Na wstępie pogratuluję chłopakom wygranego meczu, co by nie było po 4 kolejkach wygraliśmy wszystkie 4 mecze
Jest to początek sezonu, ale można ocenić już przydatność poszczególnych zawodników po 4 meczach - można mieć swoje refleksje.
Na wstępie przypomnę wszystkim jak grał równo rok temu Drzyzga a jak gra teraz - rok temu było szybko i niedbale - teraz jest szybko i dokładnie - postęp u Fabiana jest tak duży, że trzymam kciuki aby nie ustawał - brawa dla niego
Piękna gra Pencheva w 5 secie to będzie jedna z tych chwil jaką będziemy wspominać latami (słynne "przegrane" mecze z ZAKSĄ to podobny kaliber) brawo dla niego - tutaj również widzę sporę postępy w grze - brawo
Gry Johena nie można nazwać inaczej niż profesorską - okazuje się, że na ataku są takie przypadki, że mięsień w głowie znaczy więcej niż biceps - brawo Johen.
Rozwój widać również u Rafała Buszka - Buszek sprzed kilku lat w Sovii a ten dzisiejszy to dwie różne osoby - w Rafale widzę gracza 6kowego, poczynił niesamowity postęp!!!
Na ocenę reszty poczekam - dziś grają swoje
Na koniec zostawiam sobie 2 zawodników - Żurek i Konarski, hmmmm
Obecność tego libero tłumaczę tylko problemami ze zdrowiem Igły i mam nadzieję, że Krzysiek szybko wróci - po prostu pewnego poziomu chłopak nie przeskoczy a nas nie stać na granie z takim libero, nie zarzucam mu braku chęci gdyż gra z sercem, ale ... to nie jest poziom jakiego oczekuje się na podpromiu, ja obron czy pewnego przyjęcia u tego chłopaka nie widziałem, szybkością też nie grzeszy - krótko - Igła wracaj i będzie dobrze
I na koniec Konarski - jak ważny jest młotek na tej pozycji wiemy wszyscy, medal na MŚ zdobywali tylko Ci którzy na ataku mieli wielką siłę, ostatni finał +Ligi, ligi włoskiej czy rosyjskiej też to pokazał - bez pewnego młotka na ataku nie będzie złota - tego nie przeskoczymy - a gry Konarskiego nie można zaliczyć do nawet dobrej, chłopak gra przeciętnie a du.ę ratuję nam Johen, tylko czy Niemiec da radę tak cały rok??? Odkąd Konarski zagrał dobry sezon (bez medalu oczywiście) w Bydgoszczy nie widzę u tego chłopaka znacznej poprawy w jakości gry, wydaje mi się, że jest to na razie gracz jednego sezonu a przy Wlazłym w kadrze na MŚ był jak wiadomo tylko statystą niewiele wnoszącym do końcowego efektu !!! I tutaj widzę największy problem Resovii - gdy wyżej wymienieni robią kolosalne postępy na ataku zostaliśmy nie z progresem, ale w najlepszym razie stagnacją, która nie wróży nic dobrego (to jest temat dla Prezesów na przyszłość oczywiście) - na dziś módlmy się aby Johen miał zdrowie, gdyż widziałem, że narzekał na kolano a Dawidowi życzę aby nie uwierzył, że po MŚ gra należy się z urzędu - dużo pracy przed Tobą !!! tylko ...... ile można czekać.
Jednemu się oberwało, ale zespół mamy i tak WIELKI
stać nas sukces w tym sezonie jak zdrowie pozwoli !!!
a Andrzej mógł wpuścić Perłe na zagrywkę na Pitera w końcówce I seta
pozdrawiam Wszystkich Forumowiczów