W Centrum Sportu - audycja Radia Centrum

[Slawko]

Słuchajcie po wysłuchaniu dzisiejszej audycji jestem tak wk.... ny  , że moja złość nie wiem czy się zatrzyma na meczu z JW.

Nasz trener na sugestię Bogusia, że kibice mogą czuć się rozczarowani tym, że zawodnicy nie podeszli do kibiców przebić "piątkę" po meczu, obruszył się. Jak to, rzecze nasz Mag, przecież nasi zawodnicy  odwrócili się do kibiców i klaskali.
Q wa mać, to siatkarzom dupy się nie chce ruszyć, a my mamy się cieszyć, że udzielni książęta raczyli spojrzeć w naszą stronę. Większej buty  nie spotkałem. 
Cholera siatkarska korporacja ma nas kibiców za wyrobników, którzy mają prawo przyjść wspierać drużynę, nic nie wymagać bo tak na prawdę są laikami w tym sporcie, a potem iść grzecznie do domu.

[FLPman]

W ostatnich kilku sezonach na "paru" wyjazdach byłem, wygrany był tylko ten w Kielcach... Po żadnym z meczów zawodnicy do sektora nie przychodzili (jeżeli kiedyś przyszli to chętnie się dowiem), robiąc ciągle to samo będziesz dostawał ciągle to samo, zawodnicy się zmieniają, ale skoro grupa którą zastali wcześniej ograniczała się do oklasków z parkietu to oni "idą za stadem", tacy jak Rafa są nieliczni... To nie pierwszy wyjazdowy łomot Resovii, skoro wcześniej były oklaski z parkietu, nie próbowano chyba wyartykułować drużynie jasno, że to jest za mało to i teraz były oklaski z parkietu... Kowal nie powiedział że nie widzi nic niestosownego w tym, że zawodnicy po meczu nie podeszli do kibiców, a że nikt w audycji mu nie wyartykułował, że tego oczekiwaliśmy to i się nie dowiedzieliśmy czy uważa to za niestosowne czy nie... Nie mówię że mi to odpowiada, bo mi nie odpowiada, ale mechanizm tego co się dzieje jest dla mnie brutalnie logiczny

Hipotetycznie jestem na przykład Niko Penchevem - "ups, dostaliśmy łomot w PP z JW, przyjechało dużo kibiców, poklaskaliśmy z parkietu, na następnym meczu na Podpromiu nic się nie zmieniło nadal doping po staremu...", mija 8 miesięcy, "ups dostaliśmy łomot ze Skrą, przyjechało dużo kibiców, poklaskaliśmy z parkietu..."
Coś w tej układance nie pasuje?

[Paweł]

Ja tam audycji nie słuchałem i zamiaru nie mam tego robić...bo gów..o z niej wynika jak zwykle.
Albo człowieku masz honor i pokorę, żeby przyznać się do błędu albo brniesz w zaparte.
Ta drużyna ma potencjał, żeby walczyć ze Skrą a może nawet wygrać zamiast tego co - kompromitacja.
Ale co tam na naszej "Asseco Wartości Marketingowej Rzeszów" świat się nie kończy.
Jeszcze przyjdą takie czasy ...

[Totmes]

Ja się zastanawiam czego nam brakuje, aby stworzyć taką machinę jaką jest Skra- Idzie na rekord nie przegrała od 15.03.2014- mają obecnie 22 zwycięstwa z rzędu w tym 4 razy pokonali nas i JW

[Slawko]

Filip proszę tylko nie to.-  argumentacja, którą przedstawiłeś wypisz wymaluj pasuje do siatkarskiej korporacji.
Asseco Resovia  zorganizowała transport dla kibiców Resovii na mecz ze Skrą w Łodzi. To nic, że owo "zorganizowanie" polegało na odesłaniu do biura podróży, to nic, że dla kibiców była "promocyjna" cena i była o 60% wyższa, aniżeli cena, za transport, który zorganizowali sami kibice.
Kolejny przykład Asseco Resovia dba o kibiców Resovii, prowadząc sklepik , który ma "bogaty" asortyment.  To nic, że ten asortyment ogranicza się do kilku koszulek, jednej czapeczki , maskotki. Ale dba.
Ciężko jest naszym zawodnikom spiąć pośladki i podejść na wyjeździe do  kibiców do ich sektora, tak jak to mają w zwyczaju robić na Podpromiu. No przecież podziękowali kibicom, bo się do nich uśmiechnęli. Kurde co ja/my chcemy? Resovia dba o kibiców.
Rozumiem, że do tej pory w korporacji nie było przewidziane , albo inaczej był przewidziany tylko uśmiech pracowników i oklaski.
Pokazałem Ci mechanizm, na jakim była oparte rozumowanie naszego trenera. Poza tym akcja Movember też jest na każdym wyjeździe............. .

[FLPman]

To tylko moje wydaje mi się logiczne wytłumaczenie tego co ma miejsce, a że miało miejsce to co napisałeś w swoim poście to przecież nie zaprzeczam i nie argumentuję że jest inaczej Ja nie bronię stanowiska klubu, czy stanowiska zawodników, powtarzam jeszcze raz, że mi się to stanowisko nie podoba, ale dostrzegam logikę w tym co się dzieje...

Jak coś się dzieje 5 razy i nic się z tym nie zrobi to trudno mieć pretensje że się to samo stanie szósty raz...

Po prostu jak ktoś nie zainterweniuje to pozostanie nam kisić się we własnej żółci na forum, nie ma zapalnika to i bum nie będzie

Takim zapalnikiem mógłby być brak dopingu w czwartek, ale to musiałoby się zacząć od SSPSu, jak 5 czy 10 osób z zewnątrz nie będzie dopingować to będzie to miało wydźwięk zerowy, a że nie mam prawa oczekiwać od SSPSu decyzji o braku dopingu (w zupełności ją zrozumiem) to i zostaje się pogodzić że bum nie będzie

[Slawko]

Ok Filip teraz już wiem, o co Ci chodziło.

[MARIOX]

Wywiad z cyklu dziennikarze pytają trenera o to na co wyraził zgodę .
Trener szczyci się tym że w 1 rundzie nie zgubiliśmy punków ze słabszymi drużynami ,fakt tylko tyle że przegraliśmy z tymi które cokolwiek grały a z Jastrzębiem które ma swoje problemy zwycięstwo ledwo ledwo.
Dla wiedzy trenera bo może tego nie łapie 2 mecze ze Skrą to potencjalne 12 punktów nie 6 i nie da się mieć 1 miejsca z tak grającą Skrą nie wygrywając z nimi w sezonie zasadniczym.
Opowiadając kibicom że nic się nie stało trener chyba nie rozumie "sedna" sportu że  to tylko jeden mecz z wielu , Panie trenerze KAŻDY TAKI MECZ gdzie na trybunach jest 12000 ludzi jest ważny.
Jak się nie umie zmotywować drużyny przed meczem to trzeba im powiedzieć w połowie 1 seta że na hali jest k..wa kilkuset kibiców z Rzeszowa którzy przyjechali tu dla nich i albo grają albo niech idą do szatni.
Drużyna może borykać się z problemami ,może przegrywać ale musi walczyć w takich meczach.
 

[RZW]

Umknęło Wam zupełnie, że wg Andrzeja do tej pory udawało się przygotować formę na plejłofy. W tym sezonie się też uda, ale skoro Alek nie wraca to zaś mamy wytłumaczenie, że nie będzie złota.

[edikp]

Mamy wykupionych 16 zawodników, teoretycznie przygotowani jesteśmy na wzmocnienie na każdej pozycji ale  to tylko teoria. Co jest powodem że zawodnicy typu Buszek, Mika, Boijić itp w innych klubach grają nieżle, ale jak trafią na Resovię nie wypala.... W klubie nie poszukują zawodników typu Grozer, Bartman, Bojic tylko grzecznych chłopców a jak nie wyjdzie to trudno. Od pewnego czasu jest stagnacja, marazm, zero woli walki, zaangażowania, poweru. Ciekawe jak by sobie radził z takimi zawodnikami trener Bednaruk? On zawsze ma pod górkę, nie ma kim grać a i tak potrafi zespół poskładać i fajnie mu to wychodzi.