Developres Rzeszów

[Slawko]

Brawo Dziewczyny.  Wielkie gratulacje, za zdobycie medalu. Pokazałyście drogie Panie, że macie resoviacki chaRRakter, ale ten z Wyspiańskiego. Tak, tak waszą walkę, wasze zaangażowanie w końcowy sukces przypominało mi to  chłopaków z Wyspiańskiego. Za cały sezon bardzo, bardzo Wam dziękuję.

[Carpyook]

Brawo Dziewczyny.  Wielkie gratulacje, za zdobycie medalu. Pokazałyście drogie Panie, że macie resoviacki chaRRakter, ale ten z Wyspiańskiego. Tak, tak waszą walkę, wasze zaangażowanie w końcowy sukces przypominało mi to  chłopaków z Wyspiańskiego. Za cały sezon bardzo, bardzo Wam dziękuję.

Ten charakter to im się włączał i wyłączał.
I to w prawie każdym meczu finałowym. Choćby w ostatnim: prowadzą 23:17 w pierwszym secie, żeby go przegrać (magia Podpromia, ZAKSA lubi to ) Nawet Zaroślińska po meczu nie wytrzymała i rzuciła coś na temat takiego rollercoastera.
Ale - ostatecznie - wygrały. Chwała im za to i gratulacje za brąz.

[Slawko]

Ten charakter to im się włączał i wyłączał.
I to w prawie każdym meczu finałowym. Choćby w ostatnim: prowadzą 23:17 w pierwszym secie, żeby go przegrać (magia Podpromia, ZAKSA lubi to ) Nawet Zaroślińska po meczu nie wytrzymała i rzuciła coś na temat takiego rollercoastera.
Ale - ostatecznie - wygrały. Chwała im za to i gratulacje za brąz.

Carpyook i chłopakom z Wyspiańskiego nie wszystko wychodzi(ło). A mimo to doceniamy "ich robotę". 
Gdyby chłopcy z Podpromia mogli w play offach nas takimi rollercoasterami obdarować  . Na szczęście Dziewczyny obroniły honor rzeszowskiej siatkówki

[A :)]

Gdyby Resovia grała tak jak Developres to już dawno by psy na niej wieszano. Na pewno dziewczynom należą się gratulacje bo już jedną nogą były poza strefą medalową. Jednak przebieg play off to jedna wielka huśtawka. Jak ktoś będzie pytał o różnice pomiędzy męska a żeńską odmianą to opowiem o tym sezonie. Medal to medal ale po rundzie zasadniczej liczyliśmy na finał. Niestety czegoś zabrakło i było jak było a trener zapłacił głową. Jedno jest pewne. Nie ma takiej przewagi której w kobiecej siatkówce nie można stracić.

[repres1]

W przypadku Resovii doszłyby jeszcze opowieści o budżecie i "takim składzie". W ostateczności można by dołożyć Resovii czymś w rodzaju "złego stylu".
Można jeszcze zauważyć, że frekwencja na meczach o medale była znakomita i nie zauważyć, że w sezonie zasadniczym była słaba. Można nie zauważyć, że zawiera się z trenerem umowę na 2 lata, a kilka dni po zawarciu tej umowy trenera się wyrzuca.
Nie wiem, czy przyczyną porażki w półfinale była "wyrównana 12", czy brak "wyrównanej 12". Może ktoś odpowie?

Na grad medali mistrzostw Polski w rzeszowskim sporcie się nie zanosi, więc medal Developresu jest znaczący i klubowi należą się gratulacje. Szczerze gratuluję.

[Slawko]

Gdyby Resovia grała tak jak Developres to już dawno by psy na niej wieszano. Na pewno dziewczynom należą się gratulacje bo już jedną nogą były poza strefą medalową. Jednak przebieg play off to jedna wielka huśtawka. Jak ktoś będzie pytał o różnice pomiędzy męska a żeńską odmianą to opowiem o tym sezonie. Medal to medal ale po rundzie zasadniczej liczyliśmy na finał. Niestety czegoś zabrakło i było jak było a trener zapłacił głową. Jedno jest pewne. Nie ma takiej przewagi której w kobiecej siatkówce nie można stracić.

Darek  taka jest kobieca siatkówka. Znamy to powiedzenie kobieta zmienną jest?!

W przypadku Resovii doszłyby jeszcze opowieści o budżecie i "takim składzie". W ostateczności można by dołożyć Resovii czymś w rodzaju "złego stylu".
Można jeszcze zauważyć, że frekwencja na meczach o medale była znakomita i nie zauważyć, że w sezonie zasadniczym była słaba. Można nie zauważyć, że zawiera się z trenerem umowę na 2 lata, a kilka dni po zawarciu tej umowy trenera się wyrzuca.
Nie wiem, czy przyczyną porażki w półfinale była "wyrównana 12", czy brak "wyrównanej 12". Może ktoś odpowie?

Na grad medali mistrzostw Polski w rzeszowskim sporcie się nie zanosi, więc medal Developresu jest znaczący i klubowi należą się gratulacje. Szczerze gratuluję.

 Frekwencja w rundzie zasadniczej na meczach Developresu była o ile się nie mylę albo najwyższa, albo w pierwszej trójce ligi . Z tego co pamiętam to zdarzył się  1 mecz z mniej niż 1500 kibicami . Progres do poprzedniego sezonu ogromny.
 Po co było ta wrzutka ze słabą frekwencją w rz? Nie wiem. Nie podejmuję się analizowania dziwnych i niejasnych intencji autora.

[minion]

Frekwencja się budowała przez cały sezon. Tu widać było bardzo dużą pracę całego klubu. Przed każdym meczem. Klub wyszedł do kibiców. Nie liczył że samo się stanie. Tutaj duże gratulacje. A frekwencja była najwyższa w lidze.