Trochę to chamskie, kupujesz bilet/karnet - chcesz oglądać bez żadnych przeszkód. Siądzie ci taki koleś np. przy C4 jak siedzą na schodach (bliżej C4 ) to nic nie widać. Na pierwszym meczu ze Skrą koleś mi zasłonił, przeprosiłem i powiedziałem, że mi zasłania a ten do mnie z tekstem "Nie zasłaniam Panu!". ^.* ale ostatecznie odsłonił.
Ktoś tu chyba uszu nie umył przed meczem:D nie powiedziałem "nie zasłaniam Panu" tylko się spytałem czy na pewno Panu zasłaniam....bo to było dosyć dziwne, że siedząc w jednym rzędzie z ...Panem....Panu zasłaniałem....
ps "przeproszeniem" tego też bym nie nazwał
ps2 raczej to jedna i ta sama sytuacja:D bo c4 się zgadza, jeśli jednak nie to wybacz
a co do siedzenia na schodach to bywa to faktycznie upierdliwe, zwłaszcza jak KK robi oprawy.... ludzie się na nas wyżywają za innych...
patrz wyżej:D mimo tego, że
kolesie od nas siadają na jedną akcję, lecą do oprawy i tyle przeszkadzania