Był taki moment na Forum, że nawiązała się wymiana spostrzeżeń pomiędzy Forumowiczami a panem Adrianem (nowy "szpiker") za czyimś pośrednictwem.
Po pierwsze...szkoda, że nie stać pana Adriana na osobiste pofatygowanie się na łamy niniejszego Forum i porozmawianie z ludźmi, którzy mogą wiele wnieść do...udoskonalenia jego pracy.
Po drugie...apele płynące z Forum niby zostały wysłuchane, ale nigdy ich treść nie została wprowadzona w życie.
Po trzecie...w sumie to nie wiadomo, czy tak każe góra, czy sposób prowadzenia meczu wynika tylko z...odegrania tej profesjonalnej roli.
Szkoda, że po raz kolejny brak jest dyskusji pomiędzy Kibicami, a osobą zatrudnioną przez Klub.
Naprawdę panie Adrianie...zachęcam do wymiany spostrzeżeń na szerszym forum. Warto.
----------------------
Odnośnie pomiaru...mam wrażenie, podobnie jak Bartolini, że były momenty w trakcie meczu, kiedy było głośniej podczas naturalnego dopingu (naszego i ZAKsy), niż podczas wymuszonej próby bicia rekordu.
Ale...taki konkurs też warto było przedyskutować tu na Forum...