Forum Kibiców Resovii Rzeszów
Poza parkietem => Kosmos => Wątek zaczęty przez: pedzelito w Stycznia 16, 2017, 08:09:18 am
-
Cześć!
Stowarzyszenie Sympatyków Piłki Siatkowej "Resovia" organizuje w dniu 22 stycznia 2017r. ( NIEDZIELA ) wyjazd do Gdańska na mecz Plus Ligi: Lotos Trefl Gdańsk - Asseco Resovia. Mecz jest o godz. 14:45.
PROMOCYJNY koszt wyjazdu to 45zł + koszt biletu ok. 10zł.
Zapisy trwają do 18 stycznia.
Wyjazd organizuje: Krzysztof Jakubczyk, jakub_@op.pl
-
A jest sens jechać, skoro nasza drużyna odpuszcza ten mecz?
Na stronie assecoresovia.pl w okienku "Najbliższy mecz" coś się chyba pomieszało, bo mamy po kolei historyczne 4 stycznia z Olsztynem (1/8 PP), 7 stycznia ze Szczecinem, następnie 19 stycznia z Lube, później graliśmy ( :o ) 11 stycznia z Lotosem (1/4 PP), a teraz zagramy 28 stycznia ze Skrą...
-
A jest sens jechać, skoro nasza drużyna odpuszcza ten mecz?
Na stronie assecoresovia.pl w okienku "Najbliższy mecz" coś się chyba pomieszało, bo mamy po kolei historyczne 4 stycznia z Olsztynem (1/8 PP), 7 stycznia ze Szczecinem, następnie 19 stycznia z Lube, później graliśmy ( :o ) 11 stycznia z Lotosem (1/4 PP), a teraz zagramy 28 stycznia ze Skrą...
Pomieszało się pewnie dlatego, że PlusLiga zamieniła kolejki... Teraz gramy kolejkę 19, po to by za tydzień zagrać 18.
-
Jeszcze niedawno napisał bym, iż zlejemy Gdańsk za porażkę w Pucharze. Po czwartku każdy wynik jest możliwy. Jak mają jaja to się pozbierają i pokażą swoją siatkówkę. Przegrana to będzie poważne sygnał, iż jest poważny problem i potrzeba planu naprawczego v.2
-
Mogą przegrać i wszystkie mecze do końca sezonu. Nic się nie zmieni. Beton.
-
Mogą przegrać i wszystkie mecze do końca sezonu. Nic się nie zmieni. Beton.
Zawodnicy się zmienią i będzie zabawa od nowa
-
https://twitter.com/JakubMalke/status/823146612797149184
Freddy zrobił mi dzień - na stwierdzenie mam nadzieje ze zaczniecie grać lepiej - odp - co ja moge No bede klaskał mocnej :-)
-
Gdańsk to nie Lube, liga to nie Puchar, 0-3, niezłym mecz, czekamy na Skre.
-
Wygraliśmy pierwszego seta. Jochen uratował nas.
Jedna uwaga. Kiedy popracujemy nad obroną na 9 metrze? Wpadają nam tam piłki, które można podbić. Dodatkowo jak stawiamy blok to tam też nikogo nie ma. Piłkę po wybloku też są do podbicia.
-
Wygraliśmy pierwszego seta. Jochen uratował nas.
Jedna uwaga. Kiedy popracujemy nad obroną na 9 metrze? Wpadają nam tam piłki, które można podbić. Dodatkowo jak stawiamy blok to tam też nikogo nie ma. Piłkę po wybloku też są się podbić.
To samo rzuciło mi się w oczy, mam wrażenie że 3-4 akcje do przodu gdyby ktoś stał na 9 metrze :)
-
Jochen wygrał nam seta a Travolta zostaje w 6 .
Drugi set i już "kartofle " się mu trafiły.
-
Nasi kompletnie nic nie grają, a największą strzelnicą na przyjęciu jest Nasz libero.
Słabo to wygląda.
-
Niestety jest katastrofa, zespół całkiem rozbity, cofneliśmy się poziomem gry do listopada. Dyzma pogubiony jest całkowicie, Wojtaszek kompromitacja, niech na 3 seta wchodzi Masłowski. Dramat
-
W meczu z Lube było podobnie. Wojtaszek jest zbyt nerwowy w przyjęciu.
-
Niestety jest katastrofa, zespół całkiem rozbity, cofneliśmy się poziomem gry do listopada. Dyzma pogubiony jest całkowicie, Wojtaszek kompromitacja, niech na 3 seta wchodzi Masłowski. Dramat
Ja tam uważam, że gramy "swoje"...
-
Musimy podziękować dla Lotosu za oddanie 1 seta haha
-
Ja tam uważam, że gramy "swoje"...
No nie, nawet w tym meczu PP z Gdańskiem wyglądało to dużo lepiej, ja myślełem że już mnie nic nie zaskoczy, ale taki dramatyczny zjazd w 1.5 tygodnia? Dyzma ma mine jak na koniec poprzedniego sezonu, spięty, zdenerwowany, pogubiony, jak on ma prowadzić zespół ludzi do czegokolwiek? Pod takim liderem to i wymiane żarówki można spie*dolić
-
Komentatorzy polskratu czytają forum 😁
-
Komentatorzy polskratu czytają forum
Jakieś komentarze podczas transmisji?
-
😁😂😁😂 popłakałem się "turbo" Pit
-
Jest i Tichy
-
jedna wielka masakra :-X
-
jedna wielka masakra :-X
Napij się wody albo oddaj karnet:-)
-
Dzisiejszy mecz pokazuje, że Lube nie zagrało jakoś rewelacyjnie, po prostu my gramy bardzo słabo.
Jak nie mamy zagrywki to przegrywamy w każdym elemencie gry. Nasza organizacja gry jest tragiczna.
-
Dramat
-
Ten klub pogrąża się na własne życzenie.
Przykry widok.
-
Dłużej klasztora niż przeora.
Ja poczekam (a właściwie przeczekam)...
-
Po obejrzeniu meczu i dogłębnej laickiej analizie wyszło mi. że mamy bardzo wyrównaną szesnastkę - wszyscy elegancko bez formy... 8) 8) 8)
-
Twarze zawodników mówią wszystko... Ale udawajmy dalej, że wszystko jest cacy
-
Titanic tonie, ale orkiestra gra dalej.
Śledzie dziś zlały wilka....grubego, spasionego wilka bez zębów, formy i jaj.
-
Niestety, nie sądziłem że to kiedyś napisze, ale to jest ten czas gdzie my kibice musimy wziąć sprawy w swoje ręce i wymusić zmiane trenera. Nie wyobrażam sobie dalszego funkcjonowania z Kowalem. Białe chusteczki, transparenty, cokolwiek, jeśli komuś na prawde zależy na klubie, to jest to jedyna szansa na ratowanie tego sezonu, i sezonów następnych.
-
I znowu ten spasiony Drzyzga przegrał nam mecz.........
-
Drużyna bez ambicji, trener bez honoru a prezes jest bez jaj. A i sponsor Góral widać ma za dużo pieniędzy i lubi je marnotrawić.
-
Problemy same się nie rozwiążą.. czekamy na kolejny już w tym sezonie plan naprawczy
-
Niestety, nie sądziłem że to kiedyś napisze, ale to jest ten czas gdzie my kibice musimy wziąć sprawy w swoje ręce i wymusić zmiane trenera. Nie wyobrażam sobie dalszego funkcjonowania z Kowalem. Białe chusteczki, transparenty, cokolwiek, jeśli komuś na prawde zależy na klubie, to jest to jedyna szansa na ratowanie tego sezonu, i sezonów następnych.
Jestem jak najbardziej na TAK, tylko czy KTOŚ zwróci uwagę na zdanie nieznajacych się na siatkówce kibiców?
-
Tak naprawdę to zależy tylko Ivoviciowi. Reszta ma to serdecznie w głębokim poważaniu.
Można narzekać na przyjęcie Marko, ale jedynie on daje nadzieję na przełamanie.
Reszta to miękkie faje.
-
Oprócz Marko poprawnie zagrał dziś Rossard.
Ja tam uważam, że największym Naszym problemem jest przygotowanie fizyczne. Trzeba w końcu coś zrobić a nie opowiadać bajki w wywiadach, bo na taką grę nie da się patrzyć.
-
Fizycznie jesteśmy w mega dołku, wygląda to podobnie jak w poprzednim sezonie. Gdzieś są popełnione błędy w przygotowaniu. Czy czasem Filipecki nie pracuje od poprzedniego sezonu?
Ja jedynie nadzieję widzę w Rossardzie, może w Marko.
-
Przygotowanie fizyczne? Już w 1 secie nie dało się tego oglądać.
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170122/35bd8aa3d7f2bf2501aaf9f7337d1624.jpg)
hehe mają ludzie marzenia
-
Trzeba jeszcze poczekać do jutra rana, jeśli Kowal jest Resoviakiem i zależy mu klubie, to poda się do dymisji. Szczerze na to licze, mam nadzieje że obejdzie się bez przykrych scen na Podpromiu.
-
Dzisiaj 5 setów - 2 bloki i chyba wszystkie Marcin ,to ja pytam kto odpowiada w drużynie za taktykę ,graliśmy z nimi 2 tygodnie temu .
-
Trzeba jeszcze poczekać do jutra rana, jeśli Kowal jest Resoviakiem i zależy mu klubie, to poda się do dymisji. Szczerze na to licze, mam nadzieje że obejdzie się bez przykrych scen na Podpromiu.
Chyba do dyspozycji zarządu
-
Odszedł Zahorski, odszedł Gogol i Andrzej pokazuje teraz cały swój kunszt. Przygotowanie fizyczne DNO, taktyki żadnej i gra bez składu i ładu. Do pomocy na ławkę wziął sobie kumpla, który do niczego mu się nie wtrąca i wszystko wygląda jak wygląda. Jedyne co mu dobrze wychodzi to nawijanie makaronu na uszy Góralowi, ale to ja widać wystarcza. Po tym co pokazaliśmy w finale z Zaksą i co działo się wtedy z drużyną już powinno go nie być. Niestety....
-
Filipeckiego Trener i szczególnie zawodnicy chwalą....chyba dlatego, że im nic nie każe robić i nic nie wymaga od nich. Tak mi się wydaje.
-
Miała być fajna niedziela, ale niektórzy postarali się żeby to spiepszyć. :'(
Ciekawe jak sprzedadzą się bilety na Duklę :o
-
Ale jest fajna niedziela Kamil Stoch wygrał
-
Nie ma co liczyć na dymisje trenera, to nie ten typ człowieka. Resovia stacza się po równi pochyłej, za kilka dni się okaże na jakim pułapie się zatrzymają . Nie chce być złym prorokiem , ale liga mistrzów już tez za nami.
-
Rozwinie się na cały mecz nową "sektorówkę" ,kibice na jedną stronę i będzie komplet na trybunach.
-
Rozwinie się na cały mecz nową "sektorówkę" ,kibice na jedną stronę i będzie komplet na trybunach.
A Ci wszyscy kibice na tej jednej stronie, w papierowych maskach z twarza naszego trenera. Tak, zeby na hali byli tylko Ci, co sie znaja na siatkowce ;)
-
Pomysł z twarzą Trenera, mi się podoba 😀
-
W naszej drużynie potrzeba tknąć nowego ducha bo nie ma co się oszukiwać ale za długo Pan Andrzej jest na stanowisku ze szkodą dla wszystkich
-
Można pisać, żeby zwolnić Kowala ale nie zrobią tego przed końcem sezonu w końcu trenera się rozlicza po sezonie a nie w czasie trwania. Mimo, że wiele drużyn tak robi i jakoś im to na dobre wychodzi.
-
Najlepiej zagrywający za bandami, a w składzie 5 przyjmujących, z których żaden nie umie przyjmować + Wojtaszek
-
Radostin dalej chyba wolny....pomarzyć można......
-
Oj nie ty jeden o tym marzysz
-
A tym czasem gdzieś w internecie można takie rzeczy znaleźć..
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170122/85c3b95a12581959c2ea0de770373d72.jpg)
-
Nie podoba mi się to w jakim kierunku zmierza dyskusja. Sąd nad Kowalem sądem ale nie zapominajmy, iż w tym wszystkim jest Resovia.
Mam wrażenie, iż sporo osób pójdzie na mecz ze Skrą z tą nadzieję, iż Resovia wtopi, aby dać upust swojej niechęci do trenera. Jeżeli, do tego to wszystko zmierza to rzeczywiście jesteśmy na zjeździe w dół.
Co do dzisiejszego meczu, był w TV to każdy widział co się zdarzyło. Nie można napisać, iż nie było żadnej walki. Walczyliśmy momentami. Niestety coś idzie nie tak a wygrane zawdzięczamy pojedynczym zrywom zawodników. Najpierw Jochen później Tibo. Chcieliśmy Lukasa na pierwszego - mamy go na pierwszego. Efekt taki sam jak tydzień wcześniej. Lotos bezlitośnie obnaża nasze słabości. Słaba gra w obronie i na bloku (w tym miejscu chciałbym przyznać rację tej osobie, która to pisała przy okazji Pucharu). Nie jest dziełem przypadku, iż zanotowaliśmy tylko 2 punktowe bloki. Przy 5 setowym pojedynku to wstyd. Wstyd, Wstyd, Wstyd!!!
Mamy najlepszy zestaw Polskich środkowych. Królów bloku a tu taka padaka?
Zagrywka była skuteczniejsza niż z Lube, ale ciągle nie było w niej regularności. Ale kierunek właściwy. Gdańsk poszedł na wymianę ciosów i z ich zagrywką mieliśmy duże kłopoty. Nie wiem czy w Resovii można mówić o czymś takim jak linia przyjęcia. Miałem wrażenie, iż to przypadkowe ustawienia zawodników, którzy pierwszy raz ze sobą grają. Błędy w obronie karygodne nie licujące z vicemistrzem Polski.
-
Ten sezon zapowiada się jeszcze gorzej niż poprzedni. I nie piszcie, że jeszcze nic straconego bo oszukujecie samych siebie. Staczamy się w błyskawicznym tempie i z bardzo dużym prawdopodobieństwem nie awansujemy do dalszej fazy LM. Możemy wypaść jeszcze poza czwórkę PL choć to już mniej prawdopodobne ale jednak całkowicie realne. I co wtedy?
Najprawdopodobniej nic bo Resovia to marketing, eventy, zgadzająca się kasa i kilka innych spraw. Ktoś może zauważy, że nie napisałem o kibicach. Nie napisałem bo nie ma dla nich miejsca w umysłach zarządu. Tylko huragan może przewietrzyć ten klub dlatego w spokoju czekam na kolejne porażki, które wcale mnie nie zmartwią bo może będą początkiem nowej wielkiej Resovii czego Wam i sobie życzę.
-
Skra dziś też nie miała lekko- dwa sety na przewagi- a Zaksa chce mieć polskiego trenera- to może nasz- przecież to awans być trenerem aktualych MPL- proszę o maile do Świdra z referencjami dla naszego AK- w korpo to najważniejsze
-
Martwimy sie o frekwencje na meczu ze Skra, a minely cztery minuty i wszystkie dostepne miejsca zarezerwowane.
-
Mam wrażenie, iż sporo osób pójdzie na mecz ze Skrą z tą nadzieję, iż Resovia wtopi, aby dać upust swojej niechęci do trenera.
Ja myśle że nikt normalny z takim nastawieniem nie przyjdzie. Natomiast nastawienie kibiców może nie samego Kowala, ale efektów jego pracy chyba trzeba będzie publicznie pokazać. Sezon jest cały czas do uratowania, ale z Kowalem jest to już chyba niestety niemożliwe.
-
Martwimy sie o frekwencje na meczu ze Skra, a minely cztery minuty i wszystkie dostepne miejsca zarezerwowane.
Pytanie czy przyjdą dla Sovii, czy dla gwiazd Skry? Może to ostatnia okazja zobaczyć na żywo Winiara, Wlazłego czy Kurka.
-
Na ten mecz ludzie przyjdą bo to klasyk , ale jeżeli wtopimy to niektórzy z mojego sektora mogą niewytrzymać . A są nerwusy 😊
Jak będziemy dalej taki poziom reprezentować to na kolejnych meczach będzie problem z frekwencją , Polsat przestanie nas pokazywać i spadnie wartość medialna może wtedy zapali na górze.
-
https://www.youtube.com/watch?v=5TyDnur7HoA /słuchać uważnie od 29,30/... można go nie lubić ale diagnozę już dawno postawił !!!!!!!!! tylko go nikt nie słucha - ciekawe dlaczego ????
-
Martwimy sie o frekwencje na meczu ze Skra, a minely cztery minuty i wszystkie dostepne miejsca zarezerwowane.
Nawet to było 2 minuty i nawet w ciągu tych dwóch minut nie było szans, bo o miejsce walczyło kilka osób.
Pytanie czy przyjdą dla Sovii, czy dla gwiazd Skry? Może to ostatnia okazja zobaczyć na żywo Winiara, Wlazłego czy Kurka.
Myślę, że przyjdą dla Resovii. Przyjdą zobaczyć Resovię walczącą i taką zobaczą. To jest tylko sport i wynik może być różny. Mecze ze SKRĄ zawsze budziły emocje i wyzwalały dodatkową energię i myślę, że będzie także tym razem. Myślę, że również kibice w tym pomogą, co nie jest bez znaczenia.
-
Obiecałem sobie że już się więcej tutaj nie odezwę. Zrobię ten pierwszy i ostatni wyjątek :P 8) i napiszę kilka słów.
Wiem że to co za chwilę napiszę nie wszystkim Forumowiczom przypadnie do gustu i nie wszystkim się to spodoba. Nie dbam o to i mam to w nosie. Być może nie spodoba się niektórym forumowym "jezuitom" :P to co za chwilę napiszę o ..... piiiiiiii ...... obowiązku :P, a jeszcze większa grupa potępi plan jaki ja mam na sobotni mecz ze Skrą.
Aby nie urazić wrażliwości niektórych osób uczulonych na tzw. "poprawność polityczną " nie napiszę że NASZYM ...... Dlatego napiszę tak: Moim Pabla PSIM OBOWIĄZKIEM jest przyjść w sobotę na Podpromie na mecz z wiarą w zwycięstwo i dopingować co sił. A po ewentualnym kolejnym (nie daj Boże) przegranym meczu moim PSIM OBOWIĄZKIEM jako kibica będzie wyciągnąć z kieszeni wyprasowaną białą chusteczkę i pomachać nią w kierunku Trenera i tym samym dać wyraz swojej dezaprobaty oraz emocjom, jak również wysłać mu sygnał co należy zrobić po tym sezonie. I na Zeusa!!! Zrobię to! Żebym miał po przegranym .....tfu, tfu..... meczu stać i sam jeden jak kołek machać tą chusteczką to zrobię to.
Czwartej z rzędu przegranej i do tego u siebie ze Skrą i DO TEGO z Kurkiem w składzie to ........ >:( >:( >:(. Litości! To nie na moje nerwy i siły.
Ps1: Ktoś tutaj (albo w innym wątku) napisał coś o Dyzmie. Ja stanowczo protestuję! Proszę nie obrażać Nikodema Dyzmy ;D
Ps2: A teraz idę na banię do ruskiej bani (dosłownie). Rześki i mroźny górski wieczór. Dookoła błyszczący śnieg. Nade mną gwiaździste niebo. Cieplutka i bulgocząca woda a pod ręką obok Ona ;). Dobrze schłodzona butelka whisky ;D 8).
Ps3: Jak ktoś nie ma w domu białych chusteczek a chciałby to śmiało pisać. Mam w domu kilka to pożyczę ;)
-
Ten sezon zapowiada się jeszcze gorzej niż poprzedni. I nie piszcie, że jeszcze nic straconego bo oszukujecie samych siebie.
Tak dola kibica. Naiwnego marzyciela.
Nadzieja umiera ostatnia i dopóki trwa sezon wszystko jest możliwe. Każdy set zaczyna się wszakże od wyniki 0 do 0. Jak pisałem w temacie Ligii Mistrzów. Po 18 lutego będziemy wiedzieć więcej gdzie jesteśmy i o co walczymy. Wiem, iż to trudno, ale nie ma magicznej różdżki która dotknie zespół i w ciągu jednej nocy wszystko się zmieni. To co Andrzej z nimi wypracował, będzie rzutować na kolejne mecze. I nawet z nowym trenerem to będzie Kowalowa szkoła. Zespół potrzebuje zwycięstwa i potrzebuje się odbudować. Nie będzie lepszej okazji, niż mecz ze Skrą czy z Lube na wyjeździe. Oni potrzebują impulsu, który pozwoli znów zjednoczyć wszystkich wokół drużyny. I czy się to nam podoba czy nie z Kowalem na pokładzie.
Nie ma już hasła :
Wszyscy jesteśmy Resovią?
-
Oni potrzebują impulsu, który pozwoli znów zjednoczyć wszystkich wokół drużyny.
Dokładnie,a tym impulsem może być tylko zmiana trenera. Niestety, ale wystarczy popatrzeć(dziś czy w środe) na Kowala, na chłopaków,widać że z tego już nic nie będzie, a czekanie że może jednak coś się cudem odmieni jest naiwne, czekaliśmy rok temu, g*no to dało, teraz idziemy tą samą drogą.
Kowal od półtora roku przegrywa wszystko co się da, w poprzednim sezonie miał wytłumaczenie że kontuzje, że Kurek na ataku, że coś jeszcze. W tym sezonie nie ma ŻADNEGO wytłumaczenia dla dramatu którego jesteśmy świadkami. Zero kontuzji, dłuższy okres przygotowawczy, skład bardzo mocny, cieplarniane warunki, nic tylko grać i wygrywać.
-
O'Sullivan wygrywa. Kamil wygrał.
Po raz pierwszy od 35 lat oglądałem skoki a nie Reskę....(i całe szczęście).
Ale mam apel. Po hymnie w sobotę ryknijmy ......... Resovia............
Ps. chusteczki wezmę...
-
Przepraszam że tak napisze jest to moje odczucie na dziś . Hasło "Wszyscy jesteśmy Resovią" to pusty slogan , dotyczy tylko kibiców . Zarząd i zawodnicy są daleko od tej idei. Niestety . I nie jest to nasza wina .
PS
I moja opinia nie ma związku z naszymi wynikami ani formą
-
https://www.youtube.com/watch?v=5TyDnur7HoA /słuchać uważnie od 29,30/... można go nie lubić ale diagnozę już dawno postawił !!!!!!!!! tylko go nikt nie słucha - ciekawe dlaczego ????
Bardzo dobrze pamiętam tamtą audycję. Pomyślałem wtedy, że jak zawsze prawda leży pośrodku. Teraz jednak muszę przyznać rację Panu Andrzejowi Grzybowi.
Kolejny raz świadczy to o zarządzie Resovii i sztabie szkoleniowym.
-
Smutek po kolejne porażce aż wylewa się z tego zdjęcia.
https://www.instagram.com/p/BPlF2JEDSeC/ (https://www.instagram.com/p/BPlF2JEDSeC/)
-
Tylko jedna uwaga. Resovia w Rzeszowie trenuje od świąt Bożego Narodzenia. W tym czasie nie było żadnego wyjazdu. Wszystko na miejscu. Nie wiem czy można zastosować powód o którym mówi Andrzej Grzyb. Iż źle są dostosowane cykle między meczami.
Nie sądzę też, iż przed meczem z Lube dojechali zespół na siłowni. Przecież wiadomo, iż teraz zespół powinien "fruwać" bo ma okres ważnych meczach z trudnymi przeciwnikami. To wie każdy.
Co do odpowiedzialności Kowala za to wszystko to macie rację. Ptasiego mleka mu nie brakuje i ma wszystko czego chce. Zbudował zespół jaki chciał i rotuje nim jak czuje. Pewnie od dawna nie miał takiej swobody. Nawet 5 przyjmującego mu zostawili. Po sezonie liczę, iż znajdzie czas i przyjdzie do Radia Centrum aby opowiedzieć w audycji "bez limitu czasu" o tym sezonie. Za zeszły sezon nie był łaskaw tego zrobić.
PS. A co do zdjęcia to chyba Freed nie dotknął piłki nawet w tym meczu. A Fabian jak to Fabian. Chwilowo odstawiany na drugi tor. Myślicie, iż Lukas zagrzeje dłużej miejsca w pierwszej szóstce czy jednak środowisko będzie naciskać na Fabiana dla "dobra polskiej siatkówki"?
Czasem mam ochotę, aby po takim meczu zawodnicy zamienili się z kibicami z SSPSu i zamiast samolotem wrócili autokarem. Zabrał bym im komórki, mp3 i niech całą drogę wyjaśnią sobie co ich boli.
-
https://www.facebook.com/andrzejj.kowall/?fref=ts
Powyższy link podaję tylko dla koneserów mocnych wrażeń.
Doczytajcie dobrze, co 25 min. temu Andrzej Kowal napisał o dzisiejszym meczu.
-
To robota Wódki ;D
-
https://www.facebook.com/andrzejj.kowall/?fref=ts
Powyższy link podaję tylko dla koneserów mocnych wrażeń.
Doczytajcie dobrze, co 25 min. temu Andrzej Kowal napisał o dzisiejszym meczu.
Daj spokój, przecież to nie jest konto Kowala, tylko jakiegoś anonima z klubu, albo nawet nie.
-
Powinien podziękować za to, że raczyli wyjść na boisko
-
Daj spokój, przecież to nie jest konto Kowala, tylko jakiegoś anonima z klubu, albo nawet nie.
Nawet jest podpisany autor wiadomości - Alex. Ktoś prowadzi mu stronę. Nawet nie wiem czy Andrzej o tym wie i interesuje się co tam się dzieje.
-
Smutek po kolejne porażce aż wylewa się z tego zdjęcia.
https://www.instagram.com/p/BPlF2JEDSeC/ (https://www.instagram.com/p/BPlF2JEDSeC/)
Nie działa ten link. Mógłbyś napisać co pod nim było, może zrobiłeś screena?
-
Nawet jest podpisany autor wiadomości - Alex. Ktoś prowadzi mu stronę. Nawet nie wiem czy Andrzej o tym wie i interesuje się co tam się dzieje.
Aaa...ok, w takim razie to luz. Pełna profeska. Jak Andrzej nie wie kto mu stronę prowadzi i co na niej pisze to nie było tematu.
-
Tego pewny nie jestem. Jednak aktywność strony ogranicza się do wyników i linków do artykułów i zdjęć z trenerem.
Ktoś go lubi i prowadzi stronę o nim. Nie ma tam informacji, których nie znalazłbyś gdzie indziej.
-
Smutek po kolejne porażce aż wylewa się z tego zdjęcia.
https://www.instagram.com/p/BPlF2JEDSeC/ (https://www.instagram.com/p/BPlF2JEDSeC/)
Nie działa ten link. Mógłbyś napisać co pod nim było, może zrobiłeś screena?
Internet nie zapomina.
https://scontent-waw.xx.fbcdn.net/v/t31.0-0/p480x480/16251753_10154942016834486_8355936983237067423_o.jpg?oh=a22536aca1dfd90a74e5a6d54760db4c&oe=5903A84C
Na piechotę k**** powinni wracać do Rzeszowa.
Panie Wojciechu z Polsatu, Panie Jurku stamtąd, Panowie uważacie, że to jest profesjonalne zachowanie młodej, obeicującej gwiazdy naszej reprezentacji?
P.S. Dostałem wczoraj esa od kibica Lotosu: "To siara przegrać z Lotosem w obecnym kształcie!" Siara dla nas, nie dla tych ......
-
Cóż kasa się zgadza, zatem można mieć dobre samopoczucie. A na oficjalnym fanpejdżu Andrzeja Kowala brawa za walkę i zdobycie jednego punktu w Gdańsku. Tylko Ci kibice, tacy jacyś wybredni. Tylko marudzą i cały czas czegoś się czepiają. Tak się nie da pracować. Myślę, że gra przy pustych trybunach naszym gwiazduniom by nie przeszkadzała.
Nie, nie nawołuję do nieprzychodzenia na mecze, tylko taka luźna refleksja mnie naszła.
-
A na oficjalnym fanpejdżu Andrzeja Kowala
Naprawdę, to że ktoś założył stronę poświęconą Kowalowi i napisał, że jest oficjalna, to nie znaczy, że Kowal wyraził błogosławieństwo na jej prowadzenie, ani że nawet wie o jej istnieniu. Nie popadajmy w paranoje.
-
Kilka słów o Resovii w ostatnim jak i przedostatnim poście na tym profilu. Nie wiem tylko, czy faktycznie jego właścicielem jest Jan Such.
https://www.facebook.com/378654809004349/photos/a.378665172336646.1073741828.378654809004349/603808416488986/?type=3&theater
-
Jestem ciekawy relacji jakie ma Trener Andrzej z zarządem Klubu??!?? Czy Andrzej ma wolną rękę i decydujące ostateczne zdanie "ma być tak bo ja tak chcę", czy jednak młode wilczki z korpo, odciskają swoje piętno "wartości medialnej" i Andrzej musi mięknąć w niektórych sprawach??!!
Tak mnie naszło po wysłuchaniu jeszcze raz audycji z P. Grzybem
-
Przecież te profile trenerów Kowala i Sucha to fejki, dajcie spokój...
-
A może czas, aby kibice coś spektakularnego zrobili. Nie wiem kto jest właścicielem transparentów z napisami "wszyscy jesteśmy Resovią"
ale może powinniśmy je ostentacyjnie zdjąć w czasie hymnu, albo przynajmniej zasłonić transparentem po polsku i angielsku "Resovia jest tylko na trybunach"
-
A może czas, aby kibice coś spektakularnego zrobili. Nie wiem kto jest właścicielem transparentów z napisami "wszyscy jesteśmy Resovią"
ale może powinniśmy je ostentacyjnie zdjąć w czasie hymnu, albo przynajmniej zasłonić transparentem po polsku i angielsku "Resovia jest tylko na trybunach"
Miałem się już nie odzywać, miałem poczekać, przeczekać...
Ale jak zobaczyłem wczoraj zdjęcie Wintersa i Drzyzgi... Tych panów "jutro" w Resovii nie będzie, ale póki są, nie jest mi obojętne jak traktują mój Klub i jego barwy...
Nie chce mi się już pisać o tym jak gra teraz Resovia, jak poszczególni zawodnicy podchodzą do swych obowiązków, jak "przeżywają" porażki i w końcu... GDZIE MAJĄ KIBICÓW...
Wszystko zostało już napisane... I fakt jest taki, że... efekt widać na zdjęciu panów Drzyzgi i Wintersa...
Ale ja nie zamierzam ani udawać, że nic się nie stało, ani siedzieć z założonymi rękami i obserwować jak... ktoś mi, kibicowi... śmieje się w twarz. A to śmianie się w twarz dosłownie widać na zdjęciu, a w przenośni... od jakiegoś czasu na boisku.
Może faktycznie czas najwyższy, żebyśmy wzięli sprawy w swoje ręce i pokazali, że nie jest nam obojętne jak ktoś traktuje nasz Klub?
Koleżanki i Koledzy, mam propozycję. Nie ukrywam, że propozycja jest skierowana głównie do naszego Klubu Kibica, bo bez Waszej pomocy pomysł jest nie do zrealizowania:
Co Wy na to jakbyśmy w najbliższym meczu ze Skrą najgłośniej jak się da odśpiewali hymn Resovii (tak by wyrazić tym śpiewem to jak nam zależy na Resovii), następnie zamilkli na prezentacji i powiedzmy do 5/6/8 punktu w meczu i z powrotem powrócili do gromkiego dopingu aż do końca meczu (bez względu na wynik)?
O ile dobrze pamiętam, to taki "wariant" już przerabialiśmy (może się mylę, ale chyba po sławetnym 0-3 w Atlas Arenie)
Jakby chwilkę nasi zawodnicy pograli w ciszy, a raczej przy dopingu kibiców gości, to zapewne nie do wszystkich, ale do niektórych może by coś dotarło...
A my pokazalibyśmy, że na Resovii nam zależy i jej nie pozostawimy, ale nie zgadzamy się na to jak niektórzy ją traktują...
Na koniec. Jeżeli ktoś chciałby mi napisać "to tylko sport", "nie jesteś wierny po porażce"... itd. to od razu piszę... nie o porażki tu chodzi. A o co? Otwórz sobie raz jeszcze zdjęcie zamieszczone powyżej i... o TO chodzi.
Co Wy na to? Jestem ciekaw Waszych opinii. Szczególnie Klubu Kibica.
PozdRRawiam
-
Mnie to tak trzymie, że .... poszedłbym grubiej. Nie aż tak jak w Śląsku Wrocław, ale grubiej niż zaproponowane powyżej.
Ale propozycja Woga godna uwagi i kibica siatkówki. :)
-
Też mam ochotę mocniej wyrazić swoją dezaprobatę d tego co się dzieje, ale też jestem ma TAK!!!
-
Wog słowa piosenki '' oj naiwny naiwny jak dziecko we mgle ''
-
Jestem na TAK, za propozycją Woga.
-
Ja również jestem z pomysłem Woga a nawet i za bardziej drastycznym i dosadnym!!!
-
Wog słowa piosenki '' oj naiwny naiwny jak dziecko we mgle ''
Bogdan, zapewne tak... Ale kibic musi być czasem.... naiwny...
Ale mając do wyboru nie robienie nic i zrobienie czegoś i naiwnie czekać, że do niektórych dotrze... wybieram tę drugą opcję.
Bogdan, nie polemizując z Tobą, bo jestem pewny, że Tobie też zależy, zaproponuj (może być na priv) coś co Twoim zdaniem byłoby skuteczniejsze i... jak to Marcin napisał "godne kibica siatkówki"
No właśnie. Ale czy my powinniśmy się zachowywać godnie? Czy inni wobec naszego Klubu i nas zachowują się godnie? I czy istnieje jakiekolwiek działanie kibiców, które dotrze do zawodników (i nie tylko)?
To jest pytanie...
----------------------------------------------------------------------------------------------
Czytam wpisy, że bylibyście za "dosadniejszym" wyrażeniem emocji.
Pierwotnie mój pomysł (przez najbliższych kolegów raczej skrytykowany) zakładał nie wchodzenie na halę do 5/6/8 punktu.
Wiem, że rodzi to pewne komplikacje np. z wejściem później naraz większej liczby kibiców, a ten ostatni wszedłby pewnie na drugiego seta.
Ja mogę być tym ostatnim...
-
TAK
Po stokroć tak!!!
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
-
Mylę, że do tych Panów, przemawia jedno: stan konta. Jakby się tym Panom, łącznie z Trenerem za wyniki przykręciło kurek z kaską, od razu by zrozumieli, o co kaman. Ale My na to wpływu nie mamy, zatem Wogu jeszcze raz brawo za pomysł.
-
Proponuje jeszcze o zabranie białych chusteczek i w trakcie prezentacji trenerów pomachać w strone trenera Kowalo i okrzyk ANDREJ KOWALL.....
-
Można połączyć te dwie propozycje. Wejść na halę po 8 pkt i przez najbliższe 5 siedzieć cicho
-
Mylę, że do tych Panów, przemawia jedno: stan konta. Jakby się tym Panom, łącznie z Trenerem za wyniki przykręciło kurek z kaską, od razu by zrozumieli, o co kaman. Ale My na to wpływu nie mamy, zatem Wogu jeszcze raz brawo za pomysł.
W kopanej był klub kokosa ...
-
Można połączyć te dwie propozycje. Wejść na halę po 8 pkt i przez najbliższe 5 siedzieć cicho
Bez przesady. Idę kibicować, a nie protestować przez cały mecz. Jak będę chciał protestować przez cały mecz, to nie będę przychodził w ogóle
-
To była tylko luźna propozycja
-
Wydaje mi się, że nawet nie zauważą tego, że nie kibicujemy przez kilka punktów. Może po prostu w ciszy obejrzeć mecz. Nie gwizdać, nie klaskać, przyjść, obejrzeć, wyjść, ew. na koniec podziekować za widowisko brawami niezbyt głośnymi. Moim zdaniem żeby to dotarło to musi być naprawdę coś mocnego. Ja po prostu już nie wierzę, że oni zawodnicy na coś zwracają uwagę co jest od kibiców. To musi dotrzeć do p. Górala
-
Czytając wszystkie poniższe posty, przyznaję, że mam mieszane uczucia...
Jeszcze wczoraj zdecydowana większość komentarzy pokazywała wściekłość w kierunku trenera, opisywała błędy warsztatowe, kwestię przygotowania fizycznego, itd, itd. Pojawiły sie propozycje chusteczek, nacisków na zarząd.
Nagle wszystko się odmieniło od momentu publikacji zdjęcia Freda z instagramu. I od tej chwili główna siła ataku przerzuciła się w kierunku drużyny. Zarzucamy im olewanie kibiców, brak zaangażowania...
Czy trochę nie demonizujemy tego zdjęcia ? Wiem, że jako kibice oczekujemy, że po takiej porażce zobaczymy drużynę w pokutnych strojach, przygnębionych, z twarzami wyrażającymi cierpienie.
Ale to są normalni ludzie, z ich normalnymi reakcjami. Myślę, że sam, nawet będąc przybitym, gdybym zobaczył skierowany na mnie obiektyw aparatu kolegi, zrobiłbym odruchowo durną minę, pewnie nawet taką, która wyglądałaby na wesołą. I nie znaczyłoby to wcale, że mi nie jest łyso, ponieważ 3 godziny wcześniej dałem d.... na boisku.
Gafą było puszczenie tego zdjęcia do sieci przez Freda. Ale pamiętajmy, że to Kanadyjczyk. My Polacy mamy tendencje do tworzenia martyrologii i śmiertelnej powagi w takich chwilach. Oni mają zupełnie inną mentalność. Mają dużo większy luz do wszystkiego. I wcale nie oznacza to olewania i braku szacunku.
Do czego zmierzam... Propozycja wyrażenia protestu wobec drużyny, mówię o braku dopingu, jest moim zdaniem propozycją protestu w złym kierunku. Ja nie czuję się olewany przez nich. Jeśli spojrzymy na statystyki sezonowe związane z serwisem czy atakiem, to jesteśmy na samej górze. Czyli wszystko to, co zawodnik może sobie sam wypracować, wygląda całkiem ok. Czy to dowód na brak zaangażowania ? Leżymy w bloku, obronie, czyli generalanie w organizacji gry... A za to odpowiada sztab szkoleniowy... Jak patrzyłem wczoraj na twarze zawodników, to nie widziałem tam lekceważenia. Raczej bezradność i wściekłość, że nikt nie potrafi im pomóc i zapanować nad tym, co się dzieje....
-
Dlatego Ja uważam że Ten protest powinien byc skierowany w naszego ENDRJU Eskobara Wielkiego Maga KOWALA i jego trenerską świtę tyle i aż tyle.
-
Gafą było puszczenie tego zdjęcia do sieci przez Freda. Ale pamiętajmy, że to Kanadyjczyk. My Polacy mamy tendencje do tworzenia martyrologii i śmiertelnej powagi w takich chwilach. Oni mają zupełnie inną mentalność. Mają dużo większy luz do wszystkiego. I wcale nie oznacza to olewania i braku szacunku.
Wobec tego Gavin jest chyba Polakiem. Widziałem go jak wychodził z hali po Lube. Minę miał sugerującą martyrologię!
-
Hello Gege i gregy69. Ten krótki protest skierowany by był do Drużyny, czyli Zawodników i Sztabu Trenerskiego. Mam do Was pytanie, jak chcecie wyrazić dezaprobatę dla Trenera (sztabu trenerskiego). Białe chusteczki, które proponował Pablo? Ok. Tyle, że Paweł proponował białe chusteczki, ale po meczu.
Zatem?!
-
Mija doba od meczu i nic, zero wywiadu zero informacji. Kowal nic, Górski nic, Ogonowski nic, zawodniki nic. Niestety, ale mają nas kibiców głęboko w dvpie. I o ile jestem w stanie zrozumieć zawodników, bo to są najemnicy, dziś są tu jutro gdzie indziej, to razi mnie kompletny brak reakcji ze strony ludzi którzy powinni być Resovią, zarząd, prezes, trener, oficer prasowy...
Pomysł Woga fajny, ale myśle że spłynie to po nich jak po kaczce.
-
Skromnie licząc to , jest jeszcze aspekt finansowy. Jesteśmy drugim sponsorem ( co do wkładu finansowego). 3000 karnetów razy 550 to daje
1 650 000 zł. Pokażcie mi drugiego sponsora, który by siedział cicho, wydając taką kasę, dostając to co dostajemy.
To tak na marginesie
-
Dwie uwagi (pisał o tym Slawko):
1. To wyrażenie naszej dezaprobaty nie byłoby skierowane ani przeciwko trenerowi Kowalowi, ani przeciwko Wintersowi, ani przeciwko Drzyzdze, ani przeciwko nikomu innemu. Byłoby wyrażeniem dezaprobaty wobec tego co się teraz dzieje w drużynie, w klubie.
2. Zdaję sobie sprawę ze "skuteczności" tego typu akcji, ale jeżeli mam wybierać między nierobieniem niczego poza narzekaniem na forach/fejsbukach/łocapach a zrobieniem czegoś, choćby najbardziej naiwnego, to wybieram tę drugą opcję.
Ma ktoś z Was inną propozycję (oprócz dalszego siedzenia i narzekania w wyżej wymienionych miejscach) napiszcie.
-
pomysł z wejściem na hale w trakcie meczu rozsądny jak najbardziej. Widzowie na pewno na to pójdą, pytanie czy klub kibica też pokaże jaja ? Tak swoja drogą , to śpiewy w trakcie meczu sa daremne, bo zawodnicy mają to gdzieś i pewnie tylko śmieja pod nosem
-
pomysł z wejściem na hale w trakcie meczu rozsądny jak najbardziej. Widzowie na pewno na to pójdą, pytanie czy klub kibica też pokaże jaja ? Tak swoja drogą , to śpiewy w trakcie meczu sa daremne, bo zawodnicy mają to gdzieś i pewnie tylko śmieja pod nosem
Kibicujemy Resovii. Ma to czasem związek z najemnikami w Pasach na parkiecie ,choć nie zawsze , bo Resovia to my przede wszystkim.
Pomysł z wejściem z opóźnieniem Wojtka dobry ,choć uważam ,że logistycznie nie do rozwiązania.Ten z hymnem i ciszą do 8 pkt mi się podoba.
Nie wiem ,jaka koncepcja wygra(jeśli w ogóle jakaś będzie) ,ale ja zamierzam aktywnie uczestniczyć później w kibicowaniu podczas tego meczu.
-
Nie chciałbym dezawuować pomysłów, których intencją jest zrobienie wszystkiego, co się tylko da, żeby...zadziało się lepiej, ale wydaje mi się, że przy takim stanie rzeczy, jaki obserwujemy od kilku miesięcy, nasza hala sama właściwie zareaguje na postawę zawodników.
Po prostu nie czuję potrzeby okazywania swojej szczególnej i wyreżyserowanej dezaprobaty wobec kogoś, kto sam powinien dostrzegać, co się wokół niego dzieje. Niestety, ale jedyną szansę na zmianę tej stęchłej sytuacji widzę w dotarciu do takiego zobojętnienia kibiców, które wywoła u zawodników, w sztabie szkoleniowym, w klubie, na tyle daleko idącą refleksję, że to oni sami postanowią zwrócić się do nas, kibiców, o wsparcie, bądź sytuacja ta wymusi w końcu jakieś zmiany. Oczywistym jest, że takie wsparcie od nas dostaną, tylko warunek jest jeden...sami muszą tego chcieć. A jak im się nie chce chcieć...to dograjmy ten sezon do końca w tej obojętnej atmosferze.
-
Przypominam Wszystkim o tym co każdy z Was już nie raz napisał !!
90% Drużyny w tym Kowal za nic mają to co się dzieje na trybunach !!! nie integrują się z halą od początku sezonu..nie zwrócą uwagę i teraz na jakieś wchodzenie po 8 punktach...spłynie po nich jak po kaczce..bądźcie pewni !!! Nie mają nawet potrzeby się wytłumaczyć ..nic ..cisza..zupełna ignorancja kibiców..bo po co.
To musi być "coś" co dotrze nie do nich (i nie do nich musi być kierowane), ale do Prezesa Górala..TYLKO ON jest w stanie dokonać zmian, nikt w klubie tego nie zrobi !!! Możemy siedzieć cicho i do 10 pkt i do 16 i nic to nie da !!! Im to nie jest potrzebne, oni i tak jak widać będą mieć świetne humory i dalej będą mówić, że nie trzeba wygrywać za każdym razem, że to normalne.
TYLKO mocny pomysł który będzie tak silny, że dotrze do Górala może coś zmienić a nie jakieś 8 punktowe przerwy.
To wszystko zaczyna być z dnia na dzień coraz bardziej uderzające w honor kibica Sovii i obrażające go...nie tylko brak wyników, zaangażowania, świetny humor po porażkach, brak kontaktu z kibicami po porażkach, nadwagi, fochy ale po pierwsze nikt nie wymaga od tych zawodników i trenera odpowiedzialności i zaangażowania mając na sobie biało-czerwonego pasiaka, który jest własnością nas wszystkich kibiców Sovii.
Nazywają NAS w klubie i nie tylko najlepszymi kibicami na świecie!!! czy takich kibiców traktuje się tak samo jak kibiców kopanej na A klasowym poziomie?? nam się po prostu należy szacunek poprzez odpowiednie zachowanie zawodników i trenera..zupełnie się oddaliliśmy - I TO JEST GŁÓWNY PROBLEM! mam wrażenie , że im piękniejsze sektorówki , flagi itd tym zespół coraz bardziej ma to w tyłku !!! kiedyś były 2 flagi a zawodnicy dla nich skoczyli by w ogień..a dziś .. nawet na nie nie popatrzą !! To może klub kibica zrobi coś co nie będzie skierowane do zawodników i trenera tylko coś co będzie skierowane do Pana Górala !!!!
Coś się dzieje chyba jednak, bo ponoć sponsorzy mają chęć renegocjować umowy.
-
Nie chciałbym dezawuować pomysłów, których intencją jest zrobienie wszystkiego, co się tylko da, żeby...zadziało się lepiej, ale wydaje mi się, że przy takim stanie rzeczy, jaki obserwujemy od kilku miesięcy, nasza hala sama właściwie zareaguje na postawę zawodników.
Po prostu nie czuję potrzeby okazywania swojej szczególnej i wyreżyserowanej dezaprobaty wobec kogoś, kto sam powinien dostrzegać, co się wokół niego dzieje. Niestety, ale jedyną szansę na zmianę tej stęchłej sytuacji widzę w dotarciu do takiego zobojętnienia kibiców, które wywoła u zawodników, w sztabie szkoleniowym, w klubie, na tyle daleko idącą refleksję, że to oni sami postanowią zwrócić się do nas, kibiców, o wsparcie, bądź sytuacja ta wymusi w końcu jakieś zmiany. Oczywistym jest, że takie wsparcie od nas dostaną, tylko warunek jest jeden...sami muszą tego chcieć. A jak im się nie chce chcieć...to dograjmy ten sezon do końca w tej obojętnej atmosferze.
Leon, dla mnie to nie jest wyreżyserowana akcja, tylko apel do Górala żeby postąpił po męsku, i pełna zgoda, jak już coś zrobić, to konkretnie. Prowizorka nawet nie zainteresuje korporacji. Dwie opcje - albo cały mecz siedzimy w milczeniu, albo oglądajmy WSZYSCY mecz w telewizji. Niech hala będzie pusta , i skoro oni mają nas w grocie nestle, to my postąpmy tak samo. Nauczka sie przyda. Takiej błazenady nikt nie chce oglądać
-
Mija doba od meczu i nic, zero wywiadu zero informacji. Kowal nic, Górski nic, Ogonowski nic, zawodniki nic. Niestety, ale mają nas kibiców głęboko w dvpie. I o ile jestem w stanie zrozumieć zawodników, bo to są najemnicy, dziś są tu jutro gdzie indziej, to razi mnie kompletny brak reakcji ze strony ludzi którzy powinni być Resovią, zarząd, prezes, trener, oficer prasowy...
Pomysł Woga fajny, ale myśle że spłynie to po nich jak po kaczce.
Jutro konferencja prasowa i ogłoszenie nowego sponsora. Może przy okazji będzie komentarz prezesa Górskiego odnośnie obecnej sytuacji w Resovii, a może o decyzjach jakie zapadły.
-
Leon, dla mnie to nie jest wyreżyserowana akcja, tylko apel do Górala żeby postąpił po męsku, i pełna zgoda, jak już coś zrobić, to konkretnie. Prowizorka nawet nie zainteresuje korporacji. Dwie opcje - albo cały mecz siedzimy w milczeniu, albo oglądajmy WSZYSCY mecz w telewizji. Niech hala będzie pusta , i skoro oni mają nas w grocie nestle, to my postąpmy tak samo. Nauczka sie przyda. Takiej błazenady nikt nie chce oglądać
Żadna z tych akcji ani nie muśnie zainteresowania Adama Górala. Nie ma się co łudzić. Zainteresowany to będzie wtedy, kiedy nie awansujemy do przyszłorocznej LM.
Tylko wtedy może się też okazać, że trener zostaje, bo ma ważny kontrakt, a do dyspozycji będzie miał perspektywiczną, utalentowaną, polską młodzież.
-
Twierdzenie (skądinąd chyba słuszne), że żadna kibicowska akcja nie jest w stanie na nikim w klubie zrobić żadnego wrażenia jest najlepszym obrazem... do jakiej roli zostaliśmy my kibice sprowadzeni...
W dużej mierze nieświadomie i z najlepszymi intencjami, ale jednak na własne życzenie...
-
Twierdzenie (skądinąd chyba słuszne), że żadna kibicowska akcja nie jest w stanie na nikim w klubie zrobić żadnego wrażenia jest najlepszym obrazem... do jakiej roli zostaliśmy my kibice sprowadzeni...
W dużej mierze nieświadomie i z najlepszymi intencjami, ale jednak na własne życzenie...
z tym, że niekoniecznie. Zrobisz mocną akcje, będzie głośno o tym w Polsce i to mniejsze, czy wieksze wrażenie na ludzi z Excela napewno zrobi.
-
https://www.instagram.com/p/BPm3dUmhB_v/?taken-by=schmittygav
-
Jutro konferencja prasowa i ogłoszenie nowego sponsora. Może przy okazji będzie komentarz prezesa Górskiego odnośnie obecnej sytuacji w Resovii, a może o decyzjach jakie zapadły.
STS
-
z tym, że niekoniecznie. Zrobisz mocną akcje, będzie głośno o tym w Polsce i to mniejsze, czy wieksze wrażenie na ludzi z Excela napewno zrobi.
Mam pomysł. Trzeba zawodnikom i trenerowi pokazać d*upe. Najlepiej podczas prezentacji. Chętnych nie brakuje więc trzeba będzie zrobić casting. Mocna akcja o której będzie głośno, jak przedmówca pisze. Pokażemy gdzie mamy drużynę i trenera i gdzie mogą nas pocałować.
******
To powyżej to oczywiście żart. Ale nie tak dawno, myślałem iż doszliśmy do przepaści, ale niektórzy chcą zrobić krok do przodu.
Jest takie powiedzenie. "Jak nie wiesz jak się zachować, to zachowaj się przyzwoicie"
Czego wszystkim dyskutantom życzę, niezależnie co postanowią.
PS. Biuro prezesa Asseco Resovii jest otwarte dla nas kibiców. Można pójść i pogadać. Prezes każdego wysłucha.
-
To powyżej to oczywiście żart. Ale nie tak dawno, myślałem iż doszliśmy do przepaści, ale niektórzy chcą zrobić krok na przód.
Jest takie powiedzenie. "Jak nie wiesz jak się zachować, to zachowaj się przyzwoicie"
Czego wszystkim dyskutantom życzę, niezależnie co postanowią.
PS. Biuro prezesa Asseco Resovii jest otwarte dla nas kibiców. Można pójść i pogadać. Prezes każdego wysłucha.
Abdul i co to da jak on i tak nic nie może zrobić . Pan Bartek jest tylko pionkiem w tej całej zabawie.
Dlaczego od pewnego czasu nie jezdze na wyjazdy! Bo zawodnicy dzisiaj są jutro ich nie bedzie ( a kasa na kontach i tak sie bedzie zgadzac czy przegraja czy wygraja) .Ja wydawałem własne pieniadze by jedzic za drużyną i zdzierałem gardło a oni to maja daleko w du....... Przeżyłem z Resovią wspaniałe chwile ale nadal jej bede kibicował z całych sił bo wierze że zdobedziemy MP w tym sezonie.
-
Ooo. Gavin to napisał? Fajnie. Wolałbym żeby oprócz Gavina... ehhhhh... znowu się rozmarzyłem... A kibic nie jest od marzenia tylko od... przyzwoitego zachowania...
PS. "Żart" kapitalny... Prawie się popłakałem ze śmiechu. Prawie...
Fajnie, że masz humor na żartowałem w tym temacie....
PS2. Rozmowa dla samego "wysłuchania" ma sens... mały.
-
Twierdzenie (skądinąd chyba słuszne), że żadna kibicowska akcja nie jest w stanie na nikim w klubie zrobić żadnego wrażenia jest najlepszym obrazem... do jakiej roli zostaliśmy my kibice sprowadzeni...
W dużej mierze nieświadomie i z najlepszymi intencjami, ale jednak na własne życzenie...
Nie Wojtek, to nie myśmy zostali sprowadzeni do...jakiejś roli. My jesteśmy tam, gdzie zawsze byliśmy.
To klub pogrąża się na własne życzenie i trwoni ogromny kapitał. Ten kapitał jest jeszcze do odbudowania, ale już zupełnie nie od nas zależy, czy się odpowiednie osoby na to odbudowanie zdecydują.
-
http://www.polsatsport.pl/film/drzyzga-lotos-ma-przeblyski_6445618/ (http://www.polsatsport.pl/film/drzyzga-lotos-ma-przeblyski_6445618/)
Pod koniec Drzyzga mówi o sytuacji w Resovii. Trudno się z nim nie zgodzić.
-
Poza "assecowaniem" nie mam uwag do wypowiedzi Wojciecha Drzyzgi
-
Ooo. Gavin to napisał? Fajnie. Wolałbym żeby oprócz Gavina... ehhhhh... znowu się rozmarzyłem... A kibic nie jest od marzenia tylko od... przyzwoitego zachowania...
PS. "Żart" kapitalny... Prawie się popłakałem ze śmiechu. Prawie...
Fajnie, że masz humor na żartowałem w tym temacie....
PS2. Rozmowa dla samego "wysłuchania" ma sens... mały.
Na wstępie poprzedniej wypowiedzi zaznaczyłem, iż żart aby nie było wątpliwości. Jakoś mam wrażenie, iż niektóre rzeczy są brane zbyt poważnie. Wczorajszy wieczór upłynął nam nad komentowaniu oficjalnych i mniej oficjalnych informacji z mediów społecznościowych. Wiem, iż nam wszystkim trudno odnaleźć się w nowych mediach a każdą informację bierze się za prawdę objawieną. Niepozorne zdjęcie Frediego spowodowało nie małe zamieszanie. A jeszcze parę godzin wcześniej cytat z Frediego powodował uśmiech.( Ten o tym, iż będzie mocniej klaskał w kwadracie.)
Od pewnego czasu, jak Resovia została profesjonalnym klubem zatrudnia się u nas zawodowców. Ma to swoje plusy i ma minusy. Zawodnicy świadczą usługi profesjonalnie grając w siatkówkę. Oddają się do dyspozycji trenera i robią co im zaleca. W tym celu trenują i grają mecze. I biorą za to pieniądze. Nikt w klubie nie robi tego za darmo. Niestety pewnych rzeczy nie da się kupić za pieniędze. I są zawodnicy, którzy oddadzą serce dla klubu, ale są też tacy dla których to tylko miejsce pracy. Może to banał, ale tak jest. Klub ma znaczenie sentymentalne dla nas kibiców. Dla zawodników to miejsce pracy. Czy można się na to obrażać? Można, tylko co to da.
Jeden z elementów traktowania klubu jako miejsca pracy jest też fakt, iż zawodnicy mają wolne. To młode chłopaki i jak każdy młody popełniają błędy. Jasne, iż lepiej, aby tego nie robili ale trudno odnaleźć się w świecie mediów społecznościowych. Kolega robi zdjęcie a inny pajacuje. W tym wieku to nic nowego.
Po porażce, my kibice chcieli byśmy aby chodzili w workach pokutnych. Niedługo dojdzie do tego, iż jak w serialu Gra o tron będziemy za nimi chodzić, i powtarzać Wstyd, wstyd, wstyd... A najlepiej jakby oni to sami robili.
Co do wywiadów po meczu. Od dłuższego czasu są one miałkie i ten kolejny byłby zapewne w podobnym stylu. Widocznie zostało nam to darowane. Bo lepiej milczeć i być uważanym za idiote, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Jak znam życie, to ta porażka nie spłonęła po nas jak po kaczce. Zapewne jest wnikliwie analizowana, aby wyciągnąć wnioski. Nie możemy być zadowoleni ze swojej gry a błędy są tak oczywiste, iż nawet u nas na forum zostały wypunktowane.
Przed nami trudny mecz ze Skrą. Mecz na który nikogo mobilizować nie trzeba. Zawodników też. Oni wiedzą, iż balansują na granicy pomiędzy miłością a nienawiścią. Wiedzą, iż w wypadku przegranej zostaną wygwizdani. To nie jest tak, iż żyją w próżni. Mają informacje co się dzieje na forum czy FB. Nawet ba profilach obcokrajowców trwa zażarta dyskusja. Ludzie znają języki i parę słów po angielsku napiszą.
Dlatego uważam, iż w sobotę powinniśmy starać się im pomóc jak tylko możemy. Ja wierzę w pozytywny doping. To, iż są w zespole osoby, którym możemy dać 5 bieg. Mamy potencjał w zespole. Marko szuka kontaktu. Pomóżmy mu. Tak, aby nie musiał szukać naszego dopingu. Grał tu i wie jaka jest magia Podpromia.
A po meczu uczciwie nagrodźmy zespół za ich postawę. Brawami za wygraną lub walkę lub czymś innym jak odpuszczą. Nie zakladajmy, iż oni mają złe intencje.
Co do wizyty u prezesa, to wydaje mi się, iż warto rozmawiać. Po co z góry zakładać, iż to nic nie da.
-
Czytałam, że Manager zapytał F.Wintersa, kiedy RR zacznie dobrze grać. Fryderyk odpowiedział mniej więcej słowami "co ja moge? co najwyżej głośniej klaskać w kwadracie".
Myślę, że to jest też bardzo wymowny stan rzeczy...
-
Trudny problem, bo (moim zdaniem) trzeba bardzo uważać w używaniu słowa "klub".
Jeśli ktoś twierdzi, że dla zarządu klubu kibice są nieważni, to ja się z taką oceną skrajnie nie zgadzam. Mam zbyt dużo bezpośrednich doświadczeń, żeby nadużywać chwytliwych haseł o "korpo" i "excelach".
Jesteśmy klubem specyficznym. Klubem swoistej trójwładzy. Nie ma co oburzać się na ten stan, bo przecież przez długi czas przynosiło to bardzo dobre efekty.
Jeśli kibice zechcą wymusić na zarządzie zmianę trenera, to (chyba) im się to nie uda. Nie mam pojęcia, jak długo Andrzej Kowal będzie trenerem (może dzień, a może 5 kolejnych lat), bo (powtórzę) wiedzieć to może tylko jedna osoba. Możemy się na nią obrazić. Tylko jaki będzie tego efekt?
Oczywiście, można znaleźć "obrazę zastępczą" w postaci zarządu. Osoby trochę łatwiejszej do "skopania". Tylko po co?
----------------------------------------------
Dzieje się źle. Bardzo źle.
Pewne wydaje się jedno: posługując się dotychczasowymi metodami prawdopodobnie otrzyma się dotychczasowe efekty.
Nie posługujemy się metodami sprzed 2 lat. Posługujemy się metodami sprzed roku.
Dlaczego nie wracamy do dobrego wzorca sprzed 2 lat i uparcie trzymamy się pewnych rozwiązań "wynalezionych" rok temu?
---------------------------------------------
Dlaczego przed ostatnim meczem finału 12/13 (przed wyjazdem do Kędzierzyna) przyszło na trening ponad 3.000 kibiców, rok później, przed wyjazdem do Bełchatowa było ich ponad 2.000, a rok temu, przed trudnym wyjazdem na finał do Kędzierzyna nie przyszedł nikt? Przecież całkiem przyzwoicie zagraliśmy w F4 w Krakowie. Przegraliśmy F4, ale po ligowej bryndzy nasza gra wyglądała naprawdę nieźle.
Co się w tym czasie zmieniło? Kibice się zmienili na gorszych?
A może to Bartek Górski zmienił się na gorsze? Nie chodzi o to, żebym kadził Bartkowi, bo znamy się na tyle długo (z wzajemnymi wadami i zaletami włącznie), że nie muszę tego robić. Jestem mocno przekonany, że jemu chyba najbardziej zależy na kibicach i to nie na kibicach jako "szarej masie". Owszem, pewnie kocha się też w "excelach", "słupkach" i "wartościach medialnych", ale w żaden sposób nie koliduje to z zaangażowaniem w działalność na rzecz kibiców. Takiego konfliktu nie ma.
-----------------------------------------------
Po porażce ze Skrą w Łodzi były mocne głosy o "akcji białych chusteczek". Nie doszło do niej. Była inna akcja, skierowana do Drzyzgi, Ivovocia, Penczewa, Nowakowskiego, Schoepsa, Holmesa i Ignaczaka. Powtórzę: Drzyzgi, Nowakowskiego, Ivovicia,...
Nie wiem, czy została odnotowana przez dziennikarzy. Nie wiem, czy została zauważona przez zawodników.
"Nic dwa razy się nie zdarza"?
-----------------------------------------------
Blisko mi do opinii Leona "To klub pogrąża się na własne życzenie i trwoni ogromny kapitał. Ten kapitał jest jeszcze do odbudowania, ale już zupełnie nie od nas zależy, czy się odpowiednie osoby na to odbudowanie zdecydują. "
Mam tylko wątpliwości, co do słowa "klub".
-----------------------------------------------
Moja prośba o zaprzestanie "antykowalowej akcji" była prośbą mocno przemyślaną i prośbę tę podtrzymuję.
-----------------------------------------------
Może miałoby jakiś sens powspominanie i chóralne skandowanie takich nazwisk jak: Tomek Kamuda, Tomek Józefacki, Piotrek Łuka, Ihos Hernndez, Rafael Redwitz, Paweł Papke, Alek Achrem, Georgi Grozer, Paul Lotman, Zibi Bartman, Lukas Tichacek, Marko Ivović i Jochen Schoeps? Zestaw oczywiście do dyskusji. No co? Powspominać zawsze można :)
-
Odpowiedź na pytanie o obecność kibiców przed wyjazdem do Kędzierzyna jest banalnie proste. Nikt nie przyszedł bo nam zabroniono. Trener stwierdził iż najwidoczniej da sobie radę sam.
Co do słowa klub to raczej skrót myślowy na całokształt organizacji. Bo jeżeli chodzi o kwestie organizacyjne, medialne itp. to tu mucha nie siada. Nawet są zarzuty, iż jest za dobrze. A Bartek jako prezes robi wszystko, aby kibice byli zadowoleni. Hymn w oficjalnej minutuwce czy różnego rodzaju akcje społeczne. Trzeba bardzo dużo złej woli aby tego niedostrzec.
Mam wrażenie, iż trener poszedł za głosem opinii publicznej i postawił na Lukasa. Czy to zmiana jednorazowa to czas pokaże.
-
To musi być "coś" co dotrze nie do nich (i nie do nich musi być kierowane), ale do Prezesa Górala..TYLKO ON jest w stanie dokonać zmian, nikt w klubie tego nie zrobi !!!
To może zaśpiewajmy "Góralu, czy ci nie żal..." ;)
PS. ...wydawać dalej swój szmal :P
-
To może zaśpiewajmy "Góralu, czy ci nie żal..." ;)
PS. ...wydawać dalej swój szmal :P
REWELACJA !!!! i to jest pomysł na przyśpiewkę na meczu !!! cała hala :)
-
O ile Ty Repres masz wątpliwości, co do słowa "klub"...o tyle ja nie mam ich w ogóle. Bo klub to sponsorzy, zarząd, sztab szkoleniowy, zawodnicy, kibice...cała grupa ludzi odpowiadająca za funkcjonowanie i istnienie organizacji pod tą ogólnikową nazwą. Jedyną wątpliwość może stanowić obawa, że wielu znaczenie tego słowa zawęzi do pojęcia "zarząd".
Tak naprawdę o wielu sprawach (relacjach), które się wewnątrz klubu...naszego klubu...dzieją, nie mamy pojęcia. Mamy za mało informacji, żeby niektóre problemy rozkminiać. W tej konkretnej sytuacji i tych konkretnych okolicznościach nasze możliwości wpływu na rzeczywistość też są prawie żadne. Żal na to wszystko patrzeć, ale...co zrobić.
Myślę, że w tym naszym klubie, tak naprawdę, są tylko dwie kluczowe postaci, które mogą tę naszą...równię pochyłą w jakiś sposób podnieść w przeciwnym kierunku. Reszta może tylko podpowiadać, subtelnie przekonywać, ewentualnie coś mniej albo bardziej śmiało sugerować. A biorąc pod uwagę specyfikę i charakter tych osób Twoja prośba o zaprzestanie "antykowalowej akcji" jest bez wątpienia słuszna.
Tylko obawiam się, że poza forumowym kręgiem, który to zrozumie i tak będziemy mieli do czynienia z kontynuacją tej akcji gdzie indziej.
Ja w każdym razie się do Twojej prośby przyłączam.
-
Nie rozumiem dość mocnych słów kierowanych w storonę Pana Górala. Wystarczy, że Asseco wycofa się ze sponsorowania drużyny i biorąc pod uwagę co się działo np. w żużlu, o piłce nożnej nie wspominając to wrócimy na Rosir ("nie gryź ręki która cię karmi").
Pan Góral nie po to inwestuje ogromne pieniądze, żeby "stać" nad A.Kowalem czy B.Górskim i mówić im co mają robić.
Rozlicza z wyników po sezonie. Do tej pory osiągnięcia A.Kowala broniły Go i nie widział potrzeby zmian.
Dalej czas pokaże.
-
To może, wzorem akcji Klubu Kibica, przyjdziemy wszyscy ubrani na czarno? hymn, Doping z całego serca. a pokażemy, że coś jednak jest nie tak.. taką "żółtą kartkę". A jednak w pewien sposób jedność.
-
Fajnie chłopaki, że nie chcecie uczestniczyć w "antykowalowej akcji". Być może i ja bym się do niej nie przyłączył gdyby... o tym teraz dyskusja była. Nie wiem czy świadomie, czy nie, ale próbujecie teraz trochę kota ogonem odkręcić.
My tu nie o Kowalu a o:
Tak naprawdę to zależy tylko Ivoviciowi. Reszta ma to serdecznie w głębokim poważaniu.
Można narzekać na przyjęcie Marko, ale jedynie on daje nadzieję na przełamanie.
Reszta to miękkie faje.
Ten klub pogrąża się na własne życzenie.
Przykry widok.
My tu teraz o tym rozmawiamy, a nie o zwalnianiu Kowala...
Chyba, że przyzwyczailiście się już do tego, że prawie wszyscy mają w głębokim poważaniu nasz klub, który pogrąża się na własne życzenie.
Ja nie. Jeszcze nie...
-
Wogu, o tym dyskusja była (czytałem dość uważnie) i dobrze, że tamten ton nie zwyciężył.
A oceny postawy zawodników nie zmieniam. Zauważę tylko ("miękkie faje"), że nie dotyczyła ona Masłowskiego i Dryi, bo ci nie pojawili się na parkiecie.
Poyjla, jakie to "mocne słowa" padły w kierunku Górala?
-
Nie rozumiem dość mocnych słów kierowanych w storonę Pana Górala. Wystarczy, że Asseco wycofa się ze sponsorowania drużyny i biorąc pod uwagę co się działo np. w żużlu, o piłce nożnej nie wspominając to wrócimy na Rosir ("nie gryź ręki która cię karmi").
Pan Góral nie po to inwestuje ogromne pieniądze, żeby "stać" nad A.Kowalem czy B.Górskim i mówić im co mają robić.
Rozlicza z wyników po sezonie. Do tej pory osiągnięcia A.Kowala broniły Go i nie widział potrzeby zmian.
Dalej czas pokaże.
A czy czasem nie w tych sukcesach ... Nie bylo osób które w pewnym sensie do tego się przyczyniły czyli Pan A.Zahorski i teraz M.Gogol ??? Widać to dokladnie że od 2 lat coś się sypie i nie mogę zrozumieć jak można być tak narcystycznie nastawionym na Resovie i tak sobie nie mogę wyobrazić od czego jest ten statysta M.O od 18 lat odkąd chodzę na mecze , to bolą mnie oczy od tego. I mpim skromnym zdaniem Pan Andrzej już jest długo z nami i patrząc na inne dyscypliny sportowe widać to że zawsze coś się wypala, następuje rutyna ... etc
-
Wojtek, ani przez chwilę nie odniosłem wrażenia, że ktokolwiek chce tu...kota ogonem odkręcić.
Raczej szukamy jakiegoś wyjścia z sytuacji, która wydaje się być...prawie beznadziejna. W prośbie o zaprzestanie "antykowalowej akcji" widzę sposób. Choć posłuchanie tej prośby przez tzw. szeroką opinię publiczną wydaje się być niemożliwe. Bo im mocniej będziemy ciskać w Kowala tym bardziej Andrzej będzie...niewzruszony. Do pewnych zachowań/decyzji/refleksji trzeba pozwolić człowiekowi dojść samemu. Zachowanie zawodników potraktowałbym, jako...efekt uboczny pewnych okoliczności.
Żeby faktycznie nie zostało nam tylko dogranie tego sezonu do końca w tej stęchłej atmosferze. Czasu na jej zmianę jest coraz mniej.
Sposobu na ruszenie/podejście tej drugiej kluczowej osoby z naszego klubu póki co nie dostrzegam.
-
Raczej szukamy jakiegoś wyjścia z sytuacji
Leon,
sorry ja tu poszukiwania wyjścia z sytuacji nie widzę.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ja jak to czytam to następujące myśli mnie nachodzą i nie jest to ani do Ciebie ani do nikogo w szczególności tylko mój odbiór w ogólności.
- Zapanowała powszechna atmosfera imposybilizmu.
- Kibic jest od klaskania jak dvpa od s?ania
- Na Tytaniku orkiestra grała do samego końca
-
Raczej szukamy jakiegoś wyjścia z sytuacji, która wydaje się być...prawie beznadziejna.
Leon, jeżeli uważasz, że w obecnej jak to nazwałeś prawie beznadziejnej sytuacji najlepsze lub jedyne co my kibice możemy zrobić to... niezapisywanie się do "antykowalowej akcji" to... cóż... (innych propozycji nie zauważyłem).
No nic... podpisując się pod ostatnim wpisem Marcina, pójdę na mecz w nadziei, że zawodnikom będzie tak zależeć jak mi i nie będą mieli w głębokim poważaniu wszystkich i wszystkiego, klub nie będzie dalej marnował ogromnego potencjału jakim są kibice, pogrążając się na własne życzenie... itd. itd. (przepraszam, autorów przywołanych cytatów, z którymi się zgadzam, że akurat te wybrałem, ale traktuję je jako reprezentatywne...)
Pójdę na mecz i dopóki mi "sił starczy" będę kibicował naszym. Może spotka mnie nagroda w postaci pełnego zaangażowania całej drużyny, może nawet, w co głęboko wierzę, wygramy ten mecz, choć to tak naprawdę sprawa drugorzędna...
Ale jak nie daj Boże dalej będę widział taki obraz jak ostatnio, to... ja na forum ani w innym miejscu narzekał na zagrywkę/zaangażowanie/blok/organizację gry/atmosferę w drużynie/wagę tego czy innego zawodnika/..... nie będę.
Zastosuję się do wskazówki Leona i pozwolę do pewnych zachowań/decyzji/refleksji człowiekowi (klubowi) dojść samemu...
Milcząc.
Ale i z przekonaniem, że nie siedziałem z założonymi rękami...
Do zobaczenia na Podpromiu
GO SOVIA!!!
PS. Ja chusteczki nie biorę. Z dwóch powodów. 1.Nie będzie okazji jej wykorzystać bo wygramy, a kataru nie mam. 2.Nawet jak nie...(tfu, tfu, tfu) to nie pomachałbym, bo... to spłycenie problemu...
-
@LewMarcin
Prezes @BG_Resovia; Zapraszam kibiców na piątkowy trening siatkarzy. Bo okazać wsparcie drużynie. Apel, pokażmy, że razem jesteśmy siłą
-
@LewMarcin
Prezes @BG_Resovia; Zapraszam kibiców na piątkowy trening siatkarzy. Bo okazać wsparcie drużynie. Apel, pokażmy, że razem jesteśmy siłą
Dobrze rozumiem, że to zaproszenie redaktora Marcina Lwa w imieniu prezesa Górskiego, który reprezentuje klub?
Aha.
Profeska
-
Dobrze rozumiem, że to zaproszenie redaktora Marcina Lwa w imieniu prezesa Górskiego, który reprezentuje klub?
Aha.
Profeska
Dzisiaj była konferencja z nowym sponsorem, to powiedział Górski do mediów na konferencji. Lew zacytował.
-
Dzisiaj była konferencja z nowym sponsorem, to powiedział Górski do mediów na konferencji. Lew zacytował.
Super
Dobrze ,że redaktor Lew to przekazał to info dalej, bo na oficjalnych stronach naszego klubu jest tylko przekaz o STS
-
Super
Dobrze ,że redaktor Lew to przekazał to info dalej, bo na oficjalnych stronach naszego klubu jest tylko przekaz o STS
Bartosz Górski ?@BG_Resovia 7 min.7 minut temu
Zapraszam kibiców na piątkowy trening! Razem tworzymy klub, tylko razem jesteśmy silni! P.S. Godzinę treningu podamy na oficjalnym TT.
-
Jaka szybka reakcja
Brawo.
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
-
Myślę ze na czas http://orzeszowie.pl/dokad-zmierza-resovia-tym-sezonie-rzeszowskie-ankiety-6/
-
Leon, jeżeli uważasz, że w obecnej jak to nazwałeś prawie beznadziejnej sytuacji najlepsze lub jedyne co my kibice możemy zrobić to... niezapisywanie się do "antykowalowej akcji" to... cóż... (innych propozycji nie zauważyłem).
(...)
Ani jednego, ani drugiego przymiotnika nie użyłem. Cóż, wokół własnego rozumienia można wybudować i własną terminologię. Czego się nie robi na własny użytek.
Leon,
sorry ja tu poszukiwania wyjścia z sytuacji nie widzę.
(...)
Prośba to nie przymus. Ja prośbę Represa odczytałem, jako...jeden ze sposobów, który może odnieść określony skutek. Dostrzegam w tym metodę. Namawiam innych, żeby też to dostrzegli.
@LewMarcin
Prezes @BG_Resovia; Zapraszam kibiców na piątkowy trening siatkarzy. Bo okazać wsparcie drużynie. Apel, pokażmy, że razem jesteśmy siłą
To bardzo dobrze, że jest reakcja ze strony klubu. Byłoby jeszcze lepiej, gdyby w trakcie tego treningu doszło do jakiegoś gestu/gestów ze strony zawodników w kierunku kibiców. Ale czy możemy liczyć na takie...otwarcie?
-
Ani jednego, ani drugiego przymiotnika nie użyłem. Cóż, wokół własnego rozumienia można wybudować i własną terminologię. Czego się nie robi na własny użytek.
Można się tak przerzucać w nieskończoność, że takiego czy innego przymiotnika nie użyliśmy, zamulając temat, bez odnoszenia się do zasadniczej kwestii:
Ten klub pogrąża się na własne życzenie.
Przykry widok.
Ja się poddaję...
-
Jeden plus zauważyłem w tej przykrej sytuacji - forum ożyło 8)
Przyznam, że nie jestem entuzjastą warsztatu trenera Kowala i chętnie zobaczyłbym na jego miejscu kogoś innego (może np. Glena Hoaga albo Stoiceva) ale oczywiście poczekam do końca sezonu ze zwalnianiem sztabu trenerskiego... Nie ukrywam jednak, że w przypadku zostania trenera na kolejny sezon wezmę sobie wolne do końca jego kadencji, ponieważ obserwowanie gry Resovii sprawia mi coraz mniej radości a za stan ten winię sztab trenerski właśnie...
-
Prośba to nie przymus. Ja prośbę Represa odczytałem, jako...jeden ze sposobów, który może odnieść określony skutek. Dostrzegam w tym metodę. Namawiam innych, żeby też to dostrzegli.
Jak sam zauważyłeś prośba Represa dotyczyła "akcji antykowalowej".
W prośbie o zaprzestanie "antykowalowej akcji" widzę sposób.
Jeśli zatem propozycje Woga zmierzające do późniejszego uruchomienia dopingu lub późniejszego wejścia na halę są elementami wojny antykowalowej, to dopadło nas jednak coś gorszego niż opisałem to w 3ech punktach mego poprzedniego wpisu.
-
Otwarty trening o 16.00 w piątek.
-
Jak sam zauważyłeś prośba Represa dotyczyła "akcji antykowalowej".
Jeśli zatem propozycje Woga zmierzające do późniejszego uruchomienia dopingu lub późniejszego wejścia na halę są elementami wojny antykowalowej, to dopadło nas jednak coś gorszego niż opisałem to w 3ech punktach mego poprzedniego wpisu.
Marcin, jeśli uważasz, że propozycje Woga...zmierzające do późniejszego uruchomienia dopingu lub późniejszego wejścia na halę są elementami "wojny antykowalowej"...to musisz zgodzić się sam ze sobą. Ja Ci w tym nie dam rady pomóc.
-
Czytaliście... ???
http://sport.interia.pl/siatkowka/news-prezes-asseco-resovii-nie-zabraknie-nam-mobilizacji,nId,2342027
-
https://twitter.com/Mielewski/status/823983418253905921 (https://twitter.com/Mielewski/status/823983418253905921)
Widzę, że nikt nie może sobie odpuścić tematu odnośnie sytuacji co się dzieje z Resovią.
-
https://twitter.com/Mielewski/status/823983418253905921 (https://twitter.com/Mielewski/status/823983418253905921)
Widzę, że nikt nie może sobie odpuścić tematu odnośnie sytuacji co się dzieje z Resovią.
Może oglądalność mają słabą...
-
Bartosz Górski ?@BG_Resovia 7 min.7 minut temu
Zapraszam kibiców na piątkowy trening! Razem tworzymy klub, tylko razem jesteśmy silni! P.S. Godzinę treningu podamy na oficjalnym TT.
Wolałbym, gdyby to zaproszenie wyszło od Kowala
Edit
Asseco Resovia ?@AssecoResovia 5 godz.5 godzin temu
Jochen w imieniu całej drużyny @AssecoResovia zaprasza na otwarty trening zespołu. Najbliższy piątek, godz.16:00! #GoSovia #StrongerTogether
Do tego jest plik video z Jochenem mówiącym po polsku
-
Czytaliście... ???
http://sport.interia.pl/siatkowka/news-prezes-asseco-resovii-nie-zabraknie-nam-mobilizacji,nId,2342027
Ja porostu nie wierze w to co czytam. :o
Pierwsze ruchy w Resovii się rozpoczęły, (treningi). Pytanie tylko czy to jednorazowy wyskok czy np. w przypadku wygranej w sobote, zarząd powie, że wszystko jest w drużynie ok i treningi znowu będą zamknięte.
Dobrze, że ten układ najbliższych meczów ułożył się tak jak się ułożył (SKRA, Cucine, Cuprum, Cerrad, Berlin, Jastrzębski, i na koniec jeszcze wyjazd do Katowic). Totalna rzeźnia. Te mecze pokażą czy w tej drużynie jest Resoviacki charakter czy też go nie ma.