PlusLiga 2014/2015

[dzidek]

Po Lotosie widac ze juz sil nie maja! PGE zaczelo spokojniej i teraz wygladaja lepiej!

[A :)]

A Grzyb robi zagrywki z wysoku. Ljubo Travica pewnie by nie uwiezyl w to.

[A :)]

No i w pizdu du cały misterny plan. Inni nie wręczyli nas, wiec aby być pierwszym trzeba wygrać ze Skrą i nie stracić punktów z Gdańskiem.
#DoYourJobResovio!

[Blejd]

Szkoda z perspektywy Resovii Śmierdzi ćwierćfinałem z Zaksą... A Zaksa coraz mocniejsza. Wygrała pewnie w Radomiu. Zdrowieją i pewnie w ćwierćfinale postawią wszystko na jedną kartę.
Oby tragedii nie było.

[chelepperro]

Szkoda z perspektywy Resovii Śmierdzi ćwierćfinałem z Zaksą... A Zaksa coraz mocniejsza. Wygrała pewnie w Radomiu. Zdrowieją i pewnie w ćwierćfinale postawią wszystko na jedną kartę.
Oby tragedii nie było.

Wygraliśmy że Skrą w ćwierćfinale 2 lata temu a mam klękać teraz przed  Zaksą która ogrywa Czarnych?
Chcesz być najlepszy?
wygrywaj z każdym zawsze  i wszędzie.

[Pablo - EWP]

Szkoda z perspektywy Resovii Śmierdzi ćwierćfinałem z Zaksą... A Zaksa coraz mocniejsza. Wygrała pewnie w Radomiu. Zdrowieją i pewnie w ćwierćfinale postawią wszystko na jedną kartę.
Oby tragedii nie było.

Jak czytam takie stekania i paniczne teksty to krew jasna mnie zalewa. No to zagramy z Zaksa! I co z tego. My ich, czy oni nas powinni się bać patrząc na historię naszych pojedynków. Chcesz być Mistrzem Polski to musisz wygrywać i lac wszystkich. 
A tak przy okazji, z tą nasza jakością gry to Zaksy się boisz a Radomia to już nie?
Za tydzień zaczynamy playoff LM i nasza gra w tym kontekście bardzo mnie martwi. A ja gupek myślami wybiegam do Nowosybirska, kiedy z Fryderykami zapowiada się ze to nie będzie spacerek.

[Piotras]

Szkoda z perspektywy Resovii Śmierdzi ćwierćfinałem z Zaksą... A Zaksa coraz mocniejsza. Wygrała pewnie w Radomiu. Zdrowieją i pewnie w ćwierćfinale postawią wszystko na jedną kartę.
Oby tragedii nie było.

Jak tak bardzo chcemy ominąć Zakse to wystarczy podłożyć się pod Lotosem i Skra i spadniemy na 3 miejsce, pytanie tylko czy tego chcemy ? Ja uważam że nie ma co kombinować, aby zostać MP trzeba wygrać z każdym. Jeśli odpadniemy w ćwierćfinałach to widocznie jesteśmy słabi i trzeba zmienić koncepcje budowy drużyny.

[Majer]

Piotras święte słowa, masz 100% racji, taka powinna być postawa kibica, walczymy a jeśli się nie uda, widocznie przeciwnik był lepszy, ja taką postawę prezentuję, nie biadolę, nie obrażam, tylko kibicuję, ale to tylko sport, a wiara czyni cuda, a tego trochę będzie potrzeba w LM. . Trenera rozliczę po sezonie, czy mu będę dziękował, jak za trzy ostatnie lata, czy powiem mu: Andrzej trochę przekombinowałeś, to zrobię w maju.

[Blejd]

Spokojnie... Mi tylko chodziło o to, że wolałbym grać ćwierćfinał z Radomiem niż z Zaksą. Myślę, że nasi siatkarze z trenerem włącznie mają podobne odczucia. Tak Pablo, Czarnych obawiam się mniej! Zaksa ma dużo większy potencjał i jak nagle wyjdzie jej jeden mecz u siebie to będziemy grać u siebie pod olbrzymią presją.
Zrozumcie mnie. Tu nie chodzi tylko o Zaksę. Tu chodzi też o ten idiotyczny system który całą naszą prace w rundzie zasadniczej może zniweczyć jeden, dwa mecze... Ja bym się Zaksy w ogóle nie bał jeśli gralibyśmy z nimi klasycznego play-offa.

Rozumiem waszą postawę, że musimy wygrać z każdym jak chcemy być najlepsi itd. ale wybaczcie. Na taką postawę to my kibice możemy sobie pozwolić. Zawodnicy wraz z trenerem na pewno wolą grać lżejszy ćwierćfinał i w półfinale już w normalnym play-offie dostać się do finału i mieć gwarantowany medal niż odpaść w ćwierćfinale ,,bo skoro jesteśmy za słabi żeby pokonać dwa razy Zaksę to nie mamy się co bić o mistrzostwo".

[Carpyook]

Trochę o sytuacji w tabeli...

My i Skra - już na pewno na miejscach 1-2

A niżej:
5m - Lubin         - 46pkt - sety: 56-38 - stos. setów: 1,4737 - mecze: Będzin (d); JW (w)
6m - Bydgoszcz - 46pkt - sety: 53-38 - stos. setów: 1,3947 - mecze: ZAKSA (d); Radom (w)
7m - ZAKSA        - 40pkt - sety: 47-39 - stos. setów: 1,2051 - mecze: Bydgoszcz (w); BBTS (d)

Zrobiło się o tyle ciekawie, że ma szanse wskoczyć nawet na piąte miejsce Kluczowy jest ich mecz z Bydzią, rzecz jasna, a potem Bydzi z Radomiem.
Oczywiście, żeby tak się stało, to Lubin i Bydgoszcz nie mogą już zdobyć pkt, co w przypadku Lubina jest mało prawdopodobne, bo graja u siebie z Będzinem.

Z wyliczeń mi wychodzi, że jeśli ZAKSA wygra swoje oba mecze w układzie (3:0 i 3:0) lub (3:0 i 3:1) lub (3:1 i 3:0), a Lubin i Bydgoszcz nie zdobędą nawet punktu, to ZAKSA wskakuje na piąte miejsce z 46 pkt i stosunkiem setów min. 1,3250. Lubin będzie miał maks. 1,3182. Bydgoszcz - maks. 1,2500.

Bydgoszcz musi zdobyć choćby punkt, żeby na pewno obronić 6 miejsce. A to wcale nie jest takie pewne, bo Radom będzie zapewne musiał bronić 8 miejsca. Lubin raczej te dwa sety z Będzinem ugra...