No rzeczywiście Alek ma strasznie silnego flota (około 90km/h), co będzie jak zacznie zagrywać mocno , wtedy braknie skali na radarze. Przesadzacie z zagrywką, w lidze włoskiej też nie wszyscy piorą, a z odbiorem flota mają problemy większe tuzy niż u nas, więc taka taktyka, że zagrywka ma być zmienna, to taki element zaskoczenia. Ja osobiście również lepiej radzę sobie z przyjęciem mocnej niż z bambolem, mocną wystarczy przyjąć nad siebie, a flota w sumie nie wiadomo jak, bo on zazwyczaj ląduje w okolice klatki. Nie piszę tu o balonach, bo do nich wystarczy zrobić krok w przód, ale o szybującej, a taką mają zagrywać nasi, tylko różnie z tym wychodzi, ten element po prostu trzeba wyćwiczyć, a będziemy lać wszystkich, ale to już napisałem w innym poście.