I właśnie za to uwielbiam ligę włoską a nie rosyjską, nie można się nudzić oglądając mecz
Też szkoda mi Piacenzy jakoś bardziej im kibicowałam, i Stojczew za ławką prowadzący czas
Trento udowodniło, że i bez Raphaela da sobie radę
No to na dobre zakończyliśmy sezon klubowy teraz czekam z utęsknieniem na reprezentację