Przepraszam kibiców Resovii, których to, co powiem, może zaboleć, ale jestem zadowolony - stwierdził po ostatniej porażce Bartosz Kurek.
- Jestem dumny z siebie, jestem dumny z chłopaków, że trzymaliśmy się razem. Nie było rozłamów, nie było głupich wypowiedzi, głupich dyskusji. Jestem dumny z siebie i z całego zespołu - dodał siatkarz Resovii.
- Wiadomo, że aspiracje były większe, ale myślę, że w trakcie rozgrywek zostały one zweryfikowane. Być może nie mieliśmy tak dużego potencjału, jak to wydawało się na papierze - ocenił zawodnik reprezentacji Polski.
Lepiej niech idzie do Japoni
Czy Wy troszeczkę nie przesadzacie? Czy powiedział, że jest dumny ze srebrnego medalu?
Powiedział, że jest dumny, że się nie pozabijali w szatni, jak nie szło! Nie było szukania kozła ofiarnego, jak np. w ulu.
Chociaż, z drugiej strony, Skrze to publiczne oczyszczenie chyba nieco jednak pomogło...