qwa ikona >:(? To w takim razie co napisać o Zagumnym czy Ignaczaku? Zbysiu, Ty i Bartuś chyba pomyliliście dyscypliny i tenisem powinniście się zając a nie najbardziej ZESPOŁOWĄ z ZESPOŁOWYCH gier. Kurkowi już się dawno w dvpie poprzewracało i odkąd pamiętam zawsze miał do tego inklinacje, gvwniarz jeden >:(!
Ps2. Igła lepiej skoncentruj się na rywalizacji z Zatorskim bo jak Cię nie lubię to będziesz nam potrzebny na MŚ jak nigdy dotąd. Więc, zajmij się robotą i wygryzaniem Zatorskiego a nie wypisywaniem solidaryzujących "pierdół" na FB. Jakoś nie widziałem wpisów innych Reprezentantów, więc ......
Dzizas, Pablo, wyluzuj. Po co tyle nerwów?
Można się nie zgadzać z Bartmanem, ale.. To właśnie z Bartoszem w składzie zdobyliśmy najwięcej medali. Tak, tak, właśnie z tym gówniarzem. To, że robi się za gwiazdę dla mnie osobiście nic nie znaczy - bo co z tego? Nie ma do tego prawa? Jasne, Juantoreną czy Zajcevem to on nie jest, ale jednak za COŚ ten kontrakt w Maceracie dostał - i nie były to zapewne piękne oczy.
Czy bez Bartosza możliwe byłyby te wszystkie sukcesy? Śmiem wątpić. Wystarczy przypomnieć sobie co było rok temu, kiedy Bartosz z formą był w lesie.. Dziecinne błędy, zagubienie, kompletny brak wyczucia.
Ja nie wywyższam Bartka, bo jak mówię, do wielkiej gwiazdy mu jednak brakuje, ale.. Jaka reprezentacja taka 'gwiazda'. Przykro to mówić, ale mimo wszystko nasze sukcesy to w głównej mierze zasługa Bartka. (Tak, tak, wiem, siatkówka to gra zespołowa, a Juantorena wcale sam nie wygrywał spotkań, podobnie jak Milijković ;) )
Zadam jedno pytanie - czy my w chwili obecnej mamy zawodnika na wysoką piłkę? Ok, mamy Buszka który jakoś sobie radzi z tego typu piłkami, podobnie Kubiak. Ale to nie są jednak zawodnicy stricte na wysoką piłkę. Oni bazują głównie na piłce szybkiej - nie znaczy, że banalnie łatwej. Kurek bazował przede wszystkim na zasięgu i piłkach z których zrobić się nic nie dało.
No, a potwierdzeniem moich słów może być fakt, że chociazby w Memoriale nasze przyjęcie ze słabym (podobno 8) tymi który przyjmować nie umie zbytnio ) Ignaczakiem było świetne, a piłek nie miał kto kończyć. Piłek.. rozegranych, o kontrach nie mówię, bo w pewnej chwili wyglądało to wręcz katastrofalnie, a obronę mięliśmy całkiem niezłą.
Nie wiem jak wygląda OBECNIE forma Bartosza Kurka. Wiem jedynie, że Antiga kłamał mówiąc, że zadecydowała JEDYNIE efektywność. Kłamał, bo Mielewski 'troszkę' powiedział na ten temat. Wobec tego nie wierzę do końca w to, że Kurek przegrał rywalizację od tak..
Kurek niepokorny? Całkiem możliwe. Bartman też taki jest, ale złośliwość to podobno cecha ludzi inteligentnych. Jednakże nie zapominajmy, że bez tych niepokoronych Włosi, Brazylijczycy, Serbowie czy Rosjanie pewnie nigdy nie byliby najlepsi. No chyba, że bez Zajceva, Feia, Masterangelo, Travicy, Rezende, Dante, Sergio, Ricardo, Ivana, Bjelicy, Grankina, Spiridonova, Siwożelca, Apalikova siatkówka nadal byłaby tak pięknym sportem.. A my także największe sukcesy osiągaliśmy z Ignaczakiem, Kubiakiem, Kurkiem, Bartmanem i Anastasim na czele 8)
Dla mnie temat Bartosza jest zamknięty. Nie wiem o co poszło, nie wiem kto jak się zachował. Wiem tylko jedno, z takich zawodników się nie rezygnuje. Dla dobra drużyny - podobno - rok temu zrezygnowaliśmy z Ignaczaka i Bartmana. Teraz rezygnujemy z Kurka, bo o Bartmanie nie mówię, został odstrzelony już dawno temu.. Jak na tym wyjdziemy? Wierzę, że nie tak jak w poprzednim sezonie.
Co do drugiej części Twojej wypowiedzi, to masz rację. Nienawiść do Ignaczaka wychodzi Ci wręcz uszami. Nie zapominaj, że Krzysiek to tylko człowiek. On nie pracuje 24h na dobę bo NIKT tego nie robi! Trening treningiem, życie prywatne życiem prywatnym. Od dawna prowadzi bloga na którym dzieli się z kibicami swoimi odczuciami. Kibice na to czekają, kibice chcą czytać 'wypociny' Ignaczaka.
Czy to takie straszne, że dzieli się z fanami? ::) ::) ::)
Nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Ignaczak nic nie musi udowadniać. Wiadomo kto jest lepszy, a jeśli te mecze nie wystarczyły naszemu trenerowi to - przepraszam za wyrażenie - choćby skały srały Igła grał nie będzie. No bo co ma więcej zrobić?! W ostatnich meczach wybronił więcej piłek niż Zatorski przez całą Ligę Światową, o przyjęciu nie mówiąc.
Dlatego też, myślę, że nie musisz tak poganiać Krzyśka do pracy. Dla niego MŚ są wystarczającą motywacją, a teksty o "pierdół" są mocno przesadzone.
-
Sprawa Bartosza Kurka jest zamknięta. Ja jednak na chwilę do niej wrócę. Nieczęsto wyrzuca się "gwiazdę" zespołu (cudzysłów nieprzypadkowy). Redaktor Mielewski rzucił dużo nowego światła na tę sprawę. Dla mnie nie ulega wątpliwości, że Bartek Kurek był podstawową figurą w tej reprezentacji przez ostatnie 5 lat. Niestety ostatnio gra coraz słabiej.
Z postawy zawodnika można wywnioskować, że cierpi na bardzo niszczącą chorobę o nazwie "sodówka". Chłopakowi coś się w główce pomyrdało. Wydaje mu się, że jest niezastąpiony. Może bym i był gotów w to uwierzyć, ale.... Dla mnie fochnięty "gwiazdor" bez formy jest obcym ciałem w drużynie, każdej drużynie. Dlaczego? Uważa się bowiem za pępek świata, nie potrafi swojego dobra (rozumianego opacznie) przedłożyć na dobro drużyny. Bo czymże jest domaganie się miejsca w składzie będąc z formą daleko w ciemnym lesie, kosztem kolegi, który stał się filarem drużyny. Trzeba być zarozumialcem, albo narcyzem, który przestał rozumieć, że w siatkówce nie ma miejsca na egoizm, nie mylić z indywidualnością. Ale, trzeba przyznać, że środowisko siatkarskie w Polsce przyczyniło się do tego, że Bartosz Kurek stał się Bartusiem Kurkiem. Uważano go za nietykalną ikonę. Dlaczego Kurek po drugim meczu finału z Resovią w 2012 roku nie został zrównany z ziemią za pyskówki do sędziego. Sprawę wyciszano, Bartuś dostał karę pieniężną, której nie poczuł. Robiono wszystko, aby nasza gwiazdeczka się nie obraziła. No jakby wyglądała nasza siatkówka bez Bartusia, gdyby się fochnął?
Stefan w tej materii, jest jakby z innej planety. Zupełnie inna mentalność, inne podejście do bycia gwiazdą. On w każdym meczu, na każdym treningu starał się udowadniać, że na miano gwiazdy trzeba stale pracować, równocześnie nie dbając, aby tą gwiazdą być nazywanym. A, że był doskonałym graczem nikogo przekonywać nie trzeba. Mógł jako gwiazdor odcinać kupiony. Nie, stale walczył, tak aby nikt nie mógł nawet pomyśleć, że Antiga gra za zasługi. I to stara się wpoić polskim reprezentantom. Tego przykładem jest występ Ignaczak przeciwko Rosji. Stefan puścił Pawełkowi Zatorskiemu sygnał, nie jesteś nie do ruszenia. To samo tyczy się Fabiana.
Reasumując: jak ogłoszono, że trenerem będzie Francuz byłem zszokowany i zdruzgotany. Tak teraz uważam, że to może być kapitalny trener, (na razie przy pomocy Blaina), który osiągnie sukcesy, niekoniecznie z pomocą zmanierowanego Bartusia.
PS. Pablo nie zgodzę się, że dla takich gostków jak Bartman czy Kurek jest miejsce na tenisowym korcie. Federer, Djokovic, Nadal są wojownikami z klasą. Oni potrafią uznać wyższość przeciwnika. A czy ci nasi chłopcy byliby do tego zdolni? Śmiem wątpić.
A i jeszcze jedno. Za absurd uważam stawianie sprawy: jak osiągniemy wynik ok, jak przegramy mundial to brak Kurka był błędem Antigi. Byłby błędem brak Kurka, gdyby Antiga z pięciu przyjmujących będących w zbliżonej formie nie wybrał Bartosza. Skoro jednak przegrał rywalizację ze wszystkimi przyjmującymi, jaki był sens brania takiego zawodnika? A jego wydajność ponoć była mniejsza nawet o około 40% od pozostałych zawodników grających na tej pozycji w reprezentacji.
-
Wiecie na czym polega różnica? Bartman i Kurek wylatuja z drużyny i się obrażają. Igła wylatuje z drużyny i robi wszysto by wrócić.
Znalezione na Twitterze.
-
ZB9 jak go lubię to stracił szansę by siedzieć cicho.
-
Teraz dopiero przeczytałem co napisał Mielewski.
Ujmę to tak, po moim osobistym doświadczeniu z Bartkiem Wsiurkiem, żywiłem przekonanie graniczące z pewnością, gdzie pies jest pogrzebany. Po przeczytaniu okazuje się, że moje przekonanie było właściwe.
-
Podejrzewam, że nikt z nas nigdy nie dowie się, co tak naprawdę wydarzyło się w kadrze.
Jednak ja żałuję, że nie zobaczyliśmy na MHW Kurka na boisku. Moglibyśmy wszyscy przekonać się jak z formą Kurka jest naprawdę...
-
Podejrzewam, że nikt z nas nigdy nie dowie się, co tak naprawdę wydarzyło się w kadrze.
Jednak ja żałuję, że nie zobaczyliśmy na MHW Kurka na boisku. Moglibyśmy wszyscy przekonać się jak z formą Kurka jest naprawdę...
Stefan nie chciał ryzykować. Takie wpuszczenie zawodnika "na pokaz" może mieć skutki przeciwne. Motywacja u "wpuszczanego" może spowodować jego bardzo dobrą grę. Wtedy by się działo ;D
-
Nie podejrzewam Mielewskiego, że w swoim artykule posłużył się konfabulacjami. Gwiazdeczka Bartuś musi ochłonąć.
-
Jakby ktoś z Rzeszowa jechał na mecz otwarcia lub na mecze 7 września do Krakowa i miał wolne miejsce w samochodzie to bym chętnie dołączył...
-
Jakby ktoś z Rzeszowa jechał na mecz otwarcia lub na mecze 6 września do Krakowa i miał wolne miejsce w samochodzie to bym chętnie dołączył...
dołączam się do prośby Filipa, też bym się do kogoś dołączyła, ale tylko jeśli chodzi o Kraków 7 września:)
-
dołączam się do prośby Filipa, też bym się do kogoś dołączyła, ale tylko jeśli chodzi o Kraków:)
ja z kolei tylko jeśli chodzi o Warszawę :) jedno małe miejsce do i z powrotem :)
-
No nareszcie zaczyna forum trochę odżywać ;)
Ale teraz na poważnie. Paula16, jak Cię lubię i szanuję tak Tobie napiszę że dla mnie temat Kurka nie jest zamknięty dopóty dopóki będziesz wypisywać takie niedorzeczności. Sad but true :(. Sławko, chcąc nie chcąc (myślę że nie chcący) już trochę wyręczył mnie, więc nie muszę rozpisywać się od A do Z.
Odpowiedz mi tylko proszę, dlaczego to niby z takich zawodników jak Kurek się nie rezygnuje? Bo co? Bo wspomniane przez Ciebie zasługi? Bo nazwisko? Bo "gwiazda"? A już wiem :)! Bo Bartosz Kurek - zdaniem innego sfrustrowanego siatkarza (i chyba nie tylko Jego zdaniem) - to IKONA polskiej siatkówki ::). No cóż :-\. Gratuluję "ikony" oraz idola ::).
To w takim razie co powiedzieć i napisać o Gruszce, o Ignaczaku, o Swiderskim, o Zagumnym? Jeżeli można o którymkolwiek z polskich siatkarzy ostatnich lat napisać jako o ikonie, to z całą pewnością o w/w czwórce, a na pewno nie GÓWNIARZU któremu "sodówka" mocno odbiła (zresztą nie od wczoraj). Można "być" wielkim sportowcem/siatkarzem, ale można również naprawdę BYĆ wielkim sportowcem/siatkarzem. Jak na razie gówniarzowi Kurkowi to drugie nie grozi. Z każdego zawodnika można zrezygnować, Paula16. Z każdego! Nie ma świętych krów. Z każdego zawodnika można zrezygnować, a czasami nawet trzeba to zrobić. Oczywiście były inne powody, ale ....... Rezende nie miał oporów żeby w pewnym momencie pożegnać się z Ricardo, który wówczas był szczytu kariery. Czy inny przykład Blain oraz Ngapeth. Antiga zyskał u mnie ogromny szacunek. Ja Kurka wyrzuciłbym na ZBITY PYSK. Bezapelacyjnie. U mnie Kurek nie miałby szansy na drugą tzw. "rozmowę wychowawczą". Co to qrna przedszkole, czy reprezentacja profesjonalistów? Nie potrafisz pogodzić się z nową rolą w obecnej reprezentacji to WYPAD! Nie potrafisz poświęcić swojego przerośniętego "ego" dla dobra drużyny? To wypad!
Paula16, mam nieodparte wrażenie że mamy skrajnie inne poglądy na czucie i rozumienie ducha drużyny i zespołowość. Dla mnie KAŻDY kto w sporcie zespołowym (a już szczególnie w siatkówce) nie potrafi zrezygnować ze swoich egoistycznych ambicji i dla którego dobro drużyny nie jest na pierwszym miejscu ten ....... WYPAD!
_______________________________________________________________________________
I na koniec jeszcze kilka słow o Ignaczaku. Przesadziłaś moja Droga i to grubo z tą moją rzekomą nienawiścią do Igły. Owszem nie był i nie jest z mojej "bajki", ale słowo "nienawiść" jest kompletnie nie na miejscu i kompletnie chybione. Bliższe prawdy byłoby "niechęć". Ale ............ No właśnie. Mimo moich sympatii czy antypatii (kto ich nie ma) do poszczególnych zawodników potrafię obiektywnie ocenić grę, postawę, zaangażowanie. I porównaj sobie teraz takiego Ignaczaka versus Kurek. Ile razy Ignaczak dostawała po dvpie i musiał gdzieś w głębi duszy wyć z rozpaczy i złości, że opuścił ważną imprezę reprezentacyjną albo że nie mieścił się w koncepcji danego selekcjonera. Ale nigdy nie unosił się i nie puszczał "focha". Wracał na kolejne zgrupowania i zasuwał chcąc udowodnić swoją przydatność dla reprezentacji. I za to miał, ma i będzie mieć u mnie dozgonny SZACUNEK. Nie muszę lubić Ignaczaka, ale mam dla niego wielki SZACUNEK. A za co mam szanować dzisiaj Kurka? Że w dvpie mu się poprzewracało, i z definicji uważa siebie lepszego od "jakiegoś" Buszka czy "jakiegoś Miki?
I już na sam koniec taka mała dygresja. Był kiedyś w Resovii taki zawodnik jak Piotrek Łuka. Też nigdy nie był z mojej bajki, ale do dnia dzisiejszego widzę go (z palcem w nosie) w 12tce Resovii ostatniego dziesięciolecia. Bezapelacyjnie. Tak więc jak widzisz potrafię rozgraniczyć sympatie i antypatie z uczciwą oceną danego zawodnika.
Kurek niech przemyśli kilka spraw i wtedy na kolanach do Antigi prosić o łaskę powrotu w następnym sezonie reprezentacyjnym.
-
Jakby ktoś z Rzeszowa jechał na mecz otwarcia lub na mecze 6 września do Krakowa i miał wolne miejsce w samochodzie to bym chętnie dołączył...
Filip, a lornetkę już kupiłeś na Narodowy ;)?
-
Filip, a lornetkę już kupiłeś na Narodowy ;)?
Mam lornetkę ;D
Nawiasem mówiąc to się pomyliłem, nie szukam transportu na 6 września tylko na 7 września do Krakowa...
-
Pablo. żeby nie było - Kurek dla mnie nie jest ikoną polskiej siatkówki. Liderem przez wiele lat - to słowo, które chyba lepiej opisuje Bartosza. No, bo chyba co do tego nikt nie ma wątpliwości.
Osobiście NIGDY nie przepadałam za Bartkiem. Ale moja niechęć do tego zawodnika nie przeszkadzała mi bym oddawała mu to, co jego - mianowicie fakt, że był najważniejszym ogniwem kadry.
Fajnie, że przytoczyłeś tutaj nazwisko Ricardo czy niepokornego N'gapetha. Szkoda, że nie dodałeś, że przed najważniejszą imprezą Ricardo wrócił mimo to, że z formą był w lesie - no bo się zgodzisz, tak słabego Ricardo jak żyje nie widziałam. Co do Blaina - jak wyszedł na wywaleniu z kadry N'gapetha też wszyscy wiemy - dzięki temu, może być teraz trenerem kadry Polski ;)
Jak mówię ja nie chcę osądzać Bartka. Nie wiem jak było.. Wiem jednakże jak było kiedy pozbywaliśmy się czarnych owiec naszej reprezentacji - vide Ignaczak czy Bartman w ubiegłym sezonie. Nie wiem o co wtedy poszło, nie wiem co się stało, ale wyszło nam to po prostu bokiem. Z nimi w składzie drużyna jakoś funkcjonowała - bo jakoś te medale zdobywała - a potem się okazuje, że przegrywają (podobno) rywalizację, niewiadomo tylko czy faktycznie zadecydowały względy sportowe, czy jak w przypadku Kurka było to mydlenie oczu.
Powiem tak - o mnie za mnie Kurka może w kadrze nie być. Nie podoba mi się jedynie, że dziś mówimy o nim jako o tym "gówniarzu" z przerośniętym ego, o zawodniku który jest mocno egoistyczny.. A nie pamiętamy, że ten egoista i gówniarz jednak dał tyle radości, nam, kibicom REPREZENTACJI Polski.
Co do Ignaczaka, wyraziłam się tak a nie inaczej, bo.. Szukasz dziury w całym. Zobacz sobie co napisałeś i przemyśl czy taki apel do Ignaczaka był faktycznie potrzebny? Musimy oddzielić privatę od życia na boisku. Ja tylko zwróciłam CI na to uwagę, po prostu według mnie było to nie na miejscu.
Jeśli chodzi o porównanie - Igła i Kurek to całkowicie dwóch innych zawodników. Nie zapominajmy, że Ignaczak to przede wszystkim doświadczenie. Swoje już 'nacierpiał' więc wie jak to jest.. Kurek jest jeszcze młody i został postawiony do pionu. Nie godzi się na taką rolę, bo ma świadomość tego ile znaczył dla reprezentacji.
Skąd wiesz jak reagował młody Ignaczak kiedy ktoś z niego rezygnował? Tego się nie dowiemy bo.. Kiedyś było inaczej. Siatkówka nie była tą siatkówką, a brudy nie były wyciągane na światło dzienne bo nikogo to nie interesowało.
Reasumując, o mnie za mnie Kurka w kadrze może nie być. Jednakże - jak dla mnie - zbyt łatwo z niego zrezygnowaliśmy. Może po MŚ, kiedy zrobimy dobry wynik nikt tego nie będzie pamiętał, ale.. Jak nie wyjdziemy z II fazy to będzie płacz i zgrzytanie zębów oraz powrót do roli Kurka w naszej kadrze.
Dziś większości ruch Antigi się podoba, bo przecież ma 'jaja', postąpił dla dobra zespołu, ale nie zapominajmy, jak postąpił chociażby z Bartmanem.. - nie dając mu w ogóle szans, boo - no właśnie, bo coś tam - mimo, że w chwili powoływania ten grał świetnie w lidze włoskiej (jak na Bartmana oczywiście). Wobec tego żal i rozgoryczenie Bartmana dla mnie jest zrozumiały, bo ten przegrał rywalizację sportową nie stając nawet do walki ;)
-
PabloEWP jak i inni. Mam wrażenie, iż traktowanie Bartka jako ikony jest odwrotnie proporcjonalne do wieku dyskutantów. Im osoba młodsza, tym Bartek staje się większą Ikoną polskiej siatkówki. Nie ma się co na to obrażać, tak po prostu jest. Dyskusja jest z punktu widzenia obrony gwiazdy "mojej młodości" . Młodsi nie mają porównania i dla nich Bartek to Ikona. Troszeczkę starsi powiedzą ze to np. Sebastian Świderski. Zapewne są wśród nas tacy, którzy za takiego zawodnika uważają np. Zbyszka Zielińskiego. Nie zdziwiłbym się, gdyby ktoś wskazał na Tomka Wójtowicza czy Marka Karbarza.
Każdy jakiegoś siatkarskiego idola ma.
Bartek to zawodnik, który miał rewelacyjne sezony w kadrze. Zwłaszcza 2011 i początek 2012. Później się zgubił i stracił wiele swoich atutów. Czasem zawodnikom uderza tzw. woda sodowa do głowy. Jest stare powiedzenie. Jesteś tak dobry, jak twój ostatni mecz. A ostatni mecz Bartka był przeciętny.
-
Stefan poszedł drogą: wszyscy są u mnie równi. Nie ma równych i równiejszych. Nie ma, że Bartuś stoi wyżej od Rafała i Mateusza. Chcesz być wyżej, musisz to udowodnić. A Kurek się obraził samym zrównaniem jego osoby z "żółtodziobami". Czy tak zachowuje się lider? Nie, tak zachowuje się niedojrzały emocjonalnie gówniarz, któremu odbiła "sodówka". Lider zespołu nie tylko podjąłby rękawicę, lider by pomógł tym niby żółtodziobom. Lider nie żyłby historią, swoimi zasługami, lider by BYŁ tu i teraz, w sytuacji w której wymaga się tego od zawodnika dojrzałego.
Jeżeli Kurek będzie się oglądać za siebie, żyjąc swą wielkością, będzie dla reprezentacji "piątym kołem u wozu". On jest puzzlem, który musi spasować do całej układanki. On sam nie jest obrazkiem, który powstaje po złożeniu wszystkich puzzli. Dopóki tego nie zrozumie, jego kariera reprezentacyjna będzie moim zdaniem tylko historią.
PabloEWP jak i inni. Mam wrażenie, iż traktowanie Bartka jako ikony jest odwrotnie proporcjonalne do wieku dyskutantów. Im osoba młodsza, tym Bartek staje się większą Ikoną polskiej siatkówki. Nie ma się co na to obrażać, tak po prostu jest.
Z tym się Darku zgadzam. I się na to nie obrażam. Jest mi po prostu przykro, że młod(sz)e pokolenie nie dostrzega zagrożeń, płynących z takich zachowań jak kurkowe. Nie widzi, że jest to egoizm, że jest to niszczenie grupy i autorytetu (trenera, przełożonego), że jest to poniżanie kolegów. To mnie martwi. Jeżeli jest bowiem przyzwolenie na takie zachowanie, to nie dziwmy się potem ludziom, którzy nie widzą w tym nic złego i będą się zachowywać podobnie w obszarach, w których funkcjonują. Dlatego Darku trzeba o tym mówić i tłumaczyć, a kurkowe zachowania mocno piętnować.
Jeżeli będziemy milczeć, to nie dziwmy się potem, że młody człowiek widzący wsiadającego do tramwaju starszego człowieka odwraca głowę w drugą stronę, tylko dlatego aby nie ustąpić mu miejsca.
PS. Tym wpisem "nie piję" do konkretnych młodych osób, będących na tym forum.
-
Jest takie powiedzenie. "Jak w młodości głupim nie był, to na starość nie zmądrzeje" .
-
Holmes nie jedzie na POLAND 2014.
14-osobowy skład reprezentacji USA na mistrzostwa świata:
Atakujący: Carson Clark, Matthew Anderson (może grać także jako przyjmujący),
Rozgrywający: Kawika Shoji, Micah Christenson,
Środkowi: David Lee, Maxwell Holt, David Smith, Nick Vogel,
Przyjmujący: Taylor Sander, Paul Lotman, Tony Ciarelli, Garrett Muagututia,
Libero: Erik Shoji, Alfee Reft.
-
Holmes nie jedzie na POLAND 2014.
Od przyjazdu do Polski ww terminie i tak się nie wymiga :P
-
Taki żarcik. Polsat teraz zarzuca nas reklamówkami mistrzostw świata. Dla uważanych obserwatorów nie umknęło uwadze iż są tam prezentowani następujący siatkarze. Kuba Jarosz, Bartosz Kurek i Łukasz Żygadło wystawiający piłkę Jaroszowi. No cóż, takie rzeczy do zobaczenia w Polsacie. A i wiadomość dnia. Ktoś ukradł w Brazylii Puchar. Chcąc czy nie chcąc swiat się dowiedział iż jest taka impreza w Polsce. A dla organizatorów to kłopot, bo mają tydzień na zrobienie kopii i przewiezienie jej do Polski. Bo ci to za otwarcie bez nagrody?
-
Taki żarcik. Polsat teraz zarzuca nas reklamówkami mistrzostw świata. Dla uważanych obserwatorów nie umknęło uwadze iż są tam prezentowani następujący siatkarze. Kuba Jarosz, Bartosz Kurek i Łukasz Żygadło wystawiający piłkę Jaroszowi. No cóż, takie rzeczy do zobaczenia w Polsacie. A i wiadomość dnia. Ktoś ukradł w Brazylii Puchar. Chcąc czy nie chcąc swiat się dowiedział iż jest taka impreza w Polsce. A dla organizatorów to kłopot, bo mają tydzień na zrobienie kopii i przewiezienie jej do Polski. Bo ci to za otwarcie bez nagrody?
Duplikaty pucharów (bo skradziono również puchar MŚ kobiet) znajdują się w Szwajcarii i zostaną przekazane FIVB przed rozpoczęciem imprezy :)
-
Wczoraj zostało złożone zamówienie Szwajcarom na zrobienie duplikatów. Na wykonanie duplikatu potrzeba około 200 h . Nie ma zatem szans na zrobienie pucharu przed rozpoczęciem mundialu. Owszem, na zakończenie mistrzostw jest szansa , że zdążą. Na otwarcie mś kobiet Włosi dostaną puchar.
Nasz Opalony nie wyglądał na szczególnie zmartwionego kradzieżą. Był zadowolony, że w Brazylii dzięki temu zdarzeniu, Polska ma darmową reklamę swojej imprezy ::) ::) ::) . Można napisać przewrotnie "jaka impreza, taka reklama". Byłoby to jednak niesprawiedliwe, dla innych ludzi, którzy pomagali w organizacji, stojąc w drugim, trzecim szeregu.
Na pytanie dziennikarza co będzie stało na otwarciu imprezy nasz solaris z uśmiechem na ustach odparł: nic, będzie puste miejsce . Grunt to dobre samopoczucie pana prezesa.......
-
puchary mają być gotowe dopiero na finał ::)
-
Jakby ktoś chciał to jest jeszcze jedno wolne miejsce w samochodzie na mecz otwarcia Rzeszów-Warszawa-Rzeszów...
-
Nie było mnie kilka dni przed kompem, więc odpowiadam dopiero teraz. Paula16, z tym Ignaczakiem przyznaję Ci masz absolutną rację. Sypię głowę popiołem! Mea culpea, mea culpea! Igła, nie potrzebuje takich apeli. Wiem o tym.
Co do reszty? Różnimy się! I to dość fundamentalnie. Widzę, że mamy kompletnie inne spojrzenie na zespołowość, drużynę, ducha drużyny, itp. Stwierdzeniem, że nie rezygnuje się z takich zawodników jak Kurek strzeliłaś sobie w stopę. Żeby już nie wałkować tego tematu (bo gvwniarz i pseudo zawodowiec Kurek nie jest wart mojej klawiatury) to zakończę pewnym cytatem z Sp. Hubera Wagnera (TEN w istocie zasługuje na miano IKONY polskiej siatkówki).
A zatem, ze specjalną dedykacją dla Pauli16 i podobnie myślących w kwestii Kurka: ".... jeden zbuntowany może zniweczyć pracę całego ZESPOŁU. Czasem warto postawić na słabszych, bo są lepiej zmotywowani"
Cytat pochodzi z książki "Kat" która jutro ma swoją premierę (ale ja już ją mam ;))
Ps: Aha, byłbym zapomniał. Świetny post Slawko, pod którym podpisuję się całym sobą. Smutne ale bardzo prawdziwe to co napisałeś Sławko, w kontekście Kurka, gwiazdorzenia, itp.
-
Marcin Lew o Igle:
http://www.sport.pl/siatkowka/1,65103,16530272,MS_siatkarzy_2014__Kto_pierwszym_libero__Ignaczak.html#MT
-
Można sobie gadać , narzekać na Polsat, stanowczo stwierdzać ,że specjalnie nie będę płacił za dostęp do Mistrzostw itd. itd. i co ? I właśnie wykupiłem usługę w Multimedia. Żona kazała. Jedyne 89 zł. Ponoć i tak promocyjna cena w porównaniu z konkurencja.
Co ciekawe jakbym się wstrzymał z miesiąc z przedłużeniem umowy z Multimedia to bym miał MS za free. Umowę przedłużałem gdzieś w lipcu a teraz jak ktoś wykupi pakiet Sport HD przy zawieraniu umowy to ma Mistrzostwa za free.
-
Należę do tych "szczęśliwców" co z Polsatem są od lat. W moim przypadku od 2000 roku, właśnie teraz mija 14 lat. Dlaczego tak? bo tam jest siatkówka. Nie trzeba być bogatym, aby to mieć. Płacę 50 zł, ale mam wszystko. Teraz już czekają 4 kanały, gotowe na MŚ.
TVP publiczna olała kibiców siatkówki, ale abonament płacić trzeba, tyle tylko, że za posiadanie telewizora. Teraz na forach lament, jaki to Polsat niedobry. A nasza TVP to cacy?
Osobiście wolę dobrze zrobione transmisje z meczów przez Polsat, niż TVP. Komentatorzy też mi lepiej odpowiadają.
-
Należę do tych "szczęśliwców" co z Polsatem są od lat.
Jest jeszcze opcja dla tych, którzy polsatu nie używają a używali kiedyś i mają w "piwnicy" stary dekoder!
W takim przypadku można wykupić pakiet MiniHD za 19.90zł/miesiąc w ofercie "prepaid"! Czyli jak zapłacę to oglądam ;)
Ja wczoraj po 3latach wyciągnąłem, podłączyłem i aktywowałem zakurzony dekoder "słoneczka"!!!
-
Należę do tych "szczęśliwców" co z Polsatem są od lat. W moim przypadku od 2010 roku, właśnie teraz mija 14 lat. Dlaczego tak? bo tam jest siatkówka. Nie trzeba być bogatym, aby to mieć. Płacę 50 zł, ale mam wszystko. Teraz już czekają 4 kanały, gotowe na MŚ.
TVP publiczna olała kibiców siatkówki, ale abonament płacić trzeba, tyle tylko, że za posiadanie telewizora. Teraz na forach lament, jaki to Polsat niedobry. A nasza TVP to cacy?
Osobiście wolę dobrze zrobione transmisje z meczów przez Polsat, niż TVP. Komentatorzy też mi lepiej odpowiadają.
Jednakowoż to przegięcie, że meczy przynajmniej reprezentacji nie ma w otwartym kanale.
-
Jednakowoż to przegięcie, że meczy przynajmniej reprezentacji nie ma w otwartym kanale.
Zgadza się, TVP przegięła nie interesując się tak ważną imprezą! Polsat jako prywatna działalność gospodarcza nie ma obowiązku rozdawania swojego kapitału za free! Pamiętaj, że od swoich klientów nie pobierają dodatkowych opłat!!!
-
Polsatowi wyszloby na korzyść gdyby mecze repry pokazywali na otwartym.
-
Zgadza się, TVP przegięła nie interesując się tak ważną imprezą! Polsat jako prywatna działalność gospodarcza nie ma obowiązku rozdawania swojego kapitału za free! Pamiętaj, że od swoich klientów nie pobierają dodatkowych opłat!!!
Kupując w kablówce polsat sport, już zapłaciłem, a teraz chcą jeszcze raz kasę.
uważasz że to standard?
-
Kolega ma kablówkę i najdroższy pakiet i płaci 35 zł. Transmisji z MŚ nie obejrzy. Powiedział, że rezygnuje z kablówki i kupi abonament Polsatu za 39,90 zł i będzie oglądał i po zatym też będzie miał podobny zakres kanałów, a może więcej. Cena porównywalna.
-
Narzekamy i słusznie na Nasz sklepik, ale po koszulkę z MŚ musiałem się udać do Biedronki po główna strona http://poland2014.fivb.org/pl nawet nie wspomina o gadżetach. A opalony tyle mlaskał o prawach marketingowych itp.
-
Kupując w kablówce polsat sport, już zapłaciłem, a teraz chcą jeszcze raz kasę.
Tutaj zgoda, na Polsat Sport powinny być mecze co najmniej Polaków!
-
MarianG rezygnacja na zawołanie z kablówki... hmm nie słyszałem. Ja jestem ofiarą długiej oferty promocyjnej /paczka z netem jeszcze przez rok/. Multimedia łaskawie dały mi MS za 89 zł. Ale pomysł z odkurzonym dekoderem zacny.
-
Ale pomysł z odkurzonym dekoderem zacny.
Bardzo łatwo i szybko można załatwić to przez ich ICOK. Deklaracja jaki pakiet i płatność online (za to pobierają 0,90zł opłaty extra). Załatwiłem wszystko coś do 2 godzin ;)
-
A ja nie mam zamiaru płacić Polsat przepłacił za wyłączność tranmisji liczył na kokosy i się przeliczył . Chciał kasę wyciągnąć od TVP żeby wyjść na swoje a kodowanie meczów było kartą przetargową. Teraz nie mogą się z tego wycofać i zwalają winę na ogólnopolską. To oczywiście moja opinia najgorzej że ucierpi na tym klient - kibic siatkówki.
To może nie być koniec jak się Polsat rozochoci a przez porażki repry jak spadnie zainteresowanie siatkówką zacznie kodować najciekawsze mecze ligowe , cały playoff i finały ... bo też mają wyłączność na PL.
Za 99 zł wolę w Cornerze posiedzieć w miłym towarzystwie ;-)
-
Za 99 zł wolę w Cornerze posiedzieć w miłym towarzystwie ;-)
Jak to mawiał Kazmirz: "ot mądrego po szkołach dobrze i miło posłuchać" ;)
Co Wam powiem to Wam powiem, ale Wam powiem. W meczu otwarcia typuję 1:3 - rzekł Mistrz Typera 2014 :P (wynik u buka już obstawiony ;))
-
Co Wam powiem to Wam powiem, ale Wam powiem. W meczu otwarcia typuję 1:3 - rzekł Mistrz Typera 2014 :P (wynik u buka już obstawiony ;))
Oby Twój typ kosztował Ciebie wszystkie pieniądze, które postawiłeś ;) . Jak Cię Pablo lubię tak, Ci tego życzę.
-
Oby Twój typ kosztował Ciebie wszystkie pieniądze, które postawiłeś ;) . Jak Cię Pablo lubię tak, Ci tego życzę.
Oj Slawko, Slawko. Jak Ty nic nie kumasz :P. Mój typ jest czystko polityczny i ....... wyrachowany. Są tylko dwa wyniki przy których będę rwać włosy i kląć jak szewc, tj. 0:3 oraz 2:3. Przy każdym innym wyniku będę baaaaaardzooooooooo zadowolony ;). Co prawda z innych powodów, ale zadowolony będę ;) 8)
-
Witajcie, wychodzę z pytaniem czy na sobotni mecz ubieracie soviackie pasiaki zamiast koszulki reprezentacji?:) widziałem wielu w Naszych koszulkach na poprzednich meczach i zastanawiam się czy to jest dobry pomysł :)
-
Witajcie, wychodzę z pytaniem czy na sobotni mecz ubieracie soviackie pasiaki zamiast koszulki reprezentacji?:) widziałem wielu w Naszych koszulkach na poprzednich meczach i zastanawiam się czy to jest dobry pomysł :)
::) ::) ::) ::) ::) ::)
Pomogę rozwiązać Ci Twój mega dylemat ::). Żółta koszulka PGE Bełchatów z Kurkiem będzie w sam raz ;D ;D 8)
-
::) ::) ::) ::) ::) ::)
Pomogę rozwiązać Ci Twój mega dylemat ::). Żółta koszulka PGE Bełchatów z Kurkiem będzie w sam raz ;D ;D 8)
Tylko koszulki Zaksy nie zakładaj bo będziesz wyglądał jak z Serbii :D
-
Otwarcie mistrzostw bardzo słabej jakości.
-
Ten Mika na boisku to ten nasz Mika ? ;D nie poznaje goscia :D
-
Moglby ktos linka do statystyk wrzucic? Bo mi na telefonie zle szukac...
-
Moglby ktos linka do statystyk wrzucic? Bo mi na telefonie zle szukac...
https://pbs.twimg.com/media/BwUWbr_IUAAyveo.jpg
-
Niesamowite przeżycia ze Stadionu. Szkoda że Igła nie grał.
-
Wybiera sie może ktoś jutro do Krakowa wesprzeć Paula ? Chętnie sie dorzucę do paliwa w powrotną drogę.
-
Niesamowite przeżycia ze Stadionu. Szkoda że Igła nie grał.
Swietna panorama z meczu Otwarcia :)
...siebie juz znalazlam ;D
http://s3-eu-west-1.amazonaws.com/fivb-poland-serbia/index.html
-
Ma ktoś jakieś doświadczenia po meczu otwarcia, w którym pubie na pewno będzie można mecz z Australią zobaczyć?
-
Stary browar i Sports Bar w Milenium.
-
No coz. Dzisiaj planowe zwycięstwo, ale ........... No właśnie. Wlazły miał być "zbawcą" tej reprezentacji oraz jej "mężem opatrznościowym" a póki co - po tych dwóch meczach - jest jej najsłabszym ogniwem, niestety. Bez prawego skrzydła, bez kończonych piłek (nawet tych dobrze rozegranych) to my z Rosją, makaronami czy Brazylią nie mamy czego szukać.
Widzę tutaj konieczną potrzebę ogrywania Konarskiego. Jest okazja. Mecze z Wenezuelą i Kamerunem. Konar musi zagrać w większym wymiarze czasowym, aby mieć odejście dla Wlazłego. Jest to warunek konieczny.
-
Ja ze swej strony zwrócę uwagę na grę Pawła Zatorskiego. Chłopak gra lepiej w obronie, bo w naszej grze obronnej pojawił się system. Ale od libero "wysokiej próby", a za takiego uważany jest Zator, oczekuję czegoś więcej, błysku np. przy obronie bomb Edgara.
Oczywiście nawet fenomenalne obrony Pawła, czy Krzyśka nie zamienią się same w punkty, jak nasz atakujący nie będzie ich kończył.
PS. Swoją drogą Pablo widzisz, że obrona w siatkówce to nie wszystko ;) . Trzeba ją przekuć w skuteczny kontratak .
PS1. Przychylam się do stanowiska Pablo, do "uruchomienia" Konara. Póki jeszcze mamy czas :) .
-
Spoko. To już jutro Konar "zapłonie" - ups zagra 8) ;D
-
PS. Swoją drogą Pablo widzisz, że obrona w siatkówce to nie wszystko ;) . Trzeba ją przekuć w skuteczny kontratak .
Ja pitolę, Slawko! Komu jak komu ale nie sądziłem że Tobie trzebą takie rzeczy "łopatologicznie" trzeba tłumaczyć :P. Nie masz szansy na kontratak jeżeli wcześniej nie obronisz piłki. Proste i oczywiste! Prawda?
Obrona w siatkówce jest kluczem do zwycięstw, bo daje możliwość wyprowadzenie kontrakatku i od obrony WSZYSTKO się zaczyna. I w tym miejscu od razu uprzedzę ewentualne "odkrywcze" komentarze co niektórych forumowiczów jakoby w siatkówce "wszystko zaczyna się od zagrywki". Banał i oczywista oczywistość :P. Zagrywka to pierwszy (bardzo wazny) element OBRONY.
Nie masz obrony nie masz ŻADNYCH szans na kontratak. Slawko, przecież to banalnie proste. A kwestia skutecznego kończenia kontr to już inna inszość. Ale żeby mieć szanse na skończenie kontry, musisz najpierw obronić. Zgadzasz się z tym? Czy może z Kol. Leonem będziecie "siatkarsko zawracać kijem Wisłe" :P
-
Pablo już Ci to kiedyś tłumaczyłem o Janku, który próbował się w Paryżu dogadać dodając przedrostek "la" :P . Obrona i kontratak to naczynia połączone. Bez obrony nie ma kontry. Obrona bez skutecznej kontry to jak nienabity pistolet.
Co jak co, ale że Ty będziesz brnął w "wywyższanie" któregokolwiek elementu gry w siatkówkę, tego się nie spodziewałem. To tak jakbyś twierdził , że woda człowiekowi jest bardziej potrzebna niż tlen, albo odwrotnie 8) .
-
No coz. Dzisiaj planowe zwycięstwo, ale ........... No właśnie. Wlazły miał być "zbawcą" tej reprezentacji oraz jej "mężem opatrznościowym" a póki co - po tych dwóch meczach - jest jej najsłabszym ogniwem, niestety. Bez prawego skrzydła, bez kończonych piłek (nawet tych dobrze rozegranych) to my z Rosją, makaronami czy Brazylią nie mamy czego szukać.
Widzę tutaj konieczną potrzebę ogrywania Konarskiego. Jest okazja. Mecze z Wenezuelą i Kamerunem. Konar musi zagrać w większym wymiarze czasowym, aby mieć odejście dla Wlazłego. Jest to warunek konieczny.
A kto by pomyślał że zbawcą reprezentacji będzie Mikuś. Jakby powiedział Popiołek: "koniec świata !"
-
A reakcje na grę "Mikusia" kojarzą mi się z pierwszymi latami kiedy Kurkowi strzeliła forma w górę i okazał się objawieniem Reprezentacji na parkiecie!
Ta sama pewność siebie przy atakach, bardzo podobne układanie ciała przy ataku albo sztuczki "ustawiam się na skos, a leje po prostej" ;)
Różnicą jest to, że Mateusz ma całkiem inny charakter i (chyba) dużo lepiej poukładane pod sufitem niż Bartek!
Bartek już gwiazdorzył kiedy go przywozili na mecz prosto z matury :)
Trzymam kciuki za Mateusza, oby sodówkę miał ino w szklance ;)
Trener Anastasi będzie miał z Niego pociechę - szkoda że nie Trener Kowal :-\
-
A reakcje na grę "Mikusia" kojarzą mi się z pierwszymi latami kiedy Kurkowi strzeliła forma w górę i okazał się objawieniem Reprezentacji na parkiecie!
Ta sama pewność siebie przy atakach, bardzo podobne układanie ciała przy ataku albo sztuczki "ustawiam się na skos, a leje po prostej" ;)
Różnicą jest to, że Mateusz ma całkiem inny charakter i (chyba) dużo lepiej poukładane pod sufitem niż Bartek!
Bartek już gwiazdorzył kiedy go przywozili na mecz prosto z matury :)
Trzymam kciuki za Mateusza, oby sodówkę miał ino w szklance ;)
Trener Anastasi będzie miał z Niego pociechę - szkoda że nie Trener Kowal :-\
Nie "chyba" ale na pewno ma poukładane lepiej niż Kurek. Jakoś jestem dziwnie spokojny, że w przypadku Miki "woda sodowa" mu nie grozi. Natomiast Kurek ...... no cóż ...... masz absolutną rację. On od zawsze miał inklinacje do gwiazdorzenia. Nie chce mnie się n-ty raz podawać przykładów zachowań Kurka choćby na Podpromiu kiedy nie był jeszcze tym "wielkim" Kurkiem.
Mateusz Mika zaczyna bardzo przypominać stylem gry .......... Antigę. Tak, tak. Zwróćcie uwagę! Spokój i pewność przyjęcia. Bardzo podobna charakterystyka zagrywki. Jak jeszcze popracuje nad tą zagrywką, to bedzie bardziej zabójcza niż zagrywka Antigii za jego najlepszych czasów. Podobna charakterytstyka ataku. Nie na siłę. Dużo w tym ataku widzi. Duzo użytkowej techniki. Również podobne zachowanie na parkiecie do Antigii, czyli: mało "wylewny", mało ekspresyjny, spokój i praktycznie wogóle "nie kłótliwy". Oczywiście do Antigii zawodnika jeszcze mu brakuje, ale jest na jak najlepszej drodze aby conajmniej osiągnąć ten poziom.
Powtórzę to jeszcze raz: Mika łudząco zaczyna przypominać mi swoją grą, charakterystyką i sposobem bycia na parkiecie naszego obecnego Selekcjonera.
-
Co jak co, ale że Ty będziesz brnął w "wywyższanie" któregokolwiek elementu gry w siatkówkę, tego się nie spodziewałem. To tak jakbyś twierdził , że woda człowiekowi jest bardziej potrzebna niż tlen, albo odwrotnie 8) .
No toś "pofilozofował" :P. A ja Ci "Misiaczku" mówię/piszę: OBRONA, OBRONA i jeszcze raz OBRONA. Tutaj akurat nie ma się co spierać co było pierwsze: czy kura czy jajo. W siatkówce wszystko zaczyna się od OBRONY. Jeżeli w siatkówce nie potrafisz bronić to jesteś NIKIM i gvano wygrasz. OBRONA to klucz do zwycięstw! Nauczysz się w siatkówce bronić, to później nauczysz się skutecznie kontrować. Dokładnie w tej kolejności, a nie odwrotnie. Co z tego że nauczysz się kontrować, jak nie bedziesz potrafić bronić.
Parafrazując pewne powiedzenie: OBRONA głupcze, OBRONA ;) A "pierwszą linią" tej obrony jest ......... ZAGRYWKA.
-
Mateusz Mika zaczyna bardzo przypominać stylem gry .......... Antigę.
101% racji 8)
Bez wyskoków, bez ekspresji, tylko spokój, technika i stabilność ;)
-
No toś "pofilozofował" :P. A ja Ci "Misiaczku" mówię/piszę: OBRONA, OBRONA i jeszcze raz OBRONA. Tutaj akurat nie ma się co spierać co było pierwsze: czy kura czy jajo. W siatkówce wszystko zaczyna się od OBRONY. Jeżeli w siatkówce nie potrafisz bronić to jesteś NIKIM i gvano wygrasz. OBRONA to klucz do zwycięstw! Nauczysz się w siatkówce bronić, to później nauczysz się skutecznie kontrować. Dokładnie w tej kolejności, a nie odwrotnie. Co z tego że nauczysz się kontrować, jak nie bedziesz potrafić bronić.
Parafrazując pewne powiedzenie: OBRONA głupcze, OBRONA ;) A "pierwszą linią" tej obrony jest ......... ZAGRYWKA.
Uparty jesteś Pablo :P . Zadam Ci kontrolne pytanie. Dlaczego w finale IO Alekna przestawił Dmitrija na atak. Czyżby dlatego, że Rosja źle broniła 8) . Nie, nie istniała w pierwszym ataku i sytuacyjnych. Paweł, proszę nie brnij dalej w te akademickie dyskusje. Uparłeś się , że jajko ważniejsze od kury i dalej ani rusz. Powtarzam Tobie: siatkówka to najbardziej zespołowa z wszystkich gier zespołowych. Sam to pisałeś w kontekście Kurka. Zatem w tej grze nie może być mowy, o "ważniejszości" któregokolwiek z poszczególnych elementów.
-
...z Pablem to już tak jest...jak się przy czymś uprze to nie ma uproś.
Teraz jest OBRONA, OBRONA...OBRONA!...
Jeszcze trzy lata temu był TRAVICA, TRAVICA, TRAVICA... Nawet jakiś ołtarzyk powstał w mieszkaniu naszego Pawełka :) ;) Do tego stopnia się ten ołtarzyk zakorzenił u Pabla, że musiał mieszkanie sprzedać... ;D Kupił "se" teraz większe to "se" Linię Maginota buduje... ;) :D
Pawełku, przyjmij do wiadomości, że każdy mecz, każdy set i każda akcja zaczyna się od ZAGRYWKI!!! Czy Ty "se" wymyślisz, że zagrywka to część obrony, czy ataku, czy przyjęcia, czy jeszcze może prysznica branego w szatni...nie ma to żadnego znaczenia. Od zagrywki zaczyna się wszystko w siatkówce. Nie ma możliwości zdobycia punktu bez wykonania tego elementu. Każdy inny element może nastąpić, ale nie musi!!!, dopiero po wykonaniu zagrywki.
Parafrazując Twoją...niedorzeczność...zagrywka to element siatkówki, dlatego uważam, że siatkówka jest najważniejsza ::)
-
Jeszcze trzy lata temu był TRAVICA, TRAVICA, TRAVICA...
Tych czasów nie pomnę, ale chętnie przy piwie o tem porozmawiam ;)
-
Poszukuje 1 osoby na wyjazd pociagiem lub autem na mecz do Lodzi 14-09-2014 (2 faza grupowa z udzialem Polakow). Posiadam bilet do odsprzedania w cenie 150 zl. Chetnych zapraszam na pw.
-
Też bd 14 w Łodzi mam nadzieje na decydującym o awansie meczu.
-
Igła wraca na Kamerun, a Wlazły jaki zadowolony ze skarpetek ;D
http://iglaszyte.pl/2014/09/przed-wenezuela-film-12-na-kamerun/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=przed-wenezuela-film-12-na-kamerun
-
Paul pogra trochę w Krakowie 8)
-
No i mamy mocną reprezentacje forum :) w Arenie Kraków.
-
3-ch resoviackich przyjmujących gra teraz w MŚ - Ivović, Penchev, Lotman
-
Bylismy w sobotę w Krakowie na meczu USA-Francja. Bardzo dużo osób w Resoviackich koszulkach. Przeważał Lotman :-) Praktycznie w co drugim sektorze ktoś siedział w naszych barwach. Sama hala bardzo na plus, kolos, widoczność bardzo dobra, organizacja też, sprawnie ogarnięty parking i dojazd. Tyle ,że niczego nie wolno, tu nie wolno stać bo coś tam, tu też nie bo coś tam, napoje sprzedawane bez zakrętek, nie wiem może to standard na tego typu imprezach bo ja byłem tylko na reprezentacji jak graliśmy sparingi z Francja na Podpromiu pare lat temu, aaa i można było kupić piwo ;)
-
Wywiad z Mańkiem.
http://www.sport.pl/siatkowka/1,106368,16602227,MS_siatkarzy_2014__Wlazly__jeszcze_nie_serwuje_jak.html#BoxSportTxt
-
...z Pablem to już tak jest...jak się przy czymś uprze to nie ma uproś.
Teraz jest OBRONA, OBRONA...OBRONA!...
Jeszcze trzy lata temu był TRAVICA, TRAVICA, TRAVICA... Nawet jakiś ołtarzyk powstał w mieszkaniu naszego Pawełka :) ;) Do tego stopnia się ten ołtarzyk zakorzenił u Pabla, że musiał mieszkanie sprzedać... ;D Kupił "se" teraz większe to "se" Linię Maginota buduje... ;) :D
Pawełku, przyjmij do wiadomości, że każdy mecz, każdy set i każda akcja zaczyna się od ZAGRYWKI!!! Czy Ty "se" wymyślisz, że zagrywka to część obrony, czy ataku, czy przyjęcia, czy jeszcze może prysznica branego w szatni...nie ma to żadnego znaczenia. Od zagrywki zaczyna się wszystko w siatkówce. Nie ma możliwości zdobycia punktu bez wykonania tego elementu. Każdy inny element może nastąpić, ale nie musi!!!, dopiero po wykonaniu zagrywki.
Parafrazując Twoją...niedorzeczność...zagrywka to element siatkówki, dlatego uważam, że siatkówka jest najważniejsza ::)
Oj ciężko, cholernie ciężko było mi się zebrać na riposte. W zasadzie moja odpowiedź na powyzsze powinna ograniczyć się do tego: ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::)
Ale że Leona lubię i mam do Niego słabość (podobnie zresztą jak Jego kamrata - Sławko), więc ...... skrobnę parę słów. Chociaż wiem że i tak to bedzie jak ..... grochem o ścianę i prędzej taliba nawrócę na chrześcijaństwo niż tych dwóch zrozumie co jest kluczem do zwycięstw w siatkówce :P :P 8)
Przykro to pisać, ale powyższy post to takie "ble, ble, ble" oraz "pitu, pitu". Dużo uszczypliwości. Dużo złośliwości. Dużo sarkazmu. A merytoryki? No właśnie! Zero. Null. Nic. Ani grama.
A zatem drogi Leonie i drogi Slawko przypomnę Wam od czego zaczęła się ten nasza dyskusja i ten spór, który trwa bez mała już ponad rok. Przypomne, bo widzę że chyba wszyscy się trochę pogublismy i zapomnielismy o co ten spór. A przecież trzeba wrócić do korzeni. Otóż...... jakiś czas temu Kol. repres 1 napisał coś co mozna określić siatkarską demagogia. Mianowicie, NAJWAŻNIEJSZA jest zagrywka. Wiele osób na tym forum poleciało za tym jak "ćma do światła" i zapamiętale powtarza to do dnia dzisiejszego.
I już na sam koniec 2 krótkie i proste pytania:
1/ czy zagrywający zespól z definicji znajduje się w ataku czy w defensywie?
2/ seta (i w konsekwencji cały mecz) wygrywa zespól który zdobywa punkty przy swoim przyjęciu czy swojej zagrywce?
Na koniec: napiszę to po raz ostatni dlatego bedzie drukowanymi literami: MECZE W SIATKÓWCE WYGRYWA SIĘ OBRONĄ, A ZAGRYWKA JEST PIERWSZYM (WAŻNYM) ELEMENTEM TEJ OBRONY (ALE NIE NAJWAŻNIEJSZYM).
-
dlaczego Mika nie jest nasz ????? moze mi ktos to wyjasnic.
-
Bo skład liczy 14 zawodników i na jego pozycję są inni. Nie stać nas na wyrzucenie kasy na zawodnika który by u nas nie grał.
Mateusz był przygotowywany we Francji pod ten turniej. A to dopiero początek imprezy. Teraz będzie granie na poważnie, bo bardzo łatwo odpaść.
My mamy juz 5 przyjmujących. Alka, Buszka, Lotmana, Pencheva i Ivovica. Widzisz tu miejsce dla Miki?
Jak tak. To napisz których zawodników skreślić z tych co podałem. Potrzeba 2.
Na razie zrobiliśmy to co powinniśmy i mamy komfort, że możemy przegrać mecz 1 mecz (ale wtedy trzeba się oglądać na innych) .
Teraz każdy z naszych przeciwników może z nami wygrać, nie będzie już takich cienkich zespołów jak Kamerun czy Wenezuela. A Włosi i Amerykanie mają nóż na gardle. Porażka z nami może ich wyrzucić z turnieju. Dodatkowo mają do ogrania Argentyne i Australię co powinno być dla nich łatwe. Nasza przewaga aż tak duża nie jest. Z naszej grupy tylko Serbia może coś namieszać.
-
2/ seta (i w konsekwencji cały mecz) wygrywa zespól który zdobywa punkty przy swoim przyjęciu czy swojej zagrywce?
Jak mawiał nieodżałowany trener Górski "mnie się wydaji", że seta a w konsekwencji mecz wygrywa ten zespół, który zdobywa punkty zarówno przy swoim przyjęciu jak i przy swojej zagrywce. Jakoś nigdy nie widziałem seta, w którym zespół byłby cały czas w obronie i byłaby to obrona wg definicji Pablo. Tak, nie widziałem nigdy wyniku 25:0 >:D
-
Oj ciężko, cholernie ciężko było mi się zebrać na riposte. W zasadzie moja odpowiedź na powyzsze powinna ograniczyć się do tego: ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::)
Ale że Leona lubię i mam do Niego słabość (podobnie zresztą jak Jego kamrata - Sławko), więc ...... skrobnę parę słów. Chociaż wiem że i tak to bedzie jak ..... grochem o ścianę i prędzej taliba nawrócę na chrześcijaństwo niż tych dwóch zrozumie co jest kluczem do zwycięstw w siatkówce :P :P 8)
Przykro to pisać, ale powyższy post to takie "ble, ble, ble" oraz "pitu, pitu". Dużo uszczypliwości. Dużo złośliwości. Dużo sarkazmu. A merytoryki? No właśnie! Zero. Null. Nic. Ani grama.
A zatem drogi Leonie i drogi Slawko przypomnę Wam od czego zaczęła się ten nasza dyskusja i ten spór, który trwa bez mała już ponad rok. Przypomne, bo widzę że chyba wszyscy się trochę pogublismy i zapomnielismy o co ten spór. A przecież trzeba wrócić do korzeni. Otóż...... jakiś czas temu Kol. repres 1 napisał coś co mozna określić siatkarską demagogia. Mianowicie, NAJWAŻNIEJSZA jest zagrywka. Wiele osób na tym forum poleciało za tym jak "ćma do światła" i zapamiętale powtarza to do dnia dzisiejszego.
I już na sam koniec 2 krótkie i proste pytania:
1/ czy zagrywający zespól z definicji znajduje się w ataku czy w defensywie?
2/ seta (i w konsekwencji cały mecz) wygrywa zespól który zdobywa punkty przy swoim przyjęciu czy swojej zagrywce?
Na koniec: napiszę to po raz ostatni dlatego bedzie drukowanymi literami: MECZE W SIATKÓWCE WYGRYWA SIĘ OBRONĄ, A ZAGRYWKA JEST PIERWSZYM (WAŻNYM) ELEMENTEM TEJ OBRONY (ALE NIE NAJWAŻNIEJSZYM).
Pablo, dlaczego Japonia nie jest mistrzem świata, ba nie gra w mistrzostwach świata. Japonia przecież jest jedną z najlepiej broniących drużyn na świecie. A nikt się jej z czołówki światowej nie boi. A taki Iran owszem ma świetnie zorganizowaną obronę, ale oprócz tego, ma bardzo dobrą zagrywkę, świetne rozegranie, bardzo dobrze zorganizowany atak. Jednym słowem gra Iranu jest kompletna., w przeciwieństwie do Japonii.
Lubisz Drogi Druhu przywoływać przykład Rosji,, która zrobiła niesamowite postępy w grze obronnej. Zgadza się. Ale oprócz gry obronnej w grze Rosji jest zagrywka tak, tak Pablo ;) , jest blok, jest atak. Brazylia podobnie.
Tyle w temacie jałowej dyskusji na temat wyższości gry obronnej nad innymi elementami gry w siatkówkę. :)
-
Ale oprócz gry obronnej w grze Rosji jest zagrywka tak, tak Pablo ;) , jest blok, jest atak. Brazylia podobnie.
... czyli wedle definicji Pablo jest obrona, wszak zagrywka to element obrony :D
-
... czyli wedle definicji Pablo jest obrona, wszak zagrywka to element obrony :D
Zgodzę się, pod warunkiem że zagrywają zawodnicy Resovii oczywiście w sezonie ligowym :D :P . W sezonie reprezentacyjnym zagrywka zawodników Resovii jest elementem gry ofensywnej ;) .
-
Oj ciężko, cholernie ciężko było mi się zebrać na riposte. W zasadzie moja odpowiedź na powyzsze powinna ograniczyć się do tego: ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::)
Ale że Leona lubię i mam do Niego słabość (podobnie zresztą jak Jego kamrata - Sławko), więc ...... skrobnę parę słów. Chociaż wiem że i tak to bedzie jak ..... grochem o ścianę i prędzej taliba nawrócę na chrześcijaństwo niż tych dwóch zrozumie co jest kluczem do zwycięstw w siatkówce :P :P 8)
Przykro to pisać, ale powyższy post to takie "ble, ble, ble" oraz "pitu, pitu". Dużo uszczypliwości. Dużo złośliwości. Dużo sarkazmu. A merytoryki? No właśnie! Zero. Null. Nic. Ani grama.
A zatem drogi Leonie i drogi Slawko przypomnę Wam od czego zaczęła się ten nasza dyskusja i ten spór, który trwa bez mała już ponad rok. Przypomne, bo widzę że chyba wszyscy się trochę pogublismy i zapomnielismy o co ten spór. A przecież trzeba wrócić do korzeni. Otóż...... jakiś czas temu Kol. repres 1 napisał coś co mozna określić siatkarską demagogia. Mianowicie, NAJWAŻNIEJSZA jest zagrywka. Wiele osób na tym forum poleciało za tym jak "ćma do światła" i zapamiętale powtarza to do dnia dzisiejszego.
I już na sam koniec 2 krótkie i proste pytania:
1/ czy zagrywający zespól z definicji znajduje się w ataku czy w defensywie?
2/ seta (i w konsekwencji cały mecz) wygrywa zespól który zdobywa punkty przy swoim przyjęciu czy swojej zagrywce?
Na koniec: napiszę to po raz ostatni dlatego bedzie drukowanymi literami: MECZE W SIATKÓWCE WYGRYWA SIĘ OBRONĄ, A ZAGRYWKA JEST PIERWSZYM (WAŻNYM) ELEMENTEM TEJ OBRONY (ALE NIE NAJWAŻNIEJSZYM).
...nie dziwię Ci się Pablo, że ciężko Ci się było zebrać na riposte...naciąganie rzeczywistości do swoich potrzeb musi być niesamowicie męczące.
No to poniaciągajmy sobie jeszcze.
Otóż, jeśli elementem obrony jest zagrywka to elementem ataku jest przyjęcie...oczywiste prawda?... ::)
Z tego wynika, że Antiga postawił u nas na atak, bo szczególną wagę przywiązał do przyjęcia właśnie...czyli Stefan nie wychodzi z założenia, że to obrona jest najważniejsza. Jak do tej pory jego taktyka przynosi skutek.
Idźmy dalej...otóż kontra jest ewidentnie elementem ataku...również. W zasadzie gra w siatkówkę sprowadza się tylko i wyłącznie do dwóch elementów: atak i obrona...A tam, po jaką cholerę się tu rozdwajać...gra w siatkówkę to gra w siatkówkę, a wygrywa ten, kto gra lepiej w siatkówkę... ::)
Paweł, każdy z tych elementów jest elementem...osobnym. Spięte wszystko w logiczną całość daje efekt pozytywny, perfekcyjny. Wydawało mi się, że słowo "proste" zostało tu już rozwałkowane na wszystkie możliwe sposoby. Ty jednak w upartym upraszczaniu bijesz wszystkie tamte przypadki na łeb i na szyję.
A element (zupełnie osobny; w statystykach również zasłużył na osobną tabelkę) zagrywki jest o tyle istotniejszy, że:
1. Od niego zaczyna się każda akcja,
2. Dobrze wykonany utrudnia przeciwnikowi rozprowadzenie ataku lub nawet wyklucza taki atak zupełnie,
3. Jest zależny tylko i wyłącznie od zawodnika, który go wykonuje=nie jest zależny od gry przeciwnika,
4. W zupełnej teorii...dzięki temu elementowi można wygrać seta 25:0; taki przypadek jeszcze nie miał miejsca, ale 14:0 już widzieliśmy,
5. Wreszcie...dobrze wykonany umożliwia Ci uzyskanie przewagi, dzięki której często wygrywa się seta, a nawet mecz.
Antiga poszedł dalej w swojej teorii...najpierw dobra zagrywka, ale jeśli przeciwnik posiada tę dobrą zagrywkę to możemy jej przeciwdziałać tylko i wyłącznie doskonałym przyjęciem. Po to,żeby móc wyprowadzić skuteczny atak. Myślę, że m. in. z tego powodu zrezygnował z usług Kurka...
-
Zajcew już nie zagra na MŚ. http://www.sport.pl/siatkowka/1,106368,16610923,MS_siatkarzy__Wlochy_do_konca_turnieju_bez_Zajcewa.html#BoxSportTxt
-
Chyba po raz pierwszy podczas hymnu w miarę wyraźnie usłyszałem "kiedy" zamiast "póki". Odbyła się jakaś prelekcja przed meczem? Może Magiera poprowadził? ;D
-
Pierwszy porządny sprawdzian oblany.
Pierwsza drużyna która powiedziała "sprawdzam". Wlazły totalny dramat, Konarski niestety jest tylko fajny ale na obijanie średnich ligowców, przepaść między nim a topem jest potężna, tak jak i Wlazły który gra dobrze na rozegrany poruszony blok i dziurę, Mika cóż silniejsza drużyna powiedziała sprawdzam i ... cóż, Zagumny niedokładny...
-
Ale Lotman ładnie się pokazał. Jak kiedyś w meczach ze Skrą.
-
Już wiem jaką drużynę klubową przypomina mi nasza kadra. Jesteśmy jak Delecta Bydgoszcz z sezonu 2012/13. Oby jednak z medalowym skutkiem :-).
-
Od początku mistrzostw widziałem, że nie mamy prawego skrzydła. Mariusz Wlazły miał być naszym "wybawicielem", a jest naszym wielkim kłopotem. Młot, który nie umie grać na wysokiej piłce jest tylko "młotem". Sama zagrywka to nie wszystko
Myślę, że teraz wyleją żale wszyscy orędownicy Kurka. Cóż, będzie dla mnie jasne, że nie mają pojęcia o siatkówce. U nas lewe skrzydło daje radę, przede wszystkim dzięki Winiarowi.
Boli to, że Amerykanie popełnili zdecydowanie więcej błędów, a mimo to spokojnie wygrali "za 3" .
Ale Lotman ładnie się pokazał. Jak kiedyś w meczach ze Skrą.
Wcale mnie to nie cieszy.
-
Od początku mistrzostw widziałem, że nie mamy prawego skrzydła. Mariusz Wlazły miał być naszym "wybawicielem", a jest naszym wielkim kłopotem. Młot, który nie umie grać na wysokiej piłce jest tylko "młotem". Sama zagrywka to nie wszystko
Myślę, że teraz wyleją żale wszyscy orędownicy Kurka. Cóż, będzie dla mnie jasne, że nie mają pojęcia o siatkówce. U nas lewe skrzydło daje radę, przede wszystkim dzięki Winiarowi.
Boli to, że Amerykanie popełnili zdecydowanie więcej błędów, a mimo to spokojnie wygrali "za 3" .
Wcale mnie to nie cieszy.
Winiar daje radę, ale Kurek na wysokich jest jednak lepszy.
Ja napiszę więcej. My nie mamy sztabu trenerskiego. Mika był do zmiany wcześniej. Mariuszek do zmiany, nie zmieniony. Oby nie było jak w Londynie.
-
Wszystko prawda co piszecie ale jeszcze jedno, niech się Nowakowski ogarnie z tą zagrywką (wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku) bo jakby tak nie pieprzył to może byśmy chociaż jeden punkt ugrali. Chociaż przez cały czas byliśmy po kreską i cały czas goniliśmy to jednak było na styku i nie brakło wiele. Ciągle mam wrażenie, że Zagumny daje Wlazłemu złe piłki i tu też leży problem. Wczoraj Wlazły nie był też taki beznadziejny, posłał co najmniej 5 zagrywek ok. 115 km/h, które większość przyjmujących posłałoby w buraki, ale nie Amerykanie oni wczoraj dali radę.
-
A mi się jeszcze jedno przypomniało. Pietrek Nowakowski zagrywa na ...... No tak Lotmana. Czy taka była pożal się Boże taktyka sztabu?
-
Niech się Nowakowki obudzi i zaczenie grać i walczyć a tak snuje się po tym boisku. Dobrze że jest Kubiak co ma agresję i wolę walki.
-
Chętnie widziałbym dzisiaj w 12stce Wronę zamiast Nowakowskiego. Może krótka przerwa wyjdzie mu na dobre.
-
Czy kogoś na tym forum zdziwiła nasza wczorajsza porażka ? Bo mnie nie. Wrona i Igła do 12stki. Jeden Kubiak nie wystarczy żeby nas poderwać do walki.
-
Był ktoś w Łodzi wczoraj i może potwierdzić/zaprzeczyć? Boi media głównego ścieku oczywiście milczą. http://www.fakt.pl/polityka/donald-tusk-wygwizdany-podczas-meczu-siatkowki,artykuly,487745.html
-
Kubiak i Igła potrafią "gryźć parkiet" i walczyć, ciągnąc mecz. Trenerzy muszą zaktywizować Nowakowskiego, bo z taką chęcią i jego powerem nie widze tego.
-
Jak Stefana lubię i szanuję tak w bardzo duzym stopniu wczorajszą porażką kładę na karb naszej pary trenerów. O ile szybka zmiana Miki na Kubiaka była O.K., o tyle uporczywe trzymanie bezproduktywnego i słabego Wlazłego było ........... qwa niezrozumiałe >:(. Czy Konarski zagrałby wczoraj slabiej od Wlazłego? I don`t think so :(
Ale paradoks! Wlazły miał być zbawicielem reprezentacji ale póki co z tą grą jest jej przekleństwem. Tak, tak. Wiem. Wczoraj było sporo (i jak na Zagumnego) za duzo niedokładnych i złych piłek. Ale ja o grze Wlazłego nie piszę w kontekście tylko wczorajszego meczu. Jak piszę o Wlazłym w kontekście wszystkich meczów na tych mistrzostwach. Po prostu ........... jest słabiutko!
-
Tym razem podpiszę się pod tym, co napisał Pablo :) ...ale pójdę jeszcze dalej.
O ile zmiany na Konara Antiga mógł się obawiać (ja wychodzę z innego niż nasz trener założenia; jeśli zawodnikowi nominalnie lepszemu nie idzie to ryzyko zmiany i jej niepowodzenia jest minimalne i trzeba wszystkie możliwości wykorzystać, by odmienić obraz gry) to bezwzględnie należało wpuścić Fabiana. Guma grał katastrofę. I to nie tylko z trudnych piłek. Popełniał masę niedokładności. To zmiana Gumy na Drzyzgę mogła okazać się kluczowa. Niestety, popełniono błąd zaniechania...
-
http://niezalezna.pl/59282-prawdziwe-pozegnanie-donalda-tuska-gwizdy-na-meczu-zobacz-wideo
-
Amerykanie zrobili wczoraj naszym IceBucketChallenge :)
-
Jest Drzyzga - Wlazły wymiata jest 3 punkty tak jak pisałem wczoraj....Do boju Polska, jeba... malkontentów ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;
-
Wczorajszy mecz z kategorii tych, że zęby bolą jak się to oglada. Ogromna masa błędów :(. Męczyć się z tak słabymi makaronami :o. W sobotę obawiam się, że ....................
Z wczorajszego meczu zapamietam na bardzoooooooo długo obrazek falujących piersi jednej z fanek ;D ;D 8) 8). W pewnym momencie myślełem że ten orzeł z jej bluzki wzbije się w powietrze. Jaka szkoda że nie mam telewizora LG z opcją 3D. Może któryś z Kolegów forumowiczow ma i zaprosi mnie na powtórkę meczu ;D ;D.
Echhhhhhhhhhhhhhh
-
Antiga teraz w szatni odwoła się do swojego trenerskiego doświadczenia i drużyna wyjdzie jak nowa :D
-
Pamiętajmy, że mogło być gorzej ;)
Ale lepiej dmuchać na zimne i niech Serbowie nam pomogą ;D Może cudem Winiar wróci i może cudem nie wyjdzie na boisko Grzegorz Rasiak polskiego środka bloku. ::)
-
Poraża mnie gra Pitta...
-
Jak dla mnie największa in minus niespodzianka turnieju.Albo jest zajechany albo myślami gdzieś indziej.
-
Myślę, iż dziś zdobędziemy punkt na miarę awansu. A dalej zobaczymy jakie będzie losowanie. Francuzi juz mają awans więc będą się oszczędzać. Mogą wyjść rezerwami. Ale będą też grać na wygranie grupy czyli o 1 pkt. Pierwsze miejsce gwarantuje iż unikną zwycięzcy tej drugiej grupy.
My chyba nic więcej niż awans do 6 nie ugramy. Nie mamy zespołu na to.
Mika chyba zadyszka. Na słabych wystarczy na lepszych nie. Nowakowski po jakimś czasie zostaje pierwszym do zmiany. Możdżonek daje chyba tej drużynie więcej. Kłos tez lepiej niż Nowakowski.
Guma tez łapie zadyszke. Przegrana 3 seta w końcówce to m. In jego zasługa. Ale generalnie robi więcej niż można było się spodziewać. Fabian jako zamiennik ok. Choć i poprowadzić grę drużyny potrafi. Mariusz się rozkręca ale ma też swoje granice. Wczoraj po 20 wszystko szło do niego. To i Persowie się zorientowali i skakali do niego w ciemno.
Winiarski na boisku i w formie to jest ktoś kogo trudno zastąpić. Bez niego nic nie ugramy a jego gra jest pod wielkim znakiem zapytania.
Konarski na zmianach zawsze coś ciekawego wniesie.
Zatorski z Winiarskim trzymali nam przyjęcie. Brakło Michała i Zatorski zacząć się sypać. Ale kilka akcji wybronił. Ciekawe czy Igla dostanie jeszcze szansę gry?
I na końcu Kubiak. W ataku dobry i ma charakter. Biega za każdą piłką. Gorzej iż jak się zaczyna denerwować to gubi się.
Buszek, Wrona i Igla raczej statystują. Trudno pisać coś o ich grze na podstawie jednego meczu.
Co do dzisiejszego meczu, to Francja może też chcieć pomóc Anridze i Blainowi. Brak awansu może spowodować iż ich przygoda z kadrą się skończy. A tak wygrają, awans i kolejny sezon jako trenerzy Polski. Taka przysługa od dawnych kolegów. Dodatkowo brak Polski to mniejsze zainteresowanie kibiców i gorsze warunki grania. Polska to także słabszą drużyna niż inne wiec teoretycznie łatwiejszy przeciwnik. Może być kombinowania przy losowaniu i grupa ustawiona pod gospodarzy. Wiec lepiej być z nimi niż np z Rosją czy Brazylią.
Wszystko wskazuje iż dziś zdobędziemy tyle punktów na Francji by awansować :) wiec głową do góry.
-
Co do dzisiejszego meczu, to Francja może też chcieć pomóc Antidze i Blainowi.
Hmmm, być może, ale na N'Gapetha bym nie liczył ;D - zapowiedział, ze Antidze ręki nie poda.
-
Abdull,
A jeszcz sztab trzebaby ocenić.
Moim zdaniem panowie drzemią w trakcie meczów. Spóźnione zmiany. Nie branie challengow.
Ją osobiście po wczorajszym jestem rozczarowany i wq***. I trzyma mnie do teraz.
-
Abdull,
A jeszcz sztab trzebaby ocenić.
Moim zdaniem panowie drzemią w trakcie meczów. Spóźnione zmiany. Nie branie challengow.
Ją osobiście po wczorajszym jestem rozczarowany i wq***. I trzyma mnie do teraz.
Co oceniać sztab? Drużyna to komplet. Sztab jest taki średni, ale wg mnie i tak lepiej niż się spodziewałem. Wg mnie było kilka błędów. Brak zmiany Zagumnego na Drzyzge w meczu z Amerykanami. Ostatnio to za długo Nowakowski na boisku. Powinien grać Możdżonek bo jest lepiej przygotowany do turnieju. Ot i cala moja ocena. Osiągnęli na razie tyle ile ta drużyna może. Cel minimum jest. Teraz gra bez presji o awans do strefy medalowej. Nawet kontrowersje przy powolaniach nie mają wpływu na grę. Fajnie niektóre mecze się ogląda.
-
Jak na drużynę bez trenera, bez libero (bo co to za libero, który w pięciosetowym meczu broni jedną piłkę, na dodatek lecącą prosto w niego?), bez atakującego (oddycha rękawami i na 8 zagrywek 5 wali w siatkę) i z dziurą w środku przez połowę meczu, osiągnęliśmy już całkiem niezły wynik.
Dochodzę do wniosku, że trenerem reprezentacji może być byle kto i nie będzie to miało żadnego wpływu na wynik.
Refleks "trenera" przypomina refleks Andrzeja Kowala: albo samo się wygra, albo się nie wygra, ale zrobić cokolwiek, żeby wygrać seta to już jest pozostaje poza mocą trenera. Trener, który w trakcie meczu jest zwykłym gapiem (ewentualnie słuchaczem statystyk) może pozwoliłby poprowadzić mecz komuś innemu? Np. wylosowanemu ochroniarzowi.
Bo i po co nam trener? Zestawić graczy według gazetowych rankingów? Trzymać fatalnie grającą drużynę na parkiecie, bo "być może nastąpi przełamanie"? Do dokonania zmian, gdy już jest po meczu? Do tego, żeby uśmiechać się, gdy trzeci raz pod rząd walimy zagrywką w siatkę?
No to teraz czekam na losowanie. Myślę, że będzie ono dla nas korzystne.
To, że w reprezentacji nie ma komu meczu oglądać, a trener żyje złudzeniami (wbrew obrazowi gry) przebolałem już w meczu z USA. Najgorsze jest to, ze w sezonie klubowym czeka mnie to samo. Jedynym pożytkiem takiego trenerowania może być powierzenie trenerowi obserwacji górnej taśmy: może coś wyłapie. Antigę nawet to przerasta. Oby Andrzeja Kowala nie przerosło.
Nie wiem, czy zostaniemy mistrzami świata, czy też skończymy na 6. miejscu, ale warto poszukać dla kadry trenera z prawdziwego zdarzenia, bo na kolejnym poważnym turnieju już tyle farta nie będziemy mieć.
-
Powiedzieć, ze los jest okrutny to mało. :-\
Nie wierzę.
-
Grupa śmierci. Z Brazylią i Rosją.
Wyjść z tej grupy to jak zdobyć medal.
Ale losowanie uczciwe.
Cel osiągnięty. Nikt nie powinien mieć pretensji jak się nie uda. Gramy z głównymi faworytami mistrzostw. Nic do stracenia, wiele do zyskania.
Tylko pewnie znajdą się "eksperci" którzy zrzucą porażkę na garb braku Kurka czy Bartmana.
Ps. W sumie to współczuję temu kolesiowi co nas wylosował w pierwszej rundzie. Ma chłop posypane. Pewnie będzie się zastanawiał czemu wybrał tą a nie inna kulkę.
-
Ale losowanie uczciwe.
W ogóle to te mistrzostwa jakieś takie sprawiedliwe z salomonowymi wyrokmi.Gra Argentyny przeciwko USA ,losowanie bez "ciepłych" i "zimnych" kulek. Nawet sędziowie (Ci prawdziwi co się na siatkówce znają) bez istotnych błędów.
-
Chcesz wygrywać, wygrywaj z najlepszymi, ale..... czy damy radę???
Wierzę, ale nie jestem przekonany na 100%.
Pierwszy sprawdzian już we wtorek.
-
Czasem postawienie "wysokiego konia" powoduje, że dodatkowo się motywujesz i wygrywasz 8)
A na czwartek to naszych trzeba będzie chyba nawet "studzić" ;)
Wychodząc z tej grupy mamy szanse na wyrzucenie z MŚ kogoś "dużego" ;D
-
Oj, Rosjanie sami nas motywują i proszą się o baty... ;)
http://m.sport.pl/siatkowka/1,117638,16645397,Mistrzostwa_swiata_w_siatkowce__Spirydonow_ostro_skomentowal.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Sport
Z Iranem lub Francją nie musiałoby być nam łatwiej. Wręcz przeciwnie. Ogólnie każda grupa bez odpowiedniej motywacji mogłaby stać się dla nas grupą śmierci. Rosję i Brazylię już w swojej historii zdarzało się nam pokonać, więc dlaczego nie tym razem?
Jeśli wyjdziemy bez spuszczonych głów i "pełnych gaci" może nam się udać.
-
Oj, Rosjanie sami nas motywują i proszą się o baty... ;)
http://m.sport.pl/siatkowka/1,117638,16645397,Mistrzostwa_swiata_w_siatkowce__Spirydonow_ostro_skomentowal.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Sport
Wojna psychologiczna trwa w najlepsze.Do tego jeszcze szczypta polityki i mamy mecz bardzo wysokiego ryzyka.
Liczę na Dzika w konfrontacji przysiatkowej ze Spiridonowem. Facet z olbrzymimi jajami.
Tylko wielka prośba do reszty kolegów z drużyny.
-Nie odciągać go zawsze za wszelką cenę w kierunku środka boiska.
Na świecie są bowiem siatkarze ,którzy jak nie dostaną "po pysku" lub "kopa w zadek" to będą skakać jak pchły po wyleniałym psie. ;)
Także ustrzelić zagrywką i zablokować.Ot cała filozofia.
-
A może ktoś jedzie jutro z Rzeszowa do Łodzi na mecz Polska-Brazylia i ma wolne miejsce w aucie?
-
Nowakowski w szóstce. Proponuję na szybkości wrzucić do typera możliwość obstawienia w którym secie zostanie zmieniony.
-
Nowakowski w szóstce. Proponuję na szybkości wrzucić do typera możliwość obstawienia w którym secie zostanie zmieniony.
Takie rzeczy to w BetCliku, Bet-at-home ;D
-
Lige zaczynamy Perła i Dryja? :)
Cóż pseudotrener się wybroni, w sumie wygrał z Iranem i w meczu o pietruche z Włochami i Francją...
-
Czepiacie się, Antiga wyciąga wnioski. Potrzebował ledwie trzech setów, żeby zdjąć Rasiaka.
-
Cofam, Antiga + Blain wygrali, naprawdę się nie spodziewałem, gratuluje!
-
Wlazły!!! Drzyzga!! Możdżonek! the best ;D ;D ;D ludzie cieszcie się i nie bierzcie przykładu z pseudo fachowców i "kibiców" którzy źle życzą swoim zawodnikom.
-
WLAZŁY SUPERSTAR!!! Wielki szacun!!!
A jutro wszyscy za ruskimi. :)
-
WLAZŁY SUPERSTAR!!! Wielki szacun!!!
A jutro wszyscy za ruskimi. :)
17 września to będzie dziwne. Trzymać za ruskich.
Wlazły rzeczywiście pokazał klasę. Szkoda Piotrka Nowakowskiego, całkiem zagubiony w tym wszystkim.
I najważniejsze iż Fabian gra i zdobywa doświadczenie. Juz jest bardzo dobrze, niezależnie co się stanie.
-
Matko jedyna! Już kilkanaście minut po meczu a mnie wciąż trzęsą się recę. Jak my wygraliśmy dzisiaj ten mecz? A raczej jak Brazylia przegrała ten mecz?
Gdybyśmy przegrali tego tiebreaka to Kubiaka przy najbliższej wizycie na Podpromu udusiłbym własnymi rękami. Nie, nie za czerwoną kartę ale za tą nieskończoną przechodzącą piłkę przy meczbolu. Aż nieludzko i niemęsko, cienkim głosem zapiszczałem kiedy zobaczyłem że piłka jest dalej w grze, Dobrze że mieliśmy challange. Ufffff. Niesamowite emocje. To jest właśnie piękno siatkówki. Szacun dla Wlazłego. Szacun dla Mikusia za ten cudny pojedynczy blok na Lukasie. Szacun dla wszystkich (Boże, Piter co się z Tobą dzieje :( :'( :(?).
I na koniec napiszę coś za co być może wielu mnie zlinczuje tutaj ;). Ale co tam 8). Kocham emocje, kocham adrenalinę, kocham siatkarskie nerwy dlatego jutro całym sercem kibicuję Brazyli żeby wygrali za 3 punkty. A w czwartek? No właśnie. A w czwartek albo my albo Ruscy. Mecz na śmierć i życie. I o to w tej zabawie chodzi. Ch...... najwyżej wyląduję na kardiologii albo zejdę na zawał 8) :P.
W czwartek kto żyw do pubu. Niekoniecznie Corner. Szczegóły niebawem przekaże FLPman
-
Może miasto się złamie i wykupi transmisję na rynku na weekend? Niech juz dziś załatwiają. To tylko 4 tys PLN plus telebim. Jak dobrze pójdzie to już jutro będziemy wiedzieć a to wystarczająco dużo aby to zrobić a może telebim w Milenium Hall?
-
Pablo - jesteś szalony, ale w tym szaleństwie jest metoda :o
-
Pablo - jesteś szalony, ale w tym szaleństwie jest metoda :o
Szalony? Ja chcę tylko żeby nasi wywalili za burtę mistrzostw Ruskich. Nie Brazylia ma tego dokonać, tylko My! Poza tym, jeżeli jutro Ruscy wygrają to w czwartek będzie "sparing". A ja jednak chciałbym zobaczyć starcie na pełnej adrenalinie naszego Dzika ze Spirydonowem pod siatką ;)
Natomiast jeżeli Ruscy jednak jutro pukną Brazylię to trzeba liczyć że spotkamy się w finale. Obecne mistrzostwa bez meczu naszych z Ruskimi to jak dobry tłusty rosół bez przypraw.
-
A ja jednak chciałbym zobaczyć starcie na pełnej adrenalinie naszego Dzika ze Spirydonowem pod siatką ;)
Oby bez czerwonej kartki...
-
ech raz..., jeszczo raz, jeszczo mnogo, mnogo raz....
-
Już południe minęło, a ja jeszcze jestem na wczorajszym meczu... I niech mi ktoś teraz powie że siatka to nie jest najpiękniejsza dyscyplina... Było wszystko czego w takim spotkaniu można sobie wyobrazić, radość po pierwszym secie, niedosyt po drugim, rozczarowanie po trzecim, nadzieja po czwartym i wielka szalona radość po tie breaku.... Chłopaki jesteście wielcy, a oczy sędziego głównego mówiły już na początku że zdarzy się COŚ... i się zdarzyło.
-
No Bracia Szlachta! Jutro pałasze, lance, szable, kosy i co tam jeszcze macie i na Ruskich. Jutro Ruskim zgotujmy siatkarski Kłuszyn anno domini 2014.
Tego chciałem! I tylko żadnych melis. Ten mecz trzeba jutro przeżyć bez wspomagaczy i na "trzeźwo" 8)
-
Szkoda tylko, że buractwo nie zostało ukarane. Może w finale.
-
Brazylia jest już w półfinale. Francja i Niemcy też praktycznie tam są. Jedyna szansa Iranu to wysoka wygrana z FRA 3-0 z +20 w małych punktach :o
edit:
Niemcy są w półfinale. Iran wygrywając z Francją 3-0 i +18 też awansuje. Wtedy Francja odpada. Scenariusz z cyklu Mission Impossible
-
"Wiem, że dla Polaków 17 września to ważny dzień w historii. Może nie nazwałbym to prezentem, ale chciałbym zadedykować to zwycięstwo waszym rodakom. Bardzo lubię wasz kraj - mówi Brazylijczyk"
http://www.sport.pl/siatkowka/1,106368,16662399,MS_w_siatkowce__Lipe_Fonteles___Dedykuje_to_zwyciestwo.html#BoxSlotII3img
-
http://www.wprost.pl/ar/469367/Prowokacja-rosyjskiego-siatkarza-Strzelal-do-polskich-kibicow/
-
Bajkopisarz z Rosji:
http://eurosport.onet.pl/siatkowka/mistrzostwa-swiata-siatkarzy/wladimir-mozajcew-polski-gambit-na-mundialu/kmttb
-
A co byście powiedzieli na taki scenariusz dzisiejszego meczu? Ruskie prowadzą w setach 2:1, a czwarty set jest grany na przewagi, i raz Ruskie mają meczbola a raz my setbola 8). Już na samą myśl o takim przebiegu meczu słabo mi i mam stan przedzawalowy ;). Ale za to będziemy mieć co wnukom opowiadac ;)
-
Widzę Pablo,
że Cię nosi.
-
Taktyka Wójcika, siatkarz z największą przerwą między 1 a 2 powinień siknąć Spirytusowi między oczy :)
-
Taktyka Wójcika, siatkarz z największą przerwą między 1 a 2 powinień siknąć Spirytusowi między oczy :)
Wychodzi mi, iż to będzie..... Piotrek Nowakowski :)
-
Znowu Nowakowski... Chyba tylko koty mają więcej żyć.
Jakieś typy w którym secie Antiga pójdzie po rozum do głowy?
-
Pit odpalił.
-
Pit odpalił.
Wreszcie wykorzystał kolejne życie. ;)
-
No cóż Polsat zakodował turniej ale za to Klient płaci ...klient wymaga... ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D jeeeeest 8) 8) 8) 8) 8) 8)
-
Super. Mecz z Niemcami a raczej z Grozerem. Sam się mecz nie wygra, ale sklamalbym iż nie będziemy faworytem. Jest wielka szansa na awans.
Nie wierzyłem w nich, pomstowalem na Fabianem, nie wierzyłem w Mikę czy chciałem aby Nowakowski juz nie grał. Kurczę, jak to fajnie się pomylić. Mamy drużynę. Amator Antiga zrobił świetny wynik. Może Kurka i Bartmana nie ma, ale jest drużyna.
Ps. Może będzie szansa na telebim na rynku.
-
Serio? No po prostu cud miód. I czyż Pan Prezydęnt nie jest godzien kolejnej kadencji?
Tymczasem w Bełchatowie działa od początku mistrzostw świata strefa kibica.
Strefę zorganizował najlepiej funkcjonujący klub siatkarski w Polsce.
Strefa jest też w Kędzierzynie K. a nawet w Opolu - są tam także kibice siatkówki i klubu z KK.
PS.
Czekam na wypowiedzi, uzasadniające, dlaczego z b. ważnych powodów nie udało się tego zrobić w Rzeszowie
oraz, że mogli strefę zrobić sami kibice - Józek mógł przynieść telewizor a Franek załatwić beczkę piwa.
-
A w Warszawie? Stolica pewnie świeci przykładem w tym zakresie. Wszak Warszawa to najbogatsze miasto w Polsce.
Było pisane dlaczego w Rzeszowie jak i innych miastach nie ma. Czy będzie czy nie to nie wiem. Chciałbym aby miasto jednak zrobiło. Jest to coś co można jeszcze zrobić. Jest szansa i czas na to.
Jeżeli uważasz iż to zły pomysł zawsze możesz napisać do miasta.
-
A w Warszawie? Stolica pewnie świeci przykładem w tym zakresie. Wszak Warszawa to najbogatsze miasto w Polsce.
Kulą w płot. Jakby w Rzeszowie była strefa kibica, to by Fanzwawy chodził i wszystkim opowiadał, że w Rzeszowie jest a w Warszawie nie ma. On się wręcz przesadnie obnosi z tym, że jest rzeszowianinem.
Ad rem.
Poprzednich meczów Rosjji nie widziałem, ale oni tacy strasznie rzadcy. A już w bloku co wyprawiali, to dramat. My nie gramy środkiem, a oni zawsze skaczą w pierwsze tempo.
U nas na moim zdaniem największą pochwałę zasługuje Pietrek Nowakowski. Ta seria chyba 7 zagrywek :D. I chyba tylko 1 zepsuta w całym meczu.
-
Kulą w płot. Jakby w Rzeszowie była strefa kibica, to by Fanzwawy chodził i wszystkim opowiadał, że w Rzeszowie jest a w Warszawie nie ma. On się wręcz przesadnie obnosi z tym, że jest rzeszowianinem
:) też tak myślę. Przykład Warszawy był raczej w kontekście iż nawet bogatsze miasta niż Rzeszów nie było stać na telebim i opłacenie transmisji. Przypominam iż to koszt 100 tys PLN za cały miesiąc dla miasta. Ba, nawet komercyjna galeria nie była w stanie ponieść takiego wydatku, choć telebim jest zamontowany u nich na stałe. Podczas gdy my tutaj sobie dyskutujemy ktoś inny siedzi i się zastanawia czy kupić transmisję czy nie. Kto wie, może po analizie forum stwierdzi iż właściwie to nie potrzeba bo i po co. Kto by na to przyszedł.
Jest mało czasu na to i mimo wszystko, ja uważam iż na czas walki o medale powinno coś się pojawić. Wcześniej nie było sensu, bo turniej długi i często nudnawy. Ale teraz chłopaki piszą historię siatkówki na naszych oczach i maja szansę odesłać drużynę Wagnera w koncu na emeryturę. Aby nie wspominać tylko ich triumfu ale aby byli nowi bohaterowie.
-
Uderz w stół - nożyce się odezwą. Już znalazł się rzecznik (nie po raz pierwszy), niejaki A :) relatywizujący fakt, że strefy nie ma.
A przy tym co to za argument, że Warszawa jest bogata a strefy nie ma?
Po pierwsze - to w Rzeszowie są najlepsi i najliczniejsi kibice siatkówki nie tylko w Polsce ale i na świecie. Wydawało się, że skoro tym się chlubi klub i miasto, to powinno to rodzić pewne zobowiązania.
Po drugie - jakoś nasz p.i. (używam skrótu, by nie zostać ocenzurowanym) nie raczył zauważyć, że napisałem, że w Bełchatowie strefę zorganizowała Skra. Co prawda Skra na tle Resovii to wiocha pod każdym względem...
Strefy kibica także np. zorganizował klub z Bielska B. i Nowego Targu, że poprzestanę na przykładach z okolicy.
W innych miejscach powstały strefy organizowane razem przez władze miasta i kluby.
Strefa w Leżajsku, zorganizowana została przez starostwo powiatowe.
-
Są w życiu rzeczy ważne i ważniejsze. Rzeczą ważną jest transmisja z MŚ rzeczą ważniejszą rozbudowa Podpromia. Wolę, aby miasto wydało kasę na rzecz najważniejszą, czyli rozbudowę Podpromia. W najbliższych dniach zostanie ogłoszony wynik konkursu jak rozwiązać największą bolączke w Rzeszowie czyli za mała halę. Tak aby kibice z Rzeszowa i okolic ale także Ci z Warszawy, Wrocławia, Krakowa i innych miast Polski mogli być na meczach Resovii. Wszystkie problemy i zarzuty w stosunku klubu o których piszesz to pikuś przy problemach z brakiem miejsc. Co z tego iż będzie super sklepik, zajefajna strefa kibica jak biletów nie będzie w sprzedaży dla wszystkich chętnych. Ilu kibiców odchodzi z kwitkiem bo biletów nie ma. To jest prawdziwy problem i wyzwanie na najbliższe lata zarówno dla Klubu jak i miasta.
Teraz po sukcesie na MŚ zainteresowanie wzrośnie. Wszak u nas gra 5 reprezentantów kraju.
-
Uderz w stół - nożyce się odezwą. Już znalazł się rzecznik (nie po raz pierwszy), niejaki A :) relatywizujący fakt, że strefy nie ma.
A przy tym co to za argument, że Warszawa jest bogata a strefy nie ma?
Po pierwsze - to w Rzeszowie są najlepsi i najliczniejsi kibice siatkówki nie tylko w Polsce ale i na świecie. Wydawało się, że skoro tym się chlubi klub i miasto, to powinno to rodzić pewne zobowiązania.
Po drugie - jakoś nasz p.i. (używam skrótu, by nie zostać ocenzurowanym) nie raczył zauważyć, że napisałem, że w Bełchatowie strefę zorganizowała Skra. Co prawda Skra na tle Resovii to wiocha pod każdym względem...
Strefy kibica także np. zorganizował klub z Bielska B. i Nowego Targu, że poprzestanę na przykładach z okolicy.
W innych miejscach powstały strefy organizowane razem przez władze miasta i kluby.
Strefa w Leżajsku, zorganizowana została przez starostwo powiatowe.
W Bełchatowie strefę zorganizował Skra czy PGE ? Ja raczej obstawiam drugą opcje.
U Nas sponsorzy jakoś specjalnie nie rzucili się na taka akcje, miasto chciało, ale jak się dowiedziało o kwocie to stwierdzili że jest zdecydowanie za wysoka.
Polsat chciał wysępić kasę i jedni się zgodzili, a inni nie. Ja tam nie ma za złe miastu że nie ma telebimu, wina leży po stronie Polsatu bo po pierwsze zakodowali a drugie wprowadzili odpychające kwoty za możliwość oglądania spotkań publicznie oraz w knajpach. Z tego co słyszałem to stawki były podobne albo wyższe niż na Euro w piłce nożnej.
-
Z tego co słyszałem to stawki były podobne albo wyższe niż na Euro w piłce nożnej.
Dla pubów i tego typu lokali minimalna stawka wynosiła 1250 zł (lokal do 50ciu metrów kwadratowych), góra granica to 10 000. W przypadku stref kibica (także przy galeriach handlowych) były jakieś specjalne stawki, domyślam się, że dużo wyższe.
Może nie do końca w temacie:
http://satkurier.pl/news/105574/polsat-sprawdza-licencje-pubow-na-polsat-volleyball.html
-
http://www.polsatsport.pl/Wiadomosc/Final-Z-Udzialem-Polakow-W-Polsacie/index.html (http://www.polsatsport.pl/Wiadomosc/Final-Z-Udzialem-Polakow-W-Polsacie/index.html)
W tym polsacie to jednak dobrodzieje :D Pokażą Polakom aż 2 mecze ze 103!
-
Znając boskie poczucie humoru- przegramy dzisiejszy półfinał ;D
-
Znając boskie poczucie humoru- przegramy dzisiejszy półfinał ;D
Nie wiem co napisać. Niespodziewalem się :) prawdziwy filantrop z Pana Solorza.
-
Jeśli to prawda, że szczęście sprzyja lepszym, to byliśmy lepsi :)
Mozolnie, ale skutecznie. Oj, jak mozolnie, ale, oj, jak skutecznie!
Czy można mozołem zdobyć mistrzostwo świata? Zobaczymy jutro. Jedno wydaje się niemożliwe: żebyśmy zagrali finał gorzej niż zagraliśmy w 2006 r. Jeśli nie można zagrać gorzej, to znaczy, że zagramy lepiej. Na ile lepiej?
Faworytem jest Brazylia. A my postarajmy się sprawić sensację.
Najważniejsze, że polska siatkówka żyje! I będzie żyła jeszcze przynajmniej 3 lata. W moim wieku to dużo. Gdy straciliśmy 2 sety z Iranem, byłem pełen obaw, że ziści się najczarniejszy scenariusz. Blok Możdżonka spowodował, że wychyliliśmy nos ponad lustro wody.
Później mecz z Brazylią. Co by było, gdyby Fabian nie zaspał podczas zmiany? Konar został na zagrywce i tym pomógł nam wygrać I seta. Ten drobny "błąd" (nie wiem, czy trenera, czy Fabiana) utrzymał nas na powierzchni. Później podziało się, co się podziało. Wyrwaliśmy mecz obciereczką na najwyższym z możliwych poziomów. Nie wiem co by było, gdybyśmy musieli wygrać z Rosją. Nie musieliśmy. Uff, będzie siatkówka w Polsce!
Dziś graliśmy źle, ale wygraliśmy. Musieliśmy obronić się przed ogromnym kacem i obroniliśmy się. Nie będzie kaca! Nie będzie z nas topielca ;D Głowę trzymamy wysoko nad lustrem wody.
Niech się dzieje. Niech będą czerwone kartki. Skoro po tylu dniach turnieju Zator potrafił obudzić się dziś w obronie, to może jutro wszyscy obudzimy się w zagrywce? Może, zamiast liczyć punkty, będziemy przyjmować?
Mamy furę szczęścia, a ono podobno sprzyja lepszym. No to niech nam sprzyja.
Polska w grach zespołowych tylko raz była mistrzem świata. Było to 40 lat temu. Nie było transmisji z tamtych mistrzostw (tylko retransmisja ostatniego meczu z Japonią).
Jutro transmisja będzie.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dla mnie najlepszym polskim zawodnikiem w całym turnieju jest Fabian. To już są jego mistrzostwa. Aż takiego postępu w jego wykonaniu nigdy bym się nie spodziewał. Przez całe mistrzostwa świata ma mniej niedokładnych wystaw niż w jednym meczu Resovii :) Jutro wytrzyma.
-
Ja jestem pełen wrażenia jeśli chodzi o Mike, chłopaka ja i 3/4 forum skreślało, facet był na poziomie średniaków w pls, a ja bym sie go bał w Resovii puścić na Warszawe, przy całym szacunku do Warszawy, a teraz wychodzi na Brazylię w finale Mistrzostw Świata zamiast Kurka, kurczę siatkówka to przewrotna dyscyplina. Brawo Mateusz!
Dla mnie to skok jakościowy niesamowity, bo para Mika Winiarski jeszcze w marcu budziła by lekki uśmieszek politowania.
-
Dla mnie najlepszym polskim zawodnikiem w całym turnieju jest Fabian. To już są jego mistrzostwa. Aż takiego postępu w jego wykonaniu nigdy bym się nie spodziewał. Przez całe mistrzostwa świata ma mniej niedokładnych wystaw niż w jednym meczu Resovii.
Pytanie do Pabla, czy w związku z tym obgryzł już palce do kości?;d
-
Represie,
Ubiegles mnie. Fabian mega! Byleby tak w +L
-
Wracając do zakodowania ....
Pan hochsztap... tfu filantrop zapewne pluje sobie w brodę, że zablokował..... tfu zakodował. Wraz z kolejnymi sukcesami Polaków, oglądalność by rosła, zatem i wpływy z reklam też. Wieszczyłem to już 3 tyg. temu. Ale najgorzej być prorokiem we własnym kraju. ;)
-
Heniek nie poszalał dzisiaj mimo że komentatorzy się bali...
-
Kłos w wywiadzie po meczu też się go bał.
No ale Dżordż chca na Podpromie :D
http://www.sport.pl/siatkowka/10,106368,16677945,MS_w_siatkowce__Przyjaciel_kontra_przyjaciel__Grozer.html
-
Ja jestem pełen wrażenia jeśli chodzi o Mike, chłopaka ja i 3/4 forum skreślało, facet był na poziomie średniaków w pls, a ja bym sie go bał w Resovii puścić na Warszawe, przy całym szacunku do Warszawy, a teraz wychodzi na Brazylię w finale Mistrzostw Świata zamiast Kurka, kurczę siatkówka to przewrotna dyscyplina. Brawo Mateusz!
Dla mnie to skok jakościowy niesamowity, bo para Mika Winiarski jeszcze w marcu budziła by lekki uśmieszek politowania.
Zgodnie z przepisami, przynależność zawodnika liczy się z sezonu poprzedzajacego turniej. Tak więc Mateusz to zawodnik Resovii.
-
Przed tymi mistrzostwami i na ich początku bałem się o atakującego. Jak się okazuje niepotrzebnie. Mariusz Wlazły robi różnicę. Kolejny świetny mecz. Kolejny raz, w którym Maniek obok wspaniałej gry, przekazuje drużynie swoją siłę mentalną. Nie spodziewałbym się, że Mariusz będzie nakręcał naszą reprezentację emocjonalnie.
Za to co zrobiłeś dla Polski w tym turnieju masz mój dozgonny szacunek.
Mariusz, nawet jak przyjedziesz na Podpromie i zlejesz (nie daj Boże ;) ) naszych Resoviaków, powiem również: szacun .
Trzeba też przyznać, że Mariuszowi w wspaniałej grze pomógł Fabian. Znakomicie się rozumie z naszym atakującym. Jestem pod wrażeniem gry i postawy rozgrywającego Resovii. Fabian znakomicie zagrywa, wczoraj popełnił tylko jeden błąd zagrywając przez cały mecz naprawdę mocno. Jego wystawy są dokładne. Nasz Resoviak jest silny mentalnie. Myślę, że niesamowitą pracę w tym względzie wykonał nasz trenerski duet Stefan-Filip. Pamiętam, jak na początku sezonu reprezentacyjnego Fabian mówił, że codziennie rozmawia z naszymi trenerami. To mentalne przygotowanie przekłada się na jego świetną grę.
O naszym trenerze (duecie) powiedziano już wszystko. Jeden- siła spokoju, drugi pełen ekspresji, stworzyli zespół. Mają taką, a nie inną grupę zawodników postawili na zespół., który niczym dobrze funkcjonująca maszyna musi mieć spasowane wszystkie trybiki. W niej nie ma miejsca na elementy, które nie potrafią pracować dla zespołu, które nie chcą być częścią maszyny. Widzę, że nasi trenerzy nie dopuszczą do sytuacji, w której zespół będzie podporządkowany pod poszczególnych zawodników. Myślę, że muszą to zrozumieć Zibi i Bartek. Zwłaszcza ten drugi może być naszą siłą w przyszłości, jeśli zrozumie, czym jest dobro reprezentacji.
Mikuś to osobna historia. Przez cały sezon ligowy patrzyłem z niedowierzaniem na jego statystyki. To nie było dzieło przypadku. Mateusz poszedł do przodu. A jego dynamika ataku mnie zadziwia. Także mentalnie się zmienia(ł). To może być kiedyś nasza ogromna siła reprezentacji plus poukładany Kuraś i klękajcie narody.......
Nie wyobrażam sobie tej reprezentacji bez Michała Winiarskiego. Michał pomimo wczorajszych kłopotów na przyjęciu, pokazuje że jest prawdziwym przywódcą (kapitanem). Wczoraj w pierwszym secie pociągnął zespół swoją zagrywką, A trzeba pamiętać, że Winiar nie jest w 100% zdrowy.
Jest jeszcze Karol Kłos. Gra świetny turniej. Król bloku, a i w ataku radzi sobie wyśmienicie. Olbrzymi krok do przodu również w sile mentalnej tego zawodnika.
Wymieniłem tylko kilku zawodników, bez których moim zdaniem nie bylibyśmy w tym miejscu, gdzie jesteśmy. Nie znaczy, że nie doceniam innych zawodników. Inni, dzięki tym, także dodają to co mają najlepsze. Dzięki temu jest DRUŻYNA na medal.
-
Gdyby ktoś przed meczem inaugurującym MŚ powiedział mi że będziemy w ścisłym finale .....ba ...... że będziemy w półfinale to uznałbym go nie za hurrrra optymistę ale kompletnego wariata i oszołoma.
Wczoraj w trakcie pierwszego półfinału napisałem do kilku osób sms ....... A zresztą nieważne co pisałem. Ważne że gramy finał z Brazylią ;), a nie ....... brrrr...... z Francją.
_____________________________________________________________________________________________________________________________
Dzisiaj będąc na mszy w mojej nowej parafii, w pewnym momencie aż ciarki mi przeszły po plecach kiedy na początku mszy ksiądz wspomniał o dzisiejszym finale, o naszych siatkarzach, i w intencji zwycięstwa w dzisiejszym finale polecał ich swojej modlitwie. Qrcze, mówił o tym krótko ale w taki sposób że poczułem ciarki na plecach i zreflektowałem się ze w myślach i duchu zaczynam nucić "Bogarodzicę" ;D ;D 8)
-
Gratulacje dla Jochena. :)
-
1:1 a Mika jest niesamowity!
-
Dziękuję!
Przepraszam Antigę, że nie wierzyłem.
-
Mateusz Mika, nie wierzyłem nie miałem racji, chłopak się tak ogarnął że to jest poezja!
Pamiętam go jak wychodził na Skre i rozwalił ich i dostał MVP, czekałem długo do dzisiaj.
Złoty Antiga!
-
Mamy w klubie 5 mistrzów świata i jednego brązowego medalistę :)
-
Ja się nie znam na tym sporcie. Tak w nich nie wierzyłem, tak się pomyliłem. Ale DRUŻYNA jest większą wartością niż zlepek gwiazd.
Mateusz Mika super mecz. Ale nie żałuję iż odszedł. W Rzeszowie nie ma klimatu na dobre rozwijanie jego talentu, choć to Resovii zawdzięcza dużo. Wypożyczenie do Francji to była najlepsza decyzja w jego karierze. Blain z niego zrobił siatkarza.
Niestety te Mistrzostwa to tez pożegnania z kadrą. Odchodzi Wlazły, odejdzie najprawdopodobniej Zagumny, może Igla i Winiarski. Oddają pałeczkę innym, młodszym i schodzą jako Mistrzowie. Mariusz wrócił aby zakończyć swoją przygodę z pompą. Odejść jako Mistrz a nie jakaś popierdułka przez skarpetki.
Brawo Polska!
-
Nie spodziewałem się że dane mi będzie oglądać jak polska reprezentacja zdobywa mś w jakimś poważnym sporcie drużynowym, niesamowite.
Ale jednak po MP Resovi cieszyłem się bardziej ;D
-
Nie spodziewałem się że dane mi będzie oglądać jak polska reprezentacja zdobywa mś w jakimś poważnym sporcie drużynowym, niesamowite.
Ale jednak po MP Resovi cieszyłem się bardziej ;D
Ja podobnie, mistrzostwa mistrzostwami, piękna sprawa, wielkie emocje, jestem przeszczęśliwy, ale jednak MP Resovii to był zupełnie inny wymiar.
Trochę się czuję jak dziecko, któremu ktoś zabrał zabawki. Tyle lat mieliśmy Mateusza u siebie, tyle lat czekaliśmy na eksplozję pełni jego talentu, umiejętności i formy, jak już go nawet w klubie na straty spisali to wszystkim niedowiarkom pokazał środkowy palec będąc moim osobistym MVP finałowego meczu mistrzostw świata, niesamowite. Szkoda, że nie będziemy go mieli u siebie w nadchodzącym sezonie. W takiej formie + Alek i mielibyśmy kapitalną parę przyjmujących. Cóż, na pocieszenie Mistrzostwo Świata. :D
-
Niniejszym przepraszam Trenera Stephane Antigę za to, że nie wierzyłem w niego, za to, że wieszałem na nim psy,że zamiast poświęcić się kadrze odbija piłkę w Skrze.
-
Paradoksalnie Antiga pokazał, że wyrównana 14 to całkiem niezły pomyśl. W Rzeszowie nie wypalił póki co ale w reprezentacji przyniósł złoto.
Gratulacje dla ekipy. Wielkie przeprosiny dla Antigi - nie wierzyłem ale....
-
Wierzyłem cały czas... Stefan był moim ulubionym graczem (nie znosiłem tylko jak grał przeciwko Resovi). Teraz udowodnił, że ma to coś... co posiadają tylko nieliczni, co pozwala zwyciężać, co czyni z niego trenera zwycięzcę.
Wielkie brawa dla Mariusza Wlazłego i Fabiana Drzyzgi wielu w nich nie wierzyło nazywało dziurą w drużynie... Warto było ?
edit. Niemczyk w tv. wypowiedział ciekawą zabawną i trafną opinię a mianowicie "Antiga to bardzo inteligentny człowiek, ponieważ głupi trener bierze sobie na asystenta jeszcze głupszego od siebie on wziął mądrzejszego"
-
Czy jakaś dobra duszyczka przypadkiem nagrywała wczorajszy finał i mogłaby się podzielić?
Polsat żadnych powtórek niestety nie przewiduje, a strasznie chciałabym zobaczyć to jeszcze raz :(
-
Dzieki
chlopakom mialem 40 urodziny jakie moglem tylko wymarzyc.
Mieszkanie zamienione na weekend w strefe kibica i znakomite mecze
Naszych walczakow..... Mistrzem Swiata jest Polska , Polska Najlepsza jest......
-
Wchodzę pod stół i odszczekuję wszystko co pisałem i mówiłem na temat trenera Stefana Antigi. :)
-
WIELKIE, WIELKIE BRAWA dla naszej DRUŻYNY. Dla takich chwil warto żyć
Niestety kończy się pewna epoka w naszej kadrze. Odchodzą 4 filary: Guma, Maniek, Igła i Winiar. Dziękuję Wam za wszystkie lata poświęceń, wyrzeczeń, cudownych chwil, zwycięstw, ale i porażek, dzięki którym mogłem uczyć się pokory, mogłem uczyć się siatkówki.
Szacun i wszystkiego najlepszego w dalszej klubowej karierze. Powodzenia chłopaki.
-
trener Kowal i nasz kapitan dziś wieczorem o mistrzostwach i nie tylko w Radiu Rzeszów
W Dyskusyjnym Klubie Radiowym dyskusja o mistrzostwach świata w piłce siatkowej i wspaniałym zwycięstwie Polaków. Po 40 latach, siatkarze ponownie zdobyli mistrzostwo i są najlepszą drużyną na świecie. Droga do zwycięstwa była jednak wyjątkowo trudna, zwłaszcza w ostatniej fazie turnieju kiedy Polacy musieli zmierzyć się z najgroźniejszymi rywalami ? Rosją i Brazylią. Sukces siatkarzy jest ogromny a radość kibiców nie ma granic, tym bardziej że siatkówka w Polsce to niezwykle popularna dyscyplina sportu. Warto zwrócić także uwagę, że aż 5 reprezentantów, którzy zdobyli mistrzostwo świata, to zawodnicy Asseco Resovii. Co zdecydowało o sukcesie polskiej drużyny? Jaki poziom sportowy reprezentowali rywale Polaków? Czy mistrzostwa świata, to także sukces organizacyjny Polski? Dyskusyjny Klub Radiowy w Polskim Radiu Rzeszów o godz.22.05. Gośćmi audycji będą: trener Andrzej Kowal i kapitan Asseco Resovii Oleig Achrem a także dziennikarze Rafał Myśliwiec i Bartłomiej Wisz.
-
Wchodzę pod stół i odszczekuję wszystko co pisałem i mówiłem na temat trenera Stefana Antigi. :)
Proszę o nagranie tego zdarzenia na YT ;D ;D
-
Czy jakaś dobra duszyczka przypadkiem nagrywała wczorajszy finał i mogłaby się podzielić?
Polsat żadnych powtórek niestety nie przewiduje, a strasznie chciałabym zobaczyć to jeszcze raz :(
Właśnie jakieś 20 min temu skończyłem oglądać powtórkę meczu na Polsat Sport Extra :)
-
Właśnie jakieś 20 min temu skończyłem oglądać powtórkę meczu na Polsat Sport Extra :)
http://www.ipla.tv/Polska-brazylia/vod-6022576#/page_container
-
To co, teraz zmiana trenera i za dwa lata powtórka dubletu sprzed 40 lat?
-
To co, teraz zmiana trenera i za dwa lata powtórka dubletu sprzed 40 lat?
Najpierw trzeba awansować na IO. Z PŚ awansują 2 drużyny. Reszta też nie będzie łatwa. :o
Po wtopie w ME 2015 i PŚ 2015 taka zmiana może nastąpić ;D
-
Parafrazując fragment naszego Hymnu: "Dał nam Antiga (hmm.. też Francuz ;)) przykład jak zwyciężać mamy....
A zatem? Andrzeju Kowal pora w końcu zdobyć Ligę Mistrzów. Domyślam się, że wiele osób lekko uśmiecha się teraz pod nosem czytając te słowa. A ja zapytam: A DLACZEGO NIE? Czy czegoś nam brakuje aby w końcu jak prawdziwi mężczyźni przed sezonem zacząć mówić że idziemy na wygranie Ligi Mistrzów. Nie o zakwalifikowaniu się do FF, ale o wygraniu Ligi Mistrzów. Czy pięciu Mistrzów Świata (co prawda nie wszyscy odgrywali pierwsze skrzypce - ale jednak) nie predysponuje nas do tego żeby grać o najwyższy cel, czyli LM? Do tego plus Ivović. Plus Heniek. Plus Mikołaj. Plus Holmes. Plus Lukas. Czego nam brakuje? Powiecie/napiszecie : NIEMOŻLWIE. Taaaaak!? No to przypomnijcie sobie jeden z drugim swoje prognozy na wynik naszej Reprezentacji w Mistrzostwach Świata. Ja nawet nie śmiałem śnić że będziemy w ścisłym finale już nie mówiąc o Złocie. NIEMOŻLIWE? Wszystko jest możliwe. Nawet qwa to że Schetyna zostaje szefem MSZ, a Grabarczyk ministrem sprawiedliwości (Represie wyrazy głębokiego współczucia, ubolewania i najszczersze kondolencje ;)).
Przepraszam za ten off-top. Wracam do meritum. Więc Trenerze jak? Idziemy na Ligę Mistrzów czy nie? Czego nam brakuje? Albo mamy duże "cojones" albo ....... orzeszki.
-
A jak mówiłem w pracy przed MŚ, że będziemy Mistrzem to koledzy mnie "obśmiewali". Statystyka historyczna nie kłamie.
Pablo ma rację. Idziemy w świat wygrać LM. Tak też było w latach 70-ch z ówczesną Resovią. Byliśmy mocni w Europie. Przy okazji o dwóch kolejnych MP nie wspomnę 8)
-
Hej Panowie, spokojnie z tą LM. Najważniejsze przecież są play-offy PL 8) .
Swoją drogą: Stefan przed trzecia rundą nie wywiesił białej flagi. Przygotował tak drużynę, że wyszła na boisko, walczyła i zwyciężała.
Czy stać naszą Resovię na taką postawę, walkę i zwycięstwa. Stać, mamy również zbilansowaną 14-kę, a nawet 15-kę. Mamy 5-u mistrzów świata.Różnica jest jednak taka-reprezentacja Polski ma trenera, który nie boi się wyzwań, nie jest asekurantem, nie szuka tanich usprawiedliwień. Potrafił stworzyć KOLEKTYW-DRUŻYNĘ.
A czy trenera Resovii stać, aby z zawodników, których ma na zbliżający się sezon stworzyć KOLEKTYW-DRUŻYNĘ?...........
-
Reprezentacja ma swojego Mentaliste (psychologa) [od 0:14 https://www.youtube.com/watch?v=g1rc1S_ym68#t=14 ] :) Moze Resovia tez kogos takiego potrzebuje?
-
Resovia ma takiego specjalistę w sztabie co najmniej od zeszłego sezonu.
-
Chylę czoła Panie Przedpełski. 8) 8) 8)
Plan niby był prosty jak budowa cepa ale bardzo ryzykowny. Grunt, że wypalił. Ma jaja ten nasz prezes, trzeba przyznać.
Co do Antigi zdania nie zmieniam. Fajnie, że ma odwagę ale tak na prawdę widać kto był kapitanem tego okrętu. Oczywiście Philipe Blain. Dla mnie nie ulega to żadnej wątpliwości a finał to tylko potwierdził.
Czasy Antigi przypominały mi czasy Ljubo Travicy i to nie tylko ze względu na niepoprawną polszczyznę. Zgadzam się jeśli ktoś powie, że naszemu Andrzejowi jeszcze trochę brakuje do Blaina ale do Antigi?! Błagam...
Zresztą czas pokaże. Antiga stoi przed podobnym zadaniem w przyszłym roku co Andrzej Kowal po pierwszym Mistrzostwie. Odchodzi lider i gwiazda zespołu a tu trzeba potwierdzić swoje aspiracje. Andrzejowi się to udało. Oby Antidze też.
Poza tym mamy naprawdę fajną drużynę i wielkie dzięki za te mistrzostwa. Fajnie, że dzięki naszym siatkarzom te Mistrzostwa chociaż przez chwile były Polskie a nie Polsatowskie. Będzie co dzieciom opowiadać :)
-
Chylę czoła Panie Przedpełski. 8) 8) 8)
Plan niby był prosty jak budowa cepa ale bardzo ryzykowny. Grunt, że wypalił. Ma jaja ten nasz prezes, trzeba przyznać.
Co do Antigi zdania nie zmieniam. Fajnie, że ma odwagę ale tak na prawdę widać kto był kapitanem tego okrętu. Oczywiście Philipe Blain. Dla mnie nie ulega to żadnej wątpliwości a finał to tylko potwierdził.
Czasy Antigi przypominały mi czasy Ljubo Travicy i to nie tylko ze względu na niepoprawną polszczyznę. Zgadzam się jeśli ktoś powie, że naszemu Andrzejowi jeszcze trochę brakuje do Blaina ale do Antigi?! Błagam...
Zresztą czas pokaże. Antiga stoi przed podobnym zadaniem w przyszłym roku co Andrzej Kowal po pierwszym Mistrzostwie. Odchodzi lider i gwiazda zespołu a tu trzeba potwierdzić swoje aspiracje. Andrzejowi się to udało. Oby Antidze też.
Poza tym mamy naprawdę fajną drużynę i wielkie dzięki za te mistrzostwa. Fajnie, że dzięki naszym siatkarzom te Mistrzostwa chociaż przez chwile były Polskie a nie Polsatowskie. Będzie co dzieciom opowiadać :)
Andrzej Niemczyk o Antidze "Antiga to mądry trener, bo wziął mądrzejszego od siebie na asystenta (Blaina), głupi trener bierze głupszego od siebie asystenta". Proszę nieopatrznie tego nie rozumieć.....
Z jednej strony Antiga-Blain, a z drugiej Kowal-Ogonowski . Każdy może oceniać te duety jak chce........
-
Jak ktoś chce to jeszcze milion razy przeżyć:
Włączamy link -> Continue to File -> przycisk "Play" (może odtwarzać się reklama, którą po 10 sekundach można wyłączyć klikając "Skip")
Studio przedmeczowe:
http://www.firedrive.com/file/36CA4C354C13A099
I set:
http://www.firedrive.com/file/8BB7372643D74CDD
II set:
http://www.firedrive.com/file/CD38BA37CA9EBC02
III set:
http://www.firedrive.com/file/E1A4D7D4BFDAC131
IV set:
http://www.firedrive.com/file/00F81B82A8D8A8CC
Studio pomeczowe:
Cz. 1:
http://www.firedrive.com/file/A51CB93D2A5942BE (Mielewski śpiewający "Jesteś szalona", po zapowiedzi Mazura od 13:02 :D)
Cz. 2:
http://www.firedrive.com/file/C66F7BF4D9A26F60
Dekoracja:
Plik trzeba pobrać na dysk żeby móc obejrzeć, klikamy "Regular download", przepisujemy kod, który się wyświetlił, klikamy "Download", po minucie odliczania pojawi się przycisk do pobrania pliku - "Download file":
http://turbobit.pl/lzr4a3ph0xtn.html
-
Andrzej Niemczyk o Antidze "Antiga to mądry trener, bo wziął mądrzejszego od siebie na asystenta (Blaina), głupi trener bierze głupszego od siebie asystenta". Proszę nieopatrznie tego nie rozumieć.....
W takim razie Antiga został mądrym z przymusu :) Tak jak pisałem, Przedpełski ma odwagę ale nie jest głupi. Wiedział, że Antiga potrzebuje mądrzejszego od siebie.
-
W takim razie Antiga został mądrym z przymusu :) Tak jak pisałem, Przedpełski ma odwagę ale nie jest głupi. Wiedział, że Antiga potrzebuje mądrzejszego od siebie.
Stefan w swoim wywiadzie powiedział, że zatrudnienie Filipa jest jego warunkiem podpisania kontraktu. Poza tym Stefan nie grzeje się w blasku złota, a stara się również ogrzać swego asystenta. Podkreśla, że "wybuch" formy Fabiana to zasługa Filipa. To Blain odpowiadał za przygotowanie naszych sypaczy.
-
trener Kowal i nasz kapitan dziś wieczorem o mistrzostwach i nie tylko w Radiu Rzeszów
Nagranie:
http://flpman.wrzuta.pl/audio/1N9fAnv6A8R/dyskusyjny_klub_radiowy_radio_rzeszow_alek_achrem_andrzej_kowal_22.09.2014
-
Jeśli ktoś mówi o długim sezonie kadry w tym roku to jak określić 2015 ?
8 do 23 września Puchar Świata
9 do 19 październik ME .... gratulacje dla władz siatkarskich
-
Jeśli ktoś mówi o długim sezonie kadry w tym roku to jak określić 2015 ?
8 do 23 września Puchar Świata
9 do 19 październik ME .... gratulacje dla władz siatkarskich
Seriooo :O debilizm totalny... PŚ jest najbardziej moderczym turniejem, nie ma cięższego. Zmiana czasu, ilość meczów, istna mordega. I zamiast odpocząć po takim turnieju kolejna walka o ME.
Nie dadzą się chłopakom przygotować przed ligą... No i kiedy się wtedy ta liga zacznie ::)
-
Jeśli ktoś mówi o długim sezonie kadry w tym roku to jak określić 2015 ?
8 do 23 września Puchar Świata
9 do 19 październik ME .... gratulacje dla władz siatkarskich
PŚ zarządza FIVB, natomiast ME zarządza CEV. Jak wiemy władze obu organizacji nie przepadają za sobą.
W PŚ 2015 powinien wziąć udział aktualny mistrz i vice ME. Może dlatego tak został ustalony terminarz. Ruskie i Włosi pokombinowali. Boją się o swoją reprę ;D ;D
-
Puchar za Mistrzostwo Świata będzie w Rzeszowie na Podpromiu 10 października na meczu z Bielskiem - taką informację podał Bogdans jak i Mirosław Przedpełski w Radio Centrum.
-
Takie Trophy Tour ;) :o 8)
-
Gdyby ktoś miał chwilkę wolnego czasu, to zachęcam do przeczytania krótkiego artykułu o Rafale Buszku. Tekst ten jest nieco zaległy, pojawił się w naszej lokalnej gazecie zaraz po finale MŚ. Ukazuje on historię naszego Mistrza Świata, polecam tym bardziej, że Rafał jest przedstawiony z bardziej prywatnej strony, a sporo osób nawet nie wie, że urodził się w Dębicy. Jest nawet mała wzmianka o Resovii :)
-
To się Prezydent Bełchatowa zdziwił. 8) 8) 8)
http://www.sportowefakty.pl/siatkarskie-ms-2014/478548/siatkarze-asseco-resovii-odmowili-honorowego-obywatelstwa-belchatowa?utm_source=wp&utm_medium=news&utm_campaign=wp_siatkarskie-ms-2014
-
Fajna pamiątka: https://filatelistyka.poczta-polska.pl/sklep_pl/850,1,1000002598,1,18,28