Forum Kibiców Resovii Rzeszów
Resovia => Mecze => Wątek zaczęty przez: A :) w Maja 03, 2023, 01:00:06 am
-
Chciałbym poinformować , iż w pierwszym meczu przegraliśmy 2:3
-
Zazwyczaj rundę zasadniczą zespoły traktują jako przygotowanie do osiągnięcia najlepszej formy na najważniejszą część sezonu. W naszym przypadku trudno mówić o jakimś szczycie formy zespołu (czas kiedy wszyscy zawodnicy prezentują formę powyżej średniej), ale odnoszę wrażenie, że okres lepszej gry mamy już dawno za sobą. Są pojedyncze "wystrzały" (Maciek Muzaj w ostatnim meczu z Zaksą) ale ogólny obraz jest z każdym meczem coraz gorszy. Komunikacja i organizacja gry po kilku miesiącach wspólnego grania wygląda tak, że piłka spadająca po odbiorze/obronie przez Fabiana jest odprowadzana wzrokiem przez wszystkich zawodników i nikt nie decyduje się na jej odbicie.
Może mi ktoś wytłumaczyć zmianę taktyki w serwowaniu? Od trzeciego seta serwujemy w Dananiego, który z trójki przyjmujących jest w tym najlepszy (59% pozytywnego przyjęcia).
-
Przygotowanie do play off tragiczne. Chyba nawet brązu nie będzie jak się coś nie zmieni.
Nasz kapitan czyli Drzyzga nie zdaje egzaminu z bycia kapitanem. Po przegranym meczu zrobi głupią i obieca ,że to się nie powtórzy.
Dopóki będziemy mieli Drzyzgę i Zatorskiego to nic nie ugramy jako filary zespołu to nic nie ugramy. Każdy inny rozgrywający i libero w plus lidze jest lepszy od tych naszych bez ambicji i charyzmy a przede wszystkim bez obron bez czego w dzisiejszej siatkówce nic się nie ugra.
Myślę, że dopiero jak Alek zostanie trenerem to może coś ugramy.
-
Bez przesady z tymi najgorszymi w lidze. W czwórce jesteśmy .
Ale niestety optymizmu dużego nie ma . Na 11 rozegranych meczów z trójka Zaksa, Jastrzębie i Zawiercie przegraliśmy 10. To jest zły wynik i pokazuje gdzie jesteśmy . Runda zasadnicza trochę zamydliła ten obraz . Na plus to jest to, iż nie przegrywamy do 0. Więc jakaś walka jest . Czy to wystarczy na Zawiercie to nie wiem . Na pewno medal jest w naszym zasięgu tylko musimy zacząć grać. Mnie zastanawia gdzie jest nasza zagrywka ? Tyle treningów a my nie serwujemy ? Zaksa, Jastrzębie czy Zawiercie mają jeszcze puchary za sobą . My się skupiliśmy tylko na lidze a wyglądamy fizycznie gorzej niż oni. Co się dzieje ?
-
Jako kibic, wierzyłem, ze możemy wygrać półfinał. Jako kibic, wierzę, że możemy wygrać brąz. Jednak obraz nie kłamał. Nie jesteśmy dobrze przygotowani do play-off. Dobrze, że udało się wskoczyć do "czwórki".
Tak naprawdę to mobilizacji wystarczyło na pierwsze 2 sety z Zaksą. Później nasza gra była... "Jakiego mnie, Panie Boże stworzyłeś, takiego mnie masz" i nic więcej.
Nie przywiązywałem nadmiernej wagi do 2 wygranych setów w Kędzierzynie. Tam Maciek Muzaj miał swój szczęśliwy dzień. To się zdarza - Ilia Kowalow (Lubin) miał taki dzień w Rzeszowie i nic dalej z tego nie wynikło.
Jakoś nie dostrzegam naszej całosezonowej pracy. Gramy tak samo dobrze/źle jak na początku sezonu: ktoś zagra lepiej, ktoś zagra gorzej, coś się uda, coś się nie uda.
Pewne jest tylko to, że nie mamy ani jednego zawodnika, który w decydujących chwilach potrafiłby regularnie posyłać celną zagrywkę ok. 115 km/h, a za to to już pochwały sztabowi trenerskiemu się nie należą.
Pewien zawodnik z dawnych, medalowych czasów nie lubił trenera, więc mówił: "My potrafiliśmy wygrywać sezony bez trenera". Gdyby to była prawda, znaczyłoby, że mieliśmy wtedy najbardziej inteligentnego trenera w dziejach - trenera, który nie przeszkadzał tym, którym przeszkadzać nie należy.
Defalco jeszcze nie jest w stanie grać wielkich meczów pod presją a Cebulj już od 3 lat nie jest w stanie grać wielkich meczów pod presją.
Kończymy więc całkiem sympatyczny sezon i chyba chcemy ten sezon jak najszybciej zakończyć. Ulżyło nam po ćwierćfinale i z uczuciem ulgi odbębnimy to, co dany dzień pozwoli nam odbębnić.
Półfinał już odbębniliśmy. Wielkiego obciachu nie było, bo "walczyliśmy".
Wczoraj też walczyliśmy. Pewnie będziemy walczyć w kolejnym meczu. Przecież się nie położymy. Ale wypracowanym systemem gry to my raczej Zawiercia nie pokonamy. Trzeba liczyć na wytrysk głęboko ukrytych pokładów ambicji indywidualnych. Dowiercić się do nich jest trudniej niż do źródeł geotermalnych na pograniczu ziemi chełmińskiej i dobrzyńskiej i być może z podobnym efektem - jest wrzątek, ale zimny.
Krótko mówiąc: sztab szkoleniowy zbyt nachalnie mi nie zaimponował.
-
Wyjdzie ze mnie pesymistka ale nie wierzę, że wywalczymy brąz. Jeszcze wczoraj miałam nadzieję ze względu że nasza hala, kibice itp. Ale teraz? Osobiście to zastanawiam się, czy ugramy w Zawierciu choć seta. Prawdę mówiąc to bardziej wierzyłam w przejście Zaksy niż Zawiercia. Bo, o ile Zaksa jest lepszym zespołem, o tyle Zawiercie nam po prostu nie leży. I do tego ta ich specyficzna hala. Wiadomo, że cuda się się zdarzają i trzeba wierzyć, ale... Obym się miło rozczarowała. A dla chłopaków przydałby się porządny psycholog bo mentalności zwycięzców to my nie mamy...
-
Niech ta męka się już skończy bo to jest nudne, wszyscy są wymęczeni ligą która nie wiadomo czy jest dla kibiców czy dla działaczy... Liga nie powinna składać się z więcej niż 10 zespołów bo wszyscy są już śmiertelnie znużeni ligą po takiej ilości meczów i naprawdę już nie jest istotne jaki medal kto zdobędzie - nikt tego nie zapamięta.
Wszyscy widzą co stało się z frekwencją na meczach - władze klubu nie zauważyły że cena biletu przekroczyła dawno podaż - tacy specjaliści od komputerów i marketingu nie potrafią liczyć że lepiej sprzedać 4000 biletów po 50-60% ceny niż 1500 po 100% obecnej ceny? A jeszcze niedawno chciano rozbudowywać Podpromie do ponad 7 tyś - po co? dla kogo? Był pomysł z bezsensowną halą na 20 tyś widzów - ciekawe kto obecnie płaciłby miliony za ogrzewanie i prąd do takiej kubatury?
-
Powiem tak jesteśmy za mocni na słabe i średnie zespoły oraz za słabi na mocne 3 zespoły ( bilans 1-10 nie kłamie a to 1 to przez brak Bednorza a i tak nie było łatwo ) , zawodnicy u nas są dobrzy ale nie wybitni , dla mnie to Zator zaliczył największy zjazd poziomu , wczoraj widać było różnice miedzy drużynami broniąca a nie broniąca
-
Ja też bardziej wierzyłam w przejście Zaksy / przy odrobinie szczęścia mogło się to udać/ niż ugranie z Zawierciem / Oni grają trochę dziwną siatkówkę ale skuteczną a ich kibice to dla mnie obciach, agresywni i snobistyczni/ z którym mamy zawsze problemy bo Oni wszystko bronią i zdobywają nieczyste punkty. Jastrzębie ich rozłożyło na łopatki bo zagrali świetnie zagrywką i Zawiercie nie istniało.
Uważam, że Jastrzębie jest teraz w lepszej formie niż Zaksa i powinno wygrać z kolei Oni nie umieją wygrywać z Zaksą.
-
Niech ta męka się już skończy bo to jest nudne, wszyscy są wymęczeni ligą
Gdybyśmy grali w finale, nikt nie mówiłby o mękach, nudzie i braku zainteresowania kibiców.
Ale nie gramy w finale.
-
Mecz o trzecie miejsce ma swój urok . Medal brązowy się wygrywa . Może mniej cenny niż srebrny, ale srebrny to ?nagroda? za porażkę a brąz za wygraną . Rzeczywiście w tym sezonie dużo meczów i w maju to dawno nie pamietam rozgrywek o tym czasie . Ale zakończmy to medalem . Bo będzie trochę radości z tego.
-
Zatorski czy Drzyzga niech już mnie nie zapewnia, że będzie dobrze, bo ich słowa nic nie znaczą a jest zgoła inaczej niż ich zapewnienia.
-
Później nasza gra była... "Jakiego mnie, Panie Boże stworzyłeś, takiego mnie masz" i nic więcej.
I to jest chyba najlepsze podsumowanie sezonu - od początku gramy tak samo, non stop to samo!!!
Medei o ile fajnie na początku to poukładał i wyciągnął indywidualne umiejętności, o tyle, im dalej w sezon to zabrakło chyba pomysłu jak grać jako DRUŻYNA, w jakiś systemach, itp.
Pierwsze miejsce po zasadniczej, nie było wynikiem naszej wybitnej gry, a raczej słabego początku naszych głównych rywali. A przez to, że byliśmy głodni lepszej gry, która w końcu się pojawiła po latach posuchy, to trochę oczy były zamydlone.
Z drugiej strony, fajnie się patrzyło na w końcu lepszą grę i był fun 8)
-
Niestety, ale dzidek rację ma.
Czy to Clemen czy TJ, jak przychodzi gra o coś nogi i ręce spętane na amen. A taki Clevenot Trevor ostatnie tygodnie grał byle jak, a wczoraj w finale - super występ.
Resovia nawet tak zajechaną ZAKSę nie potrafiła pokonać ani razu, a Ptoki wczoraj cisnęły, cisnęły i zmęczyli Kędzierzyn.
Hasło, że Zawiercie nie leży Resovii, to żadne wytłumaczenie, Uros ledwo żyje a i tak obija nasz blok tak, że żal patrzeć.
Taki po prostu prezentujemy na ten czas poziom, styknie na czwarty plac w lidze i tyle.
-
A tak naprawdę to jak im nie wstyd. Dlaczego Cebulij u nas zostaje tego zupełnie nie rozumiem, przecież się nie sprawdził a Kozamernik , który jako jeden sprawdził się w play off odchodzi. Co to jest.
-
A tak naprawdę to jak im nie wstyd. Dlaczego Cebulij u nas zostaje tego zupełnie nie rozumiem, przecież się nie sprawdził a Kozamernik , który jako jeden sprawdził się w play off odchodzi. Co to jest.
Może dlatego iż lepszych za Cebula nie ma dostępnych ?
A Kozamernik odchodzi bo limit obcokrajowców jest w lidze i braknie miejsca na zagraniczny środek
-
1 set to dramat w Naszym wykonaniu . Może na drugi set Resovia dojedzie ?
Jednak dojechali . Drugi set dla nas.
Ps. Po takim laniu w pierwszym secie wygrywamy. Siatkówka jest niesamowita .
-
Gratulacje dla zespołu. Gramy dalej!
-
Tomek Piotrowski jest chyba najbardziej niedocenianym zawodnikiem w naszym zespole. Według mnie jest o klasę lepszy niż obecnie Mauricio, ale trener z uporem stawia na Brazylijczyka. Może wreszcie nastąpił przełom.
-
Patrząc na statystyki meczowe... Gdybym nie oglądał meczu, nie wiedziałbym jakim cudem myśmy to wygrali. Czyli statystyka kłamie.
Oczywiście w poszczególnych setach nasze statystyki wyglądają trochę lepiej, ale niewiele lepiej.
Jednak warto oglądać mecze. :)
-
Dudi ma rację, że Piotrowski prawie wcale nie dostawał szans a to świetny zawodnik. W tak ważnym meczu spisał się świetnie.
Dziękuję całemu zespołowi bo był to dzisiaj zespół łącznie z trenerem, za grę i wygraną w świetnym stylu i utarcie nosa Zawierciu.
A tak nawiasem mówiąc to nie wierzyłam w nich.
-
To, co wydarzyło się po pierwszym secie tego spotkania pozostanie jedną z największych zagadek tego sezonu. Kapitalny mecz Fabiana Drzyzgi pod względem prowadzenia gry. Dość powiedzieć, że zarówno Mauricio Borges jak i Tomasz Piotrowski byli solidarnie na -4 po dwóch partiach bez zdobyczy punktowej. Za to ten drugi rósł w trakcie pojedynku i nabywał pewności siebie. Z pewnością zasłużył na miejsce w wyjściowej szóstce w kolejnym starciu na Podpromiu. Musiał podobać się TJ, był dzisiaj liderem. Zupełnie bez kompleksów grał Jakub Bucki, zaś jego imiennik na środku, pokazał, że nawet mając problem z barkiem i co za tym idzie: atakiem można być ważnym ogniwem na parkiecie. Wow, po prostu wow. Da się jednak wygrywać z ekipą z czołowej czwórki.
-
Ten mecz pokazał, że ktoś w następnym sezonie będzie miał pociechę z Piotrowskiego. Dużym atutem tego chłopaka jest "głowa".
-
Znowu stracimy świetnego zawodnika Piotrowskiego przez zaniedbanie trenera a później będziemy Go podziwiać w innym klubie i żałować.
-
3:0 MVP TJ Brawo ;D
-
Świetny mecz. Brawo. Wszyscy świetni ale Defalco niesamowity. Dobrze że Fabian dawał Mu tak dużo piłek. Wszystkie kończył.
-
fragmenty meczu:
https://youtu.be/x9WlbU-Gev4
-
Chyba w czasie przeszłym można mówić o DeFalco nie dojeżdżającym na najważniejsze mecze. Amerykanin był bezdyskusyjnym liderem trzeciego spotkania o brąz.
Kłopoty bogactwa ma trener Medei. Zarówno Jakub Bucki jak i Tomasz Piotrowski są niezbędni dla wygrywającej szóśtki.
-
Największym wygranym ostatnich dni jest Piotrowski. Imponujące jest to, jak ten chłopak radzi sobie ze stresem. Coś mu nie wyjdzie, no i co z tego ? Za chwilę usmiech na twarzy i ogień.
Prezes po sezonie spędzonym w Radomiu powinien zrobić wszystko, aby ten chłopak do nas wrócił.
-
Gdyby Tomasza Piotrowskiego trener wpuszczał do gry cały sezon to na pewno by u nas został, bo jaki jest sens kontraktować Staszewskiego czy Kvalena kiedy ma się taką perłę. Wielki błąd trenera. Po roku pracy w Radomiu i Jego możliwościach może nie zechce do nas wrócić. On jeszcze chyba nie podpisał umowy z Radomiem może się Go uda zatrzymać.
-
Chyba w czasie przeszłym można mówić o DeFalco nie dojeżdżającym na najważniejsze mecze. Amerykanin był bezdyskusyjnym liderem trzeciego spotkania o brąz.
Kłopoty bogactwa ma trener Medei. Zarówno Jakub Bucki jak i Tomasz Piotrowski są niezbędni dla wygrywającej szóśtki.
A ja mam odczucie, że jeżeli TJ czuje się główną armatą w drużynie, to wtedy mu idzie i potrafi pokazać to na co go stać. Przy Klemenie nie ma tego komfortu, bo on też widać że wymaga dużej ilości piłek od Fabiana ;)
-
Przede wszystkim brawa dla Fabiana. Tomek Piotrowski wytrzymał ciśnienie meczu, ale to Fabian bardzo mądrze "zbudował" Tomka w ataku.
Nie chodzę na treningi, więc nie wiedziałem ile wart jest Piotrowski. W dotychczasowych epizodach prezentował się co najmniej poprawnie. Wczoraj zagrał bardzo dobrze. A i Defalco odżył w takim towarzystwie.
Mamy za sobą dobry, emocjonujący mecz, na wysokim poziomie.
Nareszcie zagraliśmy normalnie. Szkoda jedynie pewnej fazy przestoju w II secie.
Bez względu na ostateczny wynik, drużyna już zasłużyła na szacunek.
==============================
JW mistrzem Polski. W ostatnim meczu pokonali Zaksę 3:0 (15, 16, 13).
Gratulacje!
-
Ostatnio była dyskusja o najbardziej jednostronnym finale Plusligi w którym Resovia grała główną rolę. Chyba już nieaktualne 8) Pisałem w trakcie trzeciego meczu, że Zaksa gaśnie w oczach i szkoda byłoby tego nie wykorzystać. Teraz już kompletnie zgasła. Ciężko im się będzie podnieść fizycznie do finału Ligi Mistrzów.
-
Aktualne, aktualne 8). Zaksa wygrała chociaż seta. Nie no, joke.
Odbiegając lekko od tematu, ten finał pokazał, że Resovia ma bodaj... najlepszy skauting czy możliwości jeśli chodzi o ściąganie do siebie zawodników oraz trenerów, których nie dane było jej jednak w pełni lub na dłużej, wykorzystać. Mendez, Śliwka, Smith- było, nie było, plusligowy, jeśli nie światowy TOP.
Wracając zaś do głównego wątku- fajnie jest mieć świadomość, że mecze rzeszowskiego klubu zakończą sezon 2022/23.
-
Miałem podobne wrażenie, ale Zaksa jednak ugrała seta w finale. ;D
Czy mogliśmy wygrać półfinał?
Gdyby forma była taka jak przez 2 sety pierwszego meczu, bylibyśmy w finale. Ale ona taka nie była.
Nie ma sensu żałować. Czasu nie przywrócimy. Od połowy grudnia coś się zacięło i się nie odcięło. Jeśli zdobędziemy brąz (a nie jest to takie pewne) i tak osiągniemy duży sukces. Naszą grę, niestety, charakteryzowały ogromne przestoje w trakcie setów. Nawet ostatni mecz to w drugim secie dość duży przestój - seria dość prostych błędów. Niestety seria. Pojedyncze, nawet dość proste błędy to coś co się zdarza, ale nie przeszkadza w wygrywaniu. Seria przeszkadza.
Trudno liczyć na wielkie sukcesy, gdy bardzo chimeryczny Cebulj i chimeryczny Defalco nie mają zmiennika, który mógłby opanować chaos. Gdyby kimś takim okazał się w sobotnim meczu Piotrowski, błąd sztabu szkoleniowego byłby trudny do wybaczenia. Tomek zagrał fajny mecz, ale pojedyncze fajne mecze każdemu mogą się przytrafić. Jeśli zagra kolejny fajny mecz, sztabowi szkoleniowemu będzie się należał potężny pstryk w ucho.
-----------------------------------------------------------
W konkurencji "najbardziej obciachowy mecz w finale" Zaksa wyszła na pozycję lidera.
-
Ja uważam, że trener Mendez nie został u nas bo wiedział, że z Drzyzgą i Zatorskim nie powalczy o mistrzostwo i to na tyle.
-
Myślę, że przyczyny były inne.
Z Drzyzgą i Zatorskim (mam nadzieję, że zostają na przyszły sezon) możemy wygrać nie tylko mistrzostwo Polski, ale i wszystko w Europie, czyli (w klubowej siatkówce) wszystko na świecie.
Rozgrywający i libero to nie był nasz problem w tym sezonie. Atakujący i środkowi (nawet Jasiu się ogarnął) też nie byli problemem. Głównym kłopotem byli przyjmujący, a największym - brak tego trzeciego, który uspokajałby sytuację.
-
Myślę, że przyczyny były inne.
Z Drzyzgą i Zatorskim (mam nadzieję, że zostają na przyszły sezon) możemy wygrać nie tylko mistrzostwo Polski, ale i wszystko w Europie, czyli (w klubowej siatkówce) wszystko na świecie.
Rozgrywający i libero to nie był nasz problem w tym sezonie. Atakujący i środkowi (nawet Jasiu się ogarnął) też nie byli problemem. Głównym kłopotem byli przyjmujący, a największym - brak tego trzeciego, który uspokajałby sytuację.
To jest podsumowanie sezonu trafione w punkt. Pomimo mojej negatywnej oceny gry Zatorskiego w tym sezonie.
-
Pisanie że problemem byli przyjmujący jest bardzo krzywdzące dla Defalco. Bez niego tu było by to samo co rok czy dwa temu.
-
Gdyby grał Piotrowski i Defalco to nie byłoby problemu przyjmujących. Trzeba otwarcie powiedzieć, że problemem jest Cebulij. On nie nadaje się do gry pod presją i nie jest walczakiem jak chociażby Defalco, Wielka szkoda że On zostaje a Piotrowski odchodzi.
-
My to lubimy komplikować sobie życie . Zamiast po dwóch setach dokończyć dzieło i zdobyć medal pozwoliliśmy Zawierciu wrócić . No cóż 5 mecz w Rzeszowie . Jak światowość medal to u siebie :)
-
Czy Resovia chociaż raz wygrał tibrek.
-
...w Bełchatowie !!! i Gdańsku !!
-
Coś mi się wydaje, że za wcześnie powiesili sobie brąz na piersiach. Trzeba było dokończyć przeciwnika a nie dać mu się odrodzić i pozwolić na to aby to oni powiesili sobie medale i walczyli w lidze mistrzów. Jest mi niesamowicie przykro. Fabianek wygrał 2 mecze i już zaczął się lansować w mediach trochę za wcześnie. Tak samo jak w meczu z Zaksą. Przy takim podejściu to my nigdy nic nie wygramy. Tylko czekać kiedy główny sponsor powie dość.
-
Coś mi się wydaje, że za wcześnie powiesili sobie brąz na piersiach. Trzeba było dokończyć przeciwnika a nie dać mu się odrodzić i pozwolić na to aby to oni powiesili sobie medale i walczyli w lidze mistrzów. Jest mi niesamowicie przykro. Fabianek wygrał 2 mecze i już zaczął się lansować w mediach trochę za wcześnie. Tak samo jak w meczu z Zaksą. Przy takim podejściu to my nigdy nic nie wygramy. Tylko czekać kiedy główny sponsor powie dość.
Wydaje mi się iż decydujący mecz we wtorek. Jeszcze nie skończyła się rywalizacja i piłka w grze .
-
Najgorszy mecz dla Resovii z tego sezonu, bo mecz z cyklu ,,czy my to w głowie wytrzymamy? ?
Dobić panowie!! Błagam dobić!! ;D
-
3:0 MVP TJ brąz jest nasz ;D
-
Pan Siatkarz Paweł Zatorski.
<koniec wpisu>
PS. Bardzo dobry sezon. wRRacamy!!!
gRRatulacje!
-
Ale radość . Zagrali na medal. Zatorski najlepszy mecz sezonu, wszyscy skupieni i skuteczni. Dziękuję.
-
Coś mi się wydaje, że za wcześnie powiesili sobie brąz na piersiach. Trzeba było dokończyć przeciwnika a nie dać mu się odrodzić i pozwolić na to aby to oni powiesili sobie medale i walczyli w lidze mistrzów. Jest mi niesamowicie przykro. Fabianek wygrał 2 mecze i już zaczął się lansować w mediach trochę za wcześnie. Tak samo jak w meczu z Zaksą. Przy takim podejściu to my nigdy nic nie wygramy. Tylko czekać kiedy główny sponsor powie dość.
Przy takich kibicach to nawet nie warto...
Rozumiem, że można się wkurzać itd ale to jest sport dopóki piłka w grze wszystko się może zdarzyć. Doskonale pamiętam, jak w finałach przegrywaliśmy 2:0 w meczach, 2:0 w setach i przegrywaliśmy 23:17 w 3 secie a jednak wygraliśmy tego seta, potem dwa kolejne, a potem pozostałe mecze. Więc jak kogo jak kogo ale wiara kibica powinna być tą największą.
-
Dziękuję !!!
-
Zdradzę Wam tajemnicę, dlaczego nie wygraliśmy w Zawierciu: bo nie mogłem jechać do Zawiercia, a jeszcze żaden medal nie zdobył się beze mnie ;D
Gratulacje dla nas wszystkich.
Bardzo przyjemny, udany sezon.
Już się nie mogę doczekać następnego.
-
Dziękuję za ten sezon. Wszyscy byli dzisiaj fenomenalni. Od dawien dawna się tak po ludzku nie cieszyłem.
It's official: DJ DeFalco knows how to play against tough opponents.
Maciej Muzaj pomylił dzisiaj dyscypliny. On skakał w wzwyż.
Ten medal jest nagrodą dla Trenera Medeiego i takim odkupieniem za pamiętny sezon z Lube.
-
Dziękuję!!!
Kurcze jak widziałem Piotrowskiego po meczu ze łzami w oczach i całującego ten brąz to mi się serce radowało. Z jego charakterem pasuje tutaj. Czasami w meczach z mocnymi drużynami brakowało nam tego nie pękania jaki ma Tomek. Nie twierdzę, że z nim zdobylibyśmy mistrza ale bez niego nie byłoby brązu.
Wreszcie fajny sezon z happy endem. Chyba wycisnęliśmy co mogliśmy. Atmosfera na hali genialna! Aż żal kończyć sezonu po takim meczu ;D
PS
TJ odszczekuje swoje zdanie na Twój temat. Pokazałeś w tych play-off, że nie pękasz. Szacun! 8)
-
To był piękny rok. Dziękuję, dziękuję , dziękuję.
-
fragmentu meczu:
https://youtu.be/ZEAGkgnuO5o
-
Czy włodarze klubu idąc za dobrym przykładem klubu Developresu planują zakończenie sezonu dla kibiców, tak jak to miało wczoraj miejsce w żeńskiej drużynie?
-
Bez Defalco to nic nie ugralibyśmy. Jak do nas przychodził to bardzo się cieszyłam i wierzyłam w Niego. Spalił się tylko w pierwszym meczu z Zaksą bo nie był przyzwyczajony do takich emocji jakie były na Podpromiu ale później zagrał na 3 MVP. Brawo.
-
Dziękuję zawodnikom za super mecz, wspaniałe emocje jak dawniej, za bardzo dobry sezon. A Paweł Zatorski dzisiaj udowodnił że jest najlepszym libero w Polsce i to się jeszcze długo chyba nie zmieni. Tylko musi grać o konkretną stawkę ,czego życzę Resovii w przyszłym sezonie, mam nadzieję jeszcze wzmocnioną konkretnym przyjmującym.
Dziękuję za piękny sezon
-
Może Piotrowskiego uda się zatrzymać, bo po co Kvalen. Tomek się doskonale sprawdził i to powinno wystarczyć. Nie ma jeszcze podpisanego kontraktu z Radomiem.
-
Podobno Defalco,Louati,Čebulj,Staszewski
-
Nie będzie w Resovii Kvalena, tylko Louati
-
To super ,że Louati bo to Francuz a Oni grają bardzo fajnie, i środkowy Krzysztof Rejno.
-
Louati moim zdaniem bardzo fajny piłkarz i pokazuje co potrafi
___________________________________________
Kraków - tak się załatwia alimenty (http://bhs-adwokaci.pl/specjalizacje/prawo-rodzinne/alimenty/)
-
Louati to siatkarz nie piłkarz -taki szczegół ;D