Autor Wątek: W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum  (Przeczytany 692350 razy)

A :)

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 5372
  • Semper fidelis
Odp: W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum
« Odpowiedź #1440 dnia: Września 28, 2017, 20:49:17 pm »
Jest bardzo proste rozwiązanie. W lidze tworzymy klub reprezentacja i tam skupiamy najlepszych graczy. I niech grają pod wodzą selekcjonera. I wszyscy będą szczęśliwi. Na pewno Pzps zapłaci im godziwe pieniądze.

Też uważam jak repres, iż tylko w rywalizacji wykuje się świetynych graczy. Czy nam się podoba czy nie to sport to rywalizacja. I to współzawodnictwo. Taki zawód. Kiedyś zawodnik jest na górze a kiedyś spada w dół. Na jego miejsce będzie inny.

Co do audycji to nie ma jednej recepty na siatkówkę. Jan Such ma swoje przyślenia a ktoś inny ma inne. To nie znaczy, iż oboje się mylą. Bo jest wiele ścieżek które prowadzą do sukcesu.

Młody jestem ale ostatnio coraz mniej mi się podoba to co sięq mówi i robi w kwestii trenera. Albo geniusz, albo nieudacznik. Niczego pośrodku.

Ps. Jestem w stanie się założyć, iż przy wyborze trenera kadry padną słowa, iż jedziemy bronić tytuł. Że dziś to słabo wygląda to inna kwestia. Póki co, jedyny winny to Fefe. Innych brak.
« Ostatnia zmiana: Września 28, 2017, 20:59:25 pm wysłana przez A :) »

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6941
Odp: W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum
« Odpowiedź #1441 dnia: Września 28, 2017, 23:37:45 pm »
Przy wyborze trenera mogą padać różne słowa. Życzę trenerowi, żeby "obronił tytuł", czyli żeby zdobył mistrzostwo świata.
Nie rozumiałem nagonki na Antigę. Nie żebym był jego miłośnikiem, ale uważałem, że wycisnął dość duzo z tej grupy, która mu została po MŚ'14. Ewentualny sukces na IO'16 uzależniałem od formy Miki, a ten, z różnych przyczyn, nie zagrał na najwyższym poziomie.
Gromy posypały się na Antigę, gdy posadził na ławce Fabiana i do składu wsadził Łomacza. Co zarzucano Antidze?
1. Nie wziął Jarosza tylko Konarskiego.
2. "Fabian, jesteś najlepszy", a grał Łomacz.
3. Wziął Nowakowskiego, a nie Możdżonka.
4. Stawiał na swoich kolegów.
Od tamtego czasu minął rok i Fefe:
1. Nie wziął Jarosza,
2. Fabian był najlepszy,
3. Nie wziął Możdżonka, ale wziął Wiśniewskiego.
4. Stawiał na Konarskiego, Zatorskiego, Bieńka, Wiśniewskiego i Buszka.
Czyli zarzuty stawiane Antidze były zupełnie od czapy.
Teraz kolega Kuba wyprodukował kolejny problem: w czwórce najlepszych polskich klubów nie grali polscy przyjmujący i to ma być przyczyna porażki.
No to przypomnę składy czwórki z sezonu poprzedzającego zdobycie mistrzostwa świata:
1. Skra - Antiga, Tuia, Conte, Włodarczyk,
2. Resovia - Lotman, Achrem, Veres, Penczew,
3. JW - Gierczyński, Marechal, Kubiak, Jarmoc,
4. Zaksa - Lewis, Ferens, Kooy, Ruciak.
Czyli 5 potencjalnych reprezentantów.
Z tego zestawu do reprezentacji Polski załapał się Kubiak.
W poprzednim sezonie:
1. Zaksa - Daeroo, Tillie, Buszek, Semeniuk
2. Skra - Kurek, Winiarski, Penczew, Bednorz, Szalpuk
3. JW - Oliva, Toizinski, De Rocco, Schwarz
4. Resovia - Perrin, Ivović, Rossard, Jaeschke, Winters (Depowskiego pominę).
Czyli 6 potencjalnych reprezentantów.
Z tego zestawu załapali się Kurek, Buszek i Szalpuk.
No to co, Kolego Kubo, ma gra w czwórce najlepszych polskich klubów do wyników reprezentacji? Ano nic. I znów TVN (czyli ja) podaje prawdę, a TVP...
No ale miłośnikom faktów alternatywnych prawda, czyli TVN, przeszkadza w ich teoriach. Tym gorzej dla prawdy?
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

biperion

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1942
Odp: W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum
« Odpowiedź #1442 dnia: Września 29, 2017, 03:11:29 am »
W sumie mnie ciekawi gdzie leży problem tego że ostatni dobry ofensywny przyjmujący potrafiący zmienić przebieg spotkania pojawił się jakieś 8 lat temu, a na porządnego atakującego z regularną zagrywką czekamy już ponad 10 lat...

A :)

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 5372
  • Semper fidelis
Odp: W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum
« Odpowiedź #1443 dnia: Września 29, 2017, 06:29:43 am »
Wydaje mi się, iż problem po części to zbyt rozbudowana liga. Za dużo zespołów i za mała konkurencja. Robimy też parasol ochronny nad zawodnikami a jak przyjdzie co do czego to pękają. Problem może być też w szkoleniu. Jest tylko jeden ośrodek w Spale, który nie ma konkurencji. Jak ktoś się tam załapie to płynie z niosącą go falą. Inni pominięci na młodzieżowe reprezentacje szans nie mają. Trzeci prozaiczny powód to może nie ma? człowieka z talentem i charyzmą na miarę Gumy. Fabian wydawał się być mocnym kandydatem ale kłopoty zdrowotne wychamowały jego karierę. Może Kozub, Kędzierski czy Doroszyński coś pokażą w lidze.

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6941
Odp: W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum
« Odpowiedź #1444 dnia: Września 29, 2017, 11:01:33 am »
Takich ośrodków jak Spała powinno być co najmniej 4. I był czas, żeby to zrobić. Był korzystny klimat dla takich pomysłów. Były pieniądze. Zamiast zająć się tym, nasi włodarze zajęli się rugowaniem ze składów zawodowych klubów Achrema, Tichacka, Gładyra, Łaski, Marechala i jeszcze jednego grajka - zajęli się segregacją obywateli Polski, bo podobno to za przyczyną tych 6 zawodników polska siatkówka zaczęła się chylić ku upadkowi.
---------------------------------------------------------
Jaki pożytek odniosła reprezentacja Polski z tego, że przez ostatnie sezony w Częstochowie było od groma wolnych etatów dla młodych Polaków? Było w Częstochowie wielu dobrze zapowiadających się młodzieńców. I co z tego?
To nie polega na tym, żeby z Resovii wyrzucić Ivovicia i Rossarda a przyjąć Śliwkę i Włodarczyka. Wtedy Ivović z Rossardem pójdą do Olsztyna i to Olsztyn będzie w czwórce a Resovia poza czwórką.
System spadków i awansów nie wpłynie korzystnie na poziom siatkówki. Jaki jest pożytek z tego, że jedna Częstochowa zostanie zastąpiona przez inną Częstochowę? Bo emocjonujący będzie mecz Częstochowa - Bielsko? Mecz o awans do III ligi też może być emocjonujący i nic z tego nie wynika.
"Liga będzie wyrównana". Tylko, że wyrównać ligę w dół to każdy głupi potrafi. Nikt się nie zastanowił, jak wyrównać ligę w górę. Jedynym "pomysłem" były pobożne modły o sponsorów. O przepraszam, jeden facet miał pomysł, żeby utrzymać zespół ze sprzedaży hotdogów. Dziś (o ile się nie mylę) już nie ma go w zarządzie klubu. Widocznie hotdogi były niestrawne.
Jeśli reprezentant Polski siedzi w klubie na ławce, to "jest słaby, bo nie grał". Jeśli reprezentant Polski gra w klubie, to "jest słaby, bo jest zajechany grą". I tak można nieustannie.
Z całym szacunkiem dla Janka Sucha, ale nie można mieć "swojego zdania" na temat tego, czy Buszek grał w ostatnim sezonie w klubie, czy nie grał. Bo Buszek grał.
Można całkowicie polegać na tym, co Janek powie i "w pełni się z nim zgadzać". Tylko wtedy wypadałoby również całkowicie polegać na tym, co powiedzą Bosek, Wspaniały i Sadalski i też "w pełni się z nimi zgadzać". A oni mówią i postępują czasem mądrze, a czasem mniej mądrze.
Dziwnym trafem nie było najmniejszych oporów w nazywaniu Kowala "nieudacznikiem", a Nawrockiego - "wuefistą".  Czyżby swoimi rzeczywistymi osiągnięciami nie zasługiwali na choćby odrobinę szacunku? Oczywiście, że "szacunek" nie oznacza "w pełni zgadzam się z Kowalem i Nawrockim". Z Andrzejem nie zgadzałem się w bardzo wielu kwestiach. Dostrzegałem w jego działaniach i zaniechaniach wiele błędów. Czasem nawet kpiłem i złościłem się na niego. Felietoniście wolno.
------------------------------------------------------------
Bodajże Darek stwierdził, że Amerykanie mają tylko około 40 zawodowych siatkarzy. My mamy coś około 140. Amerykanie "zmarnowali" 100 swoich talentów (albo i więcej), a my nie zmarnowaliśmy swoich 100 talentów, bo nadal bawią się w zawodowstwo. Wychodzi to jak wychodzi. 40 Amerykanów gra. 140 Polaków też gra. Amerykanie byli w ostatnich latach mistrzami olimpijskimi, a my nie byliśmy. Jaki z tego wniosek? Ano taki, że grzebanie przy zawodowej lidze "dla dobra reprezentacji" jest bezproduktywne, wręcz szkodliwe. Liga niech będzie ligą i martwi się o siebie (październik-kwiecień), a reprezentacja niech będzie reprezentacją i martwi się o siebie (maj-wrzesień). Ligi nie robi się dla reprezentacji, a reprezentacji nie robi się dla ligi. Amerykanie, Serbowie, Bułgarzy a nawet Francuzi nie robią swojej ligi dla reprezentacji, bo prawdziwie zawodowej ligi po prostu nie mają. Owszem, w lidze serbskiej, bułgarskiej i francuskiej zarabia się jakieś pieniądze, ale w lidze rumuńskiej czy czeskiej też się je zarabia. To jeszcze nie znaczy, że liga jest zawodowa.
-------------------------------------------------------------
A prawdziwa bolączka polskiej siatkówki jest taka, że liga żużlowa, w której zawodników zagranicznych jest od groma i poprzez którą nie można wykształcić mistrzów olimpijskich, potrafiła wytargować od Polsatu, dla każdego klubu po 2.000.000 zł za sezon, a liga siatkarskich mistrzów świata tego nie potrafiła. Tym sposobem pieniądze, zamiast iść do siatkówki, poszły do żużla. A za te pieniądze każdy polski klub mógłby sobie kupić swojego Kubiaka, Leona, Grozera czy kogokolwiek by chciał. Prawda to czy kolejne kłamstwo TVN?
Czy którykolwiek autorytet siatkarski był uprzejmy poruszyć ten temat? Nawet Górski stwierdził, że "nie stosujmy zasad NBA, bo nie mamy takich pieniędzy". Pewnie, że nie mamy, bo, jak widać na załączonym obrazku, nie chcemy ich mieć. NBA zanim dostawała od telewizji 2,5 mld $ za sezon, wynegocjowała (dawno temu) 25 mln $ za sezon. My nie potrafiliśmy wynegocjować nawet 25 mln zł za sezon. Nie było w Polsacie takich pieniędzy? Były! Tylko kto by o tym pomyślał? "Się weźmie od Adama i od spółek Skarbu Państwa. No i trochę zarobimy na hotdogach". Od wydawania pieniędzy to autorytetów i menedżerów jest od cholery. Tylko do rynkowego pozyskiwania pieniędzy nikt się nie garnie, bo przecież "się nie da".
----------------------------------------------------
No to mam za sobą kolejny felieton "niszczący dyskusję na Forum" (pisany z dopadki, na 8 rat).
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

dzidek

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 817
  • Im mniej ludzie myślą, tym więcej mówią!
Odp: W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum
« Odpowiedź #1445 dnia: Września 29, 2017, 11:27:51 am »
[...]
potrafiła wytargować od Polsatu, dla każdego klubu po 2.000.000 zł za sezon, a liga siatkarskich mistrzów świata tego nie potrafiła.
[...]
I dlatego jak NC+ kupiło prawa do LM Siatkówki, to w pierwszym odruchu bylem w szoku i "ale jak to?", "to nie będzie już to samo". Ale po chwili refleksji doszedłem, że może w końcu o to chodzi, żeby "nie było to samo". Chwała Polsatowi za popularyzację siatkówki, w dobry czasie weszli w niszę (wtedy nie mieli u siebie sportu) to na jednym ogniu upiekli dwie pieczenie - spopularyzowali siatkówkę a dla siebie mieli produkt. Ale już po tylu latach może w końcu czas na zmiany i na trochę inne spojrzenie i na transmisję, i dobór terminów, godzin, ilości spotkań itp.
Może jak inna telewizja weźmie ten "produkt" to i konkurencja się zacznie między telewizjami i w końcu będzie to o czym piszesz - czyli kluby w końcu będą miały dolę o praw do transmisji.
Dodatkowo, Liga musi zrozumieć i zacząć się sama postrzegać jako produkt "premium". Myślę, że siatkówka jest już na tyle popularna, że prezesi klubów mogą żądać od TV opłat - jeżeli sami nie będą przekonani o byciu "premium" i domagać się $$$, to żadna TV sama z siebie, przecież tego nie zaproponuje.


Piotras

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1942
Odp: W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum
« Odpowiedź #1446 dnia: Września 29, 2017, 12:25:46 pm »
I dlatego jak NC+ kupiło prawa do LM Siatkówki, to w pierwszym odruchu bylem w szoku i "ale jak to?", "to nie będzie już to samo". Ale po chwili refleksji doszedłem, że może w końcu o to chodzi, żeby "nie było to samo". Chwała Polsatowi za popularyzację siatkówki, w dobry czasie weszli w niszę (wtedy nie mieli u siebie sportu) to na jednym ogniu upiekli dwie pieczenie - spopularyzowali siatkówkę a dla siebie mieli produkt. Ale już po tylu latach może w końcu czas na zmiany i na trochę inne spojrzenie i na transmisję, i dobór terminów, godzin, ilości spotkań itp.
Może jak inna telewizja weźmie ten "produkt" to i konkurencja się zacznie między telewizjami i w końcu będzie to o czym piszesz - czyli kluby w końcu będą miały dolę o praw do transmisji.
Dodatkowo, Liga musi zrozumieć i zacząć się sama postrzegać jako produkt "premium". Myślę, że siatkówka jest już na tyle popularna, że prezesi klubów mogą żądać od TV opłat - jeżeli sami nie będą przekonani o byciu "premium" i domagać się $$$, to żadna TV sama z siebie, przecież tego nie zaproponuje.
Największa korzyścią dla ligi będzie zmiana telewizji. W ten sposób Polsat zrozumie co stracił i przy okazji następnego kontraktu może dojść do walki o prawa, tak jak to wyglądało w przypadku innych sportów. Ciągłe przyklejenie do Polsatu szkodzi lidze zarówno pod względem popularności jak i przychodów.

"Liga będzie wyrównana". Tylko, że wyrównać ligę w dół to każdy głupi potrafi. Nikt się nie zastanowił, jak wyrównać ligę w górę. Jedynym "pomysłem" były pobożne modły o sponsorów. O przepraszam, jeden facet miał pomysł, żeby utrzymać zespół ze sprzedaży hotdogów. Dziś (o ile się nie mylę) już nie ma go w zarządzie klubu. Widocznie hotdogi były niestrawne.
Ten człowiek został przeniesiony do rady nadzorczej, także dalej jest w klubie z stolicy.

biperion

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1942
Odp: W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum
« Odpowiedź #1447 dnia: Września 29, 2017, 13:20:50 pm »
Co do reprezentacji i trenera Polaka (jakkolwiek to głupie), to trzeba zauważyć że po prostu nie było Polaka który z plusligowej szarzyzny przebił się na tyle żeby poprowadzić zespół z topu, stąd kluby wolały postawić na "swoich" (Nawrocki, Stelmach, Świderski - z Kowalem to trochę inna historia)... i wpuścić ich na głęboką wodę, stąd też ciężko wskazać trenera Polaka.
No i czym Gruszka jest lepszy niż Bendaruk?

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6941
Odp: W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum
« Odpowiedź #1448 dnia: Września 29, 2017, 14:16:50 pm »
Nie wystarczy "samemu traktować siebie jako produkt premium". Produktem premium to +L była do sezonu 2014/15. Później sama się zbadziewiła. Dziś nawet Jan Such nie ma wątpliwości, że nastąpiło równanie do słabszych. Dziś +L jest o wiele mniej warta niż była 2 sezony temu. Markę buduje się mozolnie, ale zrujnować ją można stosunkowo łatwo.
Siatkarski festiwal popularności trwał u nas co najmniej od 2006 roku. Zmarnowaliśmy 10 lat.
------------------------------------------------------
Jeśli nie jesteśmy w stanie wykształcić trenera, który byłby zdolny poprowadzić reprezentację Polski na miarę oczekiwań kibiców, to znaczy, ze i w tym zakresie zmarnowaliśmy ostatnie 10 lat. Przez ten czas możliwość pracy na odpowiednim (czyli wysokim) poziomie mieli chyba tylko Kowal, Świderski, Nawrocki i Sordyl.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

biperion

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1942
Odp: W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum
« Odpowiedź #1449 dnia: Września 29, 2017, 14:59:54 pm »
Jeśli nie jesteśmy w stanie wykształcić trenera, który byłby zdolny poprowadzić reprezentację Polski na miarę oczekiwań kibiców, to znaczy, ze i w tym zakresie zmarnowaliśmy ostatnie 10 lat. Przez ten czas możliwość pracy na odpowiednim (czyli wysokim) poziomie mieli chyba tylko Kowal, Świderski, Nawrocki i Sordyl.

Dorzuciłbym Stelmacha, w sumie także ciekawy jest opór przed rodzimymi szkoleniowcami spoza swojego klubowego "środowiska", bo żaden z nich nie miał szansy wcześniej pracować w innym plusligowym klubie, a także to że żaden z nich po pracy w utytułowanym klubie nie stawał się "łakomym" kąskiem na trenerskiej karuzeli transferowej, a także naszą "eksportową" myślą szkoleniową.
Dodatkowo ciekawe jest to że kluby z topu wolą postawić na Gardiniego, a nie na Bednaruka, który przecież na 3 sezony dwukrotnie osiągał lepsze rezultaty, z niższym budżetem i mniej doświadczonymi siatkarzami...