Jarosz fajnie sobie poczyna w tej Latinie, zresztą statuetki MVP w meczu z Cuneo czy Trentino mówią same za siebie. Jakoś nie wielbię tego zawodnika, ale muszę przyznać, że solidny jest.
W naszej lidze sobie nie radził, ale jak przychodziły mecze z naszą Resovią, to naprawde pokazywał się z dobrej strony, nie raz, nie dwa kosząc nas swoją zagrywką. Ogólnie wielki plus stawiam przy nim i niech pracuje dalej to zamknie gęby niektórym, nawet znawcą siatkówki w naszym kraju, którzy po zeszłym sezonie postawili na nim krzyżyk
Co do Maceraty - dziś gra dobrze, jutro może zagrać kaszanę. Widać, Kovar w gazie, zaręczyny z Lucią Crisanti mu służą - miłość dodaje mu skrzydeł

Parodi z Modeną rewelacyjny mecz, no ale Modena to nie Trento, ligowy mecz to nie mecz o być albo nie być. Ja po cichutku liczę na zespół z Trydentu, chyba pierwszy raz zobaczę ich z tak ostrym nożem na gardle. Puchary, Mistrzosta Włoch mogą przegrywać, ale Ligę Mistrzów w której od kilku lat królują? CHyba w tym meczu wszystko będzie zależeć od Monopoliego i przyjęcia. Travica i tak na dzień dobry się spali, niestety.