Siatkówka ogólnie > Liga Polska

PlusLiga - Zamknięta czy otwarta ?

(1/6) > >>

KChudz:
PlusLiga - Zamknięta czy otwarta ?
To pytanie nurtuje wielu kibiców i działaczy.
Czy faktycznie obecnie +L jest zamknięta?
Śmiem twierdzić, że nie. Obecnie, po spełnieniu kilku wymagań, które powinny być bezproblemowe dla profesjonalnego klubu, jest dużo łatwiej dostać się do najwyższej klasy rozgrywkowej.
W kolejnym sezonie możesię zdarzyć, że +L będzie liczyć 14 zespołów :o . W starej formule było to nie realne.  8)

repres1:
Diabeł tkwił, tkwi i będzie tkwił w szczegółach. Ogłaszanie "zamknięcia ligi" było tylko hasłem. Podobnym hasłem byłoby ogłoszenie "otwarcia ligi".
Najważniejsze są kryteria uczestnictwa w lidze: odpowiedni budżet, odpowiednia hala, odpowiedni poziom organizacyjny klubu.
"Zamykanie" miało miejsce na długo przed zamknięciem. Stracił miejsce Radom, zachowała miejsce Bydgoszcz. Po zamknięciu niewiele brakło, żeby straciły ligę Kielce i Częstochowa. Plotka głosi, że do uczestnictwa w +L poważnie przygotowują się niektóre ośrodki.
Można i trzeba dyskutować, jakie powinny być kryteria: ilość miejsc na hali, budżet i inne. Trzeba dostosowywać te kryteria do bieżącej sytuacji, ale pewne sztywne zasady powinny obowiązywać choćby po to, żebyśmy nie tworzyli ligi grającej w kurnikach, żebyśmy mobilizowali ośrodki z ambicjami do wysiłku finansowo - organizacyjnego.
Nie przeskoczymy Rosjan w wysokości kontraktów. Możemy ich natomiast przeskoczyć poziomem stabilności, solidności i komfortu gry. Nawet jeśli ominą naszą ligę siatkarze "topowi", będziemy mogli przeciwko rosyjskim drużynom grać jak równy z równym we wszystkich pucharach. Zbliżamy się do tego, a Rosjanie wcale nam nie uciekają. Nawet "przejmując" Kurka i Grozera.

Diego:
A czy przypadkiem nie zdarzy się tak, że przyjedzie jakiś ciapaty do Polski, włoży kasę w pipidówkę na pińćset osób i będzie chciał zespołu w ekstraklasie, bo ma pieniądze? Jedyną możliwością jaka powinna być przy chęci uczestnictwa w najwyższej klasie rozgrywkowej to wygranie 1 ligi i możliwości budżetowe. Jeżeli zespół to spełni to go witamy w plus lidze, natomiast ostatni z ekstraklasy musiałby w tym momencie polecieć klasę niżej. W Polsce jest miejsce dla maks. 12 zespołów więc to może rodzić paradoks co do ilości chętnych do gry w naszej lidze.

repres1:
W praktyce to my mamy problem ze skleceniem 10-zespołowej +L.
"Ciapaty w Pipidówce" nie stworzy klubu +L, bo u nas nie ma tak bogatych Ciapatych, żeby w Pipidówce wybudowali w ciągu 1 roku odpowiednią halę.
Samo życie weryfikuje możliwości. Musi powstać sojusz Ciapatego z dość dużym miastem, które stać na odpowiednią halę.
To przykre, ale sam "system sportowych awansów" przestał być motorem wzrostu poziomu sportowego. We współczesnym sporcie to właśnie "Ciapaty" (Abramowicz, arabski szejk czy Góral) decyduje o poziomie sportowym klubu. "System sportowych awansów" nie ma wpływu na jakość drużyn i nie ma wpływu na poziom rywalizacji. Rzeczywistość nie jest sprawiedliwa.

KChudz:
Jest szansa, że wprzyszłym roku do +L dołączą Lubin (KGHM), Bielsko Biała i Radom. Zatem +L może mieć 13 zespołów, a wtedy będą kolejki z pauzującym zespołem  ;D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej