Forum Kibiców Resovii Rzeszów
Poza parkietem => Kosmos => Wątek zaczęty przez: Paweł w Października 13, 2017, 11:04:25 am
-
W dniu 21 października (sobota) organizowany jest wyjazd na mecz z Jastrzębiem, połączony z integracją kibiców ;) 8).
Jest jeszcze kilka wolnych miejsc. Koszt transportu to 70 zł, (bilety we własnym zakresie, rezerwacja ruszyła w dniu dzisiejszy https://abilet.pl/impreza/jastrzebski-wegiel-vs-asseco-resovia-rzeszow-4027. Zainteresowanych proszę o prywatną wiadomość.
-
Byliby zainteresowani na wyjazd z Wrocławia :)?
Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
-
Mamy jeszcze kilka miejsc. GoRRąco zapraszamy.
-
Po zakończeniu audycji, w której brałem udział, naszło mnie pytanie; ile w nas kibicach Asseco Resovii jest Resovii, tej prawdziwej Resovii. Skąd u mnie takie pytane, taka wątpliwość?
Otóż, w poprzednich latach , gdy były organizowane wyjazdy na mecze z czołówką tabeli nie było problemu z zapełnieniem, busa czy nawet autokaru.Ba, brakowało miejsc po godzinie od ogłoszenia o wyjeździe . Można powiedzieć, że wtedy były gwiazdy: Marko Ivovic, Gavin Schmitt, Piotr Nowakowski, Fabian Drzyzga. Była inna gra, inne cele.
Ile wtedy było w nas Resovii? Prawdziwe resoviactwo wychodzi z nas teraz, kiedy ta, teraźniejsza, nasza drużyna potrzebuje kibiców. Mówił o tym Maślak, tydzień temu w audycji RC . My kibice jesteśmy naszym chłopakom potrzebni. Tylko czy, my kibice jesteśmy na dobre i na złe? Przyszły dwie porażki, to już ciężko zebrać 22-u osobowy bus na wyjazd do Jastrzębia. No tak, po co się "wstydzić" za ewentualny łomot.
A może pomimo, tego że nasza drużyna w tym meczu faworytem nie jest, powinniśmy tam w Jastrzębiu być. Proszę pokażmy chłopakom, że pomimo (chwilowych mam nadzieję) niepowodzeń Oni na nas mogą liczyć. To jest nasz obowiązek, jeżeli chcemy stanąć przed lustrem i powiedzieć JESTEM RESOVIAKIEM .
Dlatego nie usprawiedliwiajmy się plasikami, balonikami, niedokładnościami, tylko wesprzyjmy naszych swoją obecnością na wyjeździe w Jastrzębiu. Jest jeszcze kilka miejsc w busie. Zapisy u Pawła. Proszę pokażmy , że WSZYSCY JESTEŚMY RESOVIĄ.
PS. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy mogą jechać z różnych powodów. Ale Ci co mogą, a nie mieli do tej pory ochoty jechać proszę, aby jeszcze raz taką ewentualność rozważyli.
PozdRRawiam i do zobaczenia w sobotę na szlaku do Jastrzębia :)
-
SLAWKO, porwales mnie. Po ostatniej Lodzi powiedziałem sobie NIGDY WIĘCEJ.
W Jastrzebiu nigdy nie byłem. Co tutaj pisać po proznicy? JADĘ i tyle. Proszę na private o dane gdzie oraz ile mam wpłacić na ten wyjazd.
-
Brawo Pablo.
--------------------------
Myślę, że znajdą się jeszcze kibice, którzy wykrzesają z siebie tą resoviacką wiarę i pomimo różnych przeciwności będziemy mogli razem w Jastrzębiu huknąć RE-SO-VIA.
-
To Paweł jedzie do Jastrzębia? No nie wiem, czy to dobry omen?... ;) ;D
-
Nieważne jaki omen, ważne że jest u Pawła ta resoviacka wiara i chęć pomocy drużynie :).
-
No nie wiem, czy to dobry omen?... ;) ;D
Ten sezon to taki reset wszystkiego, to i złe uroki się nie liczą i są ściągnięte ;D
-
Śmiejcie się śmiejcie się śmiejecie szydercy :P
A ja Wam mówię że wespół z moimi husarskimi towarzyszami przywieziemy jastrzebską viktorię. :P ;)
-
No to niezła paka się wybiera :-)
-
No to niezła paka się wybiera :-)
W rzeczy samej Waszmość Panie ;)
-
http://www.przegladsportowy.pl/siatkowka/plusliga,zapowiedz-meczu-asseco-resovia-jastrzebski-wegiel,artykul,822850,1,899.html
-
k... wasza mać, dalej zagrywka float :-[
Jop Wasza mać Śliwka i Lemański - zacznijcie serwować!
SET nr 3 Śliwka uderz z zagrywki!!!!!
Jarosz co to za zagrywka była!
Nie ma zagrywki, poza wyjątkami, podajemy ręce Jastrzębianom!
-
Mając jednego serwującego zawodnika i pięciu "oddających" piłkę na drugą stronę siatki będzie ciężko praktycznie z każdym. Mało będzie drużyn, które będą tak fatalnie przyjmować wszystko co leci jak JW w pierwszych dwóch setach...
-
Kuba, dziękuję że przyszedłeś do Resovii 8)
-
Brawo siatkarze, nie widziałem całego meczu, bo byłem na Malcie. z przyjemnością oglądnę powtórkę. Szkoda, że nożni nie mogą przełamać passy remisów u siebie, a teraz są dwa ciężkie wyjazdy. Jeszcze raz brawo i oby to był dobry prognostyk na dalszą część sezonu.
-
Widać lekką poprawę Naszej gry, szczególnie na zagrywce.
Stracony punkt na własne życzenie, głupie błędy w 3 secie, kilka złych wystaw i daliśmy się rozkręcić JW.
Strasznie irytujące są te Nasze nieporozumienia w obronie, kilka prostych piłek tym sposobem Nam uciekło. Od połowy 3 seta zaczęliśmy też serwować w Popiwczaka... co jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe (zamiast w Olive, którego fajnie eliminowaliśmy z gry za 3 metra). Na szczęście w 5 secie wróciliśmy do Naszej gry i udało się wyszarpać 2 punkty.
-
Ufff, dobrze że na tego 5 wyszli jak po swoje, ale i tak troche szkoda że nie 0-3. Niestety 3 seta położył Tichy i to w takim stylu że po Drzyzdze była by jazda do Wszystkich Świętych.
-
Mecz zwycięski ale gra nadal mizerna. Jastrzębie było przez pierwsze 2 sety tak rozbite i słabo grające, że wystarczyło utrzymać średni poziom gry i nie popełniać błędów a 3-0 byłoby pewniakiem. Nie wygranie trzeciego seta było jawnym grzechem, a jednak postanowiliśmy go popełnić. Nasza zagrywka poza wyjątkami woła o pomstę do nieba. To nie myśmy dziś wygrali, tylko przegrał zespół gospodarzy swoją nieudolnością. Panie Serniotti zrób Pan coś z tą zagrywką niektórych graczy i więcej taktyki poproszę jak na Włocha przystało - czyt. cwaniactwo (zagrywka float w libero kompromitująca).
-
A ja narzekać nie będę napiszę tylko Mamy To
Zwycięzców się nie sądzi 8)
Gratuluję i Dziękuję
-
Mecz zwycięski ale gra nadal mizerna. Jastrzębie było przez pierwsze 2 sety tak rozbite i słabo grające, że wystarczyło utrzymać średni poziom gry i nie popełniać błędów a 3-0 byłoby pewniakiem. Nie wygranie trzeciego seta było jawnym grzechem, a jednak postanowiliśmy go popełnić. Nasza zagrywka poza wyjątkami woła o pomstę do nieba. To nie myśmy dziś wygrali, tylko przegrał zespół gospodarzy swoją nieudolnością. Panie Serniotti zrób Pan coś z tą zagrywką niektórych graczy i więcej taktyki poproszę jak na Włocha przystało - czyt. cwaniactwo (zagrywka float w libero kompromitująca).
Zgadza się, ale po przegranych 2 setach Resovia się podniosła i wygrała 5 seta z rozpędzonym JW, a to już dobry prognostyk :)
-
Rusek jako libero jest tragiczny, czy Masłowski jest jeszcze gorszy w przyjęciu? Zagrywka Śliwki jest kompromitująca, jako zawodnika z aspiracjami reprezentacyjnymi
-
Dziękuję chłopcy. Zwycięstwo smakuje i nie narzekam.
Widziałem dzisiaj Rossarda, prawie jak grał w poprzednim sezonie.
Kuba też nieźle.
Bałem się o ten trzeci set(ta przerwa 10 minutowa robi swoje), a potem o wynik całego meczu; jako że jak się nie wygrywa 3:0 to można przegrać cały mecz 2:3, ale wróciliśmy do gry w 5 secie i po "ptokach" było.
Jest poprawa w grze i teraz powinno już być tylko lepiej. Pozdrawiam Was wszystkich, bo radość zawitała w me serce.
A pro po kibiców Jastrzębia; wydaje mi się, że KK Jastrzębia usadowił się za blisko parkietu (przy samej bandzie) i przeszkadza jak się da zawodnikom zagrywającym przeciwnika.
-
Liga jest boska, to znaczy: Bóg jeden wie, jak kto zagra. Jastrzębie zagrało słabiutko.
Tichy powinien popracować nad swoją motywacją: gra super, po czym wpada w dołek i wystawia tam, gdzie się wszyscy spodziewają. Idzie na łatwiznę.
Lukas, na Zeusa, w meczu nie możesz sobie pozwolić na takie emocjonalne przestoje! Nie mamy grajków, którym można postawić piłkę i "niech sobie radzą". Dobrze kombinujesz, to kombinuj przez cały mecz. Przez 2 sety byłeś MVP. Co Cię później przytkało?
Jedno jest pocieszające: Tichy dobiega do piłek jakby miał 20 lat i wystawia z palców. Nie utkwiła mi w pamięci ani jedna wystawa z dyszla. Może się rozemocjonowałem.
Rossard chyba pozbył się poreprezentacyjnego kaca.
Kuba Jarosz usiadł na ławce w meczu z Zaksą. Dla mnie była to decyzja nieprzekonująca. Według statystyk - zrozumiała, ale... ja bym go wtedy zostawił na parkiecie. Cieszę się, że dziś dał radę.
Nasza zagrywka nie nadaje się na poziom europejski. W kraju też nie będzie lekko.
Praca trenera? Jakiś sens w tym widać.
Przed meczem wynik brałbym w ciemno. Widząc tak słaby JW, trochę szkoda punktu.
Dobrze, że jest zwycięstwo. Ważne zwycięstwo.
-
Szkoda że Dryjka jest kompletnie bez formy/trener mu nie ufa, przy słabej formie Możdżona, słabej zagrywce zespołu i średniej sile ognia na skrzydłach ofensywny środkowy mógł by być jakimś wyjściem.
-
Pytanie do osób obecnych na meczu w Jastrzębiu:
https://twitter.com/tad_teddy/status/921771492156805120
prawda to?
-
W życiu czasem zdarzają się starcia. Za co mają przepraszać?
Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
-
Pytanie do osób obecnych na meczu w Jastrzębiu:
https://twitter.com/tad_teddy/status/921771492156805120
prawda to?
Szukanie sensacji.
-
Tichy powinien popracować nad swoją motywacją: gra super, po czym wpada w dołek i wystawia tam, gdzie się wszyscy spodziewają. Idzie na łatwiznę.
Piszę z perspektywy kibica. Wydaje mi się, że Tichy nie daje rady na pełnym dystansie i ma przestoje. Gra super a potem (po 2-ch setach), gra już bardzo przewidywalnie, może zmęczenie daje znać o sobie. Według mojej oceny powinien być zmieniony i dać pograć Kędzierskiemu, i ewentualny powrót po pewnym czasie. Na siłę trzymanie Go na całym dystansie, to nie jest dobry pomysł.
Cieszy mnie coraz lepsza gra Rossarda. W nim upatruję poprawę mocy Resovii w zagrywce, jak również siły ataku.
-
Pojechaliśmy, zobaczyliśmy i - zgodnie z tym co obiecywałem :P 8) - ZWYCIĘŻYLIŚMY :)
Bardzo fajny i udany (bo nareszcie) zwycięski wyjazd. W naszej grze sa jeszcze spore rezerwy, ale jestem przekonany że czas jest i bedzie naszym sprzymierzeńcem.
Aha, jak mogłem zapomnieć o tym co było zaraz po meczu. Wydarzyło się coś czego nigdy nie było w poprzednich sezonach. CAŁA DRUŻYNA (korowód otwierał Kapitan a zamykał Trener) przyszła do nas po schodach na samą górę hali podziękować i wspolie nacieszyć się zwycięstwem z nami kibicami, tymi zrzeszonymi i niezrzeszonymi. Oby to był początek NOWEGO rozdziału w relacjach Kibice - Drużyna.
"Tylko" dla tego momentu warto było być w Jastrzębiu. I ta szczera radość zawodników, a zwłaszcza Trenera RS ;)
I jak trafnie zauważył jeden z kibiców z SSPS "tylko teraz tego nie zepsuć. Tylko tyle". I ma ten Kibic rację.
PS: I już na sam koniec. W imieniu swoim , moich Koleżanek i Kolegów BARDZO DZIĘKUJĘ MARCINOWI PĘCKOWSKIEMU vel. PĘDZEL za zaproszenie naszej skromnej grupy na pomeczowe integracyjne piwko. Co niezłego to nie my ;)
WSZYSCY JESTEŚMY RESOVIĄ
-
Była moc, było zwycięstwo, czego chcieć więcej.
Ja również dziękuję wszystkim za wspaniały wyjazd: tak naszej szturmowej lekkiej chorągwi, jak i regularnemu wojsku z SSPS. Dziękuję również, wojskom (kibicom) przeciwnika (nie mylić z wrogiem), z którymi miło było po meczu porozmawiać przy piwku o siatkówce.
Teraz refleksja na temat dopingu. Muszę powiedzieć, że warto było cały tydzień wałkować, a może nawet się naparzać w temacie dopingu. Na początku meczu, może i było mała różnica zdań, ale "chłopaki nie płaczą". Wszystko w rodzinie zostało wyjaśnione, a owocem tego był cudowny DOPING. Ponoć rozwaliliśmy system. A na wyjeździe, nie jest to łatwe.
Teraz przenieść to na Podpromie. Wiem, nie będzie łatwo dźwignąć całej hali, w trudnych chwilach dla zespołu. Ale wystarczy 1,2-óch żywych kibiców w każdym sektorze, którzy hukną RE-SO-VIA, aby rozruszać sąsiadów. A wtedy WELCOME TO HELL stanie się rzeczywistością.
A i musi być moc w nas ;) , na zagrywce przeciwnika. Czy się to komuś podoba, czy nie, ale jest to skuteczne. Skoro można było wybijać z uderzenia, rywala w ich hali (fakt nie za każdym razem) przy 40 osobach z naszej strony, to co dopiero przy 3-4 tys. u siebie.
Muszę osobiście podziękować Marcinowi Pęckowskiemu, który w chwilach trudnych, także i dla nas kibiców, bardzo sympatycznie, acz skutecznie mobilizował do jeszcze mocniejszego kibicowania. Przyczynił się Marcin do scalenia kibiców zrzeszonych i niezrzeszonych. Dzięki Pędzel.
Bezwzględnie, słowa podziękowania należą się DRUŻYNIE (tak zawodnikom i trenerom) za walkę i zwycięstwo, jak i postawę poza boiskiem po meczu. WIELKI SZACUN .
Oby, jak najwięcej takich wyjazdów..
PS. To dopiero początek, odbudowy magii Podpromia, naszej TwieRRdzy.
Do zobaczenia w sobotę :)
-
W dalszym ciągu nie mogę wyjść z podziwu nad siatkarzami Resovii, że wygrali ten mecz.
Serdeczne i szczere gratulacje od niedowiarka.
Jest Tibo, jest impreza ;)
-
S: I już na sam koniec. W imieniu swoim , moich Koleżanek i Kolegów BARDZO DZIĘKUJĘ MARCINOWI PĘCKOWSKIEMU vel. PĘDZEL za zaproszenie naszej skromnej grupy na pomeczowe integracyjne piwko. Co niezłego to nie my ;)
WSZYSCY JESTEŚMY RESOVIĄ
Muszę osobiście podziękować Marcinowi Pęckowskiemu, który w chwilach trudnych, także i dla nas kibiców, bardzo sympatycznie, acz skutecznie mobilizował do jeszcze mocniejszego kibicowania. Przyczynił się Marcin do scalenia kibiców zrzeszonych i niezrzeszonych. Dzięki Pędzel.
Dziękuję Wam. Oby więcej takich meczów!
Wasza ekipa "niezrzeszonych" okazała się BARDZO DUŻYM wsparciem dla SSPSu.
Dziękujemy i na następne mecze, zapraszamy do podróżowania naszym autobusem!
PozdRRo!
Pedzelito
-
Powiem po tych wpisach Warto Walczyć Ja dziękuje i proszę o więcej
-
WAŻNE !!!!!!! Ze względów różnych Spotkanie z Adrianem Odbędzie się w sobote przed meczem z Treflem o godz 15''30
-
WAŻNE !!!!!!! Ze względów różnych Spotkanie z Adrianem Odbędzie się w sobote przed meczem z Treflem o godz 15''30
Myślę, że warto żebyśmy w jak największej liczbie przyszli pogadać. Nie chodzi tylko o spotkanie z Adrianem, warto też domówić inne szczegóły. Fajnie by było jakbyście też Koleżanki i Koledzy z Klubu Kibica w jak największej liczbie przyszli. Pędzel, przekaż proszę Kolegom, którzy tutaj nie zaglądają żeby wpadli. W Jastrzębiu trochę pogadaliśmy i... wyszło moim i nie tylko moim zdaniem SUPER!!! Daliście ognia!!! Zgrzeszeni ;) i niezgrzeszeni. Super się z Wami kibicowało.
A, że ponad dwie godziny przed meczem... Tym lepiej. Będzie więcej czasu taktykę na mecz ustalić ;), piwerko zrobić...
To co, kto się wybiera?
-
Rozdzielmy spotkanie z Adrianem od naszego wspólnego, "forumowego".
Do rozmowy z Adrianem potrzeba kilka osób, do naszej wspólnej wiele, wiele więcej. :)
PozdRRo!
Pedzelito
-
Pędzel, zgadzam się, że z Adrianem może pogadać kilka osób. Ja sam takiej potrzeby nie mam. Jak znam chłopaków, którzy nawet tutaj pisali, że coś im "nie pasuje" to też chcą z Adrianem pogadać, wysłuchać jego racji, dograć pewne sprawy.
Ale uważam, że przy tej okazji moglibyśmy się spotkać w większym gronie i dograć inne szczegóły.
PozdRRo!
-
Ale uważam, że przy tej okazji moglibyśmy się spotkać w większym gronie i dograć inne szczegóły.
PozdRRo!
Po meczu będziemy w Morganie także zapraszamy na spotkanie.
PozdRRo!
Pedzelito
-
Może zadziała :-) film
- Drużyna podchodzi do nas na sektor, widać jak nasz Kapitan inicjuje ten gest
Szkoda, że brakuje na moim filmie trenera Serniottiego, bo szedł za zawodnikami kilka kroków z tyłu - widać go chwilę na schodach jako szara "eminencja" ;-)
http://uploadfile.pl/pokaz/1249264---3ea6.html
-
Ale fajny gest
Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka
-
Mały gest, a cieszy! Mnie, nie wiem dlaczego, aż ciary przeszły. W sobotę gdańskim lwom zrobimy piekło! Wataha wilków wychodzi na łowy- idziemy razem, nas nie pokona nikt! 8) 8) 8)
-
Może zadziała :-) film
- Drużyna podchodzi do nas na sektor, widać jak nasz Kapitan inicjuje ten gest
Szkoda, że brakuje na moim filmie trenera Serniottiego, bo szedł za zawodnikami kilka kroków z tyłu - widać go chwilę na schodach jako szara "eminencja" ;-)
http://uploadfile.pl/pokaz/1249264---3ea6.html
Dobra robota Jasiu. Nie byłem w Jastrzębiu, ale po obejrzeniu tego filmiku...poczułem się, jakbym tam był.
Też nie mogę doczekać się sobotniego meczu. Fajne uczucie :)
-
Czy mi się wydaje, czy inicjatorem wyjścia z parkietu był drugi trener?
-
Noo w końcu Wszyscy zaczynamy być Resovią - piękny gest - pierwszy ruszył Johen, reszta za nim - widać, że to inna drużyna niż rok temu - nie tylko sportowo, ale i mentalnie .. niezblazowana i normalna, prowadzona przez trenera który czuje, że Resovia to nie tylko trening który najlepiej zamknąć i mecz, ale również kibice bez których to całe zamieszanie nie miało by miejsca i którzy gdy tylko zawodnicy będą z nimi dadzą wszystko co potrafią, a potrafimy wiele baa najwięcej na świecie jeśli chodzi o kibicowanie siatkówki .. m.in. po takich obrazach wraca to coś ... czekanie z niecierpliwością na każdy kolejny mecz.
-
Inicjatorem był Roberto
-
WAŻNE !!!!!!! Ze względów różnych Spotkanie z Adrianem Odbędzie się w sobote przed meczem z Treflem o godz 15''30
JESZCZE WAŻNIEJSZE!!! ;)
Ze względu na to, iż jutro na meczu nie będzie prowadzących doping Pauliny i Radka spotkanie z Adrianem musimy przełożyć na inny termin.
O następnym terminie poinformuję tutaj.
PozdRRo!
Pedzelito