Pan Prezes po prostu zaniedbał sprawę...
Moim zdaniem jest gorzej.
Podejrzewam, że Opieczony przehandlował Alka. Tylko jeszcze nie wiem za co.
Kiedyś prawda wyjdzie na jaw, ale Opieczony nie boi się tego. Dlaczego? Bo w naszym kraju jeszcze żaden człowiek u władzy nie poniósł odpowiedzialności za takie czyny. Gdy prawda wyjdzie na jaw, będzie Wam to już obojętne jak zeszłoroczny śnieg. Obiecuję, że mi nie będzie obojętne. Wziąłem sobie to na ambit.