ehhhhhhh, a w sobotę w Kędzierzynie było lekką ręką licząc ze 300 wolnych miejsc....
Przecież to normalne. Tam musi grać Trentino albo muszą być mecze o medale by hala się zapełniła.Po sobotnim meczu jeden z kibiców Zaksy był tak poirytowany liczbą osób w hali, że doszedł do wniosku iż w Rzeszowie więcej ludzi chodzi na treningi niż u nich na mecze