Forum Kibiców Resovii Rzeszów

Poza parkietem => Kosmos => Wątek zaczęty przez: mistrz2014 w Listopada 22, 2017, 12:59:12 pm

Tytuł: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: mistrz2014 w Listopada 22, 2017, 12:59:12 pm
Już dziś - 2017-11-22 godz. 20:30

Asseco Resovia Rzeszów v Aluron Virtu Warta Zawiercie

WygRRamy WygRRamy - Zawiercie pokonamy !!!

Ja będę a Wy?

Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: leon w Listopada 22, 2017, 13:48:27 pm
Szkoda, że mecz wypada w środku tygodnia. Kibice z Zawiercia są dość zaangażowani i przy weekendzie na pewno zameldowaliby się na Podpromiu. A tak to nie wiadomo, czy w ogóle będą, a nawet jeśli, to pewnie w mniejszej grupie. Szkoda, fajny kocioł mógłby z tego wyjść.
A na boisku...na pewno łatwo nie będzie. Zawiercianie dobrze zagrywają. Do tej pory brakowało im chłodnej głowy w końcówkach setów, ale i ten...problem mogą w końcu przełamać. Murowanym faworytem to my w tym meczu nie jesteśmy.
I nawet mi się to podoba  :) 
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: mmb w Listopada 22, 2017, 13:57:15 pm
Liczę na ciekawą rywalizację Maślak vs Koga ;D
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: Lewy21 w Listopada 22, 2017, 22:36:09 pm
Ciężko się gra bez środkowych.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: jupi_1991 w Listopada 22, 2017, 22:38:27 pm
Słaby mecz Depowskiego i Lemańskiego.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: Boss w Listopada 22, 2017, 22:47:39 pm
Fajny mecz, więcej takich proszę, idziemy w dobrym kierunku, emocje z Zawierciem to jest to na co czekali kibice !
Pełna satysfakcja.
Na trudnym terenie udało się nam zdobyć punkt!
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: bejok78 w Listopada 22, 2017, 22:53:04 pm
Kiepsko. Lema ski powinien zejść w 2 secie
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: Wronka w Listopada 22, 2017, 22:56:03 pm
Cuda, cuda... Pary starczyło na dwa sety.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: gregy69 w Listopada 22, 2017, 23:05:25 pm
Cóż... taki mamy potencjał w tym sezonie... Możemy wygrać z każdym i przegrać z każdym... Czułem fajny powiew nowego przez parę ostatnich tygodni, niestety wrócilo Kowalowe serwowanie, czyli jeśli tracimy więcej niż punkt, leci asekuracyjny balon i dostajemy gwódź z pierwszej akcji... Nie będę oceniał zawodników, szkoda się pastwić, najsłabszy mecz Roberto Serniottiego w tym sezonie... Po tym meczu mam tylko nadzieję, że zarząd nie będzie zainteresowany grą o miejsca 6-10 w przyszłym sezonie.. ten sezon jakoś przetrwam, ciesząc się z każdego punktu i z każdego fajnego meczu
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: bociek w Listopada 22, 2017, 23:07:02 pm
Przynajmniej skończy się gadanie że potrzebowaliśmy czegoś tam (wstawcie co chcecie) do powrotu na dobre tory, że to już już?

Cóż, co można napisać o naszych zawodnikach, jeden młody, drugi bardzo wysoki, trzeci leworęczny, czwarty chyba całkiem sympatyczny i w sumie tyle.

Generalnie osoba budująca tą drużynę...
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: MarianG w Listopada 22, 2017, 23:10:43 pm
Czy my dzisiaj graliśmy bez rezerwowych? Czy Śliwka, Perłowski, Dryja, leczą kontuzje? Czy może trener przysnął?
Aż prosiło się, aby zmienić beznadziejnego dzisiaj Lemańskiego, jak również Depowskiego. Dzisiaj trener nie pomagał drużynie. Nie reagował, kiedy trzeba było.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: jupi_1991 w Listopada 22, 2017, 23:27:50 pm
Od 3 sezonów borykamy się z tymi samymi problemami. Czyli stabilne przyjęcie i dobre rozegranie. Problem leży w koncepcji i strategii budowania składu. Jak to się nie zmieni to i najlepszy trener nic nie da. Tak jak ktoś wspominał już tutaj na forum celem powinno być miejsce w 1-6 i na to w tej chwili stać tą drużynę. A później zobaczymy co będzie w play-off. Nie oczekujmy cudów.

Zgodzę się, że w dzisiejszym meczu trener mógł bardziej pomóc drużynie i zbyt długo trzymał na boisku Lemańskiego i Depowskiego. Śliwka zapewne nie jest zdolny do gry, bo nie wierzę w takie cuda że z 1 przyjmującego stał się ostatnim wyborem.


Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: wog w Listopada 23, 2017, 07:17:59 am
No i... się nie wygrał mecz. Bo w tej lidze nie ma drużyn, z którymi mecze się będą same wygrywały. A wczoraj trochę to wyglądało tak jakby mecz miał się sam wygrać.
Oceniać poszczególnych zawodników czy trenera nie będę. Każdy ma coś po wczorajszym meczu za uszami...

Ta drużyna może ugrać dużo. Może też dużo przegrać. Z takim podejściem i taką grą jak wczoraj na pewno nie ugramy nic.
Zaczęło to wyglądać fajnie i... kubeł zimnej wody. Mam nadzieję, że to był tylko taki jednorazowy dołek i w sibotę wracamy na tory, na których byliśmy do meczu z Radomiem...
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: Pablo - EWP w Listopada 23, 2017, 07:20:54 am
Czy my dzisiaj graliśmy bez rezerwowych? Czy Śliwka, Perłowski, Dryja, leczą kontuzje? Czy może trener przysnął?
Aż prosiło się, aby zmienić beznadziejnego dzisiaj Lemańskiego, jak również Depowskiego. Dzisiaj trener nie pomagał drużynie. Nie reagował, kiedy trzeba było.
Reagował, tylko zdecydowanie za późno.  Beznadziejny Lemański powinien byc zmieniony CO NAJMNIEJ dwa sety wcześniej.  Zmiana Kedzierskiego na Lukasa tez powinna być wcześniej.  Wejscie Lukasa było naprawdę świetne tylko za późno.
Moim zdaniem jest to pierwszy przegrany mecz w tym sezonie który praktycznie w całości idzie na konto RS.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: mistrz2014 w Listopada 23, 2017, 08:07:00 am
Napisać coś o tym meczu to tylko tyle że jesteśmy hmm "przypadkowi"
Jakoś wygraliśmy z Olsztynem, udało się wygrać z Jastrzębiem, Cuprum, ale też udało się przegrać z Treflem czy Zawierciem
Tak tak mamy nowa drużynę pitu pitu pitu ile tak będziemy się tłumaczyć? 10 kolejek minęło i dalej jest byle jak jakoś tak nijako bez charakteru
Niby solidnie w niektórych aspektach ale też bez jaj jak wczoraj.
Przegraliśmy z beniaminkiem który odniósł 2 zwycięstwo bo grał cierpliwie i czekał co nasi spartaczą.
Szczerze jest mi wstyd - za styl, za zaangażowanie, za błędy, za trenera za dRRużyne. Nie takiej Resovi oczekiwałem bo mecz można przegrać ale przegrać z charakterem a u nas wesołe jakoś to będzie.
"Lepiej już było" jakże niestety prawdziwe.

PozdRRawiam
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: leon w Listopada 23, 2017, 08:44:00 am
Dawno, a może nawet nigdy (w naszych meczach), nie widziałem:
1. Tylu piłek wpadających między naszych przyjmujących (po serwisie Warty), przy ich całkowicie biernej pozycji. Po prostu wpadało, a panowie wymownie patrzyli na siebie. Jedno, co może być "pozytywnego" w tych spojrzeniach to fakt, że każdy z tych panów miał pretensje do siebie, a nie do kolegi obok. Ale to trochę za mało, żeby wygrać mecz.
2. Tylu niedomkniętych, chaotycznych, nierównych bloków. Miliony razy nasz blok był obijany. Blok - aut...blok - aut...i tak w kółko. To, że Perła wchodzi w samej końcówce i zostaje "królem bloku" w pięciosetowym meczu...toż to komentuje się samo.

Do tego dochodzi niedokładne i przewidywalne rozegranie (naliczyłem tylko 2 ataki z 6 strefy) , kiepski atak w pierwszej akcji (przede wszystkim absolutna absencja ataku środkiem)...a zresztą...szkoda wyliczać, bo zajęłoby to zbyt dużo miejsca.
Po prostu...się miało samo wygrać, no i masz...się rypło i się nie wygrało.
Wczorajsza Resovia bardzo przypomniała mi tą sprzed roku. Albo się samo wygra, albo trzeba włożyć minimum sił, żeby się smykło. Jest tylko jedna subtelna różnica...nie ten sam potencjał, żeby sobie bez konsekwencji bimbać, bo mecze, w których byliśmy faworytem już w tej rundzie mamy za sobą.

Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że wczorajsza porażka idzie w całości na konto Roberto. Trener zagrał tak samo słabo, jak słabo zagrała cała drużyna. Personalizacja do niczego dobrego nie prowadzi, bo...zawodnicy zagrali zdecydowanie poniżej swoich możliwości i usprawiedliwianie ich równie słabą postawą trenera jest zdejmowaniem z nich odpowiedzialności za źle wykonaną robotę. Poza Tibo i momentami Masłowskim wszyscy zagrali piach.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: Michał5 w Listopada 23, 2017, 09:58:53 am
Zmiana Kedzierskiego na Lukasa tez powinna być wcześniej.  Wejscie Lukasa było naprawdę świetne tylko za późno.

Zgodzę się po części. Wejście i sam początek po wejściu był świetny i fakt, że mógł być trochę szybszy. Jednak końcówkę położył, zwłaszcza piłkami do Rossarda, tu by się przydała szybciej powrotna. Może jeszcze coś z tego seta by było bo były tylko dwa punkty przewagi Zawiercia.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: Unge w Listopada 23, 2017, 13:48:01 pm
Zacznę od tego, że mecz przytrafiło mi się niestety oglądać w telewizji... Emocje były całkiem inne, a i analiza meczowa również, do tego nie wymieniłem pomeczowych poglądów z nikim, stąd może moje inne spojrzenie na wczorajszy pojedynek.
Fakt faktem, że wydawało mi się od pierwszego seta, że chłopaki wyszli jakby już było zwycięstwo, a każdy z nas wiedział, że Zawiercie to ambitna drużyna z całkiem fajną paką i mimo potknięcia na początku sezonu nikomu łatwo się z nimi nie grało. Nam również... Potknięcia zdarzają się wszystkim drużynom, a z naszym składem personalnym musimy nawet uznać wyższość beniaminka. Wieszać psów tu nie będę, bo wiecie co? Końcówkę 4 seta i całego tie breaka oglądałem na stojąco, przyklaskując sobie w rytm kibiców (tak samo jak to robił libero radomian w meczu na naszej hali podczas zagrywki swojej drużyny, razem z naszym klubem kibica :o ). Emocje mną ładnie szargały... Fajnie jest to znowu poczuć po dwóch sezonach nijakości, nawet wczoraj, w meczu z ostatnią drużyną tabeli. Jeszcze do tego utkwiła mi jedna akcja w meczu... Jak Maślak i Kędzior zderzyli się broniąc piłki na 12m. Fajnie to wyglądało. Pomyślałem wtedy o Drzyzde. Chyba nic nie muszę dodawać. ;D Poza tym mecz słaby w naszym wykonaniu i moje emocje nie usprawiedliwiają nastawienia z jakim nasi wyszli na parkiet... Resztę już powiedziano lub na pewno się powie.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: Majer w Listopada 23, 2017, 18:46:37 pm
Miałem nic nie pisać, bo powiedziałem sobie że nie będę krytykował trenera (a należy mu się za wiele rzeczy, ale na razie nic o tym), będę go rozliczał za wyniki, tak jak to robiłem gdy trenerem był Kowal. Pisanie, że " wróciło Kowalowe serwowanie..." to muszę zareagować. Kowal żadnemu zawodnikowi nie narzucał jak ma zagrywać, mówił o zmienności zagrywki, jeśli jakiś zawodnik w danym dniu nie czuł się dobrze w mocnej zagrywce, Kowal dawał wolną rękę, ale jeśli nakazał zagrywać mocno, zawodnikowi któremu siedziała zagrywka, a ten nie wiadomo dlaczego pakuje flota w pół siatki, bo wydawało mu się..., to trener Kowal takiego delikwenta zje.... . Gregy69 daruj sobie wiec wpisy tego typu, jeszcze raz powtórzę, za Andrzeja nie było nakazu grania flotem, byli zawodnicy którzy mieli prać z wyskoku i tacy którzy zagrywali flota, ale dlatego,że po prostu nie mieli mocnej, miała być zmienna zagrywka, a jak miała być zepsuta to w aut, nie w pół siatki (to ostatnie trochę przerobiłem). Teraz coś jeszcze o meczu. Zgadzam się, był to najsłabszy mecz Resovii pod wodzą Serniottiego (po takiej porażce Kowal byłby już zwalniany), ale jeszcze sezon się nie skończył i jest szansa ustabilizować formę na nieco wyższym poziomie, bo w końcu trener tej klasy chyba potrafi wykrzesać z zawodników trochę więcej. Nie Zgodzę się, że Depowski zagrał najgorzej, bo przyjęcie w sumie nie miał złe, gorzej było z atakiem, ale dostawał niektóre piłki nie w tempo i musiał atakować trochę zza głowy. Próbował opierać piłkę o blok, aby powtórzyć akcję, ale nie do końca mu wychodziło, bo był za daleko od siatki i nie do końca miał nad piłką kontrolę, inni zawodnicy, z większym ograniem też mieli problemy. Wydaje mi się, że można to wyeliminować z czasem i jestem dobrej myśli co do reszty sezonu. Teoretycznie jest szansa nawet na medal, bo inne zespołu też pogubią punkty.
Jeszcze jedno, kolego bociek mógłbyś skończyć myśl: "Generalnie osoba budująca tą drużynę..." wydaje mi się że chcesz zrobić wycieczkę do obecnego dyrektora a wcześniej trenera. Masz zastrzeżenia że tacy zawodnicy jak Jochen, Rossard, Możdżonek, Lemański, Dryja, Tichaćek, Masłowski, czy nowi jak Jarosz czy Śliwka nie gwarantują lepszej gry niż w tym meczu. Winą za poprzedni sezon został obarczony trener, bo źle przygotował, źle wytrenował zawodników, teraz jest winny kto inny tylko nie trener, a to przecież on jest odpowiedzialny za trenowanie, tak pisali niektórzy forumowicze. Nie szukaj więc winy u kogoś innego, trenera rozlicz za źle przygotowaną drużynę do meczu. Ja tego nie robię, bo rozliczę go na koniec sezonu.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: bociek w Listopada 23, 2017, 21:11:07 pm
Jeszcze jedno, kolego bociek mógłbyś skończyć myśl: "Generalnie osoba budująca tą drużynę..." wydaje mi się że chcesz zrobić wycieczkę do obecnego dyrektora a wcześniej trenera.
Ja jestem zły bo dyrektor sportowy, czy kto tam robi te transfery powinien budować drużynę na złoto, a nie na poziom 6-10, no chyba że uważasz że ta drużyna ma potencjał na Mistrza... Ja uważam że jesteśmy składowo-potencjalnie i realistycznie jesteśmy między 6-10.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: Majer w Listopada 24, 2017, 22:14:51 pm
Ja uważam, że potencjał tej drużyny to medal, wiele będzie zależało od trenera, czy wpoi zawodnikom tę wiarę. Może na mistrza są niewielkie szanse, ale...... . Jochen w pełnej sprawności i formie, Rossard, Śliwka, Możdżonek, Lemański, walczak Masłowski, ci zawodnicy już nieraz pokazali, że drzemie w nich moc. Gdy do tego Tichemu będzie jeszcze się chciało chcieć, Dryja wypali, Jarosz zagra na swoim poziomie, Depowski uwierzy w siebie, a Michał Kędzierski zagra jak w meczu gdy dostał MVP, to medal jest na wyciągnięcie ręki.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: bociek w Listopada 25, 2017, 17:09:17 pm
Ja uważam, że potencjał tej drużyny to medal, wiele będzie zależało od trenera, czy wpoi zawodnikom tę wiarę. Może na mistrza są niewielkie szanse, ale...... . Jochen w pełnej sprawności i formie, Rossard, Śliwka, Możdżonek, Lemański, walczak Masłowski, ci zawodnicy już nieraz pokazali, że drzemie w nich moc. Gdy do tego Tichemu będzie jeszcze się chciało chcieć, Dryja wypali, Jarosz zagra na swoim poziomie, Depowski uwierzy w siebie, a Michał Kędzierski zagra jak w meczu gdy dostał MVP, to medal jest na wyciągnięcie ręki.

Mam wrażenie że cierpimy trochę(to moje prywatne zdanie) na syndrom nazwałbym to obrazowo ?młodego Pawła Brożka?, czyli dopóki wydaje nam się (to dobre słowo wydaje się) że ktoś jest młody to automatycznie ma potencjał i jest perspektywiczny?. ja to rozumiem, bo to też kibicowsko źle jest obedrzeć siebie z wszelakich nadziei.

Wszystko jest gdyby, trochę jak gdybym trafił pierwszą liczbę w lotto, a potem udałoby mi się trafić kolejną, a potem jeszcze trzecią i czwartą tak jak już kiedyś ją trafiłem, potem jeszcze tylko dwie, ale tą ostatnio to już 3 razy trafiłem to teraz powinno pójść, może jak nie szóstka, to piątka.

No i mamy teraz cały koncert życzeń, zbiegów okoliczności i meczów życia.
Taki koncert mógłbym napisać o praktycznie każdym zespole(dużo gdyby, odwoływania się do przeszłości czy do pojedynczego meczu), weźmy sobie Warszawę i napiszmy:

Ja uważam, że potencjał tej drużyny to medal, wiele będzie zależało od trenera, czy wpoi zawodnikom tę wiarę. Może na mistrza są niewielkie szanse, ale...... . Gjorgiew w pełnej sprawności i formie, Kwolek, Włodarczyk, Wrona, walczak Wojtaszek, ci zawodnicy już nieraz pokazali, że drzemie w nich moc. Gdy do tego Samice będzie jeszcze się chciało chcieć, Vernon-Evans wypali, Brizard zagra na swoim poziomie, Firlej uwierzy w siebie, a Nowakowski zagra jak w meczu gdy dostał MVP, to medal jest na wyciągnięcie ręki.

I teraz ważna i wyraźna różnica, weźmy sobie Alka, Wlazłego czy Winiarskiego z najlepszych czasów, tam nikt nie odwoływałby się do jakiegoś meczu gdzie miał MVP, nikt nie pisałby że nieraz pokazał że drzemie w nim moc, że musi się ustabilizować czy uwierzyć w siebie, tylko napisałby, niech gra tak jak w poprzednim sezonie, lub w poprzednim, bo tych najlepszych ce...e stabilizacja i powtarzalność i tylko stabilizacją można wygrać medal, nie wyskokami i przeskokami, tym można wygrać mecze.

Nie róbmy z trenera cudowtwórcy, bo łatwo się na tym przejedziemy.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: Majer w Listopada 25, 2017, 18:13:46 pm
Nie bawmy się w drobiazgi, mogłem napisać o Kędzierskim, aby zagrał jak w tamtym sezonie, a ten w jego wykonaniu był naprawdę dobry, byłoby dobrze? Piszesz o Winiarskim z najlepszych czasów, to samo mogę napisać o Jochenie i co, nie mamy wtedy w dalszym ciągu szans na medal?, o Tichym napiszę aby zagrał jak grał we Fridrischaven, i tak mogę mnożyć, to są tylko słowa. Nie ulega wątpliwości, że nasz potencjał jest wyższy niż podane przez Ciebie 6 miejsce, z całym szacunkiem do Warszawy, ale ich potencjał to zaledwie 8-10 miejsce, Ty poważnie porównujesz nasze potencjały? Nie potrzeba nam naprawdę trenera cudotwórcy, tylko po prostu trenera, który przygotuje drużynę do całego sezonu, nie na dwa, trzy mecze, ale przede wszystkim w tym najważniejszym czasie, czyli fazie Play-off.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: bociek w Listopada 25, 2017, 18:42:07 pm
Cóż mam wrażenie że uwielbiasz zaklinać i naginać rzeczywistość. Białe czarne, czarne białe.

Piszesz o Winiarskim z najlepszych czasów, to samo mogę napisać o Jochenie

Widzisz różnicę!!!? Mówie o powtarzalności, biorąc Alka z 11/12 nie masz ryzyka, po prostu masz zawodnika w sile wieku i 90% szans że powtórzy sezon, to trochę jak mając teraz Winiara w składzie odwoływałbyś się do super sezonów? no kurde.
Na tym polega powtarzalność, sezon w sezon, a nie sezon 4 lata różnicy i wiara w coś tam.

Nie bawmy się w drobiazgi, mogłem napisać o Kędzierskim, aby zagrał jak w tamtym sezonie, a ten w jego wykonaniu był naprawdę dobry, byłoby dobrze?

Nie nie byłoby, napewno nie na medal (chyba że miałbym mega wybitnych kolegów nakrywających czapką resztę). Odpowiem Ci, to był przeciętny rozgrywający w tamtym sezonie, tak jakbyś nie oglądał i nie słuchał meczów, to Ci powiem jeszcze, Depowski był jeszcze gorszy.

o Tichym napiszę aby zagrał jak grał we Fridrischaven
Ja bym napisał że Murek żeby zagrał jak w 99, no kurde, a Małysz żeby skakał jak kiedyś i wrócił do skoków, bo czego nie. Odwoływanie się do

z całym szacunkiem do Warszawy, ale ich potencjał to zaledwie 8-10 miejsce

Totalnie się nie zgadzam, akurat mają zdecydowanie lepszy skład i potencjał, jak wypali to będą zdecydowanie lepsi, ale nadal jak wypali, pare pytajników mają. Pisanie o 8-10 miejscu to brak totalny znajomości siatkówki i mam wrażenie że mówisz o jakichś tam przekonaniach z przeszłości i na zasadzie wydaje mi się, tak jak strzeliłeś sobie z Piotrkiem Nowakowskim.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: Majer w Listopada 25, 2017, 20:28:24 pm
Rzeczywistość jest taka, że mamy potencjał na medal, to tyle w temacie. Możesz sobie pisać co chcesz, to Twoje prawo, nie zgadzasz się że mamy większy potencjał od Warszawy, mało tego piszesz wręcz że "mają zdecydowanie lepszy skład i potencjał", ja się z tym absolutnie nie zgadzam i możemy sobie tak pisać do woli. Jesli jest jak piszesz, to bądź łaskaw podać pozycje, a w zasadzie je porównać, na których to oni mają "zdecydowanie lepszy potencjał", to raczej Ty masz totalny brak znajomości siatkówki pisząc takie brednie, że Warszawa ma zdecydowanie lepszy skład i potencjał ::)
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: bociek w Listopada 25, 2017, 21:37:12 pm
to raczej Ty masz totalny brak znajomości siatkówki pisząc takie brednie, że Warszawa ma zdecydowanie lepszy skład i potencjał ::)

Wiesz tak szczerze to przynajmniej z Piotrka Nowakowskiego w Resovii nie robiłem debiutanta :)
To tyle w temacie :)
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: Majer w Listopada 25, 2017, 21:59:53 pm
Skoro zarzucasz mi kompletny brak znajomości siatkówki, to co powiesz o Sobie?. Parę liczb i statystyk:
Kwolek zasię 343, 39 meczów, 358 pkt (niecałe 10/ mecz)32 asy, 23 bloki
Rossard zasięg 340, 38 meczów, 473 pkt (zdecydowanie więcej niż 10/ mecz), 59 asów, 34 bloki
Włodarczyk 128 meczów, 1067 pkt (niecałe 10/mecz), 66 asów, 104 bloki
Śliwka 86 meczów, 879 pkt (prawie 10/mecz), 34 asy, 71 bloków
Wrona zasięg 355, 229 meczów, 1650 pkt, 99 asów, 496 bloków
Możdżonek zasięg 360, 330 meczów, 2055 pkt, 120 asów, 670 bloków
Evans 8 meczów, 31 pkt, 0 asów, 4 bloki
Jarosz 212 meczów, 2797 pkt, 183 asy, 184 bloki, kosmos dzieli tych zawodników
Gjorgiew 10 meczów, 125 pkt, 5 asów
Schoeps 126 meczów, 1322 pkt, 108 asów, 72 bloki, lata świetlne dzielą tych graczy, podaję mecze tylko w polskiej lidze
Nowakowski 90 meczów, 486 pkt, 24 asy, 132 bloki
Lemański 98 meczów, 649 pkt, 77 asów, 201 bloków
Kowalczyka i Perłowskiego nawet nie porównuję aby Cię nie załamać. Ośmieszyłeś się, pisząc że Warszawa ma większy potencjał od nas.  :-X ::) :D. Skoro tak jest jak piszesz,  to my już mamy medal 8) :)
Pisząc o Piotrku miałem na myśli grę w reprezentacji na jakiejś ważnej imprezie, nie o memoriale, czy jakimś mało istotnym epizodzie, a w roku o którym piszesz Nowakowski nie był w składzie na MŚ, ani LŚ. Przemyśl dobrze co napisałeś o potencjale obu drużyn i nie ośmieszaj się więcej ;)
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: bociek w Listopada 26, 2017, 01:15:53 am
Majer naprawdę przerwijmy bo robić zaczyna się straszno-śmiesznie :D

Dobra Majer specjalnie dla Ciebie oceń potencjał, będzie trudno, zagadka:

17 meczów 203 punkty 14 asów 18 bloków
33 mecze 267 punktów  13 asów  18 bloków
69 meczów 740 punktów 41 asów i 89 bloków

Którego wybierasz? Bo tutaj dzieli to kosmos prawda?
Może dotrze do Ciebie że to są głupawe wręcz durne statystyki(patrzenie na siatkówkę względem statystyk samo w sobie jest średnie, a takich jest wyjątkowo głupie).

Cytuj
Pisząc o Piotrku miałem na myśli grę w reprezentacji na jakiejś ważnej imprezie, nie o memoriale, czy jakimś mało istotnym epizodzie, a w roku o którym piszesz Nowakowski nie był w składzie na MŚ, ani LŚ.

Napisałeś tak:
Cytuj
Teraz pierwszy sezon Kowala (2011/2012)Dobrowolski, Lotman, Grzyb, Nowakowski, Tichaćek, Achrem, Bojić, Grozer, Perłowski, Gontariu, Mika, Ignaczak, Byli jeszcze Nożewski, Kowalski, Głód, ale oni nie grali. Nowakowski jeszcze żółtodziób, długo później dopiero zadebiutował w kadrze.

No więc Piotrek przed przyjściem do Resovii(!) grał w Lidze Światowej, jeśli chodzi o ciekawostki to miał nawet medal i w meczu o ten medal zdobył 7 punktów :D Faktycznie Kowal dostał żółtodzioba :D Więc może nie brnijmy :D
A teraz Majer zagadka jakich 3 środkowych było na ME 2009? :D
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: Majer w Listopada 26, 2017, 08:34:21 am
Głupawy to był wpis : "mają zdecydowanie lepszy skład i potencjał "(mowa o składzie Onico), zagadka,  kto to napisał? Wyrwany z kontekstu wpis o Nowakowskim, porównałem go wtedy do Le Goffa i Kuhnera i w tym konteście napisałem, że to żółtodziób, poza tym nie miał doświadczenia Plińskiego , Kadziewicza, czy Możdżonka, więc w jakimś sensie to żółtodziób. Pisałem z głowy, a pamięć może być w moim wieku trochę zawodna.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: Lewy21 w Listopada 26, 2017, 12:53:51 pm
Bociek,

Ze względu na osobę trenera mamy podstawę wierzyć, że zdobycie medalu jest realne. W końcu nie ma w zespole równych i równiejszych, a chłopaki "zwijają" podłogę walcząc o każdą piłkę. Zespół personalnie jest słabszy, ale chce się go oglądać.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: leon w Listopada 26, 2017, 13:36:59 pm
A może wychodźmy w końcu z założenia, że to nie sam trener, a przede wszystkim zawodnicy, muszą wykrzesać z siebie maksimum, żebyśmy załapali się do strefy medalowej. Potencjał jest taki, jaki widzimy na boisku. A "gdybanie"...jakby Jochen był taki, jak....7 lat temu, Tichy, jak we Fryderykach, Jarosz, jak za czasów swoich występów w reprezentacji, itd., etc. Co to ma wspólnego z z "tu i teraz"?!
Jeśli tej grupie graczy uda się zdobyć MP to będzie to wyczyn dużego kalibru. Bo tak zbilansowany skład, jaki mamy w tym roku, jest daleki od doskonałości.
Wnerwia mnie sprowadzanie sukcesu tej drużyny właściwie do osoby trenera.
To nie trener gra na boisku.
To nie tylko trener jest odpowiedzialny za poziom i jakość gry poszczególnych zawodników.
To nie tylko trenera zadaniem jest...wykrzesać z zawodnika maksimum możliwości na zagrywce. Trzeba za każdym razem powtarzać, że za ten element odpowiada każdy z graczy indywidualnie!
To nie wyłącznie trener tworzy atmosferę w drużynie.
I można tak wymieniać dalej, bo siatkówka to gra chyba najbardziej zespołowa z zespołowych.
Zdejmowanie odpowiedzialności z zawodników i obarczanie nią przede wszystkim trenera jest...niewłaściwe i często krzywdzące.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: Majer w Listopada 26, 2017, 13:54:37 pm
" To nie trener gra na boisku, to nie tylko trener jest odpowiedzialny za poziom i jakość gry poszczególnych zawodników, to nie tylko trenera zadaniem jest... wykrzesać z zawodników maksimum możliwości na zagrywce, to nie wyłącznie trener tworzy atmosferę w drużynie...". Słusznie piszesz Leon, ale gdy ja to pisałem w "obronie" Kowala, Ty pisałeś że stawiam mu ołtarzyk, tzn że teraz Ty stawiasz ołtarzyk Serniottiemu ? ;). " Obarczanie odpowiedzialnością przede wszystkim trenera jest... niewłaściwe i często krzywdzące" pełna zgoda. Tak więc chyba należą się jakieś przeprosiny Andrzejowi za te obelgi pod jego adresem. To ostatnie zdanie to nie do Ciebie Leon, ale po co ja to piszę, przecież Ty to wiesz, to do ....a nie będę pisał, aby ktoś mi nie zarzucił prywatnych wycieczek.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: bociek w Listopada 26, 2017, 15:00:30 pm
Majer, z całym szacunkiem ale ta rozmowa chyba nie ma sensu, wyciągasz jakieś dziwaczne statystyki które totalnie nic nie mówią i próbujesz coś nimi udowadniać? myślę że pisalibyśmy ze sobą przez 3 miesiące i efekt byłby żaden poza stratą czasu moją i Twoją.

Lewy,
Jest bardzo dużo znaków zapytania w naszej drużynie i zbiegów okoliczności, nie wszystkie niestety zależą od naszego trenera, stąd nie chciałbym późniejszej nagonki, bo komuś się wydawało że przecież to Resovia?
Mamy całą masę zawodników o których nie wiemy gdzie mają sufit (a mogą mieć go bardzo nisko, z takiego Malinowskiego choćbyś był Rezende czy Alekna nie zrobisz Wlazłego), lub zawodników którzy ostatnie dobre sezony mieli lata temu (a lata lecą) i to zupełnie nie od niego zależy jak zagrają, czasami zwroty piękne się zdarzają, częściej nie.
Lepiej studzić zapały, tym bardziej że u nas te znaki zapytania mogą zmienić się w minusy u ich znaki zapytania w plusy.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: leon w Listopada 26, 2017, 15:44:40 pm
Widzisz Majer, w mojej ocenie...i nie tylko mojej, byłoby najlepiej, gdyby trenerska przygoda Andrzeja Kowala z Resovią skończyła się o dwa sezony wcześniej, niż się skończyła. Byłoby to z korzyścią dla Resovii, ale przede wszystkim z korzyścią dla samego Kowala. Z trenerami tak to już jest, że w pewnym momencie ich sposób prowadzenia drużyny w danym klubie ulega...wypaleniu. Tak samo będzie z Serniottim. Chyba nikt złudzeń nie ma. To tylko kwestia dłuższego albo krótszego czasu.
Po prostu nawyki, koncepcje, relacje i w ogóle cała otoczka wokół osoby trenera robią się gęste i całe wyczucie polega na tym, żeby w odpowiednim momencie dostrzec, że nic więcej zrobić się już nie da. Nie ulega dla mnie wątpliwości, że Andrzej jest dobrym trenerem, ale akuratnie tego wyczucia jest absolutnie pozbawiony. Bo wyobraźmy sobie sytuację, w której Kowal kończy przygodę z Resovią o te dwa sezony wcześniej. Jego notowania w szeroko pojętym środowisku siatkarskim były wtedy bardzo wysokie. "Przeciągnięciem struny" sam się tych notowań pozbawił i dziś ma na pewno dużo mniejsze pole manewru, jeśli chodzi o dalszy rozwój kariery.
Czy te dwa lata temu scenariusz odejścia Andrzeja z Resovii, a...awansowanie na Jego miejsce Mieszko Gogola byłby niekorzystny? Przecież Mieszko idealnie wpisywał się w koncepcję Adama Górala. Polak, młody, już z ogromnym doświadczeniem i, jak wskazuje nieodległa historia (drugi rok Gogola w Espadonie), potrafiący poradzić sobie i z młodymi, i z tymi bardziej doświadczonymi (Tervaportti, Daff, Ruciak, Wika).
Czy Kowal nie stałby się naturalnym kandydatem na stanowisko trenera kadry po zwolnieniu Antigi? Może nie wygrałby z Fefe, ale zapewne startowałby wtedy z zupełnie innego pułapu niż robi to w stosunku do kadry teraz.
Tobie Majer, pisałem, że budujesz ołtarzyk Andrzejowi już wtedy, gdy spadała na Niego ogromna fala krytyki. Krytyki w dużej mierze uzasadnionej. Nie mylmy tej krytyki z hejtem, bo ten nic dobrego nie przynosi. Zdawałeś się wtedy nie przyjmować żadnego krytycznego zdania o Kowalu do wiadomości. I jak widzę do dziś tak masz...   
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: kael w Listopada 26, 2017, 15:58:41 pm
Widzisz Majer, w mojej ocenie...i nie tylko mojej, byłoby najlepiej, gdyby trenerska przygoda Andrzeja Kowala z Resovią skończyła się o dwa sezony wcześniej, niż się skończyła.

Zwalniać/rozstawać się z trenerem po najlepszym sezonie w najnowszej historii? To by raczej nie przeszło.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: Majer w Listopada 26, 2017, 18:20:23 pm
Krytykowano Andrzeja po pojedynczych przegranych meczach (teraz tego się nie robi) było wtedy po kilka, czy nawet kilkanaście stron wpisów nic nie wnoszących do dyskusji, tylko krytyka dla samej krytyki, nie pisałeś wtedy, że trener nie jest od tego, czy tamtego, teraz to piszesz, czyżbyś wtedy uważał inaczej. Ja pisałem, że będę trenera rozliczał na koniec sezonu, w tym również tak będzie. Piszesz, że nie przyjmowałem żadnej krytyki pod adresem Kowala, Ty nie przyjmujesz pod adresem Serniottiego (uważasz że porażki to nie jego wina, a może nie tylko jego), Kowal był od brania na siebie wszystkiego, Serniotti już nie. O ile wiem, to Andrzej chciał skończyć po 4 swoim sezonie i zająć się pracą doktorską, ale ktoś go namówił. Andrzej jest ambitny więc chciał jeszcze spróbować. Pewnie, że lepiej dla niego byłoby skończyć po 3 MP, ale jak pisze kael " rozstawać się z trenerem po najlepszym sezonie....", no właśnie, nikt nie wiedział, że następne będą już tylko gorsze.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: Majer w Listopada 26, 2017, 18:38:44 pm
Bociek, skoro uważasz że statystyki nic nie mówią, to już chyba doświadczenie rozegranych meczów jest jakimś odzwierciedleniem  potencjału. Ty potencjał drużyny oceniasz na podstawie swojego widzimisia, ja na podstawie doświadczenia, wiedzy, umiejętności, chyba na podstawie tych walorów ocenia się potencjał, czyż nie, a one są na naszą korzyść. Statystyki statystykami, ale doświadczenie wyniesione z ilości meczów, rozegranych akcji to podstawa do oceny potencjału, nie to, że jakiś jeden mecz wyszedł gościowi i podniecamy się że on to ma potencjał. Drugim ważnym elementem to umiejętności (również techniczne) a tymi Jochen chyba przewyższa obu atakujących Onico. Podobnie rzecz ma się ze środkowymi, umiejętność gry w obronie i bloku Możdżonka jest nieporównywalna z umiejętnościami i doświadczeniem wszystkich środkowych Warszawy. Masz jednak rację, nie ma sensu dalsza dyskusja, bo Ty nie przyjmujesz żadnych argumentów.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: bociek w Listopada 26, 2017, 20:13:02 pm
Majer,
Te statystyki nic nie pokazują, wybacz.
Spłaszczanie siatkówki do numerków samo w sobie jest głupie, ale do takich sprawia że pojawia się cała masa paradoksów:

Po pierwsze promują zawodników skrajnie ofensywnych, najlepiej takich którzy są jedynymi armatami drużyny i mimo katastrofajnej skuteczności ciułają te x punktów, (Rozkład ataku w Resovii był zupełnie inny niż innych klubów gdzie często był jeden zawodnik który dostawał 60% piłek i ciułał sobie te 12 punktów).

Po drugie zupełnie nie patrzą zupełnie na wiek i obecną formę, 40 letni przyjmujący który dekadę temu grał super, a teraz siedzi na ławce i kończy karierę wygląda w nich lepiej niż młody gniewny gotowy do pozamiatania ligi i względem Twoich statystyk wybrałbyś tego dziadzia bo ma doświadczenie i większy potencjał, mimo że w ostatnim sezonie zdobył w sumie 7 punktów.

Dla zobrazowania tego posłużę się przykładem gdzie niby kosmos dzieli graczy:
Depowski - 51 meczów / 180 punktów (3,5 punkta na mecz!!) / 10 asów / 21 bloków
Murek - 292 meczów / 2463 punktów (8,4 !) / 182 asy / 254 bloku ( i to jeszcze mu spadły bo gra na libero)
Naprawdę z całym szacunkiem, ale w dzień i noc, z zamkniętymi oczami dzisiaj biorę Dominika do drużyny, jest lepszy. To jak z potencjałem?

Po trzecie liczba meczów całkowicie burzy statystyki, nawet liczba setów to robi.
Zobrazuje Ci to
Przez 2 lata jeden zawodnik wchodził na boisko z lodówki i puszczał jedną zagrywkę, miał 40 meczów i 40 zagrywek i uwaga 10 asów
Przez kolejne 2 lata grał super i regularnie i był najlepszym zagrywającym ligi miał 40 meczów 1500 zagrywek i 150 asów
i teraz dla Ciebie to jest 80 meczów 150 asów
A drugi zawodnik grał regularnie 4 lata (2 lata ostatnie słabsze) miał 80 meczów 3000 zagrywek i 160 asów.
i teraz dla Ciebie to jest 80 meczów 160 asów
Czy zawodnicy względem poziomu zagrywania są w jakiś sposób porównywalni? Wolałbyś tego co ma więcej asów?
Tak samo jest z punktami, czy blokami.

Po czwarte te statystyki zupełnie pomijają zawodników defensywnych, kryjących często dużą część boiska i trzymających przyjęcie, świetnie broniących, w drużynach które mają inny rozkład ataku i często wygrywają w 3 setach a taki zawodnik ma 70% skuteczności w 10 próbach i ciuła 10 punktów. Taki świetny Tillie będzie ustępował przeciętniakowi często atakującemu z Kielc czy Lublina z silną zagrywką, a nikt o zdrowych zmysłach by ich nie wymienił.

Można tak wymieniać i wymieniać, bo jeszcze co z trudną zagrywką która przechodzi na naszą stronę, co z trudną zagrywką z której robi się piłka sytuacyjna, lub nawet przebicie, co z blokiem pasywnym, co z grą w obronie, świetnym przyjęciem, lub nawet obszarem przyjęcia, atakiem na wyczyszczonej siatce, na pojedynczym, na podwójnym bloku czy potrójnym lub z piłek sytuacyjnych, co z piłkami kluczowymi, co z kontrami? Naprawdę myślisz że można to sobie skrócić do 3 numerków? No kurde, tak nie można, takie porównywanie jest samo w sobie śmieszne...

Mam prośbę tylko jedną, bo kocham Resovię, nie pomagaj jej radą w doborze zawodników, zwłaszcza patrząc na numerki, bo jeszcze posłuchają...


Tak oceniam na podstawie własnych odczuć, ilości obejrzanych meczów(staram się oglądać co się da) , własnego doświadczenia, oceny ich możliwości i potencjału, czasami zerkam (ale dosłownie zerkam) w statystyki, patrze na opinię innych ludzi i tak dalej i tak dalej i na takiej podstawie oceniam co kto potrafi. Inaczej wydaje mi się nie da, bo statystyki niesamowicie i totalnie zaciemniają obraz, wystarczy że mogę pokazać statystycznie że duża część zawodników pod okiem Andrzeja Kowala grała coraz gorzej? co jest totalną bzdurą.

To tyle, naprawdę tutaj dalsza konwersjacja nie ma sensu, z mojej strony zamykam ten temat.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: Majer w Listopada 26, 2017, 21:52:38 pm
No i dotknąłeś sedna, Ty uważasz że potencjał Onico jest zdecydowanie większy niż Resovii na podstawie obserwacji... , chyba kosmosu a nie rzeczywistości, stąd piszesz takie brednie. Mam prośbę tylko jedną bo kocham Resovię, nie pomagaj jej radą w doborze zawodników (wg Ciebie z większym potencjałem), bo jeszcze posłuchają. Z mojej strony to również koniec dyskusji.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: leon w Listopada 26, 2017, 21:53:45 pm
(...)
Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że wczorajsza porażka idzie w całości na konto Roberto. Trener zagrał tak samo słabo, jak słabo zagrała cała drużyna. Personalizacja do niczego dobrego nie prowadzi, bo...zawodnicy zagrali zdecydowanie poniżej swoich możliwości i usprawiedliwianie ich równie słabą postawą trenera jest zdejmowaniem z nich odpowiedzialności za źle wykonaną robotę. Poza Tibo i momentami Masłowskim wszyscy zagrali piach.

Majer, to do Twojej wiadomości powyższy cytat. Tego samego scenariusza trzymałem się przy Kowalu.
Co do sezonu, po którym Andrzej powinien odejść...precyzuję: to sezon 2015/2016.
Tytuł: Odp: Resovia Rzeszów - Warta Zawiercie
Wiadomość wysłana przez: Majer w Listopada 27, 2017, 06:50:41 am
Ok, nie wyłapałem Twojego wpisu 8) :)